Strona 1 z 2
dodatko do diesla
: pt lip 15, 2005 12:29 pm
autor: SHEYR
Mam starą 300D i bierze dużo oleju. Slyszałem że można dać np. Nitrox i coś tam on uszczelnia.
Czy ktoś z Was stosuje jakieś dodatki do takich starych diesli ? Coś to daje czy kasa w błoto?
: pt lip 15, 2005 12:58 pm
autor: Eskapada
najlepiej to dodac nowe uszczelniacze zaworowe,nowe pierscienie tlokowe ..

: pt lip 15, 2005 3:14 pm
autor: QCOR
mam benzynę i może się nie znam, ale podzielam zdanie poprzednika
nowe uszczelniacze i pierścienie załatwią sprawę
można do tego dorzucić nowe prowadnice zaworowe i komplet jest na długie lata
sam przeprowadziłem taki zabieg i cena nie jest powalająca, a oleju nie dolewam i nie dolewam
dolewanie specyfików, cudowanie to tylko fikcja
do przemyślenia

: pt lip 15, 2005 3:39 pm
autor: biloowa
Qcor jaki masz silnik u Siebie??
: pt lip 15, 2005 3:40 pm
autor: Eskapada
Z tym 3 litrowym motorem miałem dosć dlugo doczynienia w MB 410.Jesli ubytki oleju sa naprawde znaczne nie 1 litr od zmiany do zmiany do zadne chemiczne uszczelniacze nic Ci nie dadzą.
Remont tego motoru nie jestt drogi po drugie liczba uzywanych silnkow tego typu na gieldach siega pewnia kilku tysiecy
Jak masz zamiar tym autem jezdzic to zrob raz a dobrze remont i bedziesz mial na wile lat problem z glowy.Moj MB 410 miał przebiegi 150 tys rocznie ...Mowie ze nie jest drogi bo mam Pajero i wiem co i ile do tego motoru ksoztuje
Szkoda ze nie masz turba w tym 3,0 D ale i tak motor jest nie do zaj...nowe CDI merca nigdy nie osiagna takiego poziomu nie zawodosci i nigdy nie beda miec tak dobrej opini...NO

: pt lip 15, 2005 4:06 pm
autor: biloowa
Wujas robi takie CDI motory , co chwile sie kable sie lamia we wiazkach i juz silnik nie chodzi i pelno wszelkiego rodzaju czujników czujniczków! Do dupy z ta elektronika!!
: pt sie 05, 2005 2:58 pm
autor: PiotreQ
a czy te CDI-ki tez biora olej
: pt sie 05, 2005 4:41 pm
autor: arek.d
Biorą . Tyle ,że mniej, ale za to lepszego.

: pt sie 05, 2005 4:49 pm
autor: arek.d
Wymina prowadnic,zaworów i uszczelniaczy naprawdę czyni cuda.
: pt sie 05, 2005 9:14 pm
autor: PiotreQ
a ile to jest to mniej

litr na 4 tysiące

: sob sie 06, 2005 9:18 pm
autor: Trout
a ile to jest to mniej

litr na 4 tysiące

No Kolego, nie stać Cię na 1 litr ( Orlen Diesel 3 SHPD ) za 13 PLN na nawet 4 tys??Nie opłaca się robić przy silniku za te 2-3 litry na 10 tys myślę?
: sob sie 06, 2005 9:20 pm
autor: Trout
Wymina prowadnic,zaworów i uszczelniaczy naprawdę czyni cuda.
A tak z ciekawości, ile c.a. kosztuje ta wymiana do 300 GD wersja sex cylinder? Wie ktoś? Dzięki
: sob sie 06, 2005 9:34 pm
autor: Krecik
Trout pisze:a ile to jest to mniej

litr na 4 tysiące

No Kolego, nie stać Cię na 1 litr ( Orlen Diesel 3 SHPD ) za 13 PLN na nawet 4 tys??Nie opłaca się robić przy silniku za te 2-3 litry na 10 tys myślę?
zgadzam sie z przedmówcą.
A jak juz bedize sie ciurkiem lało, albo przepalało, to kupisz sobie bańkę 27kg oleju , podłączysz wężem do silnika, i będzie sobie grawitacyjnie spływało. Na kazdej stacji bedziesz mógł sobie te bańke wymienić na nową.
To nic ze z tyłu nic nie bedziesz widział, bo zasłona dymna, i pod górę bedzie ciężko wjechać bo silnik słaby (pamietaj, reduktor ma synchroniacje, mozna na biegu zapinać ;D
trout, pomysl chwile....
: sob sie 06, 2005 10:14 pm
autor: Didymos
Mój wujo - taryfiarz doszedł w puchatku (W115) do litra na 70 km, kiedyś w nocy zapaliły mu się sadze w wydechu, ogień z rury musiał fajnie wyglądać

: pn sie 08, 2005 8:21 pm
autor: Trout
Krecik napisał:
..........
To nic ze z tyłu nic nie bedziesz widział, bo zasłona dymna, i pod górę bedzie ciężko wjechać bo silnik słaby (pamietaj, reduktor ma synchroniacje, mozna na biegu zapinać ;D
trout, pomysl chwile.... ciach
Dobra, to nie tak. Przy "przepale" 1 l na ok. 4 tys km to chyba tak nie dymi??
Mój "pali" (nie w terenie) 1 l na 3 tys. i lekko dymi na niebiesko tylko gdy jest zimny. No ale jak na ten wiek ....

(już dobrze pełnoletni) to i tak dobrze.
: pn sie 08, 2005 8:48 pm
autor: szymon milimetr
Witam. Norma mercedesa : silnik ktory pali 1 litr oleju na 1000 km. nadaje sie tylko do remontu. Nowy silnik moze spalic na 10000 km. od max. do min. na miarce oleju to jest ok. 1 litra i to jest normalne.
: wt sie 09, 2005 9:49 pm
autor: PiotreQ
czy to prawda ze norme zuzycia oleju okresla sie maxymalne jako 3% do ilosci zuzytego paliwa ?
: śr sie 10, 2005 12:11 pm
autor: Krecik
Piotreq pisze:czy to prawda ze norme zuzycia oleju okresla sie maxymalne jako 3% do ilosci zuzytego paliwa ?
chyba nie...choc, może w bardzo rozwalonym silniku, takim z którego leje sie ciurkiem
krótkie obliczenia G pali 12 litrów / 100km, czyli 1200 litrów na 10000 kilometrów wychodzi..
3% z tego to 36 litrów
na szczescie pali go zdecydowanie mniej

, tak blizej jednego promila - ok. 1l
: śr sie 10, 2005 4:21 pm
autor: PiotreQ
to chyba wiecej niz dwusów

: śr sie 10, 2005 9:04 pm
autor: Trout
[quote="szymon milimetr"]Witam. Norma mercedesa : silnik ktory pali 1 litr oleju na 1000 km. nadaje sie tylko do remontu. Nowy silnik moze spalic na 10000 km. od max. do min. na miarce oleju to jest ok. 1 litra i to jest normalne.
Kolego Szymonie:
to chyba dotyczy aut spełniających Euro3 lub 4 bo jeżdżę także Lublinem 3 i Polski Normy (w instrukcji obsługi) zapodają 1 litr/ 1000 km i też ma być wszystko O.K. ? 1 litr na 10 000 km to mają nowe auta a koledzy z forum hm...?
: śr sie 10, 2005 9:21 pm
autor: szymon milimetr
Witam. Norma jaka podalem dotyczy silnikow diesla wyprodukowanych przez mercedesa w latach 1984-1995 . Tak sobie ktos tam w mercedesie wymyslil i ustalil taka norme. Lublin ma zupelnie inny silnik i moze jego norma jest taka chociaz i tak wydaje mi sie za wysoka .
: czw sie 11, 2005 6:59 am
autor: Krecik
Trout pisze:szymon milimetr pisze:Witam. Norma mercedesa : silnik ktory pali 1 litr oleju na 1000 km. nadaje sie tylko do remontu. Nowy silnik moze spalic na 10000 km. od max. do min. na miarce oleju to jest ok. 1 litra i to jest normalne.
Kolego Szymonie:
to chyba dotyczy aut spełniających Euro3 lub 4 bo jeżdżę także Lublinem 3 i Polski Normy (w instrukcji obsługi) zapodają 1 litr/ 1000 km i też ma być wszystko O.K. ? 1 litr na 10 000 km to mają nowe auta a koledzy z forum hm...?
to pewnie mamy zatkane silniki... bo mój MB 300D wymaga dolania około 1-1.5 litra / 10000km a ma na budziki jakies 240 tys. km i dwadzieścia lat...
gazik wylewał, ale nawet mimo tego nie wychodziło mu więcej niz litr / 2000 km, lepiej niz lublin 3 ;D
: czw sie 11, 2005 5:29 pm
autor: suziXL
ostatnio mnie kolega zabil zapisem normy zuzeycia oleju w VW Passat z 2002 z silnikiem 1,9 TDI
gdybym nie zobaczyl w instrukcji to bym nie uwierzyl
stalo tam, ze przy duzym obciazeniu moze zuzyc 1l na 1000 km (jeden tysiac, slownie zeby nie bylo watpliwosci)

: czw sie 11, 2005 6:46 pm
autor: PiotreQ
suziXL musisz mi zescanowac ten zapis bo nie moge uwierzyc .... mialem z tym silnikiem VW GOLFA przez 3 lata i nic mi o tym nie wiadomo a auto bylo mocno obciazane
: czw sie 11, 2005 6:53 pm
autor: suziXL
Piotreq pisze:suziXL musisz mi zescanowac ten zapis bo nie moge uwierzyc .... mialem z tym silnikiem VW GOLFA przez 3 lata i nic mi o tym nie wiadomo a auto bylo mocno obciazane
nie zeskanuje Ci, bo posiadam takowego pojazdu, po prostu pokazal mi kumpel instrukcje od swojego samochodu
ale przyznam, ze tez zazadalem pokazania tego zapisu, bo jak mi to powiedzial to go wysmialem