Wyciągarka dwubiegowa - którą przekładnię omija szybki bieg?

[s4e]

Pytanie j.w. którą przekładnię licząc od bębna "pomija" szybki bieg?

[Zibi]

model, producent? różne są.

[s4e]

A co jest najczęściej stosowane lub najmniej awaryjne? Ew dajmy taka xdyna 12000.

[Zibi]

W jednym zdaniu zaprzeczasz sobie 2 razy. Ta firma się nie sprawdziła i wszyscy z tego wychodzą. Jedynym sprawdzonym działającym dwubiegiem jest patent amerykańskiej firmy runva. Wpisz sobie w google runvausa dual speed. Najczęściej pomijana jest pierwsza przekładnia z dołu czyli w elektryku 1 na 3 a w hydrauliku 1 na 2.

[s4e]

Napisałem ewentualnie Pomijana pierwsza z dołu, czyli ta najwęższa, którą jako pierwszą kręci silnik?

[Zibi]

Tak.

[s4e]

Dzięki

[Kostuch]

W jednym zdaniu zaprzeczasz sobie 2 razy. Ta firma się nie sprawdziła i wszyscy z tego wychodzą. Jedynym sprawdzonym działającym dwubiegiem jest patent amerykańskiej firmy runva. Wpisz sobie w google runvausa dual speed. Najczęściej pomijana jest pierwsza przekładnia z dołu czyli w elektryku 1 na 3 a w hydrauliku 1 na 2.

Hmmm...
Na tych stronach runva (czy raczej RUNHUA) biorę pierwszą lepszą wyciągarkę i jest:
210:1 (low speed) i 29:1 (high speed)
Wygląda na to , że omijane przełożenie jest cirka 1/7

Po za tym przełożenie 1:29 raczej do niczego się nie nadaje - uciąg na nim około 500kg (można pilota z błota wywlec ewentualnie) a prędkość nawijania liny 45m/min grozi kalectwem jakby ktoś chciał sobie przewijać w tym tempie . Już na grzechotniku zwijającym 22m/min wymaga to zręczności a w dwa razy większym tempie to porażka.

[Zibi]

A niby do czego chcesz używać drugiego biegu? przecież jego nie uzywa się do wyciągania tylko do zbierania liny wtedy gdy masz już przyczepnosc i jedziesz na kołach.

[Kostuch]

A niby do czego chcesz używać drugiego biegu? przecież jego nie uzywa się do wyciągania tylko do zbierania liny wtedy gdy masz już przyczepnosc i jedziesz na kołach.

U mnie do tego celu służy pilot. Zebrana luzem na bęben lina i tak nadaje się do natychmiastowego przewinięcia.
A drugi bieg bym chciał, ale oddalony najwyżej 1:2 a nie 1:7 - miałoby to wtedy jakieś realne zastosowanie. A tak, to tylko "paciorki dla dzikiego" żeby coś sprzedać.

[Zibi]

No to pięknie traktujesz pilota skoro wchodzi pomiedzy drzewa a auto żeby zabierać linę. Nie wiem tylko dlaczego próbujesz zmieniać nazwę firmy skoro to jest uznana już firma na wszystkich kontynentach.

Tu masz dwubiegową wyciągarkę

http://www.wyciagarki.pl/produkt/wyciag ... -speed-12v

i redukcja jest 265:1 i 35:1.

Do dzwigni przełożeń montujesz za paredziesiąt złotych popychacz z centralnego zamka i jednym przyciskiem z kabiny sterujesz biegami. Gdy jest bardzo ciężko idziesz na 265, gdy jest już lekko albo auto idzie prawie na kołach dajesz 35. Proste i bezpieczne a nie wpuszczanie pod koła pilota który w każdej chwili może się potknąć i nawet nie zauważysz jak na niejgo najedziesz. O zerwaniu liny nie wspomnę. Tak samo używasz przy wypuszczaniu liny.

A tu masz wersję hydrauliczną

http://www.youtube.com/watch?v=91JjbBQxoD8

ze biegami tak samo sterowanymi z kabiny. Obejrzyj cały filmik do końca.

Jak widać na obydwu biegach winch daje radę.

[rokfor32]

Patent przede wszystkim (po mojemu) do rozwijania liny. Windy mają co prawda sprzęgło, ale w elektrykach nie luzuje ono całkowicie bębna (zostaje dopięta część przekładni), i jak jest zimno i smar się zrobi lepki to odwijanie idzie koszmarnie. A tak - szybko i sprawnie.

[Kostuch]

No to pięknie traktujesz pilota skoro wchodzi pomiedzy drzewa a auto żeby zabierać linę. Nie wiem tylko dlaczego próbujesz zmieniać nazwę firmy skoro to jest uznana już firma na wszystkich kontynentach.

Hmmm...
Pilot kilka lat tak wybiera linę i żyje. W końcu do tego służy pilot
Dla ułatwienia dodam, że to rodzona żona, więc taryfy ulgowej nie ma

A co do zmieniania nazwy: klikam na link 'Products' i tytuł okna przeglądarki objawia się jako RUNHUA, a część opisów chce się wyświetlić w chińskich znakach diakrytycznych. Ale to pewnie spisek wiadomych sił

[s4e]

Szybki bieg chyba fajny do asekuracji?

[Zibi]

Nie wiem czy spisek i czy patrzysz na stronie firmowej http://www.runvausa.com/ bo ja czegoś takiego nie zauważyłem. Oczywiście sprzęt jest produkowany w chinach ale firma jest amerykańska i sprzedaje pod swoim logiem w większości krajów. W polsce, UK i hiszpani pod logiem importera.

A żony tak nie katuj. Zabawa zabawą ale bezpieczeństwo najważniejsze. Nikt nie ma prawa znajdować się pomiędzy samochodem a zaczepem liny. Obyś dostatecznie szybko to zrozumiał.

@ Rokfor - winche z sprzęgłem na połowie przekładni nie mają problemów z rozwijaniem - tam jedyny opór stanowią panewki bębna i pierwsza przekładnia. Idzie to więc wyjątkowo elegancko. Ale jak ma się dual speeda z sterowaniem z kabiny to zdecydowanie lepiej jest rozwijać silnikiem - ma się wtedy pełna kontrolę nad naciągiem liny.

[rokfor32]

U mnie (w warnie 9000 XD) ładnie chodziło jak była przekładnia suchutka (znaczy się złożona na prubę zaraz po czyszczeniu windy ... ). Jak posmarowałem od serca (rzadziuśkim smarem), to rozwinięcie liny bez silnika na wstecznym jest cokolwiek ciężkie. Możliwe, ale lekko nie ma. Szczególnie jak na bębnie niewiele liny zostaje, i trza więcej siły użyć. W praktyce odwijam linę (znaczy pilot) ciągnąc na otwartej przekładni ze wspomaganiem silnikiem. I dlatemu też uważam, że taka dwubiegowa to niezły wynalazek do rozwijania liny.

[Zibi]

No 9000 xd ma właśnie sprzęgło na połowie przekładni. Powinno więc chodzić idealnie - przy zluzowaniu jedyny opór jaki stawia to pierwsza przekładnia od bębna. Może dałej zły smar - my używamy Mobila Grease 222 - sprawdzony nawet przy -72 podczas wyprawy interman 2008 i działał bez problemów.

[rokfor32]

Owszem - z bębnem spięty jest tylko ostatni stopień planetarny, ale też i ring zewnętrzny drugiego stopnia. To właśnie on robi opór - dokładniej smar między tym pierścieniem a obudową, bo przy otwartym sprzęgle ten pierścień wiruje, jak się wyciąga linę. Może ja niepotrzebnie napchałem tam smaru (między pierścień a obudowę) - może wystarczy na samych zębach - nie wiem. A może faktycznie smar jeszcze za gęsty (właściwie za lepki, bo gęsty to on nie jest - użyłem jakiegoś mazidła do półosi z dwusiarczkiem molbdenu, bo akurat był pod ręką ) - szczerze mówiąc nie rozczulałem się za bardzo ...

A to dlatemu, że ja tą windę używam rzadziej niż sporadycznie - odkąd założyłem na auto (będzie z pół roku temu) była użyta trzy razy - z czego dwa to przewinięcie lny ... No i raz w terenie - brakło mi wykrzyżu żeby wyjechać z wąwozu, a blokady leżą na półce jeszcze ...

Może na wiosnę wypróbuję inny smar, bo i tak tą windę trza będzie rozebrać i zerknąć czy znowu nie zaczyna korodować w środku. Bo parę razy się przez rzekę zdarzyło przejeżdżać, a wodoszczelna to ona nie jest.

[gebels]

Patent przede wszystkim (po mojemu) do rozwijania liny. Windy mają co prawda sprzęgło, ale w elektrykach nie luzuje ono całkowicie bębna (zostaje dopięta część przekładni), i jak jest zimno i smar się zrobi lepki to odwijanie idzie koszmarnie. A tak - szybko i sprawnie.

w Ramseju ślimakowym sprzęgłem odpinasz całkiem przekładnie, lina się leciutko odwija z bębnem, nawet dziecko by to zrobiło

[Zibi]

Zgadza się, ale nie każdy chce przy montażu wyciągarki używać wózka widłowego

[gebels]

Zgadza się, ale nie każdy chce przy montażu wyciągarki używać wózka widłowego

na dzień dzisiejszy wózęk nie potrzebny, nawet zderzaka zdejmowac z wyciągarką nie trzeba

poza wagą i prędkością ślimak ma same zalety

[Kostuch]

Nie wiem czy spisek i czy patrzysz na stronie firmowej http://www.runvausa.com/ bo ja czegoś takiego nie zauważyłem. Oczywiście sprzęt jest produkowany w chinach ale firma jest amerykańska i sprzedaje pod swoim logiem w większości krajów. W polsce, UK i hiszpani pod logiem importera.

Tak, wchodzę na stronę http://www.runvausa.com/ i klikam na dole link PRODUCTS.
Nowo otwarta zakładka zatytułowana jest RUNHUA (ciężko nie zauważyć).
Poza tym na stronie którą podałeś napisano:
RunvaUSA is a subsidiary of Runva Zhejiang in China. Headquartered in Minneapolis Minnesota, we are central to North America for sales, service, and engineering.

Może nie jestem native speaker, ale potrafię zrozumieć iż to oznacza, że runvausa jest filią zlokalizowaną w USA, a firma to Runva Zhejiang in China.

Generalnie mi to powiewa kto stoi za tymi nawijakami, ale nie łykam każdego tekstu jak pelikan...