ładowanie a światełka deski w LJ70

LandCruiser, 4Runner, Hilux, Rav4

Moderator: Mroczny

Awatar użytkownika
WojtekSz
 
 
Posty: 260
Rejestracja: pn mar 20, 2006 9:57 pm
Lokalizacja: na północ od Warszawy...
Kontaktowanie:

ładowanie a światełka deski w LJ70

Post autor: WojtekSz » ndz lip 20, 2008 6:53 pm

no to przytrafił sie kłopot ;)
przed wyjazdem w Bieszczady, po wymianue łozysk i szczotek w alternatorze, ładowanie było, ale przy chwilowym wyjściu obrotów silnika powyżej 3000/min zapalały sie wszystkie lampki na desce rozdzielczej a napięcie skakało do 16 V. Po zejściu obrotów poniżej wszystko wracało do normy.
W trakcie wycieczki w góry :) gdzie przyszło kilka razy pojechac na wyższych obrotach stało się coż innego: wszystkie lampki świeciły sie cały czas i ładowanie znikło tzn silnik działał tylko z energii w akumulatorze. A na drugi dzień nie świecą się żadne lampki i ładowania nadal nie ma.
Co to może być? Czy wymiana regulatora napięcia wystarczy czy te wysokie napięcia spaliły cos jeszcze?
Wojtek

my, ludzie północy, mamy w sobie coś z wikingów
KZJ70 +MM12000
www.treadlightly.pl

Kylon
Posty: 1949
Rejestracja: czw cze 12, 2003 9:22 am

Post autor: Kylon » ndz lip 20, 2008 7:29 pm

Mogły się popalić ścieżki na folii za zegarami ale nie koniecznie. Kiedyś już mieliśmy taki przypadek.
Ja zawsze mam w samochodzie zapasowy alternator :wink:
Kylon
PS. Nie zaglądam do mojego PW. Wystarczy mi e-mail.

Awatar użytkownika
WojtekSz
 
 
Posty: 260
Rejestracja: pn mar 20, 2006 9:57 pm
Lokalizacja: na północ od Warszawy...
Kontaktowanie:

Post autor: WojtekSz » ndz lip 20, 2008 7:50 pm

Kylon pisze:Mogły się popalić ścieżki na folii za zegarami ale nie koniecznie. Kiedyś już mieliśmy taki przypadek.
Ja zawsze mam w samochodzie zapasowy alternator :wink:
Kylon
dzięki i dwa pytania:
1. jesli to ściezki to rozumiem trzeba to jakoś sprytnie polutowac? Jak to naprawiać?
2. co powiina zawierać taka podstawowa lista zapasowa części? wygląda na to, że trzeba się zabrac za ich kompletację :)

pozdrawiam
Wojtek

my, ludzie północy, mamy w sobie coś z wikingów
KZJ70 +MM12000
www.treadlightly.pl

Kylon
Posty: 1949
Rejestracja: czw cze 12, 2003 9:22 am

Post autor: Kylon » ndz lip 20, 2008 8:49 pm

Jeśli nie ma dziury w folii można lutować. Jeśli zaś jest to potrzebna nowa - chyba cena w Toyocie nie jest mega tragiczna. Albo używka ale uwaga jest tego multum i wcale nie takie same. Sprawdź tez dokładnie masy deski rozdzelczej.

Lista takich przydasiów jest gdzieś na TLC.
Kylon
PS. Nie zaglądam do mojego PW. Wystarczy mi e-mail.

rokfor32
 
 
Posty: 16166
Rejestracja: pt lut 22, 2008 9:53 pm
Lokalizacja: w sprawach technicznych - rokfor32@wp.pl

Post autor: rokfor32 » ndz lip 20, 2008 10:41 pm

Popalone ścieżki, czy to na płytce, czu na folii, można zawsze zastąpić kawałkiem przewodu przylutowanego w miejscu, gdzie ścieżka jest już dobra lub w punktach, gdzie ścieżka się kończy i jest coś już przylutowane.

A co oznacza "wszystkie kontrolki"?
w sprawach technicznych - rokfor32@wp.pl

Awatar użytkownika
WojtekSz
 
 
Posty: 260
Rejestracja: pn mar 20, 2006 9:57 pm
Lokalizacja: na północ od Warszawy...
Kontaktowanie:

Post autor: WojtekSz » ndz lip 20, 2008 10:45 pm

wszystkie kontrolki = wszystko to co może się swiecić na desce (to co jest za szybką z pleksi) tzn wszystkie przy zegarach
Wojtek

my, ludzie północy, mamy w sobie coś z wikingów
KZJ70 +MM12000
www.treadlightly.pl

rokfor32
 
 
Posty: 16166
Rejestracja: pt lut 22, 2008 9:53 pm
Lokalizacja: w sprawach technicznych - rokfor32@wp.pl

Post autor: rokfor32 » pn lip 21, 2008 9:56 pm

A to trochę dziwne, bo część z nich (światła drogowe, kierunkowskazy) są sterowane plusowo (masa jest na stałe), ale druga część (olej, ładowanie, hamulec postojowy) są sterowane minusem i do nich plusowe zasilanie jest na stałe.

Świeci natomiast jednocześnie hamulec i ładowanie, jak ładowanie nie działa. Ale nic więcej, znaczy jeżeli wszystko działa jak należy.

Są też tam dwie diody, zerknę jeszcze raz na schemat, co by było, gdyby te diody się spaliły na drut.
w sprawach technicznych - rokfor32@wp.pl

Awatar użytkownika
WojtekSz
 
 
Posty: 260
Rejestracja: pn mar 20, 2006 9:57 pm
Lokalizacja: na północ od Warszawy...
Kontaktowanie:

Post autor: WojtekSz » wt lip 22, 2008 8:02 pm

rokfor32 pisze:A to trochę dziwne, bo część z nich (światła drogowe, kierunkowskazy) są sterowane plusowo (masa jest na stałe), ale druga część (olej, ładowanie, hamulec postojowy) są sterowane minusem i do nich plusowe zasilanie jest na stałe.

Świeci natomiast jednocześnie hamulec i ładowanie, jak ładowanie nie działa. Ale nic więcej, znaczy jeżeli wszystko działa jak należy.
swiatła drogowe, kierunkowskazy i podświetlenie tablicy działaja OK (świeca tylko kiedy powinny zadzaiałać)
Ładowanie i hamulec postojowy i poziom oleju świecą sie razem z diodami turbo i łańcucha rozrządu.
diody alternatora sprawdzone, nowy regulator napięcia załozony - a ładowania jak nie ma tak nie ma...
Wojtek

my, ludzie północy, mamy w sobie coś z wikingów
KZJ70 +MM12000
www.treadlightly.pl

rokfor32
 
 
Posty: 16166
Rejestracja: pt lut 22, 2008 9:53 pm
Lokalizacja: w sprawach technicznych - rokfor32@wp.pl

Post autor: rokfor32 » śr lip 23, 2008 7:45 am

Jak masz możliwość - to sprawdź, czy faktycznie nie ma ładowania, ale miernikiem (cęgowm najprościej i pewnie), a nie kontrolkami na desce.

Te kontrolki, które wymieniłeś, normalnie nie mają prawa świecić razem, ich przewody sterujące (minusowe) nie są w żaden sposób połączone ze sobą. Wyjątkiem jest hamulec postojowy.
Ale ja to piszę na podstawie swojego, nie mam schematu do KZJ. Nie sądzę jednak, żeby były aż tak wielkie różnice.


A świecą normalnie, znaczy jasno, czy tak jakby słabiej?
w sprawach technicznych - rokfor32@wp.pl

Awatar użytkownika
Mag69
 
 
Posty: 4387
Rejestracja: sob sty 11, 2003 7:10 pm
Lokalizacja: Ruda Śląska

Post autor: Mag69 » śr lip 23, 2008 9:26 am

rokfor32 pisze:Jak masz możliwość - to sprawdź, czy faktycznie nie ma ładowania, ale miernikiem (cęgowm najprościej i pewnie), a nie kontrolkami na desce.

Te kontrolki, które wymieniłeś, normalnie nie mają prawa świecić razem, ich przewody sterujące (minusowe) nie są w żaden sposób połączone ze sobą. Wyjątkiem jest hamulec postojowy.
Ale ja to piszę na podstawie swojego, nie mam schematu do KZJ. Nie sądzę jednak, żeby były aż tak wielkie różnice.


A świecą normalnie, znaczy jasno, czy tak jakby słabiej?
a szczotki sprawdzałeś ??

miałem takie objawy, jak zawiesiła mi się jedna szczotka


:)21
LJ 70

Awatar użytkownika
WojtekSz
 
 
Posty: 260
Rejestracja: pn mar 20, 2006 9:57 pm
Lokalizacja: na północ od Warszawy...
Kontaktowanie:

Post autor: WojtekSz » śr lip 23, 2008 5:50 pm

rokfor32 pisze:Jak masz możliwość - to sprawdź, czy faktycznie nie ma ładowania, ale miernikiem (cęgowm najprościej i pewnie), a nie kontrolkami na desce.

Te kontrolki, które wymieniłeś, normalnie nie mają prawa świecić razem, ich przewody sterujące (minusowe) nie są w żaden sposób połączone ze sobą. Wyjątkiem jest hamulec postojowy.
Ale ja to piszę na podstawie swojego, nie mam schematu do KZJ. Nie sądzę jednak, żeby były aż tak wielkie różnice.


A świecą normalnie, znaczy jasno, czy tak jakby słabiej?
stan łądowania sprawdzam przez porównanie tzn mam w metromierzu voltomierz cyfrowy i sledze na bieżąco napięcie w układzie zasialnia: w czasie ładowania zewnetrzym zasilaczem napięcie stopniowo rośnie i osiaga 12,8V, w czasie jazdy spada wolno (jeżdże na postojowych zamiast mijania by nie zarżnąc akumulatora) do 11,8V. W czasie kiedy jeszce miałem ładowanie i juz miałem ten sam metromierz napięcie wynosiło ok 13,4V. Na podstawie tych obserwacji wnioskuję, ze nie ma ładowania

A lampki świeca praktycznie z normalnym natężeniem - to nie wygląda jak słabo siecące lampki kierunkowskazów jak tylna lampa nie ma masy :)
Wojtek

my, ludzie północy, mamy w sobie coś z wikingów
KZJ70 +MM12000
www.treadlightly.pl

Awatar użytkownika
WojtekSz
 
 
Posty: 260
Rejestracja: pn mar 20, 2006 9:57 pm
Lokalizacja: na północ od Warszawy...
Kontaktowanie:

Post autor: WojtekSz » śr lip 23, 2008 5:52 pm

Mag69 pisze: a szczotki sprawdzałeś ??

miałem takie objawy, jak zawiesiła mi się jedna szczotka :)21
tak, po raz pierwszy przy uzyciu tzw argumentów zewnetrznych tzn trzonka od high-lifta ;) ale nie pomogło, potem alternator był wymontowany i sprawdzane zostały też i diody
Wojtek

my, ludzie północy, mamy w sobie coś z wikingów
KZJ70 +MM12000
www.treadlightly.pl

Awatar użytkownika
WojtekSz
 
 
Posty: 260
Rejestracja: pn mar 20, 2006 9:57 pm
Lokalizacja: na północ od Warszawy...
Kontaktowanie:

Post autor: WojtekSz » czw lip 24, 2008 6:48 pm

info dla zainteresowanych - prad się znalazł :)
okazało się , że pękniety był jeden z przewodów wirnika - po złaczeniu i zabezpieczeniu żywicą wszystko działa ok -napięcie w układzie ok 14V, żadne lampki sie niepotrzebnie nie świecą :)
Wojtek

my, ludzie północy, mamy w sobie coś z wikingów
KZJ70 +MM12000
www.treadlightly.pl

ODPOWIEDZ

Wróć do „Toyota”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości