Mocowanie wyciągarki

[Pablos]

Przy okazji motania zderzaka na tył dorzuciłem płytę pod wyciągarkę.

Mocowanie do ramy to zespawany z blachy 6mm ceownik, nasunięty na nią i przykręcony 5 śrubami M12 8,8


Na fotce jeszcze nie obspawany w środku

http://www.belchatow.com/pablo/zderzak_tyl/2.jpg

Płytę zaś mocuję 4 wkrętami M12 8,8 z każdej strony. Płyta i boki do zawieszenie z blachy 8mm. Może i 6mm by wystarczyła ale tył w pickupie lekki wiec kazdy kg sie przyda.

http://www.belchatow.com/pablo/zderzak_tyl/1.jpg

Jak myślicie, dawać tam jeszcze jakieś wzmocnienia? dodatkowe śruby do ramy? Czy te 8,8 wystarczy czy dawać 10,8?



Mocowanie wyciągarki

[Zibi]

8,8 spokojnie wystarczy. Jak mniemam z przodu ta blacha jest wygięta a nie dospawana? szkoda jednak, że z tyłu nie ma takiego wygięcia, zdecydowaniee by to całośc wzmocniło. Kwestia teraz tego przodu czy wysokośc tej blachy wystarczy na zamocowanie rolek? Pamiętaj, zę mniej wiecej góra rolek powinna wypaść w połowie wysokości wyciągarki.

[M&A]

Śruby 8.8. wystarczą z dużym okładem. W połączeniu skręcanym zniszczenie następuje na dwa sposoby - albo w wyniku ścięcia trzpienia śruby albo w wyniku zowalizowania się otworów w blachach łączonych elementów. Ścięcie śruby zależy od jej średnicy i gatunku. Zowalizowanie otworu następuje w zależniości od średnicy otworu, gatunku materiału i grubości elementu. Najbardziej rozpowszechnionym gatunkiem stali konstrukcyjnej jest St3S. Jej wytrzymałość wynosi 215 MPa. Wytrzymałośc stali z której zrobione są śruby klasy 8.8. wynosi 640 Mpa. Przy stosunkowo małych grubościach blach zniszczenie nastąpi w wyniku owalizowania i to na długo przed osiągnięciem przez śruby nośności granicznej. Sytuacja się zmienia, jeśli blachy zaczynają być dużo grubsze, lub gdy stosujemy blachę z lepszych gatunków stali.

[Greentop]

...mniej wiecej góra rolek powinna wypaść w połowie wysokości wyciągarki.

A z czego to wynika

[LR_Olek]

pewnie z wzoru matematycznego...

[Pablos]

8,8 spokojnie wystarczy. Jak mniemam z przodu ta blacha jest wygięta a nie dospawana?

Niestety spawana ale spaw porządny, prędzej ta blacha pęknie niż spaw

szkoda jednak, że z tyłu nie ma takiego wygięcia, zdecydowaniee by to całośc wzmocniło.

Dospawam kolejny kawałek

Kwestia teraz tego przodu czy wysokośc tej blachy wystarczy na zamocowanie rolek?

Do samych rolem chciałem wrzucić tam dwa kątowniki "postawione" pionowo i spawane do podstawy + do tego paska z przodu. Na to wszystko idzie jeszcze sama konstrukcja skrzynkowa zderzaka z blachy 3 i wszystko razem zostanie skręcone do kupy. Czyli rolki, blacha 3mm i kątownik

Pamiętaj, zę mniej wiecej góra rolek powinna wypaść w połowie wysokości wyciągarki.

To juz będę montował jak wyciągarkę zanabędę ale dzięki za sugestie. Pisząc góra rolek, masz na myśli górną rolkę i jej "dolną krawędź" czy górę "podstawy"rolek?

[Pablos]

Zastanawiałem się też jak zamocować tam ucho do szarpania. Wymyśliłem sobie że samo ucho zrobie z 3 kawałków blachy 6 mm złożonych razem tak aby obejmowały tą przedłużoną część ramy, skręcone wszystko na 4 śruby M12 8,8

Jakośtak mniej więcej, tylko bez śmiechów bo to paint a ja tam rysować nie umiem

http://www.belchatow.com/pablo/zderzak_tyl/3.jpg

[zbig]

...mniej wiecej góra rolek powinna wypaść w połowie wysokości wyciągarki.

A z czego to wynika

To za mało precyzyjne. Raczej środek rolek w połowie wysokości pomiędzy płytą a bębnem.

[Pablos]

Tak czy inaczej pozostanie mi to dopasowywac juz po zakupie

tak wyszło na gotowo.

http://www.belchatow.com/pablo/zderzak_tyl/4.jpg

z tego co widzę rolki do T-Maxa mają 100 mm szerokości, powinny sie zmieścić.

[<mario>]

Cześć Pablos.
Robiłeś u tego majstra na rogu Wojska Polskiego?
Chyba wcześniej robiłeś tam zderzak na przód?
Pozdr.

[Pablos]

Hej
Robiłem i niech Cię reka boska broni u niego robić
W dużym skrócie

- opierdalał sie prawie 3 tygodnie, mimo że miał materiał pocięty i szablon ze sklejki, pozostało mu tylko pospawać, co przyjechałem, to zero postępów i jakieś "nagłe robótki"

- woził sie moim autem po mieście, bez dokumentów i bez przedniego zderzaka. Kiedy znajomi mi o tym donieśli, gośc w żywe oczy zaczął sie wypierać, na jego nieszczęście moje auto jest w Bełchatowie raczej nie do pomylenia a on sam też charakterystyczny, ja w tym czasie byłem poza miastem na 4 dniowym urlopie

- fatalna fuszerka. Spawy po przepiaskowaniu porobiły się dziurawe jak sito, dałem do znajomej firmy na ponowne przespawanie całości, wyszło fajnie i zajęło, 6 godzin z malowaniem (a ja za 2 godziny miałem ruszać na objazdówke po bałkanach )

- "drobiazgi" takiej jak to że w międzyczasie dwukrotnie podniósł stawkę, mimo że zostawiłem mu temat na 3 dni na przemyślenie ile bedzie za to chciał i ile czasu mu to zajmie.

i na koniec rodzynek. Przyjechałem w przeddzień wyjazdu po odbiór "gotowego" zderzaka, a tam koleś z kumplem kompletnie nawaleni próbują dopasowac go na auto, nie pomyślał, że przy spawaniu mu się materiał pościąga i nie mógł trafić w nawiercone otwory

Kompletna żenada jednym słowem
Tył zrobiłem samemu. Szablon ze sklejki, dopasowanie, rozrysowałem na częśći, do pocięcia do Polstalu, potem samemu połapałem troche i zawiozłem do znajomej firmy na przespawanie. Czasowo zajęło mi to 4 popołudnia, kasowo - 120 zł materiał + spawanie zgrzewka browaru

[Pablos]

poza tym miło wiedziec że ktoś z okolic też jest , może kiedyś wspólny wypadzik

[<mario>]

Ja sobie gościa odpuściłem po pierwszej wizycie w jego warsztacie (podobno tam mieszka ).
Widzę, że dobrze zrobiłem .

[Pablos]

Mi wyglądał na fanatyka pozytywnie zakręconego , takigo co to gotów sie podjąc takiego zajęcia, niestety sie pomyliłem

[Zibi]

Góra "podstawy" rolek powinna wypaść w połowie wysokości wyciągarki. Z czego to wynika? rozwija się średnią używaną długość liny przyjmijmy 12-14 metrów i mocujemy rolki tak, aby lina przechodziła pomiędzy poziomymi rolkami nie dotykając żadnej z nich.

[Przemekslaw]

Góra "podstawy" rolek powinna wypaść w połowie wysokości wyciągarki. Z czego to wynika? rozwija się średnią używaną długość liny przyjmijmy 12-14 metrów i mocujemy rolki tak, aby lina przechodziła pomiędzy poziomymi rolkami nie dotykając żadnej z nich.