4Runner 3.4 6Vbenzyna 2002 czy warto jako jedyny w rodzinie?

LandCruiser, 4Runner, Hilux, Rav4

Moderator: Mroczny

CrazyJack
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 5
Rejestracja: ndz mar 25, 2007 2:41 am
Kontaktowanie:

4Runner 3.4 6Vbenzyna 2002 czy warto jako jedyny w rodzinie?

Post autor: CrazyJack » ndz mar 25, 2007 2:58 am

Witam,

Jako nowy tutaj pragne sie przedstawic

- jezdzilem nivka\jezdzilem suzuki

...przyszla pora na cos wiekszego....

Nivka rozbita w gorach byla najlepszym autem terenowym jakim jezdzilem.

Mam zamiar kupic 4runnera 3.4 benzyne 2002 jako jedyny samochod nie liczac campera :)

Czy macie wyrobione zdanie o tym silniku?
Czy znajdzie sie ktos kto zdecydowanie moze argumentujac odradzic ten zakup???

pozdrawiam serdecznie raz jeszcze witajac wszystkich

Awatar użytkownika
kmachacz
 
 
Posty: 932
Rejestracja: wt lis 09, 2004 1:30 pm
Lokalizacja: Krakow-Dobczyce
Kontaktowanie:

Post autor: kmachacz » ndz mar 25, 2007 5:52 am

Skoro chcesz zdecydowanej argumentacji tzn, że jesteś zdecydowany. Jak jesteś zdecydowany, to po co Cię zniechęcać ?? Ja miałem 4Runnera z 95. Silnik mi się nie podobał, a miałem 3,0 V6, choć tutaj wielu kolegów się ze mną nie zgodzi i mają racje, bo samochód kupiłem używany i obiektywny nie jestem.
W wypowiedziach różnych for internetowych głównie w USA, znalazłem taki tekst, mówiący, że ten silnik tzn dalej 3,0 V6 był silnikiem dobrym, ale słabym jak na oczekiwania klientów i samego samochodu, nie do końca bardzo ekstremalnie terenowego.
Potem stwierdzone było, że Toyota wypuszczając kolejną generację 4Runnera uzyła zmienionego silnika 3,4 i to już był motor bardzo pozytywnie oceniany.
Jeżeli pytasz o spalanie, to ci nie pomogę, choć chyba pytania tutaj o ekonomię jak na warunki Europejskie są nie na miejscu. Był podobno bardziej ekonomiczny niż wspomniany 3,0 V6. Tyle wiem.

emsi
Posty: 399
Rejestracja: czw maja 06, 2004 2:19 pm

Re: 4Runner 3.4 6Vbenzyna 2002 czy warto jako jedyny w rodzi

Post autor: emsi » ndz mar 25, 2007 7:21 am

CrazyJack pisze: Czy znajdzie sie ktos kto zdecydowanie moze argumentujac odradzic ten zakup???
Wszystko zalezy od budzetu rodzinnego. Jak Cie stac na utrzymanie benzynowego potwora w jedynym aucie w rodzinie, to nie ma sprawy - sam nie wierze, ze to napisalem :-) jako zwolennik dieseli.

Rocznik 2002 to nowe autko, jak kupisz w dobrym stanie, to Ci bedzie sluzyc. Doktoratow na temat kazdej literki z oznaczen silnikow Toyoty bylo tutaj juz mnostwo, nawet z marynistyki stosowanej.

Podazaj za glosem nierozsadku i jak Ci sie podoba, to bierz. Potem bedziesz sie cieszyl lub plakal - ale bedziesz bogatszy o nowe doswiadczenia, ktorych nie uzyskasz na zadnym forum.

Sumujac: bardziej ekonomiczny bylby pewnie diesel, ale w 4R z tych rocznikow nie wystepuje. Z drugiej strony jak masz ciezka noge, to mozesz czuc niedosyt mocy. Kupujesz pewnie auto w US, wiec zaden europejczyk Ci nie podskoczy cenowo. Może rozejrzyj sie jeszcze za innymi modelami Toyek. Cos sie da wybrac bardziej ekonomicznego.

Aaaa nie wiem jak serwis Toyoty radzi sobie z samochodami, o istnieniu ktorych nawet nie slyszal :-)

Pozdrowienia
CAMP COYOT 20-23.08.2009
www.coyot.pl

Awatar użytkownika
LX450
Posty: 323
Rejestracja: wt gru 12, 2006 11:11 am
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: LX450 » ndz mar 25, 2007 11:08 am

Napisz jakie masz wątpliwości a może będziemy mogli się ustosunkować.

Ile jeździsz km w miesiącu. Ja, na przykład jeżdżę niewiele (może około tysiąca), więc mimo to, że mi samochód pali 19L w mieście to ja i tak często dochodzę do czerwonej linii na obrotomierzu bo lubię. Jakbym musiał codziennie jeździć to bym pewnie miał inne zdanie.

