Płyta pod wyciągarkę w 300GD
Moderator: Mroczny
-
- jestem tu nowy...
- Posty: 9
- Rejestracja: śr cze 21, 2006 6:36 pm
- Lokalizacja: Kozienice
Płyta pod wyciągarkę w 300GD
Witam wszystkich,
Niechwaląc się zakupiłem wyciągarkę do swojej Geli, pojawił się jednak teraz problem z jej zamontowaniem. Będę wdzięczny za wszelkie rady. Chciałbym kupić gotową płytę pod wyciągarkę, nie wiem jednak czy takie coś wogóle istnieje, czy trzeba się z tym bawić i samemu spawać i wiercić. Może ktoś z was ma jakiś ciekawy projekt zamocowania tego urządzenia?
Niechwaląc się zakupiłem wyciągarkę do swojej Geli, pojawił się jednak teraz problem z jej zamontowaniem. Będę wdzięczny za wszelkie rady. Chciałbym kupić gotową płytę pod wyciągarkę, nie wiem jednak czy takie coś wogóle istnieje, czy trzeba się z tym bawić i samemu spawać i wiercić. Może ktoś z was ma jakiś ciekawy projekt zamocowania tego urządzenia?
-
- Posty: 374
- Rejestracja: śr lut 01, 2006 5:27 pm
- Lokalizacja: Kraków
-
- Posty: 374
- Rejestracja: śr lut 01, 2006 5:27 pm
- Lokalizacja: Kraków
Re: Płyta pod wyciągarkę w 300GD
Kmachacz motał u siebie wincha , spróbuj z nim pogadać ..Artur Maciąg pisze:Witam wszystkich,
Niechwaląc się zakupiłem wyciągarkę do swojej Geli, pojawił się jednak teraz problem z jej zamontowaniem. Będę wdzięczny za wszelkie rady. Chciałbym kupić gotową płytę pod wyciągarkę, nie wiem jednak czy takie coś wogóle istnieje, czy trzeba się z tym bawić i samemu spawać i wiercić. Może ktoś z was ma jakiś ciekawy projekt zamocowania tego urządzenia?

GG 6655009
GSM +48501071314
Y60 2.8TD + 4" Dobinsons + BFG 33"MT, lekko dłubnięty
GSM +48501071314
Y60 2.8TD + 4" Dobinsons + BFG 33"MT, lekko dłubnięty
Winch w Gelendzie... ktory nie jest mechanikiem... to porażka 
No chyba ze tylny
mocowanie do otworków po zderzaku to też pomyłka
Ja bym sie przynajmniej bał, i dorobił jednak cokolwiek więcej, cztery dziurki M10 i to nie przez rame nawet a do blaszek przyspawanych do tej ramy to chyba za delikatna konstrukcja...

No chyba ze tylny

mocowanie do otworków po zderzaku to też pomyłka

Ostatnio zmieniony sob lip 29, 2006 9:43 pm przez Krecik, łącznie zmieniany 1 raz.
Krzysiek
Życie jest piękne - jeśli dobrze wybierzesz środki antydepresyjne...
Życie jest piękne - jeśli dobrze wybierzesz środki antydepresyjne...
nie widze zeby sie w tym wątku wypowiadałarchiteo pisze:moze najlepiej bedzie jak zagadasz Twardego ... sam robil...
wiec podrzuc mu, niech sie wypowie
bos zaczał ogolnikami ze up do dupy a o szczegóły to juz szukajcie sami, tak sie nie robi
Krzysiek
Życie jest piękne - jeśli dobrze wybierzesz środki antydepresyjne...
Życie jest piękne - jeśli dobrze wybierzesz środki antydepresyjne...
-
- jestem tu nowy...
- Posty: 9
- Rejestracja: śr cze 21, 2006 6:36 pm
- Lokalizacja: Kozienice
No właśnie, też sobie pomyślałem, że płyta zamocowana do blachy przyspawanej do ramy, do której jest przykręcony zderzak, to chyba nie bardzo. Ta blacha ma tylko jakieś 4 mm więc lipa. Oceńcie jeszcze szczerze mój zakup, jest to Mile Marker SE 12000. Czy ktoś z was używał kiedyś takiej wyciągarki i jak to się sprawuje?
Sie wypowiem, bo wywołany zostałem...
Zderzak UP w wymienionym samochodzie był przerabiany, bo nie wytrzymałby wagi tamtej geli przy użyciu Ramseyowego ślimaka - to raz, a dwa ta winda ma inne mocowania niż wszystkie. Niestety przerabianie istniejących konstrukcji jest drogie i nie zawsze daje taki efekt jak produkt wykonany od podstaw do konkretnego zadania.
Nie jesteśmy konkurencją UP (przynajmniej ja tak uważam) - oni robią serię, zresztą dobrze wykonaną, tylko trzeba zdawać sobie sprawę że są to produkty normalnego zastosowania, nagminna extrema odpada, do lekkich wycieczek (również tych dalszych) i zabaw w terenie polecam
Jak Drako zauważył mam własne rozwiązania i blacha 4mm x 2 spawana miejscowo do mnie nie przemawia, u mnie ma być HD i już.
Powiem jeszcze jedno:
UWAGA na zderzaki z Krosna (lub okolic) są szpachlowane, silikonowane, przykręcane śrubami 5.8. Widziałem na własne oczy, dlatego piszę. A szczytem olewania klienta było rozcięcie ramy w GRacie, rozgięcie jej, zaklepanie i pospawanie ze zderzakiem tylko dlatego że panowie jebneeli się i łapa mocująca była za gruba, myślałem że mnie trafi jak odkręciłem śruby i chciałem zdjąć ten "zderzak" żeby wykonać zaczepy (przyspawany do zderzaka odpadł
)
Jeśli chcecie kupić/zamówić zderzak, progi czy inne szpejo zażądajcie lakierowania proszkowego (przy śrutowaniu wyjdą wszystkie niedoróby i wydając 100-300 zł możecie zaoszczędzić znacznie więcej)
Tanio prawie nigdy nie znaczy dobrze, znaczy duże koszty rozłożone w czasie
post ten powstał w takiej formie bo zostałem wymieniony z nicka i logo firmy, wszelkie podobieństwa są jak najbardziej nieprzypadkowe i nie jest to chęć reklamy jeno chęć wyjaśnienia niejasnych niejasności oraz rozjaśnienia i wydobycia dla Szerokiego Grona Forumowego ukrytych pod lakierem wad produktu

Zderzak UP w wymienionym samochodzie był przerabiany, bo nie wytrzymałby wagi tamtej geli przy użyciu Ramseyowego ślimaka - to raz, a dwa ta winda ma inne mocowania niż wszystkie. Niestety przerabianie istniejących konstrukcji jest drogie i nie zawsze daje taki efekt jak produkt wykonany od podstaw do konkretnego zadania.
Nie jesteśmy konkurencją UP (przynajmniej ja tak uważam) - oni robią serię, zresztą dobrze wykonaną, tylko trzeba zdawać sobie sprawę że są to produkty normalnego zastosowania, nagminna extrema odpada, do lekkich wycieczek (również tych dalszych) i zabaw w terenie polecam

Jak Drako zauważył mam własne rozwiązania i blacha 4mm x 2 spawana miejscowo do mnie nie przemawia, u mnie ma być HD i już.
Powiem jeszcze jedno:
UWAGA na zderzaki z Krosna (lub okolic) są szpachlowane, silikonowane, przykręcane śrubami 5.8. Widziałem na własne oczy, dlatego piszę. A szczytem olewania klienta było rozcięcie ramy w GRacie, rozgięcie jej, zaklepanie i pospawanie ze zderzakiem tylko dlatego że panowie jebneeli się i łapa mocująca była za gruba, myślałem że mnie trafi jak odkręciłem śruby i chciałem zdjąć ten "zderzak" żeby wykonać zaczepy (przyspawany do zderzaka odpadł

Jeśli chcecie kupić/zamówić zderzak, progi czy inne szpejo zażądajcie lakierowania proszkowego (przy śrutowaniu wyjdą wszystkie niedoróby i wydając 100-300 zł możecie zaoszczędzić znacznie więcej)
Tanio prawie nigdy nie znaczy dobrze, znaczy duże koszty rozłożone w czasie

post ten powstał w takiej formie bo zostałem wymieniony z nicka i logo firmy, wszelkie podobieństwa są jak najbardziej nieprzypadkowe i nie jest to chęć reklamy jeno chęć wyjaśnienia niejasnych niejasności oraz rozjaśnienia i wydobycia dla Szerokiego Grona Forumowego ukrytych pod lakierem wad produktu

człowiek człowiekowi wilkiem a kiwi kiwi kiwi
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość