Strona 1 z 1
Pomóżcie nowemu!!
: pt gru 30, 2005 10:59 pm
autor: maxkacz
Witam
Mam następujący problem otóż mam GE 230 79 r. produkcji(najdłuższa wersja) i potrzebuje przerobić na diesla. Czy dało by sie to zrobić nieprzekładając mostów i jakie silniki by najlepiej pasowały? Myślałem o jakimś silniku ze sprintera. Co radzicie?
: pt gru 30, 2005 11:09 pm
autor: klucz13
Mus poczekać aż wrócą do siebie i na forum po zmaganiach noworocznych miłośnicy i sympatycy warzywnioków

: sob gru 31, 2005 12:59 am
autor: sciba
Poszperaj po tym dziale...napewno bylo wiele razy

: sob gru 31, 2005 11:08 am
autor: Krecik
mostów to pewnie i mozesz nie przekładac

Tylko przełożenia w mostach 2.3 benzyna miało w okolicach 5.ileś:1 więc przy wolnoobrotowym dieslu bedzie wolno troche jechało. Ale, pociesze cie że 300D ma przełozenia 4.9:1, wiec jeśli bedziesz miał duzo kucy i mało obrotów to wtedy żeby jechało troche szybciej warto bedzie jednak te przełożenia zmienić (same dyfry)
a o silnikach to juz tu mnustfo napisano, trzeba szukac
: sob gru 31, 2005 1:23 pm
autor: boris.blank
2.9TD od Sprinta to chyba najlepszy silnik do G jaki znam. Można go wykorzystać ze skrzynią 5 od 123 tylko jest słabawa ale co nadbieg to nadbieg. Silnik sprawuje się miodnie ma uciąg lokomotywy, jakbyś wymotował WasteGate z turbiny to na małych kołach wciska w fotel.
Dla mnie rewelka. A włożenie to to prościzna, gorzej z poprowadzeniem IC i resztą syfilisu.
eeeee i takie tam pierdoły. Włoż i delektuj się.
: pn sty 02, 2006 9:58 am
autor: benek
a można to zobaczyć włozone w gdzieś w wawce?
: pn sty 02, 2006 12:13 pm
autor: Artur
Krecik pisze:mostów to pewnie i mozesz nie przekładac

Tylko przełożenia w mostach 2.3 benzyna miało w okolicach 5.ileś:1 więc przy wolnoobrotowym dieslu bedzie wolno troche jechało. Ale, pociesze cie że 300D ma przełozenia 4.9:1, wiec jeśli bedziesz miał duzo kucy i mało obrotów to wtedy żeby jechało troche szybciej warto bedzie jednak te przełożenia zmienić (same dyfry)
a o silnikach to juz tu mnustfo napisano, trzeba szukac
Tylko 240GD ma wolniejsze dyfry 5,1 i wały cieńsze na 5 srub 2,3 i 2,8 3,0D maja 4,6 bodajże i raczej żadnych mostów nie musisz wymieniac. Jeżeli masz ten nowszy model 230tki z czarną obudowa pokrywy zaworów to podpasujesz nowsze silniki nawet do dej samej skrzyni biegów od 124 czy sprintera , przerabianie miski masz murowane .
: pn sty 02, 2006 2:09 pm
autor: boris.blank
Można zobaczyć w Bałymstoku. W Waffce jeździ laweta MB508 z włożonym takim silnikiem i cieżko ją do 130 dorwać osobówką.
Re: Pomóżcie nowemu!!
: pn sty 02, 2006 7:28 pm
autor: nord
maxkacz pisze:Witam
Mam następujący problem otóż mam GE 230 79 r. produkcji(najdłuższa wersja) i potrzebuje przerobić na diesla. Czy dało by sie to zrobić nieprzekładając mostów i jakie silniki by najlepiej pasowały? Myślałem o jakimś silniku ze sprintera. Co radzicie?
Cześć,
naprawdę dobra rada : poszukaj we wcześniejszych postach, był juz ten temat wielokrotnie wałkowany. Z moich obserwacji problemu wynika :
- im więcej wiesz z postów tym mniejsza ochota na jakąkolwiek przeróbkę
- podpowiedzi często ( i nie wynika to ze złej woli czy niewiedzy) mogą i są wykluczające siebie nawzajem .Przykład : czy przekładać przekładnie mostów. Kilka różnych podpowiedzi a każda prawie dobra. Lecz są to informacje cząstkowe - nie wiadomo jaką skrzynię będziesz miał, jaką masz, jaki rozmiar kół, do offroadu czy na drogę?
- sprawa przekładki nie sprowadza się tylko do przełożeń, miski olejowej, skrzyni biegów. Nie będę pisał do czego jeszcze, bo to wynikać może z różnych rozwiązań jakie wybierze ten, który się za to weźmie i czym dysponuje.
Temat ten powraca jak bumerang. Może ktoś z kolegów którzy NAPRAWDĘ
przebrnęli przez taką przeróbkę poda rozwiązanie -np. zastosowałem taki silnik z taką skrzynia, takim mostem, z takimi kołami - co z tego wyszło, co tzreba było zmienić/przerobić.
Może poleci siebie lub warsztat na P.W.
Życzę cierpliwości,
NORD
Re: Pomóżcie nowemu!!
: pn sty 02, 2006 9:27 pm
autor: rudypajero.koszalin
nord pisze:maxkacz pisze:
Temat ten powraca jak bumerang. Może ktoś z kolegów którzy NAPRAWDĘ
przebrnęli przez taką przeróbkę poda rozwiązanie -np. zastosowałem taki silnik z taką skrzynia, takim mostem, z takimi kołami - co z tego wyszło, co tzreba było zmienić/przerobić.
Może poleci siebie lub warsztat na P.W.
Życzę cierpliwości,
NORD
to co szacowny kolega napisal to swieta prawda !
ja przerobilem ten temat ale zrobilem syfa na mostach od 240d(5.2:1) 35"simex lift 4"+2"bodylift wychlastana buda z tylu plastik z przodu starowski mechanik + na tyl elektryk i sprinter pod maska .
efekt jest taki :bloto po pachy a onjedzie ale na trasie 120 max i troche nie stabilny za to do setki nic niema szansy aby go dopasc tylko czy chodzi ci o cos takiego ?
: wt sty 03, 2006 4:32 pm
autor: maxkacz
Dzieki za podpowiedzi ale zgodze sie z Nordem. Poszperałem o przeróbkach i faktycznie coraz bardziej mi sie odechciewa. A silnik chciałem przerobić na diesla bo mam dostęp do taniej ropy a tym autem bede raczej jezdzil na codzień. Cóż naszczęście jest założona instalacja gazowa. Jak kogoś interesuje to mam ciekawy patent aby zrobić z długiej Gelandy 8 osobowy wóz i upchać jeszcze butle od instlacji gazowej żeby nieprzeszkadzała
: wt sty 03, 2006 9:34 pm
autor: nord
maxkacz pisze:Cóż naszczęście jest założona instalacja gazowa. Jak kogoś interesuje to mam ciekawy patent aby zrobić z długiej Gelandy 8 osobowy wóz i upchać jeszcze butle od instlacji gazowej żeby nieprzeszkadzała
A jak Ci się spisuje ten gaz w geli? Ja założyłem do swojej 230GE LPG w lecie. W sumie jestem zadowolony. Osiągi oczywiście gorsze niż na benzynie, ale można ją rozbujać do 120km/h przy 5 biegowej skrzyni i kołach 16" 235/50. Spalanie przy codziennej jeździe 14-20 l/100 km. Problemem jest jedynie rozruch silnika na gazie przy niskich temperaturach. Pracuje nierównomiernie i ma zbyt niskie obroty. Regulacja nic nie daje. Rozruch na benzynie bez problemowy, lecz przy przejściu na gaz zaczyna się dławić i gaśnie. Prawdopodobnie jest to skutkiem podawania silnikowi do spalenia gazu i benzyny, która wtryskiwana jest jeszcze przez jakiś czas po wyłączeniu pompy przez akumulator ciśnienia ukł. paliwowego.
Może ma ktoś na to patent ?
Pozdrawiam.
NORD
: wt sty 03, 2006 10:30 pm
autor: maxkacz
Gaz mam juz 2 lata i tez mialem problem z rozruchem ale na benzynie i tez przy przejsciu gas lecz u mnie jest gaznik i to przez niego byly te problemy ( mechanik go wyczyscil i wyregulowal) i problem znikl. A autko wg mnie sprawuje sie super po zrobieniu gaznika niezawiodl mnie nigdy, spalanie mi wychodzi takie jak u ciebie, mam go na podobnych oponach ale skrzynia czwórka. Na gazie czuć niedostatek mocy w terenie na trasie daje rade tylko to V max - 120

: śr wrz 20, 2006 4:07 pm
autor: maxkacz
Sorry za refesh ale mam pytanie: Mam 300 diesla w G krótkiej(ta 300 od 123 mercedesa) chce wrzucic 2.9 od spirntera i tu moje pytanie czy trzeba skrzynie biegów zmnieniac ?
: śr wrz 20, 2006 4:52 pm
autor: Krecik
a gdzie sprinter ma rozrusznik ?
bo na ogol z tym jest problem
: śr wrz 20, 2006 9:07 pm
autor: Michal PUCH
Niestety skrzynke musisz zmienić. Albo sam dekiel jezeli jest taka mozliwość.
: śr wrz 20, 2006 9:13 pm
autor: Michal PUCH
Wracając do twoich rozterek, to jezeli jest to auto z silnikiem na wtrysku to powinno miec mosty 4.88 wtedy mozna sie pokusić o włozenie diesla z 5tką skrzynką ( pod warunkiem ze 5 jest nadbiegiem) i wtedy to nawet przyzwoicie pojedzie . Pod warunkiem ze włozysz coś co bedzie mialo ponad 120KM.
Jezeli natomiast auto ma silnik na gazniku to mosty 5.33 do diesla raczej za wolne chyba ze z oponami 36" ale wtedy to ........... i tu mozna napisać wszystko.
: śr wrz 20, 2006 9:27 pm
autor: Kefir
Michal PUCH pisze:Niestety skrzynke musisz zmienić. Albo sam dekiel jezeli jest taka mozliwość.
dokladnie tak

: czw sty 11, 2007 10:41 am
autor: semenmp
Witam. Nord mam ten sam problem z gazem i benzyną , jak sobie poradzisz to napisz jak . jestem bardzo ciekaw.
: czw sty 11, 2007 4:10 pm
autor: mirekk
Widzę, że temat gazu w G jest ciągle niezgłębiony. Ja miałem w „MARIANIE” (230 G rocznik 81, silnik benzyna na „bardzo tradycyjnym” gaźniku, opony 235x85x16) na początku instalację holenderską i to było cacy. Odpalał bez względu na temperaturę, spalał na poziomie 20 l/100. Niestety reduktor się „skończył” i musiałem wymienić go na włoski, I TU ZACZEŁY SIĘ SCHODY. Mam nadzieje, że po jeszcze niestety trwającym remoncie kapitalnym całego MARIANA dojdę z tym do ładu za pomocą jakiegoś „sprytnego specjalisty”
W poscie maxkacz – a jest mowa o „niewidocznym zamontowaniu butli z gazem „ .
Mam co prawda wersję krótką, ale może masz jakieś ciekawe pomysły, które mógł bym wykorzystać.
: wt lut 13, 2007 10:20 am
autor: semenmp
powiem tak problem gaśniecia przy przejściu na gaz znił od kąd zaczołlem odpalać od razu na gazie ( stara centralka) a nawet gdyby nie dało rady ( zima) to przy przejściu przytrzymuje na wwysokich obrotaach przez jakieś 1 min i jest spoko. innym wyjściem jest odcięcie pompy paliwowej po przejściu na gaz ale to zaszkodzi wtryskom, lepiej rozgrzac na benzyce przy okazji czyszcząc wtryski
pozdro