Duuuużo wody w układzie paliwowym w 2LT-II
Moderator: Mroczny
- Damian
-
- Posty: 21581
- Rejestracja: ndz sty 20, 2002 1:00 am
- Lokalizacja: mokotów/legionowo
- Kontaktowanie:
Duuuużo wody w układzie paliwowym w 2LT-II
W niedzielę przydarzył się splot nieszczęśliwych okoliczności, który spowodował uzupełnienie paliwa w baku dużą ilością wody. Do baku trafiło jakieś 20-30 litrów H20 zmieszanej z piaskiem. Resztki paliwa użyliśmy do pomocy wyciągarce kołami przy wyciąganiu się z tej pułapki wodnej. Koniec końców zadymił na niebiesko, zadławił się, więc zgasiłem.
Po wyciągnieciu syfa na płytsze wody zasililiśmy pompę bezpośrednio z wykorzystaniem zbiorniczka plastikowego z ropą, umieszczonego pod maską. W ten sposób, z dławiącym się silnikiem, dojechałem do domu.
W poniedziałek zlaliśmy wodę z baku, poszedł nowy filtr paliwa. Jeździł normalnie, ale tylko przez kilka kilometrów. Zalałem więc trochę specyfiku do czyszczenia wtrysków. Nie pomogło. Później dolałem 0,5l denaturatu, coby resztki wody związać. Nie pomogło. Silnik chodził coraz gorzej. Po nocy odpalanie trwa długo i odbywa się w tumanach białego dymu.
Silnik chodzi jakby na trzech garach, spaliny śmierdzą brzydko, do tego od tej felernej niedzieli, gdy silnik jest obciążony słyszę klekotanie! Huk wie, tak jakby zawór walił.
Ktoś ma pomysła co się mogło przydarzyć??
Po wyciągnieciu syfa na płytsze wody zasililiśmy pompę bezpośrednio z wykorzystaniem zbiorniczka plastikowego z ropą, umieszczonego pod maską. W ten sposób, z dławiącym się silnikiem, dojechałem do domu.
W poniedziałek zlaliśmy wodę z baku, poszedł nowy filtr paliwa. Jeździł normalnie, ale tylko przez kilka kilometrów. Zalałem więc trochę specyfiku do czyszczenia wtrysków. Nie pomogło. Później dolałem 0,5l denaturatu, coby resztki wody związać. Nie pomogło. Silnik chodził coraz gorzej. Po nocy odpalanie trwa długo i odbywa się w tumanach białego dymu.
Silnik chodzi jakby na trzech garach, spaliny śmierdzą brzydko, do tego od tej felernej niedzieli, gdy silnik jest obciążony słyszę klekotanie! Huk wie, tak jakby zawór walił.
Ktoś ma pomysła co się mogło przydarzyć??
the lifestyle you've ordered is currently out of stock.
LR
LR
- Damian
-
- Posty: 21581
- Rejestracja: ndz sty 20, 2002 1:00 am
- Lokalizacja: mokotów/legionowo
- Kontaktowanie:
Wody w oleju nie było ani grama. Filtr powietrza such jak pieprz.
Klekotanie nie jest równomierne i niknie przy wyższych obrotach.
Diagnozowanie nadal trwa, chłopcy się ślimaczą.
Maniek, tak przy okazji, dużo kłopotu miałeś przy zamianie 2L na 3B
Bo dzisiaj jadę taki silnik oglądać.
Klekotanie nie jest równomierne i niknie przy wyższych obrotach.
Diagnozowanie nadal trwa, chłopcy się ślimaczą.
Maniek, tak przy okazji, dużo kłopotu miałeś przy zamianie 2L na 3B

the lifestyle you've ordered is currently out of stock.
LR
LR
- Damian
-
- Posty: 21581
- Rejestracja: ndz sty 20, 2002 1:00 am
- Lokalizacja: mokotów/legionowo
- Kontaktowanie:
No tak, ale boję się że taka operacja pociągnie za sobą wiele dodatkowych kosztów i czasu, czasu przede wszystkim. A ja chcę mieć samochód. Do jazdy na codzień, no i 22 paździerza Zmota jest i coś tam przed zmotą jeszcze.
Ale korci tem 3,4 kurka czwórka
Ale korci tem 3,4 kurka czwórka
the lifestyle you've ordered is currently out of stock.
LR
LR
przeróbka dość kłopotliwa w hilu bo wyjście z reduktora na tylny most nie jest w osi auta (dlatego zostawiłem swoją skrzynie i reduktor i motałem kryzę)- natomiast w eljocie jest tak samo jak w bejocie - więc nie ma problemu...silnik 3B ma podobne parametry (na papierze) jak 2LTII z tym, że nie potrzebuje obrotów żeby jechać a nawet powiedziałbym, ze wysokich obrotów nie lubi - dlatego w terenie jeżdzi lepiej niż 2LTII w wiekszości sytuacji terenowych - 2LTII na pewno się szybciej wkręca (wiadomo turbo) i przyspieszenia mogą być lepsze ale rozkład momentu (co dla nas najważniejsze) 3B ma zdecydowanie lepszy... nie jestem pewien, ale do skrzyni z bejota powinien pasić reduktor z eljota...i jeszcze jedna ważna uwaga - standardowo bj śmiga na mostach o przełożeniu 4,11 w eljocie jest większe (4,55 lub 4,87)- więc zastosowanie takiego silnika do skrzyni lj powinno nieźle hulac przy dużych kółkach - przy małych moze brakowac obrotów
...robiłem ostatnio taki test: założyłem do siebie opony 30" - bo chodziła mi po głowie zwiększenie przełozenia mniej wiecej o tyle o ile jest róznica pomiedzy 35" a 30" - co się okazało? owszem przyspieszenia lepsze, ale prędkość max już nie bo brakowało obrotów, wajhowanie biegami non stop - beznadzieja - ...aha mam w mostach przełożenie 4,625 - i lepiej się jeżdzi na 35" (mimo, że mniej dynamicznie) niż na 30"...oczywiście, jakbym miał mieć auto tylko i wyłacznie do terenu i go na lawecie woził to przełozenia "traktorowe" byłyby ok....podsumowując silnik wart uwagi jako zamiennik 2LTII - choć rewolucji się nie spodziewaj - na pewno będzie lepiej 


Ostatnio zmieniony sob wrz 09, 2006 12:14 am przez Maniek, łącznie zmieniany 2 razy.
coś będzie....
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości