Mam pytanie-chciałbym kupić samochód którym będę jezdził tylko na polowania ewentualnie jakis podjazd po asfalcie.Wytypowałem Mercedesa G.Cena do 20.000.Czy można cos kupić za tą cenę

Jaki rocznik , z jakim silnikiem najlepiej


Moderator: Mroczny
jakas ta twoja wypowiedz dziwna jestanatol pisze:do galendy mam mały uraz , jak sie pojawi na giełdzie 91 rok w niskiej cenie to nie kupujcie skontaktujcie sie ze mną , mało w niej orginalnych częsci , ale tak chciał właściciel , wały lublin , popękane piasty , wyjące mosty , nie wiem czy tak ma kazda czy tylko ta .
wiesz zawsze można kupić części używane ale orginalne , o nowych trzeba zapomnieć cena wału to 1/4 wartości samochodu , tylko że ta galenda jest wyjątkowo zaniedbana , z tego co rzuciło mi się w oczy to właściciel co miał pod ręką to zamontował , np. koncówki drązka są nie wkręcone tylko przyspawane do drązka tak że następnym razem do wymiany będzie nie końcówka a cały drążek , takich patentów ma wiele .Eskapada pisze:jakas ta twoja wypowiedz dziwna jestanatol pisze:do galendy mam mały uraz , jak sie pojawi na giełdzie 91 rok w niskiej cenie to nie kupujcie skontaktujcie sie ze mną , mało w niej orginalnych częsci , ale tak chciał właściciel , wały lublin , popękane piasty , wyjące mosty , nie wiem czy tak ma kazda czy tylko ta .albo powiedziales za duzo albo za mało ....co znaczy tak chcial właściciel
.........wały lublin , popękane piasty , wyjące mosty tak ma kazde auto ale zdewastowane bez wzgledu na marke
W starym samochodzie zawsze cos wychodzi obojetnie czy to bedzie dacia mercedes czy bentley. Stary samochod jak stary czlowiek . Ja jestem zadowolony z tego co mam i wypowiadam swoje zdanie na taki czy inny temat. PEACEPiotreq pisze:biloowa
dodaj jeszcze ze jak raz cos zrobisz w tym aucie to na dlugo bedziesz mial spokoj
300D jest faktycznie mulem, ale w zaleznosci od ustawien pompy wtryskowej pali od 9 do 13 litrow. Za to jest to jeden z najbardziej zywotnych silnikow jakie wyprodukowano i praktycznie nie do zarypania. Poza tym G ma taki wybor opcji silnikowych o jakim Toya moze tylko pomarzyc (kilka w dieslu, kilka w turbo dieslu i kilka w benzynie). Jak chcesz szybkie auto i stosunkowo malo palace to np motor 300TD (przy 140km/h spalal nam ponizej 11 litrow). Jak chcesz jeszcze szybsze to 300GE (170 kucykow pod maska), nawet jak go zagazujesz zasuwa jak z dynamitem w dupie. A w ofercie G sa silniki jeszcze mocniejsze i to nie chodzi bynajmniej o te Gelendy ze stajni AMG.irma pisze:Twierdzi, że to muł (krótki 300D'94) ze słabą wentylacją, paliwożerny, cholernie ciężki i źle prowadzący się w porównaniu z LJ-tem.
Czy ma rację?
Widzialem Cie pare razy w akcji i az milo popatrzec jak ten czolg kpi sobie z przeszkod w terenie i powszechnego prawa ciazenia.kmachacz pisze:[...].
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości