Oboje z mężem oglądaliśmy tabliczkę przed siedzeniem pasażera,ale ona niewiele wyjaśnia(

bez znajomości angielskiego

)
Wydaje nam się conajmniej dziwne że przy 4L nie ma napędu na przód,bez względu na połozenie sprzęgiełek.[/quote]
To są dwa niezależne mechanizmy - elktryczne załączenie napędu na przenią oś oraz mechaniczne włączenie reduktora. Możliwe że w różnych wersjach jest inaczej, ale w waszej (oglądłem ją jeszcze w komisie) i w mojej jest raczej tak samo. Na tabliczce jest opisane:
2H - zakres wysoki (prędkości), dwa koła napędzane, jazda po 'czarnym'
4H - zakres wysoki (prędkości), cztery koła napędzane, jazda poza czarnym, snieg, piach i ?śliskie? drogi. Włączać przełącznik H4 podczas wolnej jazdy lub ?postoju?
4L - zakres niski (prędkości), cztery koła napędzane + reduktor
Poniżej są tylko uwagi dla posiadaczy automatów i przypomnienie iż cała zabawa ma sens tylko przy zapiętych sprzęgiełkach w przednich piastach. Obrazek z boku pokazuje kolejność włączania H2 -> 'guzik' ->H4 -> 'wajcha' -> L4
Dla mnie wydaje się to logiczne w przeciwieństwie do jazdy z włączonym reduktorem i napędem jedynie na tylną oś
pzr.
ANdrzej