Zbowid pisze:Czy orientujecie się jakie to koszty?
oooo, poszperaj po bratnich stronach zwiazanych z tuningiem toyoty
liftowanie zawieszenia na resorach jest niestety drozsze od sprezynowego - i nie bardzo jest jak wykonac zmote pt "dokręce se sprezyny z druta"...

a hamrowanie resorow lub dokladanie piór to błędna droga i oszczedz sobie jej na podstawie błędów poprzedników
niestety, oprocz drogich resorow sa jeszcze drogie wieszaki, piny - zwlaszcza jak sie chce pojsc pełną linią tuningową i wybierasz zestawy smarowalne... amortyzatory wiadomo - tak samo tanie jak w zestawach do spręzynowców
komfort pracy zawieszenia - taki sobie, i niech nikt nie mowi, ze tylko troche ustepujacy sprezynie (a jak masz resory przystosowane do mocno zwiekszonego obciazenia to na pusto jedziesz jak taczką)
wykrzyz niby nawet da sie uzyskac, a jakze (patrz foty)
ale to wykrzyż statyczny, a dynamicznie pracuje to znaaaacznie gorzej, w tym nieporównywalnie gorzej do spreżyny - mam porównanie z lj
w praktyce zawieszenie bardzo twarde, dobrze sprawujace sie na nizinach, pustyniach i wyprawach - jezeli potrzebujesz do jazdy przeprawowej to proponuje uzbroic sie w cierpliwosc, zachowac ostroznosc i odswiezyc zasob znanych modlitw w warunkach wyzynnych (zwlaszcza jak oprocz liftu +2", +3" na zawieszeniu zrobisz jeszcze bodylift
ja mam OME, bodyliftu nie robilem - i cale szczescie, felgi -25, opony 35"
auto jest wysokiei wąskie - i nie zmienisz tego juz nawet wiekszym ET (kola nie beda sie chowac w nadkolach jak nie zrobisz bodyliftu, a jak zrobisz to jeszcze bardziej podniesiesz srodek ciezkosci i kółko sie zamyka - po prostu mosty w BJ sa dosc wąskie, niestety)