TOYKI z ogłoszeń -byłem, widziałem...

[Mroczny]

czytałem.. ale chyba nie chcę klekota i na pewno nie dam za nastoletnie auto 7 dych. Zwłaszcza, ze znam legendarną jakośc toyoty i wiem, ze takie auto nadaje się do gruntownej naprawy blacharskiej

[and_y]

http://otomoto.pl/toyota-land-cruiser-s ... 19578.html

Szpej taki drogi?
Właściciel świr?

[and_y]

http://otomoto.pl/toyota-land-cruiser-i ... 84900.html

A ta? Wygląda jakby ją Borys w rozliczeniu za jakąś Sklasę zostawił, ale cóż

[Mroczny]

183tys


i wnętrze jak u mnie przy 400

[and_y]

Stoi setka (chyba 99 albo 2000) w Przemyślu w komisie.
W 2012 ojciec był na nią napalony. Dobrą monetę dawał, ale pan hiena mówił, że ma Ukraińca, który mu daje za nią 70k


Tak więc stoi dalej, piękna trawa ją obrosła.
Może za 15 Ci ją puści, bo więcej warta nie jest teraz


Zapytać?

[Mroczny]

jak nie nadłożysz więcej jak 100 metrów to możesz.. Po jednym busie obiecałem sobie solennie nic z premyśla nie pozyskiwać. Macie tam silnie alternatywną mechanikę wdrożoną

[and_y]

jak nie nadłożysz więcej jak 100 metrów to możesz.. Po jednym busie obiecałem sobie solennie nic z premyśla nie pozyskiwać. Macie tam silnie alternatywną mechanikę wdrożoną

Zapytam.
Ale jak dla mnie 10-15 max absolutny.
2 lata w jednym miejscu.

[Mroczny]

zrób jaką fotę i zaproponuj panu hienu kwotę jak mówisz. Dzięks Młody

[and_y]

http://zapodaj.net/ef6d4095028ad.jpg.html

Niby nie do sprzedania, kazał mi zdupcać.

Zapleśniała dramatycznie. Klapa tylna nie istnieje.

W innym jest Padzero takie, jak Tomka dawne. Tam pracują sensowni goście, ale to... padzero.

[tomek 79]

gdzie ta tojka stoji?

znam wszystkie hieny z okolicy a zaplesniałe scierwa stojace kilka lat wrecz uwielbiam

[and_y]

Boh. Getta.

Bartłomiej S.

Znasz?

Ojciec był na to auto napalony 3 lata temu.
Od tego czasu to stoi. Albo i dłużej.

[kuba500]

pewnie coś nie halo z papierami
bo nie wierze żeby hiena auto zgniła nie chcąc go sprzedać

[tomek 79]

Boh. Getta.

Bartłomiej S.

Znasz?

Ojciec był na to auto napalony 3 lata temu.
Od tego czasu to stoi. Albo i dłużej.

stoji na komisie czy prywatnie bo mam ziombla na tej ulicy Bartka wlasnie S dokladnie

[and_y]

Zadzwonię jutro to pogadamy, nie chce mi się klawiszować

[tomek 79]

wolalem dzis na mleczarni ales nie zauwazyl

[and_y]

sorka, zakręcony jak słoik byłem rano

[tomek 79]

ciezko bylo nie zauwazyc

[and_y]

Miałem w perspektywie poniedziałkowej kurs na Kraków rano, ale się, na szczęście, obejdzie

[psawiak]

szukam krótkiego i wygodnego do 30000 zł. zrobionego na przyzwoitym technicznym poziomie raczej nie znajdę. czas samemu lekko coś znowu zmotać.
automat, klima, blokada, takie tam pierdzenie turystyczne, czasami jakaś błotna dziura, żadnych rajdów na pieczątki chyba że w turystyku

spełnia kryteria:
http://otomoto.pl/toyota-land-cruiser-k ... 78043.html
przejrzałem ostatnie strony, nie znalazłem opinii.
czy ten konkretnie egz w CommonRail rokuje? mało zdjęć
btw - mam całe pudełko kaset w domu

wyczytałem na forum, że :
do J9 najlepiej podkładki 1 cm pod coilovery + odpowiednio z tyłu, buda do góry ( 2,5 cm ? ) i wtedy można zapodać opony 33MT?
widziałem też F4x4 robi ciekawe zderzaki, tylko to waży swoje

[Mroczny]

długa lepsza..


to auto jest nieporównywalnie zwrotniejsze niz patrol a większy rozstaw osi to znacznie większy komfort. A jak turystycznie to po co podskakiwać?

Żelazo na zderzaki nie ma sensu - szczególnie w krótkim aucie idiotycznie rozmieścisz masę. Dużo ważniejsze osłony - tylko nie żadne żelazne po zylion kg ale alu

33" jeszcze bardziej bez sensu. To auto ma prześwit na 32 jak parch na 35. Po co więcej? A przy 32 jeszcze nie psujesz dynamiki, ekonomii i nie przesadzasz z obciążaniem zawiasu (przeca tam ifs). Dużo ważniejsze to zmienić et na -15. Poprawia się stabilność i prowadzenie

aa i żadnych podkładek. Normalnie zestawem swojego ulubionego producenta dźwigasz 2"

[rokfor32]

Tego auta sie nie liftuje 2" - chyba że tylko tył .. Przód po takim zabiegu nie ma wogule skoku w dół - temu podkładki pod cooilover, i max 1 cm (powyżej robi sie problem przy wahaczu z przegubami, a 1 cm na coiloverze to cal liftu na kole). Generalnie lift ifs to szybsze zmeczenie manszet przegubów, same przeguby też pracują na większym kącie, i szybciej lecą.

W Isla liftuje się je wyłącznie na nadwoziu - i wtedy zapodaje 35". Ale tam jest lepsza podaż przednich dyfrów, reduktorów, i maglownic ...

[psawiak]

po długim patrolu stwierdzam że nie mam takiej potrzeby. gratów woziłem zawsze za dużo, ogólnie za duża masa, fakt że był stabilny
nie zawsze miałem pełny pokład, czasami jeżdżę sam ( w aucie rzecz jasna bo lubie towarzystwo ) no i przy krótkim do garażu więcej sprzętów wejdzie
dzieciak prawie 11 lat więc auto góra na 5 lat, potem weryfikacja potrzeb
w Sudetach niektóre traski kolega Piotrek pędzlował krótkim pajero na agresywnym bieżniku lepiej niż ciężkie patrolki
@mroczny - od dużego prześwitu lepszy większy prześwit, ale fakt, większe koło burzy charakterystykę napędu, w każdym razie ekwiwalent 32 też ok, szerokość 10,5?

@rokfor32 - własnie w Twoich postach tak czytałem że podkładki lepiej i taniej ( co mnie zadowala ), tylko czy jeśli ta dodatkowa masa z przodu ( nawet gdyby zderzak, osłona ) to springi nie powinny być twardsze?

btw - jeśli ktoś by miał info nt tego konkretnie auta to proszę, na razie owner/handler nie odbiera więc nie wiem jak z aktualnością oferty

[Mroczny]

moje 2" siadło zaraz po założeniu do pozycji, gdzie wahacz jest idealnie w połowie drogi między odbojnikami



265x75x16 - ten rozmiar mam. Trzeci komplet opon. Uważam, ze optymalny do tego wozu.

I przejedź sie tymi autami w obu wersjach nadwoziowych. Zobaczysz, ze wybierzesz longa

[Zibi]

Oczywiscie, że sie liftuje a najlepiej liftuje się na regulowanych przednich kolumnach. III wersja amortyzatorów lovells ma regulację co pół cm z przodu wiec ustawiasz dokładnie ile chcesz. Tak aby lift pracował ale też i dał odpowiedni prześwit. Mozna do tego tez stosować orginalne spreżyny ale o wiele lepiej wzocnione. Liftujesz, zmieniasz kąt koła i wszystko jest ok. Auto trzyma się o wiele lepiej drogi z uwagi na większą sztywnosć i lepsze amortyzatory od fabrycznych ( szczególnie na tyle jest potęzna róznica).

[rokfor32]

Tyle - że to już nie jest żadne 2" Tam jest fabrycznie jakieś 3" skoku w dół - więc wyliftowanie tego o 2" zostawia jedynie ten cal. A nie da się tego obniżyć bardziej - znaczy się da, o cal, czyli podkładkę 1 cm pod coilover, lub o tyle dłuższy amor w rozciągnięciu - i to jest absolutny max) - bo głowica przegubu opiera sie wtedy o wahacz dolny w skrajnej pozycji (czyli przy rozciągniętym zawiasie). Żeby sensownie zwiększyc skok zawiasu w tym modelu - trzeba zastosować customowe wahacze dolne. A to zupełnie inna półka cenowa.

Modyfikacja zawiasu pod kątem usztywnienia - to juz zależnie co kto lubi. J9 jest faktycznie zestrojone miękko, i komfortowo. Przez co zapierdzielanie po dziurach jest niezbyt fajne, bo zawias dobija a auto sie mocno buja, bo stabilizator tylny to cienizna, i bardziej jest na sztukę dla przepisów.

Skok zawiasu w dół, na sensownym poziomie, jest ważniejszy niż się wielu ludziom wydaje - ma wpływ na bezpieczeństwo na czarnym, gdzie jeździ się szybciej niż OR. Zbyt mały skok powoduje, że auto wpadając w dziury (a tych u nas nie brakuje) czy na tarce traci przyczepność, bo zwyczajnie koło przestaje sięgać do gleby, szczególnie w łukach od strony odciążonej. Na pustyniach (a głównie pod tym kątem sa opracowywane australijskie zawieszenia) nie ma to wiekszego znaczenia - i tak jedzie sie na półpoślizgu, i z niska przyczepnością. Tyle - że tam przestrzenie pozwalają na zapitalanie po pustyniach konkretnie szybko. U nas nie ma w zasadzie gdzie tak jeździć, a teren to głównie błota i jamy - więc zawias powinien pozwalać na maksymalny wykrzyż z zachowaniem jednocześnie porządnej stabilizacji poprzecznej. Przekładając na polski - najlepsiejsze by były sprężyny progresywne - ale takowych praktycznie nikt nie oferuje.