Albowiem

Albowiem widziałem go dziś dokładnie i co ?
I jestem w szoku ponieważ, ma to coś czego od dawna szukałem:)
Po pierwsze:
- w 100% zmywalna szlauchem tapicerka w środku czyli SAM PLASTIK
wszędzie! i to porządny ! żaden tam Nissan

żadnych welurów, i to zarówno między fotelami jak i w bagażniku !
Fotele z tyłu, po złożeniu tworzą przedłużenie bagażnika i mało tego !
Posiadają metalowe kausze i również tył oparć wykonany z plastiku!
Więc panowie wręcz można piach wozić

- prosta decha rozdzielcza, czyli to co tygrysy lobią najbardziej
- silnik, po odpaleniu....mmmm zapach napalmu o poranku...
- no fakt benzyna, ale 250 koników!
- też żałuje, nie robią 4,2

- a zapomniałem dodać w bagażniku gniazdko 220 V

nikt tego nie ma

- wskaźniki gadżetowe czyli kompas i przechyłomierz...ponieważ żegluje trochę dużo, powiem tak, to co jest w 90 i 120 to kicz w porównaniu z tym co jest w FJ...
- porządna rama, no wiem na oko, ale wygląda porządnie
- duże kółka, 275, 70....co prawda na 17, ale nikt nie jest idealny

- prześwit, hmmmm, jak może zmienię temat

w każdym bądź razie uważam to za super alternatywę na codzien !
czyli szutrowisko i mini mini zabawę

potem wsiadłem do długiego wranglera... gdyby nie nazwa, myślałbym ze to lanos....
Poszperałem po Australii i co ?
ARB robi zderzaki i blokady przodu (bo tył w standardzie)
OME robi zawiech
AAAAAAA i wyobraźcie sobie, ze drzwi od bagażnika otwierają się na własciwą stronę

I jeszcze małe nawiązanie do Hi Luxa... otwierana szybka z tyłu

Panowie, ponieważ 120 uważam za szczyt wiochy..., obłe skórzane i drewaniane
MArzy mi się FJ..., w domu stoi G Wolf do lasu, 90 na wyprawy (w zastępstwie 80) więc ?
Please, nie będziecie się śmiać

A i jeszcze Winch robi stalowy zderzak do FJ

zabawę czas zacząć
