TLC na wyprawy
Moderator: Mroczny
Re: TLC na wyprawy
fakt jest taki ze tuleja met-gumowa wytrzymuje x00tys km a polibusz xtys. wszystko w temacie.
Nie siedzę na forum i NIE KORZYSTAM Z ŻADNEGO INNEGO NICKA
NIE PISAĆ DO MNIE PW
NIE PISAĆ DO MNIE PW
-
-
- Posty: 16166
- Rejestracja: pt lut 22, 2008 9:53 pm
- Lokalizacja: w sprawach technicznych - rokfor32@wp.pl
Re: TLC na wyprawy
Kzh - od kilku stron z Elwoodem rozmawiam nie o tulei metalowo - gumowej, a to singlowych gumkach stosowanych w resorach toyoty (głównie przy szeklach). Chyba z pięć razy w międzyczasie napisałem, że wulkanizowane silentbloki nie mają konkurencji (które też występują w resorach toi - ale nie we wszystkich modelach, i jak już to przy oczku prowadzącym resor)... No ale Ty widzisz w tekście najwyraźniej "z góry upatrzoną tezę" ...
tak btw. Dawniej wszystkie silentbloki były robione jako wulkanizowane. Obecnie - nawet nie wszystkie fabryczne, a zamienniki znikomy procent. Popularna (bo tania) technologia polega na "montowaniu" węża gumowego między dwie rurki, i przycinanie potem takiego składaka z długości. Tą metodą zrobione tuleje metalowo - gumowe w zwykłych plaskaczach nie chcą roku wytrzymać ...

tak btw. Dawniej wszystkie silentbloki były robione jako wulkanizowane. Obecnie - nawet nie wszystkie fabryczne, a zamienniki znikomy procent. Popularna (bo tania) technologia polega na "montowaniu" węża gumowego między dwie rurki, i przycinanie potem takiego składaka z długości. Tą metodą zrobione tuleje metalowo - gumowe w zwykłych plaskaczach nie chcą roku wytrzymać ...

w sprawach technicznych - rokfor32@wp.pl
Re: TLC na wyprawy
masz zdrowie i cierpliwość tłumaczyć, Rokfor... orka na ugorze, krew w piach 

robok rzępoli w harapuciu
Re: TLC na wyprawy
rokfor32 pisze: Widzisz - mnie przez dobrych parę lat uczono, w jaki sposób patrzeć na materiały (różne) i mieć coś mądrego do powiedzenia wskutek tychże obserwacji.
to chyba byles na wagarachrokfor32 pisze:zakładam kapcie bez mydeł litowych. Albo na sucho - albo WD40
Nie siedzę na forum i NIE KORZYSTAM Z ŻADNEGO INNEGO NICKA
NIE PISAĆ DO MNIE PW
NIE PISAĆ DO MNIE PW
-
-
- Posty: 16166
- Rejestracja: pt lut 22, 2008 9:53 pm
- Lokalizacja: w sprawach technicznych - rokfor32@wp.pl
Re: TLC na wyprawy
WD40 wchłania się w gumę, i powstaje połączenie guma - metal. Mydła litowe używane przez gumiarzy - nie. Zostają między oponą a felgą, conajwyżej wysychają - ale tak czy siak robią za warstwę poślizgową.
Czepiasz się słówek - czy nie łapiesz idei przekazu?
Czepiasz się słówek - czy nie łapiesz idei przekazu?

w sprawach technicznych - rokfor32@wp.pl
-
-
- Posty: 16166
- Rejestracja: pt lut 22, 2008 9:53 pm
- Lokalizacja: w sprawach technicznych - rokfor32@wp.pl
Re: TLC na wyprawy
Już to parę razy na tym forum pisałem - nie używam języka stricte technicznego - coby większość mogła wogule zrozumieć o czym piszę ... 

w sprawach technicznych - rokfor32@wp.pl
Re: TLC na wyprawy
nie, wd-40 sie nie wchlania, tylko jak kazdy produkt naftowy rozpuszcza gume. zaloze sie ze reperaturki zaciskow montujesz na towocie 

Nie siedzę na forum i NIE KORZYSTAM Z ŻADNEGO INNEGO NICKA
NIE PISAĆ DO MNIE PW
NIE PISAĆ DO MNIE PW
-
-
- Posty: 16166
- Rejestracja: pt lut 22, 2008 9:53 pm
- Lokalizacja: w sprawach technicznych - rokfor32@wp.pl
Re: TLC na wyprawy
WD40 niczego nie "rozpuszcza". Częściowo niszczy polimer gumy - ale tylko częściowo, mówiąc ogólnie - rozbija polimer powstający w procesie wulkanizacji na monomery (a i nawet nie to - nadal jest to polimer, ino masa cząsteczkowa jest mniejsza). I gdyby oddziaływał stale - zniszczy gumę. Ale w małych ilościach powstaje efekt "wchłaniania" - guma jest porowata, i wchłania go w strukturę (zmieniając ją częściowo). Ale akurat w tym konkretnym przypadku (opona na feldze) jest to akurat zjawisko pożądane - przynajmniej dla mnie. Bo dzięki temu (taki rozbity polimer gumy jest bardzo "lepki") - mogę jeździć na bardzo małych ciśnieniach bez inwestowania w beadlocki ... 

w sprawach technicznych - rokfor32@wp.pl
Re: TLC na wyprawy
rokfor32 pisze:WD40 niczego nie "rozpuszcza".
yhy jasne.

bawcie sie

https://www.google.pl/#q=wd-40+rozpuszcza+gum%C4%99
Nie siedzę na forum i NIE KORZYSTAM Z ŻADNEGO INNEGO NICKA
NIE PISAĆ DO MNIE PW
NIE PISAĆ DO MNIE PW
-
-
- Posty: 16166
- Rejestracja: pt lut 22, 2008 9:53 pm
- Lokalizacja: w sprawach technicznych - rokfor32@wp.pl
Re: TLC na wyprawy
Nie ma jak stawianie jako kontrargumentów do wiedzy inżynierskiej wpisów z onetu czy innych forów ...
Kzh - poczytał byś ciut fachowej literatury w temacie, jak chcesz merytorycznie podyskutować ...
A zacznij od tego co oznacza termin "rozpuszczanie" ... 

Kzh - poczytał byś ciut fachowej literatury w temacie, jak chcesz merytorycznie podyskutować ...


w sprawach technicznych - rokfor32@wp.pl
Re: TLC na wyprawy
przeciez to nie ja zaprzeczam podstawom mechaniki, fizyki etc. nie wiem czemu mnie odsylasz do literatury, zamiast samemu poczytac.
jak napisales ze wd nic nie rozpuszcza to po prostu mi juz rece opadly i odpuszczam.
jak napisales ze wd nic nie rozpuszcza to po prostu mi juz rece opadly i odpuszczam.

Nie siedzę na forum i NIE KORZYSTAM Z ŻADNEGO INNEGO NICKA
NIE PISAĆ DO MNIE PW
NIE PISAĆ DO MNIE PW
-
-
- Posty: 16166
- Rejestracja: pt lut 22, 2008 9:53 pm
- Lokalizacja: w sprawach technicznych - rokfor32@wp.pl
Re: TLC na wyprawy
Nadal proponuję Ci zapoznanie się z terminem "rozpuszczanie".
WD40 np. doskonale rozpuszcza asfalt. Ale nie gumę
WD40 np. doskonale rozpuszcza asfalt. Ale nie gumę

w sprawach technicznych - rokfor32@wp.pl
Re: TLC na wyprawy
a wiesz ze wulkanizator smarujacy felge mydlem litowym to tez paprok ? ze juz nie wspomne o takich co smaruja starym olejem silnikowym. mam takiego w okolicy. kiedys zakladalem u niego opony i po miesiacu pojechalem nad wode. wjechalem do wody i powietrze ladnie sobie mikrobabelkami spieprzalo na laczeniu felgi i opony.
Nie siedzę na forum i NIE KORZYSTAM Z ŻADNEGO INNEGO NICKA
NIE PISAĆ DO MNIE PW
NIE PISAĆ DO MNIE PW
-
-
- Posty: 16166
- Rejestracja: pt lut 22, 2008 9:53 pm
- Lokalizacja: w sprawach technicznych - rokfor32@wp.pl
Re: TLC na wyprawy
na alusach w dobrym stanie. po prostu rozpuscilo gume.
Nie siedzę na forum i NIE KORZYSTAM Z ŻADNEGO INNEGO NICKA
NIE PISAĆ DO MNIE PW
NIE PISAĆ DO MNIE PW
-
-
- Posty: 16166
- Rejestracja: pt lut 22, 2008 9:53 pm
- Lokalizacja: w sprawach technicznych - rokfor32@wp.pl
Re: TLC na wyprawy
Nie sądzę. Jest wiele możliwości rozszczelnienia się opony bezdętkowej - zaczynając od korozji podpowierzchniowej (pod lakierem) typowej dla alufelg, a skończywszy na jakże prozaicznym uszkodzeniu obrzeża w trakcie montażu.
I nadal Ci się nie chciało zerknąć, co oznacza termin "rozpuszczanie" ...
Tak na marginesie - przy stalówkach odmiana tlenku która powstaje przy korozji elektrochemicznej (czyli min. takiej jak pod stykiem z gumą) jest porowata, ze struktura w postaci porów otwartych. W przypadku felg jest to jedna z przyczyn spiepszania powietrza.
I nadal Ci się nie chciało zerknąć, co oznacza termin "rozpuszczanie" ...

Tak na marginesie - przy stalówkach odmiana tlenku która powstaje przy korozji elektrochemicznej (czyli min. takiej jak pod stykiem z gumą) jest porowata, ze struktura w postaci porów otwartych. W przypadku felg jest to jedna z przyczyn spiepszania powietrza.
w sprawach technicznych - rokfor32@wp.pl
Re: TLC na wyprawy
no coz.rokfor32 pisze:Nie sądzę.
Nie siedzę na forum i NIE KORZYSTAM Z ŻADNEGO INNEGO NICKA
NIE PISAĆ DO MNIE PW
NIE PISAĆ DO MNIE PW
-
-
- Posty: 16166
- Rejestracja: pt lut 22, 2008 9:53 pm
- Lokalizacja: w sprawach technicznych - rokfor32@wp.pl
Re: TLC na wyprawy
ps. Jest oczywiście opcja zniszczenia chemicznie gumy - uj wi co tam na stepach używają jako smarów ... 

w sprawach technicznych - rokfor32@wp.pl
Re: TLC na wyprawy
na stepach uzywaja wazeliny technicznej. zgodnie ze sztuka.
opisana sytuacja miala miejsce u paproka w krakowie.
opisana sytuacja miala miejsce u paproka w krakowie.
Nie siedzę na forum i NIE KORZYSTAM Z ŻADNEGO INNEGO NICKA
NIE PISAĆ DO MNIE PW
NIE PISAĆ DO MNIE PW
-
-
- Posty: 16166
- Rejestracja: pt lut 22, 2008 9:53 pm
- Lokalizacja: w sprawach technicznych - rokfor32@wp.pl
Re: TLC na wyprawy
Że zacytuję za wiki (nie wszystko ma w pamięci
):
(wazelina techniczna) Jest mieszaniną węglowodorów parafinowych (alkanów) z pogranicza stałego i ciekłego stanu skupienia w normalnych warunkach otoczenia (temperatura topnienia 35–45 °C) – głównie są to dokozan (C22H46) i trikozan (C23H48)[1]. W innych wersjach może wykazywać wyższą temperaturę topnienia (36–60 °C) i zawierać głównie nasycone węglowodory zawierające >25 atomów węgla
Potrafisz wykazać różnicę oddziaływania tegoż specyfiku (jak by nie patrzyć parafiny to też węglowodory - pochodne ropy naftowej) vs mydło litowe?
Czy też tylko "opinie z forów"?

(wazelina techniczna) Jest mieszaniną węglowodorów parafinowych (alkanów) z pogranicza stałego i ciekłego stanu skupienia w normalnych warunkach otoczenia (temperatura topnienia 35–45 °C) – głównie są to dokozan (C22H46) i trikozan (C23H48)[1]. W innych wersjach może wykazywać wyższą temperaturę topnienia (36–60 °C) i zawierać głównie nasycone węglowodory zawierające >25 atomów węgla
Potrafisz wykazać różnicę oddziaływania tegoż specyfiku (jak by nie patrzyć parafiny to też węglowodory - pochodne ropy naftowej) vs mydło litowe?

Czy też tylko "opinie z forów"?

w sprawach technicznych - rokfor32@wp.pl
Re: TLC na wyprawy
nie strasz, k.rwa, tylko faktycznie odpuść sobie... ja pierd.le czytać się nie daқzh pisze: mi juz rece opadly i odpuszczam.

robok rzępoli w harapuciu
Re: TLC na wyprawy
lit uszkadza gume
(nie sprawdzalem-wybacz)
(nie sprawdzalem-wybacz)
Nie siedzę na forum i NIE KORZYSTAM Z ŻADNEGO INNEGO NICKA
NIE PISAĆ DO MNIE PW
NIE PISAĆ DO MNIE PW
Re: TLC na wyprawy
seburaj pisze:nie strasz, k.rwa, tylko faktycznie odpuść sobie... ja pierd.le czytać się nie daқzh pisze: mi juz rece opadly i odpuszczam.
to nie czytaj
Nie siedzę na forum i NIE KORZYSTAM Z ŻADNEGO INNEGO NICKA
NIE PISAĆ DO MNIE PW
NIE PISAĆ DO MNIE PW
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości