4-Runner obroty
: pn wrz 28, 2009 1:27 pm
Witam mam taki problem, znaczy nie wiem czy to jest problem, ale ostanio zaobserwowałem takie coś :
jak auto jest zimne i odpala się silnik, to jakiś czas sobie piszczy i po chwili przestaje( oczywiście mowa tu o przypadku gdy auto jest zapalone na luzie ), i do tego obroty nie są stałe, znaczy nie ma tak jak to było w moim poprzednim aucie, tylko jest coś koło 800 i po krótkim czasie przeskakuje na 1000, słchać to wyraźnie, po czym znów obroty spadają i cały cykl się powtarza.
Może ktoś już walczył z takim czymś, jak tak to jak wygrac walkę
?
z góry dzięki za pomoc
te piski to chyba pasek alternatora, ale już nie wiem
jak auto jest zimne i odpala się silnik, to jakiś czas sobie piszczy i po chwili przestaje( oczywiście mowa tu o przypadku gdy auto jest zapalone na luzie ), i do tego obroty nie są stałe, znaczy nie ma tak jak to było w moim poprzednim aucie, tylko jest coś koło 800 i po krótkim czasie przeskakuje na 1000, słchać to wyraźnie, po czym znów obroty spadają i cały cykl się powtarza.
Może ktoś już walczył z takim czymś, jak tak to jak wygrac walkę

z góry dzięki za pomoc
te piski to chyba pasek alternatora, ale już nie wiem
