merc g /klopot

[skorek]

chce zakupic mecedesa g z silnikiem 2,8 150 km. ale coś silnik niedomaga na 1 cylinder.przyczyn może być wiele(od swiec, po kable,zawory uszczelke pod głowicą i zawory,)przez telefon ciężko to stwierdzić . jade go na dniach oglądnąć.
przerabiał ktoś to w swoich g??
w razie czego mam pod reką sinik od 124 3.0 benzyna dużo przerubek??
albo odrazu rozejrzeć sie za jakims dieslem??(wiem ze jest problem z misą olejowa).
czekam na wasze wypowiedzi, tylko bez kasztanienia dawno nie udzielałem sie na forum .

[kubakrysa]

szukaj od razu 300td. i jak masz firme to diiselek -22%

[G-man]

A co to za Vat-myk z dizelkiem, a benzynką nie??

[Trout]

chce zakupic mecedesa g z silnikiem 2,8 150 km. ale coś silnik niedomaga .

Poprostu olej to i wybierz inny sprawny !
Chyba że lubisz grzebać i zanudzać na forum

Wybór np. patrz Allegro duży !
Powodzenia

[skorek]

chce zakupic mecedesa g z silnikiem 2,8 150 km. ale coś silnik niedomaga .

Poprostu olej to i wybierz inny sprawny !
Chyba że lubisz grzebać i zanudzać na forum

Wybór np. patrz Allegro duży !
Powodzenia

wybór może i tak, ale nie chce kupić nic zakatowanego lub ostro otynkowanego .czy lubie grzebać?/kiedys tak,teraz nie ma na to czasu.
już go kupiłem, jutro rano sciągam do kraju takze będe musiał pogrzebac

[Balu-Balu]

Miałem taki silnik w S-klasie, do gazu się nie nadaje. Między 60.000 a 80.000 km trzeba było wymieniać głowicę bo sie gniazda zaworowe wypalały i brakło regulacji luzów. W tych silnikach jest mechaniczna regulacja luzu zaworowego. Piszę to po to, że jeśli masz w planie gaz do tego silnika to między innymi z takimi przypadłościami będziesz miał do czynienia.

[semenmp]

co do gazu to moze i racja, ja niedługo mam gele w gazie, 2,3 silniczek, no pomimo ze wszyscy mówili ze te silniki nie nadają sie do gazowania to jakoś chodzi, tylko wymaga częstej regulacji, a co do pracy nie na wszystkich garach, to jak ja swoją gele kupowałem to ten sam problem był i juz na miejscu okazało sie ze jedna świeca sklepana była, a samochód niby tylko co opuscił warsztat po przeglądzie, , tak więc moze i u ciebie będzie ten sam problem, oby tak było, pozdrawiam

[skorek]

co do gazu to moze i racja, ja niedługo mam gele w gazie, 2,3 silniczek, no pomimo ze wszyscy mówili ze te silniki nie nadają sie do gazowania to jakoś chodzi, tylko wymaga częstej regulacji, a co do pracy nie na wszystkich garach, to jak ja swoją gele kupowałem to ten sam problem był i juz na miejscu okazało sie ze jedna świeca sklepana była, a samochód niby tylko co opuscił warsztat po przeglądzie, , tak więc moze i u ciebie będzie ten sam problem, oby tak było, pozdrawiam

gazowac napewno bede ten motor.silnik ma 3 krzywi wyślizgane w obydwóch wałkach, i coś tam jeszcze. motor ten wywalam. nabyłem inny, rówineż 2,8 od merca ale osobowego jesk kilka koni mocniejszy jestem w fazie montowania go,niestety jak go rozebrałem okazało się że wałki też nie sa zaciekawe .
nie wim co mam robić myśle nad regeneracja tych wałków(prosze o namiary firm tym sie zajmujących na pw), no chyba że będę musiał kupić kolejny motor .wypowiedzcie sie w temacie co mam robić? najgorsze że auto potrzebuje na wczoraj.

[Misiek Cypr]

Zlozyc i jezdzic, bedzie cykal zaworami przez nastepne 200kkm i tyle.

Ciezki do zabicia na smierc. Zapytaj uazowcow o ten silnik, bo bardzo duzo ich maja i nie moga zakatowac.

[puchaty]

Ja też mam 280 z gazem i całkiem dobrze chodzi.Zawory trochę przyklepują [na zimno ] ale w zimie zrobię mu całą klawiaturę z utwardzanymi zaworami i napawaniem wałków włącznie i będzie ok.Tak ogólnie to b.dobry motor ale niestety pijanica.

[skorek]

Tak ogólnie to b.dobry motor ale niestety pijanica.
tego sie obawiałem, ja też czasami lubię wypić

[puchaty]

Dlatego taki kupiłem.

[skorek]

Dlatego taki kupiłem.

ja powoli koncze swego,moze na swieta wyjade

[skorek]

Dlatego taki kupiłem.

ja powoli koncze swego,moze na swieta wyjade

zrobiony merc/ale koszty potezne jak sie wszystko policzy i czasu mineło, ale silnik dobrze wymiata

[puchaty]

puchaty napisał:
Dlatego taki kupiłem.

ja powoli koncze swego,moze na swieta wyjade

zrobiony merc/ale koszty potezne jak sie wszystko policzy i czasu mineło, ale silnik dobrze wymiata



TZN : Bryka już hula.
.Jeżeli to nie tajemnica podrzuć na pw jakie były koszty tej operacji co robiłeś i gdzie.