HDJ100 - jak sprawdzic przed zakupem?

LandCruiser, 4Runner, Hilux, Rav4

Moderator: Mroczny

Awatar użytkownika
WojtekSz
 
 
Posty: 260
Rejestracja: pn mar 20, 2006 9:57 pm
Lokalizacja: na północ od Warszawy...
Kontaktowanie:

HDJ100 - jak sprawdzic przed zakupem?

Post autor: WojtekSz » pn sie 03, 2009 10:09 pm

Mam na oku HDJ100 z końca 2005 (model 06).
Na co warto zwrócic uwagę przy sprawdzaniu?
Jak sprawdzic stan silnika, bo mam podstawy przypuszcać że mógł byc sporo eksploatowany na autostradach z duzymi prędkościami
wszelka pomoc mile widziana ;)
Wojtek

my, ludzie północy, mamy w sobie coś z wikingów
KZJ70 +MM12000
www.treadlightly.pl

rokfor32
 
 
Posty: 16166
Rejestracja: pt lut 22, 2008 9:53 pm
Lokalizacja: w sprawach technicznych - rokfor32@wp.pl

Re: HDJ100 - jak sprawdzic przed zakupem?

Post autor: rokfor32 » pn sie 03, 2009 10:37 pm

W tym modelu większą bolączką są różne elektroniczne duperele niż sama mechanika, więc trzeba to dosyć dokładnie posprawdzać, bo ich remont jest dosyć drogi. A elektroniki nie brakuje - dopada właściciela już na starcie, czyli samoregulacja kiery i fotela do kierowcy (można zapamiętać kilka ustawień). A te serwosilnoczki nie są wieczne. Mój szef ma takiego HDJ, jutro zapytam jaki przebieg. A na obecną chwilę ma do zrobienia: wspomniany silniczek regulacji kierownicy, cieknąca pompa wspomagania, wyciek z reduktora (poważny). Poza tym ciągłe problemy z regulacją wysokości podwozia, ciut śniegu się na zderzaku nazbiera i hydraulika nie ma siły żeby nos unieść do góry.
A, i przedni dyfer ma zmieniony na Dana 50, oryginalny odleciał w kosmos ... :wink:

Generalnie z zewnątrz w silniku wiele nie sprawdzisz, wycieki co najwyżej.
w sprawach technicznych - rokfor32@wp.pl

Awatar użytkownika
WojtekSz
 
 
Posty: 260
Rejestracja: pn mar 20, 2006 9:57 pm
Lokalizacja: na północ od Warszawy...
Kontaktowanie:

Re: HDJ100 - jak sprawdzic przed zakupem?

Post autor: WojtekSz » wt sie 04, 2009 4:04 am

hej Rokfor
ten egzemplarz ma ok 105000,
rozumiem, że trzeba dokładnie sprawdzic czy sa przecieki i jak zachowuje się elektryka (wszystkie elementy)
pozdrawiam
Wojtek

my, ludzie północy, mamy w sobie coś z wikingów
KZJ70 +MM12000
www.treadlightly.pl

rokfor32
 
 
Posty: 16166
Rejestracja: pt lut 22, 2008 9:53 pm
Lokalizacja: w sprawach technicznych - rokfor32@wp.pl

Re: HDJ100 - jak sprawdzic przed zakupem?

Post autor: rokfor32 » wt sie 04, 2009 9:08 am

Przy takim przebiegu nie ma prawa być ani kropli wycieku z żadnego elementu. Ale zwróć uwagę, czy całość korpusów ma jednakowy kolor. Jeżeli było myte do sprzedaży, to część wcześniej zaolejona będzie jaśniejsza.

A elektrykę bardzo dokładnie. Również działanie klimy, niektóre modele miały fabryczną zmieniarkę do CD, (w podłokietniku). Generalnie, auto z takim przebiegiem ma być perfekcyjne.

Ja bym też wziął ze sobą kogoś, kto zna się na lakierach, a najlepiej z przyrządem do mierzenia grubości warstwy.

Bo auta w tej klasie i roczniku sprzedaje się generalnie z dwóch powodów - dzwon albo problemy w spłacie kredytu :wink:
w sprawach technicznych - rokfor32@wp.pl

Awatar użytkownika
WojtekSz
 
 
Posty: 260
Rejestracja: pn mar 20, 2006 9:57 pm
Lokalizacja: na północ od Warszawy...
Kontaktowanie:

Re: HDJ100 - jak sprawdzic przed zakupem?

