posiadaliśmy (Ja i Ojciec) od 15 lat dwie Łady Nivy, powoli druga kończy się powoli,
zastanawiamy się z Ojcem nad zmianą.
I tu właśnie prośba natrafiła sie Toyota Land Cruiser J95 z silnikiem D4D
2001 rok jakies 180.000 km
wyposazenie, hak, otwierany dach, klima manual, + blokada tylnego mostu (chyba nie działa)
plus podniesiono zawieszenie (sprezyny amory), wymienione wtryski oraz konserwacja podwozia.
Zastanawiamy się nad kupnem, poradzcie na co zwrócic uwage, oraz jak sprawdzic blokade w tylnym dyfru.
Ewentualnie
Toyota vs. Jepp XJ TD (silnik OK) 125.000km z 1998 klima, elektryczne szyby, i skóra za 35 % ceny. Toyoty
cobyście wybrali

Za wszelkie uwagi dziekuje
