drążek kierowniczy a jego koncówki

[cetus]

jak w temacie - czy jesli bede chciał wymienić koncówki drązka w g- klasie to musze wymienic caly drążek kierowniczy ??

[Drako]

ten " tylni" niestety tak. ale w zamienniku sa takie drazki , ktore maja juz normalnie gwinty.

[mjp]

Mozesz tez podjechac do pewnego warsztatu w Gdyni i Ci porzadnie przerobia. Nie mowie na forum, ktory bo to mi podpadli z szyms innym, wiec wal na priva. Same koncowki kup lamfordera za ok. 60 PLN/szt i bedzie jak nowe

[Trout]

Mozesz tez podjechac do pewnego warsztatu w Gdyni i Ci porzadnie przerobia. Nie mowie na forum, ktory bo to mi podpadli z szyms innym, wiec wal na priva. Same koncowki kup lamfordera za ok. 60 PLN/szt i bedzie jak nowe

Robiłeś już końcówki/drążki w swoim?
Czy piszesz o "tym" warsztacie na Leszczynkach k.Lidla

Trout

[stanislao]

Ale temat na czasie. Nie wydało na zakręcie. Kontakt prawego kola z brzozą. W efekcie czego zgięty drążek ten z tyłu. W prawo skręt ok, w lewo gdzieś tak 1/3 tego co było. To na pierwszy rzut oka. Czego mogę się jeszcze spodziewać? Na koniec jeszcze G klasa oberwała suchym konarem, który oderwał sie i spadł prosto na dach. W 460 230GE cabrio.

[cetus]

stało sie cos komus? no przecierz to było cabrio

[Krecik]

Ale temat na czasie. Nie wydało na zakręcie. Kontakt prawego kola z brzozą. W efekcie czego zgięty drążek ten z tyłu. W prawo skręt ok, w lewo gdzieś tak 1/3 tego co było. To na pierwszy rzut oka. Czego mogę się jeszcze spodziewać? Na koniec jeszcze G klasa oberwała suchym konarem, który oderwał sie i spadł prosto na dach. W 460 230GE cabrio.

Ten z tyłu raczej ten z przodu, czyli od przekładni do koła po prawej, wtedy ci ucieka skręt

Jak ten tylny pogniesz to ci sie zbieżność zmienia i problemy z celowaniem w czarne się zaczynają oraz ekspresowe szlifowanie opon, ale to naprawde widać wtedy jak znikają w oczach

Zdjąć, wziąść młot odpowiedni i kowadło wyprostować, potem kątownik przyłożyć i przyspawać, jak nie obspawasz to juz niestety bedzie się giął cały czas, raz zgięte nie ma już wytrzymałości oryginału

Cos o tym wiem, w ciągu ostatnich 6 m-cy zajechałem już kilka drążków ale, wymiana na super hiper zajebiście mocny nie jest dobrym pomysłem, wtedy strzeli coś definitywnie, przekłądnia albo cos podobnego... lepiej mieć jakis zaworek bezpieczeństwa.

[stanislao]

Nikomu nic się nie stało. Za reanimacje samochodu młotem dziękuje, napewno skorzystam. Dzięki