4Runner z tym silnikiem nie powinien raczej przekraczać 15L w mieście i to przy dynamicznej jeździe. Trasa to będzie pewnie 10L a może i nieco mniej. Oblicz ile wydasz benzyny w miesiącu i kwestię spalania będziesz miał z głowy. Jeśli chodzi o super oszczędność diesla, to po pierwsze nie ma ich w tych 4Runnerach, a po drugie cena ropy jest o kilka procent niższa niż benzyny, więc jest to pomijalne. A kopa na asfalcie sporo stracisz przy dieslu.

Serwisy Toyoty radzą sobie z tymi samochodami tak jak z innymi (czyli kiepsko). Ale wszystkie części są dostępne w ciągu kilku dni, a większość od ręki.

Ten 4Runner to fajna furka do zastosowań ogólnych i ja bym polecał.

CrazyJack
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 5
Rejestracja: ndz mar 25, 2007 2:41 am
Kontaktowanie:

Post autor: CrazyJack » ndz mar 25, 2007 11:53 am

Watpliwosci:
1. jakosc silnika
2. przerobka na gaz ? (jaka instalacja najlepsza)
w Nivce mialem zwykla instalacje, ale tam byl gaznik - bylem zadowolony osiagami w terenia na gazie 20l pochlaniala
3. dostepnosc czesci
4. wlasciwosci jezdne oraz komfort na czarnym przy pokonywaniu np.500km.

Awatar użytkownika
LX450
Posty: 323
Rejestracja: wt gru 12, 2006 11:11 am
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: LX450 » ndz mar 25, 2007 7:44 pm

1. Ja bym się nie przejmował. To są dobre silniki, niewyżyłowane i dość proste w konstrukcji. Jak tylko normalnie o niego dbasz (i o skrzynię) to nie masz czym się martwić.

2. Przeróbka na gaz to już kwestia osobista. Musisz sobie to wykalkulować. Jeśli wydajesz więcej niż 600zł na paliwo to wtedy może się opłacać. Poniżej tej sumy raczej nie. Niektórzy poza tym mają takie przypadki w dużych silnikach, że pali im na gazie tak dużo, że w ogóle się nie opłaca. Tutaj decyzja zależy od Ciebie.

3. Części blacharskie i elementy wnętrza tylko ASO lub jacyś indywidualni importerzy. Części do silnika bez problemu, np w JapanCars kupujesz oryginalne części za grosze w porównaniu z ASO. Poprzez oryginalne mam na myśli firmy takie jak Koito, Aisin, Denso, NGK- czyli ci producenci, którzy dla Toyoty robią.

4. Właściwości jezdne to bajka. W środku limuzynka, cicho i komfortowo. Przejedź się to zobaczysz.

CrazyJack
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 5
Rejestracja: ndz mar 25, 2007 2:41 am
Kontaktowanie:

Post autor: CrazyJack » pn mar 26, 2007 12:52 am

Jesli instalacja gazowa w 4 runner 3.4l to jaka?

Czy jestesie zwolennikami umieszczania zbiornika gazu w miejscu kola zapasowego czy w bagazniku?

Czy jesli kolo zapasowe z podwozia laduje w bagazniku, to dlaczego nie umiescic go na dachu, czy np. nie na tyle - konstrukcja moze kosztowac ok. 500 PLN aby kolo znalazlo sie na klapie tylnej.
Zalety:
- lepszy dostep
Wady:
- ingerencja w nadwozie - jednak ingerujemy w kazdym przypadku cos przerabiajac (tu nie mam watpliwosci) mozna zrobic z naszym samochodem co nam sie zywnie podoba w branicach rozsadku

Gdzie zatem umieslili byscie kolo zapasowe, jesli w jego miejscu wstawic zbiornik gazu???

Kylon
Posty: 1949
Rejestracja: czw cze 12, 2003 9:22 am

Post autor: Kylon » pn mar 26, 2007 5:27 am

I tu nasuwa się istotne pytanie? Czy stać Cie na utrzymanie silnika benzynowego? Czekałem właśnie na pytanie o gaz. Toyota nie lubi gazu, a na dobrą instalację wydasz sporo pieniędzy (co i tak nie oznacza ze będziedobrze chodził i mało palił tego gazu). Tak jak kolega wspomniał często jest tak, że gazu idzie tyle, że benzyna wychodzi podobnie.
Kylon
PS. Nie zaglądam do mojego PW. Wystarczy mi e-mail.

emsi
Posty: 399
Rejestracja: czw maja 06, 2004 2:19 pm

Post autor: emsi » pn mar 26, 2007 6:44 am

poza tym, jak wstawisz butle (a raczej butelke) gazu w miejsce kola, to bedziesz mial zasieg od stacji do stacji - a jeszcze trzeba do domu wrocic

pomysl o tym

kolo z tylu lub na dachu - ok. jak ladnie zrobisz to fajnie wyglada, ja mialem 33 cale MT na dachu - z bagaznikiem i halogenami spalanie wzroslo o niecaly litr
CAMP COYOT 20-23.08.2009
www.coyot.pl

Awatar użytkownika
Maiki
Posty: 579
Rejestracja: pt kwie 11, 2003 11:55 am
Lokalizacja: Zgierz

Post autor: Maiki » pn mar 26, 2007 6:53 am

Jak masz się pakować w gaz, to poszukaj lepiej jakiejś Toyki w dieslu. Ja właśnie z 3.0V6 wywaliłem gaz, który dostałem w spadku z autem. Kilka razy probowałem doprowadzić auto do porozumienia z instalacją, a konsekwencja była taka, że miałem w bagażniku mebel w postaci butli 110 l. Poza tym jak myślisz o butli zamiast koła zapasowego, to wejdzie Ci tam ok. 40 litrów lpg więc tak na rozruch i dojazd do następnej stacji.
GR Y61 3.0di w trakcie motania

Awatar użytkownika
Drako
 
 
Posty: 5017
Rejestracja: ndz kwie 28, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Gliwice
Kontaktowanie:

Post autor: Drako » pn mar 26, 2007 8:16 am

przy rosnacej cenie ropy to roznica zaczyna sie mocno zacierac.
Dla porownaniua , znajomemu superdynamiczny 4 litrowy 6 biegowy fj cruiser pali srednio ok 14 -16benzyny. Moja hdj diesel pali ok 13-14 ropy a jest nieporownywalnie bardzoej mulowata. Jak sie jeszcze pozmieniaja podatki i oplaty ekologiczne ( na wzor np, niemieckich) to taki benzynowy 4 runner bedzie duzo bardziej oplacalny. Wiadomo ze gaz sie najbardziej oplaca , ale gaz to gaz jedyna zaleta to mniej wydajej kasy na stacji, reszta to same minusy

Awatar użytkownika
Maiki
Posty: 579
Rejestracja: pt kwie 11, 2003 11:55 am
Lokalizacja: Zgierz

Post autor: Maiki » pn mar 26, 2007 9:09 am

Stara prawda mówi, że gaz jest dobry do kuchenki.
GR Y61 3.0di w trakcie motania

Awatar użytkownika
Eskapada
 
 
Posty: 6434
Rejestracja: pn paź 11, 2004 4:02 pm
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: Eskapada » pn mar 26, 2007 9:11 am

Drako złe porównanie 8) Porównujesz nowoczesny silnik benzynowy z super, fantastycznym ale starym silnikiem wysokoprężnym. Jak porównywać taką nowoczesną jednostkę benzynową to tylko do silnika wysokoprężnego w technologii camon rail. No i okaże się że jazda na ON jest znacznie tańsza. :wink:
Dżip z lebiodką :)21
GSM 501 44 66 33

CrazyJack
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 5
Rejestracja: ndz mar 25, 2007 2:41 am
Kontaktowanie:

Post autor: CrazyJack » pt mar 30, 2007 8:03 am

Dziekuje za info i opinie.

.....kupuje!

Dam znac jak przejade pierwsze 1000km.

pozdrawiam wszystkich lubiacych czasem zjechac z czarnego

Awatar użytkownika
felix
 
 
Posty: 118
Rejestracja: pt paź 14, 2005 10:31 am
Lokalizacja: wawa

Post autor: felix » wt kwie 10, 2007 3:45 pm

Kupileś - gratuluję. Z gazem się zastanów. Ja mam '97 z gazem od poprzedniego właścicela (mieszalnik). Nie wyrzuciłem go jeszcze dlatego, że mam slaby charakter i lubię dużo nim jeździć. Jeżeli nie musisz, nie psuj go instalacją gazową.

Daj znać, ile pali Pb, bo mój chyba za dużo :lol:
per pedes apostolorum...

CrazyJack
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 5
Rejestracja: ndz mar 25, 2007 2:41 am
Kontaktowanie:

Post autor: CrazyJack » śr kwie 11, 2007 9:39 am

4runner sprawuje sie genialnie.

Obiecałem, że napisze po 1000km, lecz pisze po 2000km gdyż z rozpędu przejechałem...

Off Roadowo tojka sprawdzona w lekkim terenie.

Był i śnieg wielkanocny, przeprawa odbywała się 07.04...

Inny temat to spalanie:
w trasie - 13l/100km
w miescie - 15l/100km
w terenie - 20l/100km

na 4x4 jest dobrze :)[/img]

Awatar użytkownika
felix
 
 
Posty: 118
Rejestracja: pt paź 14, 2005 10:31 am
Lokalizacja: wawa

Post autor: felix » ndz kwie 15, 2007 8:55 pm

to malo Ci pali - moja potrafi w terenie spalić 20l/10km (szczególnie, kiedy przez godzinę przejeżdżam 10 m i to na kinetyku :lol: )...
per pedes apostolorum...

Awatar użytkownika
LX450
Posty: 323
Rejestracja: wt gru 12, 2006 11:11 am
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: LX450 » ndz kwie 15, 2007 9:05 pm

No to przyznam, że spalanie miejskie jest w miarę normalne, z tendencją do małego, chociaż wszystko zależy od tego jak jeździsz...

W trasie ile jedziesz na godzinę? Bo trochę za dużo spala.

Przy 80-90kmh swobodnie zejdziesz do 10L

ODPOWIEDZ

Wróć do „Toyota”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości