Może mieć to jakiś związek??

Sory za taki długi opis, ale ja o mechanice wiem tyle, że...

Moderator: Mroczny
ja bym z checia posluchal takiej glowy, ale nie rynek HDJ praktycznie nie istnieje. a jak sa to z automatem, i z przebiegiem jak pociag.QUBUS126 pisze:Głowa mówi HDJ,serce mówi G.Chyba posłucham jednak głosu serca i zostane przy G.
ja calkiem powaznie mowie , jakbys znalazl jakas HDJ z ok 96 z manualem to ... mozemy powaznie porozmawiacQUBUS126 pisze:Ja ostatnio oglądałem jedną HDJ ale sporo żeczy mi się nie podobało.Jak mi się ładna trafi to napewno się zdecyduję.Mi głownie chodzi o przyczepę,ja musze prawie 3 t zapinać,i w mojej 250tce na niektórych gorkach na autostradzie idzie reduktor w ruch:),a jak 4.2 załaduje to ...........bajka.A jak nie HDJ to W463 300 diesel albo 300 TURBODIESEL.MiAŁEM 350tke,fajnie chodziła,ale cały czas było w głowie że zaraz głowica pójdzie.
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości