Strona 1 z 1

Mercedes G300 z trader.pl

: ndz mar 28, 2004 11:22 am
autor: Przemek wawa
Czy ta oferta warta jest rozwazenia, aby zaczac myslec o kupnie tego auta?http://www.trader.pl/details,134,AZ-G-7 ... 320AW1.asp.
Poradzcie. ...

Auto z opisu jest z roku 90-tego i wstepna cena to 43 tys. pln. Chyba sporo, jak na 15 letnie auto?
Wystawione jest do sprzedazy z wojewodztwa mazowieckiego. Moze tez ktos zna jego historie? (niestety oferta ta nie zawiera zdjecia).
Co oznacza kod d460?
Jaka jest dostepnosc do czesci zamiennych i gdzie mozna bezpiecznie serwisowac takie auto, nie narazajac sie na koszty obslugi w wydaniu "mercedesa" a jednoczesnie miec pewnosc, ze serwis dokonal przegladu i napraw, tak jak powinien? I jak Gelenda w porownaniu do aut osobowych "miejskiej" klasy (astra, focus etc ...), radzi sobie w jezdzie poza terenem?[/list]

Re: Mercedes G300 z trader.pl

: ndz mar 28, 2004 12:09 pm
autor: marcin-gaz
Przemek wawa pisze:Czy ta oferta warta jest rozwazenia, aby zaczac myslec o kupnie tego auta?http://www.trader.pl/details,134,AZ-G-7 ... 320AW1.asp.
Poradzcie. ...

I jak Gelenda w porownaniu do aut osobowych "miejskiej" klasy (astra, focus etc ...), radzi sobie w jezdzie poza terenem?[/list]
EJ CO ZA PYTANIE PORÓWNANIE GELENDY DO ASTRY CZY FOKUSA O CZYM MOWA :o :o :o :o :o

: ndz mar 28, 2004 12:26 pm
autor: Slawquu
no ja też sie nad tym zastanawiam o czym tu mowa...a już mi sie zdawało ze pomyliłem forum :lol:

: ndz mar 28, 2004 12:45 pm
autor: Przemek wawa
A jakbys mial zone, ktora zapytalaby o to, to co napisalbys? Auto ma jezdzic w terenie, przynajmniej od piatku do niedzieli z roznymi imprezami w temacie off-a wlacznie. Ale porownanie do zachowania auta na szosie z compactami, nie jest przypadkowe, skoro ma sie zone, ktora chce i zamierza pojezdzic takim autem w tygodniu ... :) i sobie chce porownac :o . Takie zycie 8) i szczera prawda.

: ndz mar 28, 2004 12:56 pm
autor: Drako
Przemek wawa pisze:A jakbys mial zone, ktora zapytalaby o to, to co napisalbys? Auto ma jezdzic w terenie, przynajmniej od piatku do niedzieli z roznymi imprezami w temacie off-a wlacznie. Ale porownanie do zachowania auta na szosie z compactami, nie jest przypadkowe, skoro ma sie zone, ktora chce i zamierza pojezdzic takim autem w tygodniu ... :) i sobie chce porownac :o . Takie zycie 8) i szczera prawda.
zalezy jak bardzo masz z charakteram zone. jak jest bez. to po kupnie g mozesz liczyc na rozwod . g ( i nie tylko) to polaczenie traktora z zukiem z odrobina legendy i wypasu. taka jest rzeczywistosc.

: ndz mar 28, 2004 12:57 pm
autor: MOC
dobrze prawisz moja powiedziala ze albo G albo ona :cry:
no i zostala :wink:

: ndz mar 28, 2004 1:47 pm
autor: Przemek wawa
Drako pisze:
zalezy jak bardzo masz z charakteram zone. jak jest bez. to po kupnie g mozesz liczyc na rozwod . g ( i nie tylko) to polaczenie traktora z zukiem z odrobina legendy i wypasu. taka jest rzeczywistosc.[/quote]

Moja jest "kul" i git. Da rade. Obecnie jezdzi Niva i nie myli reduktora, blokady czy cywilnego przelozenia. Troche "piszczy" na wzniesieniach i w blocie, jak to kobieta ... Zreszta ja tez mam "stracha w oczach" czasami.

Ale, czy ta oferta, o ktorej wspomnialem na poczatku jest atrakcyjna? ? Juz powaznie pytam.

: ndz mar 28, 2004 2:48 pm
autor: Drako
cena jak na g z tego rocznika teoretycznie git( co nie zmienia faktu ze jest chora= polskie realia g ) . ale co z tego jak auto moze byc paszciem . musisz jechac zobaczyc najlkepiej z offroadowo znajacym sie mechanikiem. za ta kase to sie kupi ladna toyote albo patrolka. ale co g to g :)21 :)13

: ndz mar 28, 2004 7:33 pm
autor: arek.d
Jeśli to auto z Ursynowa to daj sobie spokój, 460 + 3d + 43tys + 90r= brak związku z rzeczywistością.

: pn mar 29, 2004 11:51 am
autor: Przemek wawa
dziekuje za Wasze porady. dla ciekawosci pojade i obejrze to auto w tygodniu. czy ktos moze sprowadzal krotka czy dluga gelende z Niemiec i ma jakies doswiadczenia?

: pn mar 29, 2004 3:20 pm
autor: Bukol
Widziałem i jeździłem:

oryginalnie było to 230G (lub GE), obecnie pod maską OM617, czyli 300D wolnossący, 88KM. Silnik na pewno jest starszy niż samochód - ma wolne świece i gumowe przelewy. Samochód tylko teoretycznie jest z '90 roku - w papierach jest składak '93. Prezentuje się ładnie, brak śladów jazd w terenie, za to dużo holował przyczep - właściciel na łódkę i coś na Mazurach. Co do jazdy: ładnie wytłumiony, cicho pracuje. Trochę znosi w trakcie jazdy (może geometria, a może ...), nie podobały mi się hamulce. Napędy i blokady sprawne. Wnętrze nieoryginalne - inne fotele, inna kanapa, inne boczki. Auto zadbane, także wewnątrz. Kolor biały, felgi aluminiowe (oryginalne G), obecnie na BFG AT. Ma oryginalne nadkola plastikowe i wzmocnione progi stalowe. Skrzynia biegów manualna - 4-ro biegowa (niestety). Kod 460 oznacza model G - początkowo były 460, potem rozdzielono na 461 i 463. 461 to bezpośredni następca 460 ze stałym napędem na tył i dołączanym przodem - z założenia auta użytkowe. 463 to już stały napęd obu osi, 3 blokady i wypass (deska rozdzielcza z W124).

PS - właściciel nie wykazywał entuzjazmu do targowania się o cenę.

: wt mar 30, 2004 10:54 am
autor: Przemek wawa
Dzieki Bukol za wyczerpujace info. Nawet nie bede dzwonil w takim razie.
463 to już stały napęd obu osi, 3 blokady
To juz jestem blizej, bo tego modelu bede szukal zatem.

: wt mar 30, 2004 10:59 am
autor: MOC
tylko przed zapytaniem o cene wpierw usiadz bedzie mniej bolalo :)21

: wt mar 30, 2004 11:39 am
autor: Przemek wawa
Wiem, wiem ... 8) . Jakosc zawsze ma swoja cene. A zycie generalnie kosztuje tyle, ile chcesz na nie wydac.

: śr mar 31, 2004 12:09 pm
autor: Bukol
Przemek wawa pisze:Dzieki Bukol za wyczerpujace info. Nawet nie bede dzwonil w takim razie.
463 to już stały napęd obu osi, 3 blokady
To juz jestem blizej, bo tego modelu bede szukal zatem.
Po tego białego warto podzwonić - po to, aby zejść z ceny. 42k PLN to nierealne, ale za 32-35k można by pomyśleć. Na 463 to szykuj od 80k w górę, lub biegiem do salonu po 400cdi :wink:

: śr mar 31, 2004 1:30 pm
autor: Przemek wawa
Na 463 to szykuj od 80k w górę
A ktory bylby to rocznik za ta cene? Nie, no bez przesady. Balbym sie wjechac w trawe na trawniku ... :)20 .

: śr mar 31, 2004 5:57 pm
autor: Bukol
Przemek wawa pisze:
Na 463 to szykuj od 80k w górę
A ktory bylby to rocznik za ta cene? Nie, no bez przesady. Balbym sie wjechac w trawe na trawniku ... :)20 .
A tak jakoś koło połowy lat '90, długi, diesel. Mowa o 463, czyli bardzo bogate wyposażenie, klima, elektryka, pewnie skóra...
Jeżeli to ma być w teren to poszukaj raczej 461 - mniej gdżetów, mniej kłopotów, ale stały na tył, przód dołączny (w trakcie jazdy, podobnie jak reduktor). Jeżeli masz jakieś wejścia w wojsku, to tam poszukaj.

: śr mar 31, 2004 6:09 pm
autor: Drako
Bukol pisze:[). Jeżeli masz jakieś wejścia w wojsku, to tam poszukaj.
to sa mity . g w wojsku jesty malo, i wiekszosc jest sprzedawana " hurtowo"
:)21

: śr mar 31, 2004 6:21 pm
autor: extreme
nie koniecznie.
W Czeladzi gdzie mieszkam jest gosciu co sprowadza dla siebie autka z wojska z Niemiec. Ma mercedesa G 3 drzwi z 93 r z przodem dolanczanym.

: śr mar 31, 2004 6:43 pm
autor: Drako
extreme pisze:nie koniecznie.
W Czeladzi gdzie mieszkam jest gosciu co sprowadza dla siebie autka z wojska z Niemiec. Ma mercedesa G 3 drzwi z 93 r z przodem dolanczanym.
koniecznie :)21 bo jak sam napisaleś sciaga z niemieckiego wojska.
ja mam wojskowego wolfa i wiem jak to wyglada

: czw kwie 01, 2004 11:44 am
autor: Bukol
Drako pisze:
Bukol pisze:[). Jeżeli masz jakieś wejścia w wojsku, to tam poszukaj.
to sa mity . g w wojsku jesty malo, i wiekszosc jest sprzedawana " hurtowo"
:)21
Toż piszę: "Jeżeli masz jakieś wejścia w wojsku..." - broń boże nie sugeruję wycieczki do pierwszej lepszej jednostki po G.