Post autor: WojtekSz » wt sie 04, 2009 12:15 pm

to auto szefa autokomisu i teraz kupił sobie volvo bo mówi że jak jezdzi daleko (francja, nawet hiszpania) to volvo jedzie szybciej (nawet sporo ponad 200 a toyka w trasie tak do 140-150) i jest wygodniejsze bo jadąc do belgii nie trzeba ani razu wysiadac a toyotka jednak jeden posój gdzies po drodze był potrzebny ;)
ludzie z serwisu toyoty sa o tym aucie dobrego zdania, auto było u nich regularnie serwisowane przez ostatnie 30000km
Wojtek

my, ludzie północy, mamy w sobie coś z wikingów
KZJ70 +MM12000
www.treadlightly.pl

Awatar użytkownika
WojtekSz
 
 
Posty: 260
Rejestracja: pn mar 20, 2006 9:57 pm
Lokalizacja: na północ od Warszawy...
Kontaktowanie:

Re: HDJ100 - jak sprawdzic przed zakupem?

Post autor: WojtekSz » wt sie 04, 2009 5:13 pm

a co oznacza lekki nalot oleju na górnej powierzchni i zakrętce zbiornika oleju do pompy wspomagania? Pamiętam, że takowy zauwazyłem - co może świadczyć, że silnik nie był specjalnie myty
Wojtek

my, ludzie północy, mamy w sobie coś z wikingów
KZJ70 +MM12000
www.treadlightly.pl

Awatar użytkownika
wojtek_kom
 
 
Posty: 3678
Rejestracja: wt lip 25, 2006 9:20 pm
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: HDJ100 - jak sprawdzic przed zakupem?

Post autor: wojtek_kom » wt sie 04, 2009 7:23 pm

Samochód spokojnie jedzie, tak jak Volvo... spalanie jest problemem :)21
Ogólnie nie było żadnych problemów do 100 tys.
Nissan-y

Awatar użytkownika
WojtekSz
 
 
Posty: 260
Rejestracja: pn mar 20, 2006 9:57 pm
Lokalizacja: na północ od Warszawy...
Kontaktowanie:

Re: HDJ100 - jak sprawdzic przed zakupem?

Post autor: WojtekSz » wt sie 04, 2009 9:36 pm

wojtek_kom
hmmm, jesli nie było problemów do 100.000 a ten co mam na oku ma własnie 107.000 - czy to znaczy, że nadeszła pora problemów ?
Wojtek

my, ludzie północy, mamy w sobie coś z wikingów
KZJ70 +MM12000
www.treadlightly.pl

Awatar użytkownika
bigos
 
 
Posty: 3412
Rejestracja: wt sty 29, 2008 7:04 am
Lokalizacja: Połaniec/Kielce

Re: HDJ100 - jak sprawdzic przed zakupem?

Post autor: bigos » wt sie 04, 2009 9:42 pm

WojtekSz pisze:wojtek_kom
hmmm, jesli nie było problemów do 100.000 a ten co mam na oku ma własnie 107.000 - czy to znaczy, że nadeszła pora problemów ?
:)21
sprawdź czy w książce serwisowej były jakieś już naprawy elektroniki :roll:
czasami się zdarza cały egzemplarz jest niedopracowany :roll: jak niektóre renault laguna 2 :evil:
Jimny :)21

Awatar użytkownika
WojtekSz
 
 
Posty: 260
Rejestracja: pn mar 20, 2006 9:57 pm
Lokalizacja: na północ od Warszawy...
Kontaktowanie:

Re: HDJ100 - jak sprawdzic przed zakupem?

Post autor: WojtekSz » wt sie 04, 2009 11:37 pm

ok, to auto było serwisowane w serwisie toyoty, do którego mam pewien dostęp - sprawdzę czy były takie naprawy elektryczne

tak naprawde to dla tego auta dopiero co (w pazdzierniku 2008) skończyła sie 3 letnia gwarancja
Wojtek

my, ludzie północy, mamy w sobie coś z wikingów
KZJ70 +MM12000
www.treadlightly.pl

Awatar użytkownika
wilkens
 
 
Posty: 226
Rejestracja: czw lip 06, 2006 11:44 am
Lokalizacja: Warsaw

Re: HDJ100 - jak sprawdzic przed zakupem?

Post autor: wilkens » śr sie 05, 2009 12:20 am

Wojtek

Zanabylem kiedys HDJ-te. Wielosc sterownikow/przekaznikow/kostek powodowala torsje u najlepszych elekrykow - wszyscy polegli. Padlo (elektryczne): sterowanie fotela, kierownicy, blokady, ABS, podnoszenie szyb etc; (mechanicznie) wtryski, pompa, przednia skrzynka rozdzielcza, reduktor. Po przejezdzie przez plytkie rozlewisko (woda na poziomie gornej krawedzi zderzaka) oczom mym ukazala sie kolorowa iluminacja na desce rozdzielczej - tak juz zostalo. ASO potrafi tylko wymienic olej i nastukac kilka zer na kasie fiskalnej. Niezalezni mechanicy srednio ogarniaja ten model.
Chwale dzien, w ktorym ja sprzedalem - uchronilem tez @Selima (mam nadzieje) :wink: :)21

Przyzwoitosc nakazuje mi oznajmic, ze pojazd moj uzytkowany byl niezgodnie z przeznaczeniem np "francowa Zmota" :)
Plusy: niewatpliwie przestrzen w kokpicie, predkosc przelotowa, komfort, silnik (o ile trafisz na dobry egz.)
Nie polecam wersji z pneumatyczna zawiecha !!
Pozdrawiam
wolf
wolf
Hil/Gaz69A

Awatar użytkownika
tszewc
Posty: 495
Rejestracja: sob sie 06, 2005 3:04 pm
Lokalizacja: Zamość

Re: HDJ100 - jak sprawdzic przed zakupem?

Post autor: tszewc » śr sie 05, 2009 9:54 pm

Jeszcze ja podłączę się pod ten temat.
Mam na oku 100, ale starszą 2001 r.
Z tego co doczytałem - model przed liftingiem, posiadający mniej elektroniki, choć zawieszenie pneumatyczne ma.
Stał nieużywany 3 lata (skonfiskowany przez służbę celną).
Pytanie - czy toporniejsza elektronika w starszym egzemplarzu wytrzyma więcej, czy raczej nie ma co na to liczyć?
Samurai2 - on gada!

Awatar użytkownika
seburaj
 
 
Posty: 4047
Rejestracja: pt kwie 02, 2004 11:02 am
Lokalizacja: Śląsk Górny

Re: HDJ100 - jak sprawdzic przed zakupem?

Post autor: seburaj » czw sie 06, 2009 7:27 pm

WojtekSz pisze:wojtek_kom
hmmm, jesli nie było problemów do 100.000 a ten co mam na oku ma własnie 107.000 - czy to znaczy, że nadeszła pora problemów ?
chłopie

to nie zadne volvo ani inny polonez - po stówce kapitalki nie trzeba robic :lol:
mój egzemplarz setki z `98 ma 313 tys km, i gwarantuje Tobie - że jakbym przekręcił licznik do tyłu o połowę tej wartości i podstawił do ogledzin, to bys był szczęśliwy, że takie śliczne auto po niepalącej dziewicy kupujesz :)21
oczywiscie po takim przebiegu zaczyna sie: uszczelniacze (np. te duze, metalowo-gumowe na przedniej piascie - po jedyne 390 PLN w ASO), łożyska, zaciski hamulcowe itp... natomiast innych poważnych rzeczy (poza wspomnianymi serwomotorkami ustawienia kierownicy) nie zauważyłem, skrzynia jeszcze daje rade (choc pojdzie do przejrzenia)
aha, luzy na przednim oscie byly spowodowane wyeksploatowanymi zabierakami (a 300 PLN/szt)... most przedni był chyba tez po jakiejs eksplozji :roll: w każdym razie - auto bardzo dlugowieczne, jezeli masz (PRAWDZIWY) przebieg ok 100 tys km to masz NÓWKĘ pojazd

(no ale w te przebiegi to trzeba wierzyć umiarkowanie :wink: )
bigos pisze: sprawdź czy w książce serwisowej były jakieś już naprawy elektroniki :roll:
czasami się zdarza cały egzemplarz jest niedopracowany :roll: jak niektóre renault laguna 2 :evil:
@bigos - ja Ciebie prosze...
wskaż mi ASO, gdzie dobrowolnie i obligatoryjnie (tj, nie na wyraźne żadanie właściciela) wpisują JAKIEKOLWIEK naprawy do ksiazki ?? nawet gwarancyjne ??
otóż nigdzie sie tego nie robi, a później kupujesz auto z czysta książką (tylko przeglądy) i myślisz, ze było ok - bezawaryjne... gówno prawda, ja np. w astrze wymieniłem poł elektroniki - i na pytanie: "czemu tego nie piszecie do ksiązki" odpowiedzieli: "BO KLIENCI SOBIE TEGO NIE ŻYCZĄ"

p.ojebany kraj i takie same zwyczaje :)3
robok rzępoli w harapuciu

Awatar użytkownika
wojtek_kom
 
 
Posty: 3678
Rejestracja: wt lip 25, 2006 9:20 pm
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: HDJ100 - jak sprawdzic przed zakupem?

Post autor: wojtek_kom » czw sie 06, 2009 7:30 pm

wilkens pisze:uchronilem tez @Selima (mam nadzieje) :wink: :)21
Teraz ma LR :)21
Nissan-y

Awatar użytkownika
seburaj
 
 
Posty: 4047
Rejestracja: pt kwie 02, 2004 11:02 am
Lokalizacja: Śląsk Górny

Re: HDJ100 - jak sprawdzic przed zakupem?

Post autor: seburaj » czw sie 06, 2009 7:32 pm

wilkens pisze: Nie polecam wersji z pneumatyczna zawiecha !!
widac jak na dłoni, że mało przyglądałeś sieautu - które eksploatowałeś :)21
juz pierwsza wizyta pod autem mówi, że "pneumatyki" w tym zawieszeniu nie ma żadnej
tylko i wyłącznie hydraulika - zarówno realizujaca podnoszenie, jak i zmiane twardości (wybierania) zawieszenia :)3

co nie zmienia faktu, ze wersji z hydrauliką albo unikać, albo po zakupie wypruć to wszystko i założyć jakies markowe zawieszenie (drązki HD, spręzyny tył i amotyzatory)
robok rzępoli w harapuciu

Awatar użytkownika
wojtek_kom
 
 
Posty: 3678
Rejestracja: wt lip 25, 2006 9:20 pm
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: HDJ100 - jak sprawdzic przed zakupem?

Post autor: wojtek_kom » czw sie 06, 2009 7:37 pm

WojtekSz pisze:wojtek_kom
hmmm, jesli nie było problemów do 100.000 a ten co mam na oku ma własnie 107.000 - czy to znaczy, że nadeszła pora problemów ?
Bez przesady... co do elektroniki - najgorsze są chyba serwisy autoryzowane...
W firmie były dwie sztuki... jak dla mnie 100-ka to ostatnia normalna Toyota ... więcej już Toyot nie kupiliśmy.
Nissan-y

Awatar użytkownika
WojtekSz
 
 
Posty: 260
Rejestracja: pn mar 20, 2006 9:57 pm
Lokalizacja: na północ od Warszawy...
Kontaktowanie:

Re: HDJ100 - jak sprawdzic przed zakupem?

Post autor: WojtekSz » czw sie 06, 2009 8:37 pm

seburaj:
dzieki za dobre słowo ;)
jutro jade z autem na sprawdzenie na zaprzyjażnioną stację to wiele sie wyjasni - jestem optymista :) ale na wszelki wypadek wybieram się tam razem z Damianem coby mnie miarkował :) i pomógł odfajkowac całiem długą kompilację list rzeczy do sprawdzenia
Wojtek

my, ludzie północy, mamy w sobie coś z wikingów
KZJ70 +MM12000
www.treadlightly.pl

Awatar użytkownika
seburaj
 
 
Posty: 4047
Rejestracja: pt kwie 02, 2004 11:02 am
Lokalizacja: Śląsk Górny

Re: HDJ100 - jak sprawdzic przed zakupem?

Post autor: seburaj » czw sie 06, 2009 9:06 pm

jeżeli ta "stacja" to ASO - to jak psom nie wierz :lol:
pisza pierdoły w historii, nie zgadzaja sie przebiegi itp.
Damianowi tez nie wierz, setki to on z bliska nie widział :)21
robok rzępoli w harapuciu

Awatar użytkownika
WojtekSz
 
 
Posty: 260
Rejestracja: pn mar 20, 2006 9:57 pm
Lokalizacja: na północ od Warszawy...
Kontaktowanie:

Re: HDJ100 - jak sprawdzic przed zakupem?

Post autor: WojtekSz » czw sie 06, 2009 10:44 pm

seburaj:

no bez przesady - popatrz na avatar Damiana: wygląda jakby widział niejedną setkę i to często ;) a teraz jak juz ma Disco ma nawet tzw bardziej obiektywne spojrzenie

stacja jest ASo ale jest też zaprzyjaźniona i stowarzyszona w TLC więc daje poniekąd nadzieję.
Dla pewnosci mam długa listę rzeczy do sprawdzenia i będe z nimi to ogladał, oni po prostu będa szybciej to pokazywać bo się na tym znają.
Wojtek

my, ludzie północy, mamy w sobie coś z wikingów
KZJ70 +MM12000
www.treadlightly.pl

Awatar użytkownika
gri74
 
 
Posty: 5786
Rejestracja: pn lis 24, 2003 9:40 pm
Lokalizacja: Warszawa

Re: HDJ100 - jak sprawdzic przed zakupem?

Post autor: gri74 » pt sie 07, 2009 6:56 am

książki serwisowe .... :lol:

np. http://www.allegro.pl/item698451296_sea ... eckie.html

do nabycia do każdej marki , czyste i z pieczątkami , jak szanowny nowy nabywca sobie życzy :lol: :lol: :lol:
Diffland .pl
Diffland Classic Car .pl

i wiele innych )

Nikos
Posty: 447
Rejestracja: pn wrz 16, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Gdynia

Re: HDJ100 - jak sprawdzic przed zakupem?

Post autor: Nikos » ndz sie 09, 2009 4:32 pm

@wilkens niemasz wogole pojęcia o czym piszesz......

Z tą elektroniką to wcale nie jest tak zle

Fakt jezeli wjezdza sie w gleboką wode i istnieje sytuacja zatopienia sterowników to wybacz ale pretensje mozesz juz miec
tylko i wyłącznie do siebie....... bo niema seryjnego kompa ktory wytrzyma wode.....


Ten samochód to nie seria 60-dziesiąt czy nawet 80-dziesiąt.
Daje dużo wiecej komfortu itd itd ale jedno kosztem drugiego.

A jesli chodzi o elektroników..... najwyrazniej trafiales na zlych specjalistów

Oryginalntym ITII toyoty jestes w stanie sprawdzic w tym aucie wszystko.... autentycznie wszystko (oczywiscie od strony elektronicznej) i z jednej strony moze i dobrze w tym aucie nie naprawia się sterowników tylko sie je poprostu wymienia..... tych co na to niestać niech nie kupują takiego auta albo nie eksploatują go hardcorowo... bo ci co wymienią np. taki uszkodzony sterownik zakanczają problem......

Najlatwiej jest pisac ze auto jest do d....... bo niemozna go w ,,dziupli,, naprawic

Ci wszyscy ktorych znam i jezdzą 100-tką są bardzo zadowoleni z zakupu i uzytkowania tego auta....

tom.
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 14
Rejestracja: pn sie 06, 2007 11:22 am

Re: HDJ100 - jak sprawdzic przed zakupem?

Post autor: tom. » czw wrz 17, 2009 12:05 am

seburaj pisze:
wilkens pisze: Nie polecam wersji z pneumatyczna zawiecha !!
widac jak na dłoni, że mało przyglądałeś sieautu - które eksploatowałeś :)21
juz pierwsza wizyta pod autem mówi, że "pneumatyki" w tym zawieszeniu nie ma żadnej
tylko i wyłącznie hydraulika - zarówno realizujaca podnoszenie, jak i zmiane twardości (wybierania) zawieszenia :)3

co nie zmienia faktu, ze wersji z hydrauliką albo unikać, albo po zakupie wypruć to wszystko i założyć jakies markowe zawieszenie (drązki HD, spręzyny tył i amotyzatory)

Zawieszenie jest hydrauliczno - pneumatyczne. Tzw akumulatory zawieszenia są wypełnione gazem. W zawieszeniu zwykle padają sensory, które rdzewieją gdy są zalewane wodą. Można je bardzo łatwo otworzyć i uszczelnić silikonem. Akumulatory gazowe które pełnią funkcję amortyzującą trzeba co jakiś czas wymieniać, tak jak zwykłe amortyzatory w pojazdach. Zastanawiające jest, że są one kilkakrotnie razy droższe niż te montowane np. w Rolls-Royceach. W UK, w serwisie Toyoty kosztują około 2000funtów. Tutaj za okolo 1100funtów (http://www.japarts.co.uk/shop/). W Dubaju są dużo tańsze około 700 funtów.

Awatar użytkownika
seburaj
 
 
Posty: 4047
Rejestracja: pt kwie 02, 2004 11:02 am
Lokalizacja: Śląsk Górny

Re: HDJ100 - jak sprawdzic przed zakupem?

Post autor: seburaj » czw wrz 17, 2009 9:28 am

akumulatory zawieszenia, tj. te cztery gruchy przykręcone do ramy ??
i co one tym gazem robią ?
robok rzępoli w harapuciu

Awatar użytkownika
Tołdi
Posty: 527
Rejestracja: śr lip 07, 2004 4:49 pm
Lokalizacja: Margonin

Re: HDJ100 - jak sprawdzic przed zakupem?

Post autor: Tołdi » czw wrz 17, 2009 10:36 am

2004r 15 tys przebiegu. Dwa razy kłopoty z poziomowaniem zawieszenia- ale to taka ich przypadłość. Reszta to normalne przeglądy w ASO (robione wszystko na czas) . Po 110 tys wymieniłem klocki i opony (jeżdżę delikatnie) . Spalanie 10-12l, przy jeździe 160 km/h rośnie do 16l. Poza leśnymi drogami nie upalam nim w terenie bo wg mnie się do tego nie nadaje (za delikatne i szkoda). Zadnych wycieków, problemów z elektryką (poza zabrudzeniem klawiszy od pamięci foteli) , wtryskami i innymi pierdołami. Do normalnej jazdy bardzo dobry samochód.

tom.
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 14
Rejestracja: pn sie 06, 2007 11:22 am

Re: HDJ100 - jak sprawdzic przed zakupem?

Post autor: tom. » czw wrz 17, 2009 12:28 pm

seburaj pisze:akumulatory zawieszenia, tj. te cztery gruchy przykręcone do ramy ??
i co one tym gazem robią ?
http://www.activesuspensionsystems.com/lelx470susy.html
Tołdi pisze:2004r 15 tys przebiegu. Dwa razy kłopoty z poziomowaniem zawieszenia- ale to taka ich przypadłość. Reszta to normalne przeglądy w ASO (robione wszystko na czas) . Po 110 tys wymieniłem klocki i opony (jeżdżę delikatnie) . Spalanie 10-12l, przy jeździe 160 km/h rośnie do 16l. Poza leśnymi drogami nie upalam nim w terenie bo wg mnie się do tego nie nadaje (za delikatne i szkoda). Zadnych wycieków, problemów z elektryką (poza zabrudzeniem klawiszy od pamięci foteli) , wtryskami i innymi pierdołami. Do normalnej jazdy bardzo dobry samochód.
Jak wyglądały twoje kłopoty z poziomowaniem?
Za kłopoty z poziomowaniem w większości przypadków odpowiedzialne są zardzewiałe sensory lub ich zardzewiałe styki. Czasami gdy auto jest urzywane w terenie mogą zostać połamane lub wygięte ramiona odbiegające od sensorów. Zdarza się, że śruba ramienia przytwierdzona do zawieszenia, luzuje się powodując błędne odczyty sensorów. Przed wizytą w serwisie warto (jeżeli ktoś lubi trochę pomajsterkować) otworzyć je i sprawdzić samemu. Czasami nawet niewielki nalot rdzy może powodować anomalie. W serwisie nie bawią się w czyszczenie tylko wymieniają. Cena w UK około 300funtów za sensor a są trzy. Bardzo ważne jest aby zapamiętać miejsce w jakim przytwierdzone jest ramię sensoru, jest tam około dwa centymety na ustawienia. Samo ramię też można wytłużyć lub skrócić, ale lepiej się tym nie bawić, bo będzie więcej problemów z ustawieniem.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Toyota”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość