WCIĄGARKA HYDRAULICZNO-MECHANICZNA
Moderator: Misiek Bielsko
WCIĄGARKA HYDRAULICZNO-MECHANICZNA
WITAM SERDECZNIE. DOSTAŁEM ZA FREE WCIĄGARKĘ MECHANICZNĄ OD ROVERA I CHCIAŁBYM JĄ ZAMONTOWAĆ DO ROCKIEGO. POMYSŁ JEST TAKI, ABY NAPĘDZAĆ JĄ SILNIKIEM HYDRAULICZNYM. PROBLEM JEST W TYM, CZY TO BĘDZIE MIAŁO DOŚĆ SIŁY. MYŚLE O TAKIM SILNIKU:
http://www.allegro.pl/item284652237_sup ... teraz.html
NO I CZY POMPA TAKA JAK OD WSPOMAGANIA WYSTARCZY CZY TRZEBA COŚ MOCNIEJSZEGO NP. POMPA OD WIDLAKA?
POZDRAWIAM. ARTUR
http://www.allegro.pl/item284652237_sup ... teraz.html
NO I CZY POMPA TAKA JAK OD WSPOMAGANIA WYSTARCZY CZY TRZEBA COŚ MOCNIEJSZEGO NP. POMPA OD WIDLAKA?
POZDRAWIAM. ARTUR
Re: WCIĄGARKA HYDRAULICZNO-MECHANICZNA
czescZPDACZC pisze: NO I CZY POMPA TAKA JAK OD WSPOMAGANIA WYSTARCZY ...
nie
co do reszty, poszukaj - ostatnio znow glosno sie zrobilo o 'hydraulikach'
wracaja jak bumerangi

czesc
..."Najwyższym osiągnięciem jest pokonać wroga bez walki."
Sun Tzu
Sun Tzu
Re: WCIĄGARKA HYDRAULICZNO-MECHANICZNA
[quote="ZPDACZC"]WITAM SERDECZNIE. DOSTAŁEM ZA FREE WCIĄGARKĘ MECHANICZNĄ OD ROVERA[/quote]
to w osobowkach mieli wyciagarki?
to w osobowkach mieli wyciagarki?

Ok już bez capsa. Problemem nie jest to od jakiego auta jest ten mechanik tylko czy takie rozwiązanie ma sens. Przepraszam jeśli kogoś obraziłem na tym forum, ale nie było to moim zamiarem. Jeśli macie doświadczenia z takimi przeróbkami to proszę o podpowiedź, a nie jedziecie z "nowym" jak z burą suką:). Może znajdzie się jakiś fachman od hydrauliki siłowej który coś doradzi, a może całkiem tego odradzi..
Wciągarka ta ma przełożenie ok. 1:36. Bardzo proszeo pomoc.
Pozdrawiam. Wcale nie taki "nowy" Artur.
Wciągarka ta ma przełożenie ok. 1:36. Bardzo proszeo pomoc.
Pozdrawiam. Wcale nie taki "nowy" Artur.
Prawdopodobieństwo, że ktoś już zmotał taką hybrydę i to właśnie z tą wyciągarką i silnikiem jest na tyle nikłe, że pozwolę sobie na wypowiedź teoretyczną. Silnik da moment do 195Nm (tak napisali), wyciągarka ma przełożenie 1:36, jeśli założyć, że promień bębna to (zakładam) 5 cm, to siła na linie będzie 14000kg, biorąc pod uwagę spadek ciśnienia, mniejszą wydajność pompy, straty, to i tak sensowna wartość zostanie. Przy 360obr/min bęben będzie robił 10 obr/min, czyli lina 3 metry na minutę (przy maksymalnych obrotach koło 9 m/min) - szybko to nie jest, ale ruch jakiś jest. Przy przeliczeniach z mocy maksymalnej wychodzi na maksymalnych obrotach 10000kg - czyli jest też zapas na straty. Ale:
Silnik kosztuje, pompa kosztuje, motanie kosztuje - niezawodność układu jest wątpliwa - może lepiej wyrób fabryczny? Pompa musi dawać porównywalną moc - to od jej wydatku będzie zależał wynik - odebrać paskami kilkanaście kilowatów z silnika to nie banalne zadanie - z wyliczeń wynika, że silnik jest OK, ale nie wynika, jak go zasilić.
Silnik kosztuje, pompa kosztuje, motanie kosztuje - niezawodność układu jest wątpliwa - może lepiej wyrób fabryczny? Pompa musi dawać porównywalną moc - to od jej wydatku będzie zależał wynik - odebrać paskami kilkanaście kilowatów z silnika to nie banalne zadanie - z wyliczeń wynika, że silnik jest OK, ale nie wynika, jak go zasilić.
Była Alfa 4x4, było Pajero, są Ssangyong i Subaru
silnik 200 taki jak na aukcji bedzie robil jak zloto, nawet w bigstarze uciag wystarczy do najciezszej terenowki. ale pompa potrzebna do niego spora, tak z 50 l/min i 200 bar. Pamietaj ze jak dasz pompe 50 l/min to silnik krecil bedzie 4x wolniej niz pompa, majac przelozenie i wymiary bebna predkosc zwijania sobie policz. Warto moze dac mniejszy silnik bo przelozenie spore i uciagu wystarczy a zeby sie slimak nie zrobil z tego. aha jedno co mnie zastanawia to sadzac po gabarytach tego silnika to ma on wiecej niz 200 cm3/obrot ale moze to dlatego ze ma nieco inna konstrukcje niz te ktore znam.
SJ 413 '87 mota sie co nieco 

i to jest glowny powod dla ktorego zrezygnowalem z pomysluvetrieska pisze:mala

juz dawno temu
jak sobie zliczylem wage calego ukladu ... przy zalozeniu okreslonej
'sprawnosci' dzialania... to zaiwcha siadlaby mi chyba do poziomu oryginalu

silnik, pompa, zbiornik oleum... sprzeglo elektromagnetyczne ...
+ to co zwykle w wycagarkach...
..."Najwyższym osiągnięciem jest pokonać wroga bez walki."
Sun Tzu
Sun Tzu
a może lepiej w moim przypadku zrobić całkiem inaczej. To znaczy:
- napęd z wału korbowego przenosze paskiem na drugie koło pasowe zamontowane z boku z zamocowanym sprzęgłem np. od pompy klimatyzacji i ze sprzęgła wałkiem napęd przenosze na na wciągarkę??
Przy odpowiednim doborze koła pasowego powinno chyba pociągnąć, tylko czy sprzęgło wytrzyma? A może pasek nie da rady? Co myślicie?
- napęd z wału korbowego przenosze paskiem na drugie koło pasowe zamontowane z boku z zamocowanym sprzęgłem np. od pompy klimatyzacji i ze sprzęgła wałkiem napęd przenosze na na wciągarkę??
Przy odpowiednim doborze koła pasowego powinno chyba pociągnąć, tylko czy sprzęgło wytrzyma? A może pasek nie da rady? Co myślicie?
wyważasz otwarte drzwi - pierwsze pytanie ideowe to: po co Ci to? (czy do rajdów, czy na turystykę czy pod sklep z piwem
)
Jeśli jesteś zdeterminowany na wyciągarkę mechaniczną bo ją masz to było tu trochę postów w innych tematach za i przeciw hydraulice, może ktoś wykombinował PTO do Rockiego, albo może jest to proste do wykombinowania.
Jak się nie chcesz ścigać, nie znajdziesz speca od PTO, to sprzedaj tę wyciągarkę, na pewno będziesz miał na takie cudo stado chętnych, dołóż trochę i kup dobrego elektryka

Jeśli jesteś zdeterminowany na wyciągarkę mechaniczną bo ją masz to było tu trochę postów w innych tematach za i przeciw hydraulice, może ktoś wykombinował PTO do Rockiego, albo może jest to proste do wykombinowania.
Jak się nie chcesz ścigać, nie znajdziesz speca od PTO, to sprzedaj tę wyciągarkę, na pewno będziesz miał na takie cudo stado chętnych, dołóż trochę i kup dobrego elektryka
Nadal ześwirowany...
- daniel sto
-
- Posty: 1044
- Rejestracja: czw mar 02, 2006 11:33 pm
- Lokalizacja: KOŚCIERZYNA miasto z którego pochodził J-23
Cokolwiek niebezpieczny pomysł, wyciągarka tylko by zwijała, a co z rozwijaniem - silnik na lewe obroty? No i co w sytuacji, kiedy musisz szybko przerwać wyciąganie - zgasisz silnik? sprzęgło pod dużym obciążeniem mogłoby się nie chcieć wypiąćZPDACZC pisze:a może lepiej w moim przypadku zrobić całkiem inaczej. To znaczy:
- napęd z wału korbowego przenosze paskiem na drugie koło pasowe zamontowane z boku z zamocowanym sprzęgłem np. od pompy klimatyzacji i ze sprzęgła wałkiem napęd przenosze na na wciągarkę??
Przy odpowiednim doborze koła pasowego powinno chyba pociągnąć, tylko czy sprzęgło wytrzyma? A może pasek nie da rady? Co myślicie?

SJ416
Tam, gdzie nie ma wolności, nie ma ani praw, ani obowiązków - N. B.
Tam, gdzie nie ma wolności, nie ma ani praw, ani obowiązków - N. B.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości