Proszę o pomoc w wyborze...
Moderator: Mroczny
- Damian
-
- Posty: 21581
- Rejestracja: ndz sty 20, 2002 1:00 am
- Lokalizacja: mokotów/legionowo
- Kontaktowanie:
Tak tak, Francek Ci powie o awaryjności tujoty najwięcej 
Jego zdanie jest akurat odmienne niż reszty świata
kupił rzadki i bardzo drogi model, czyli land cruisera 80, na dodatek z bogatą historią polskiej myśli nowomechanicznej
Ceny części popularnych land cruiserów (serii 7 i 9) nie odbiegają od np. mitsubishi pajero. J9 to bardzo dobre auto, świetnie się nim jeździ i jest naprawdę mało awaryjne.
Tylko że zapomnij o tych najtańszych egzemplarzach na allegro. Są tacy, co samochodami robią po 80-100 tys. km rocznie, więc pomnóż to przez lata, które upłynęły od ich produkcji i będziesz miał realne przebiegi.
Długa dziewięćdziesiątka w fajnym stanie to minimum 40 tysięcy.

Jego zdanie jest akurat odmienne niż reszty świata

Ceny części popularnych land cruiserów (serii 7 i 9) nie odbiegają od np. mitsubishi pajero. J9 to bardzo dobre auto, świetnie się nim jeździ i jest naprawdę mało awaryjne.
Tylko że zapomnij o tych najtańszych egzemplarzach na allegro. Są tacy, co samochodami robią po 80-100 tys. km rocznie, więc pomnóż to przez lata, które upłynęły od ich produkcji i będziesz miał realne przebiegi.
Długa dziewięćdziesiątka w fajnym stanie to minimum 40 tysięcy.
the lifestyle you've ordered is currently out of stock.
LR
LR
- Fiba
-
- Posty: 3725
- Rejestracja: pt sie 17, 2007 11:17 am
- Lokalizacja: Podkarpackie Nowa Dęba
- Kontaktowanie:
No to może 4-Runn z silnikiem 2L-T ?powa pisze: 4Runner z 1KZ-T będzie sporo droższy, KZJ7x jeszcze bardziej.
Jest ich więcej, są tańsze i łatwiej (teoretycznie

Sam mam 4-runna z tym motorem i póki co jestem zadowolony, moca może nie poraża (90KM) dodatkowo mam założone BFG AT 31" ale jak na autko terenowe jeździ się przyzwoicie.
Pozdrawiam
Lepszy głupiec wędrujący po świecie od mędrca ,który siedzi w domu.
Patrol Y60 2.8
Patrol Y61 2.8
Patrol Y60 2.8
Patrol Y61 2.8
Zdanie kol. @Francek'a nie jest aż tak abstrakcyjne. Fakt, że części eksploatacyjne są na poziomie średnim, ale dokupienie czegoś innego jest już mniej średnie. A ratowanie się używkami jest jak na razie mało efektywne z powodu niskiej podaży. Parchy, Froty czy Miśki są zdecydowanie tańsze w temacie "części zamienne" z racji znacznie większej popularności używanych części chociażby. O ASO Miśkowym radzę od razu zapomnieć - rzeźnia z grzybnią.Damian pisze:Tak tak, Francek Ci powie o awaryjności tujoty najwięcej
Jego zdanie jest akurat odmienne niż reszty światakupił rzadki i bardzo drogi model, czyli land cruisera 80, na dodatek z bogatą historią polskiej myśli nowomechanicznej
Ceny części popularnych land cruiserów (serii 7 i 9) nie odbiegają od np. mitsubishi pajero. J9 to bardzo dobre auto, świetnie się nim jeździ i jest naprawdę mało awaryjne.
[...]
- Damian
-
- Posty: 21581
- Rejestracja: ndz sty 20, 2002 1:00 am
- Lokalizacja: mokotów/legionowo
- Kontaktowanie:
[/quote]
Zdanie kol. @Francek'a nie jest aż tak abstrakcyjne. Fakt, że części eksploatacyjne są na poziomie średnim, ale dokupienie czegoś innego jest już mniej średnie. [/quote]
Przez 5 lat użytkowania leciwych toyot serii 7 nie miałem problemów z "innymi rzeczami" niż te eksploatacyjne. Zresztą o ile pamiętam to kupowałem jedynie pompę wody i czop piasty
Francek ma osiemdziesiątkę, a z nią jest rzeczywiście fatalnie.
Zdanie kol. @Francek'a nie jest aż tak abstrakcyjne. Fakt, że części eksploatacyjne są na poziomie średnim, ale dokupienie czegoś innego jest już mniej średnie. [/quote]
Przez 5 lat użytkowania leciwych toyot serii 7 nie miałem problemów z "innymi rzeczami" niż te eksploatacyjne. Zresztą o ile pamiętam to kupowałem jedynie pompę wody i czop piasty

Francek ma osiemdziesiątkę, a z nią jest rzeczywiście fatalnie.
the lifestyle you've ordered is currently out of stock.
LR
LR
to Ty nie wiesz że disco to angielskieTeodrynn pisze:hehe jak czytam te posty to wszystkie furki (oprocz disco) przeze mnie brane pod uwagę mają swoich zwolenników.
i wszystko na opak ma
chcesz w lewo on w prawo
Ty do tyłu on do przodu
no normalnie mina panie


a może weź jeszcze jedną opcję pod uwagę
za około 10 jakąś sukę to katowania w pracy
a za resztę jakieś rodzinne kombi
LR Rendzi stajla 

- Damian
-
- Posty: 21581
- Rejestracja: ndz sty 20, 2002 1:00 am
- Lokalizacja: mokotów/legionowo
- Kontaktowanie:
Taaa, HDJ80 i mi też się widzi. Tylko wiesz, swego czasu to był król wśród terenówek, bardzo drogi. Z tego powodu egzemplarze, które trafiały do Polski za pośrednictwem handlarzy były mocno powypadkowe lub strasznie zasyfiałe, a odszczurzanie tego samochodu to droga przez mękę, części drogie a używek jak na lekarstwo. Ten stan rzeczy determinował też naprawy, które się przeprowadzało u tego samego pana co wcześniej poloneza robiłTRAWOLT pisze:czy Ty mówisz o HDJ80 ?Damian pisze: Francek ma osiemdziesiątkę, a z nią jest rzeczywiście fatalnie.
LRowcy nie słysząto powiem że mi się nawet ta tojka widzi,
ale że taka z nią tragedia to nie wiedziałem

the lifestyle you've ordered is currently out of stock.
LR
LR
no to mam fartaDamian pisze:Taaa, HDJ80 i mi też się widzi. Tylko wiesz, swego czasu to był król wśród terenówek, bardzo drogi. Z tego powodu egzemplarze, które trafiały do Polski za pośrednictwem handlarzy były mocno powypadkowe lub strasznie zasyfiałe, a odszczurzanie tego samochodu to droga przez mękę, części drogie a używek jak na lekarstwo. Ten stan rzeczy determinował też naprawy, które się przeprowadzało u tego samego pana co wcześniej poloneza robił

śwagier swego czasu coś przebąkiwał o zmianie auta (cała rodzinka jeździ plaskatymi tojkami) więc zacząłem go podpuszczać na HDJ80 bo mi się podoba i teraz było by na mnie

LR Rendzi stajla 

- Damian
-
- Posty: 21581
- Rejestracja: ndz sty 20, 2002 1:00 am
- Lokalizacja: mokotów/legionowo
- Kontaktowanie:
a bo z fiatem 127 mam wspomnienia, właśnie Mk I
przyjaciel kupił 10 lat temu totalnie zaszczurzonego
dokupił drugiego - równie zaszczurzonego Sporta 1050
poszła przekładka silnika, remont blacharski, lakier czerwony, oryginalne sportowe siedzenia i kierownica, oryginalne alufelgi, reszta w pełnym oryginale...dokładnie taki:

Wiele przygód z nim mieliśmy, ale to kiedyś przy gorzale opowiem
Niestety parę lat temu poszedł do ludzi gdzieś.
przyjaciel kupił 10 lat temu totalnie zaszczurzonego
dokupił drugiego - równie zaszczurzonego Sporta 1050
poszła przekładka silnika, remont blacharski, lakier czerwony, oryginalne sportowe siedzenia i kierownica, oryginalne alufelgi, reszta w pełnym oryginale...dokładnie taki:

Wiele przygód z nim mieliśmy, ale to kiedyś przy gorzale opowiem

the lifestyle you've ordered is currently out of stock.
LR
LR
- Teodrynn
- jestem tu nowy...
- Posty: 93
- Rejestracja: czw sty 17, 2008 11:47 am
- Lokalizacja: zach-pom zeboŁ
PAnowie Dziękuję za zajęcie się moim problemem.Dziękuje za polecenie auta od Wiecha,ale niestety nie skorzystam z tej propozycji z tego względu iż ogólnie mi się te auto nie podoba(bez urazy
) a co do opelków...hmmm. jakby to ująć, za dużo się nasłuchałem o silnikach dieslowskich w opelkach
Fronterka bodajze B ładna, ale nie chcę!nie biorę nawet pod uwagę.Monterey budzi respekt swoją sylwetką ale też nie chcę...


Disco300 Tdi Automat
Tak było i co z tego ?powa pisze:A czy Terrano nie było produkowane w hiszpani? Poza tym bezawaryjność Terrano jest mocno dyskusyjna - zwłaszcza przedniego zawieszenia i skrzyni o ile pamiętam.
Wytłumacz nam, co to znaczy "mocno dyskusyjna" ?
Miałeś jakieś traumatyczne doświadczenia z tym związane, czy tylko tak sobie fristajlowo bajdożysz pierdoły ?
Nie będę Ci tu argumentował konkretnym przykładem, bo nie chce mi się.
Widzę, że koledzy monitorują giełdę. Dziękuję w jego imieniu za pozytywne opinie.

Niestety mój nie ma ceny z promocji, więc jest mało atrakcyjny dla nowoterenowych

nic. zupełnie. ale ktoś wcześniej napisał, że to japoniec, więc sprostowałem. i co?Wiechu pisze:Tak było i co z tego ?powa pisze:A czy Terrano nie było produkowane w hiszpani? Poza tym bezawaryjność Terrano jest mocno dyskusyjna - zwłaszcza przedniego zawieszenia i skrzyni o ile pamiętam.
to po co się rzucasz skoro ci się nie chce?Wiechu pisze: Wytłumacz nam, co to znaczy "mocno dyskusyjna" ?
Miałeś jakieś traumatyczne doświadczenia z tym związane, czy tylko tak sobie fristajlowo bajdożysz pierdoły ?
Nie będę Ci tu argumentował konkretnym przykładem, bo nie chce mi się.
Wśród zaprzyjaźnionych userów były 3 sztuki Terrano 2. Nie ostał się żaden a userzy mieli kłopoty z przednim zawieszeniem, skrzyniami biegów i wieloma pierdołami drobniejszymi. Wszyscy mi znani. I nikt tych samochodów po niewiadomo jakich wyjebach nie włóczył. A silnik 3.0 w T2 jest nawet gorszy niż 2.2 DTL we frocie B.
a co znacz "mocno dyskusyjny" sprawdź sobie w słowniku.
Toyka hdj80 jest samochodem wyprawowym
Dobrze wykonanym i już - tak samo jak Parch czy Mitsu- STANDARD JAPOŃSKI - jej legendarność wzięła się stąd, że Japońce połączyli w miarę luksusowe wnętrze ze sztywnym zawiasem z przodu.
Z moich obserwacji wynikają rzeczy nastepujące:
- żywotność wnętrza auta to ok. 10 lat ( po tym czasie sypie się elektryka, odsuwanie szyb, mechanizmy wycieraczek itp. )
- żywotność silnika, reduktora, skrzyni ( jeżeli dbasz oczywiście ) spokojnie ponad 800 tysięcy
- żywotność zawieszenia ( przy kołach max 32, 33 cale ) średnia -kiepskie materiały, podzespoły i rozwiązania techniczne ( sławne juz mechanizmy sterujące blokadami, przy kołach większych te zawieszeni to PORAŻKA
- dostępność części tuningowych ( drogo ) bardzo wysoka
- dostępność części zamiennych nowych nie oryginalnych nikła
- dostępność części zamiennych z ASO Toyota dobra ale czasami trzeba czekać ponad miesiąc ( drogo
)
- dostępność używek nikła i droga.
Wnioski na podstawie historii 3 modeli hdj 80 z lat 1994-1997 wszystkie 4.2 td
Nie wiedzieć czemu auta te trzymają cenę o około 30% większą niż konkurencja. Wykończeniowo na pewno wyżej niż Patrol czy Pajero, technicznie moim zdanie sporo niżej od Patrola i Pajero ( silnik i redi co prawda jest super ale reszta ..........
), jeżeli chodzi o serwis to w ogóle nie ma co porównywać tylko płakać i płacić
Ja naszczęście mam już swoją 80 za sobą, zresztą tak jak i G klasę i szczerze powiedziawszy legendy te są mocno przesadzone. Natomiast złego słowa nie dam powiedzieć o Terrano I czy Patrolu 4.2 albo Pajero II generacji- używałem tych aut i nigdy nie miałem jaj podobnych do tych z G czy 80
być może sporo zależy od egzemplarza ale np. były mój naprawdę był serwisowany w ASO i niewiele mu to pomagało- ot zwyczajne przypadki 11-letniego auta tyle, że cholernie drogie w naprawie.
Teraz będzie 100
ale jako typowy kościołowóz. Jeżeli sie będzie kasztanić to również będę o tym pisał ku przestrodze
Wybór należy do Ciebie

Dobrze wykonanym i już - tak samo jak Parch czy Mitsu- STANDARD JAPOŃSKI - jej legendarność wzięła się stąd, że Japońce połączyli w miarę luksusowe wnętrze ze sztywnym zawiasem z przodu.
Z moich obserwacji wynikają rzeczy nastepujące:
- żywotność wnętrza auta to ok. 10 lat ( po tym czasie sypie się elektryka, odsuwanie szyb, mechanizmy wycieraczek itp. )
- żywotność silnika, reduktora, skrzyni ( jeżeli dbasz oczywiście ) spokojnie ponad 800 tysięcy

- żywotność zawieszenia ( przy kołach max 32, 33 cale ) średnia -kiepskie materiały, podzespoły i rozwiązania techniczne ( sławne juz mechanizmy sterujące blokadami, przy kołach większych te zawieszeni to PORAŻKA

- dostępność części tuningowych ( drogo ) bardzo wysoka
- dostępność części zamiennych nowych nie oryginalnych nikła
- dostępność części zamiennych z ASO Toyota dobra ale czasami trzeba czekać ponad miesiąc ( drogo

- dostępność używek nikła i droga.
Wnioski na podstawie historii 3 modeli hdj 80 z lat 1994-1997 wszystkie 4.2 td
Nie wiedzieć czemu auta te trzymają cenę o około 30% większą niż konkurencja. Wykończeniowo na pewno wyżej niż Patrol czy Pajero, technicznie moim zdanie sporo niżej od Patrola i Pajero ( silnik i redi co prawda jest super ale reszta ..........


Ja naszczęście mam już swoją 80 za sobą, zresztą tak jak i G klasę i szczerze powiedziawszy legendy te są mocno przesadzone. Natomiast złego słowa nie dam powiedzieć o Terrano I czy Patrolu 4.2 albo Pajero II generacji- używałem tych aut i nigdy nie miałem jaj podobnych do tych z G czy 80

Teraz będzie 100


Wybór należy do Ciebie

Higway to hell
To słabo sprostowałeś. Silniki i skrzynie biegów przychodziły w całości z japonii. Trudno wieć mówić o "produkcji" hiszpańskiej.powa pisze:nic. zupełnie. ale ktoś wcześniej napisał, że to japoniec, więc sprostowałem. i co?
to po co się rzucasz skoro ci się nie chce?
Wśród zaprzyjaźnionych userów były 3 sztuki Terrano 2. Nie ostał się żaden a userzy mieli kłopoty z przednim zawieszeniem, skrzyniami biegów i wieloma pierdołami drobniejszymi. Wszyscy mi znani. I nikt tych samochodów po niewiadomo jakich wyjebach nie włóczył. A silnik 3.0 w T2 jest nawet gorszy niż 2.2 DTL we frocie B.
a co znacz "mocno dyskusyjny" sprawdź sobie w słowniku.
Nie rzucam się, tylko tak się dziwnie składa, że zawsze najwiecej do powiedzenia na temat danego samochodu mają ludzie którzy nigdy ich nie mieli. Jak widać zaliczasz się do nich. Coś tam, gdzieś słyszałeś od "userów", którzy jak widać pokupowali sobie śmietniki w promocji, a potem był płacz i drogość.

Silników 3.0 w terrano jest mniej wiecej taki odsetek, jak 4,2 w patrolach. Traktuje się więc je marginalnie.

Możesz więc popularne 2.2dtl porównać co najwyżej do 2.7tdi.

Również polecam Ci słownik, angielsko- polski. Dowiesz się, co znaczy słowo użytkownik, i nie bedziesz musiał wplatać userów w polskie zdania.
No chyba, że to taki lans.

Jeśli Ci to coś pomoże polecam następującu temat :
http://www.forum4x4.pl/forum/viewtopic.php?t=47118
Fachowcy mi doradzili, szukam LC 90
http://www.forum4x4.pl/forum/viewtopic.php?t=47118
Fachowcy mi doradzili, szukam LC 90

Cenię skromnych profesjonalistów w każdej dziedzinie.
Jest LC90 2000.Cudo !
Jest LC90 2000.Cudo !
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości