Strona 1 z 2
Opinie na temat silnika od beczki 3.0 turbo diesel
: czw wrz 22, 2005 1:56 pm
autor: Ml_Kruszka18
witam.jestem w trakcie poszukiwan silnika 3.0 turbo diesla z 123 jego oznaczenie to 617.952 I5. mial ktos z szanownego grona taki silnik?jaka ma glowna wade? za opinie z gory dziekuje
: czw wrz 22, 2005 2:03 pm
autor: Peter
Ja mam. Wada to turbodziura, ale można się przyzwycaić, albo.... wymienić turbinę

: czw wrz 22, 2005 2:06 pm
autor: Ml_Kruszka18
ile on ma koni?

: czw wrz 22, 2005 2:07 pm
autor: Peter
katalogowo 125. a teraz to nie wiem, bo już trochę ma przejechane... ale lepiej od 300 D

: czw wrz 22, 2005 2:11 pm
autor: Ml_Kruszka18
moze mi go sprzedaz?predzej mialem 3.0D i po 5 latach katorgi padł... i czas zmiany na cos mocniejszego

: czw wrz 22, 2005 2:26 pm
autor: Peter
nie po to kupowałem i zakładałem, żeby teraz sprzedawać...
a w ogóle to powodzenia, bo znaleźć taki silnik to sztuka

mam za to swój poprzedni 300 D w dobrym stanie...
Re: Opinie na temat silnika od beczki 3.0 turbo diesel
: czw wrz 22, 2005 3:50 pm
autor: szymon milimetr
Ml_Kruszka18 pisze:witam.jestem w trakcie poszukiwan silnika 3.0 turbo diesla z 123 jego oznaczenie to 617.952 I5. mial ktos z szanownego grona taki silnik?jaka ma glowna wade? za opinie z gory dziekuje
Witam. Zycze powodzenia w szukaniu takiego silnika . Moc 125 koni zuzycie paliwa mniejsze od 300D. Pozdrawiam
: czw wrz 22, 2005 3:59 pm
autor: Ml_Kruszka18
to widze ze nie lada wyzwanie przedemną

: czw wrz 22, 2005 4:38 pm
autor: Rysiu
Nie jest to proste, ja już z tego zrezygnowałem

: czw wrz 22, 2005 6:17 pm
autor: Ml_Kruszka18
: czw wrz 22, 2005 6:57 pm
autor: Drako
za 8 tys juz kupisz silnik z 124 , a jest duzo lepszy
: czw wrz 22, 2005 7:46 pm
autor: Trout
: czw wrz 22, 2005 8:40 pm
autor: Ml_Kruszka18
tylko ze ten ze 124 nie wytrzyma tyle co ten od beczki...

: czw wrz 22, 2005 8:56 pm
autor: szymon milimetr
[quote="Ml_Kruszka18"]tylko ze ten ze 124 nie wytrzyma tyle co ten od beczki...

[/quote Ten od 124 jest troszke silniejszy bo ma 135 kucykow jest 6- cylindrowy ale napewno lzejszy . Jedna wada tych silnikow . Slabe korbowody potrafia wyjsc bokiem.
: czw wrz 22, 2005 8:57 pm
autor: banan
Ml_Kruszka18 pisze:tylko ze ten ze 124 nie wytrzyma tyle co ten od beczki...

yba żartujesz
@ Peter - co do tej turbo-dziury to coś masz zjebane...ten motor praktycznie jej nie ma...W124 ma 5 razy większą...
: czw wrz 22, 2005 8:58 pm
autor: Ml_Kruszka18
tylko wtedy w gre wchodzi inna kasta? i masa przeróbek bo pod maska za duzo miejsca juz niema

: czw wrz 22, 2005 9:06 pm
autor: banan
wchodzi normalnie...jak 280 6 cyl
mój niedoszły szwagier ma takowy motor 617 ze sprężarką...nieraz się mota i chce go puścić - ale większość czasu nie chce

zapytam...może akurat...
: czw wrz 22, 2005 9:08 pm
autor: Ml_Kruszka18
bylbym wdzieczny...

Re: Opinie na temat silnika od beczki 3.0 turbo diesel
: czw wrz 22, 2005 9:09 pm
autor: banan
Ml_Kruszka18 pisze:jaka ma glowna wade?
taką, że wbrew internetowym znawcom jest całkowicie innym silnikiem niż ten wolnossący...i większość części (a nawet prawie wsie) only service

a tanio nie jest...ale jest wytrzymalszy na katy bardziej niż doładowany z W124...
: czw wrz 22, 2005 9:24 pm
autor: Ml_Kruszka18
zobaczymy co wyjdzie w ''praniu'' narazie jestem na etapie poszukiwan...

: czw wrz 22, 2005 9:30 pm
autor: Peter
banan pisze:@ Peter - co do tej turbo-dziury to coś masz zjebane...ten motor praktycznie jej nie ma...W124 ma 5 razy większą...
Taa??? a moje mechaniki twierdzą, że ma..
Słaby jest na niskich obrotach. Mocy nabiera dopiero na wyższych (ale nie wiem na jakich, bo mam sper..lony obrotomierz

)
: czw wrz 22, 2005 9:36 pm
autor: Krecik
banan pisze:
@ Peter - co do tej turbo-dziury to coś masz zjebane...ten motor praktycznie jej nie ma...W124 ma 5 razy większą...
Dzis jeździłem innym egzemplarzem 300TD i tez ma turbodziurę, i to wcale nie małą
Jednak te silniki wychodziły z automatami, wiec manual troche inaczej sie układa i stad członkowość w niektórych miejscach
ale trzeba przyznac, że ze skrzynką 5 biegów z podbiegiem to całkiem ekonomiczne i przyjemne na trasie być potrafi
ale do 100kmh i tak ją objeżdzam swoim 300D

hehe
: czw wrz 22, 2005 9:48 pm
autor: banan
coś macie zjebane...ja latałem egzemplarzem w osobówce który od 1000-1200 obrotów ciągnął jak szalony, a na trasie lataliśmy ponad dwie stówy...beczki są straszliwie czułe na regulację pąpy (

) , a to co piszą w instrukcji co do regulacji na kropelkę to sobie można w dupę wsadzić...strojenie takiego motoru zajmuje z trzy dni, łącznie z zestrojeniem sprężarki i wtedy możecie zapomnieć o turbo dziurze - tylko nie zapominajcie, że na dzień dobry wsie wtryski muszą być tip-top, a założę się, że nikt z was tego nie robił...i nie chodzi mi o nielejące, tylko takie jak mają być....
: czw wrz 22, 2005 9:49 pm
autor: banan
Peter pisze:
Słaby jest na niskich obrotach.
zmień mechanika...poważnie...standardowa wymówka...te motory naprawde ciągną od dołu...
: czw wrz 22, 2005 10:11 pm
autor: Ml_Kruszka18