sprezynny.

G, Unimog

Moderator: Mroczny

Awatar użytkownika
Drako
 
 
Posty: 5017
Rejestracja: ndz kwie 28, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Gliwice
Kontaktowanie:

sprezynny.

Post autor: Drako » pt lip 23, 2004 7:35 am

czy zna ktos te sprezyny? http://allegro.pl/show_item.php?item=28672095 rozmawialem z czlowiekiem , ktory je sprzedaje i mowi np. "[...] ...jest to szwedzki wyrób z certyfikatem jakości i gwarancją 12 miesięcy...". chcialby za taka sprezyne ( wzmocniona i podniesiona) ok 170 zl od szt.
warto sie w cos takiego pchac ? Eibach, orc, extrem sa napewna duzo duzo lepsze tylko ze ceny zaporowe.
Ma ktos jakies inne patenty i pomysly ? wkladam wieksze kola i dociazam trche auto ( przod juz jest - wyciagarka i mocny grill)
pozdrawiam
Drako

Kosiak
 
 
Posty: 218
Rejestracja: ndz sty 06, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Kosiak » pt lip 23, 2004 12:09 pm

Ja mam u siebie polskie sprezyny z Poznania z firmy Pospring. Zrobia Ci w ciagu 2-3 na zamowienie jakie sobie tylko zapragniesz. Moje rok temu kosztowaly 380 zl.... za 4 sztuki :lol: :)2

Awatar użytkownika
biloowa
 
 
Posty: 280
Rejestracja: czw cze 17, 2004 9:00 pm
Lokalizacja: Człuchów---- Poznań

Sprezyny

Post autor: biloowa » pt lip 23, 2004 2:26 pm

Witam w Pospring chca za sztuke 100 zl netto,dzwonilem sie pytac bo mam tył klapniety i tak mi powiedzieli. Nr tel do nich jak bys chcial to 061 8480624

bst
Posty: 431
Rejestracja: wt gru 03, 2002 4:42 pm
Lokalizacja: Parole/Warszawa

Post autor: bst » pt lip 23, 2004 2:56 pm

Rozne sa opinie o tych sprezynach.. podobno czasami im sie udaje zrobic takie ze w oczach siadaja...

Kosiak
 
 
Posty: 218
Rejestracja: ndz sty 06, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Kosiak » pt lip 23, 2004 3:16 pm

Jesli odezwie sie tu ktos, kto sam tam zamowil bezposrednio u nich sprezyny i mu rzeczywiscie realnie od razu siadły, bedzie mozna uznac to za fakt, jesli nie... to szybciej raczej moim zdaniem za powtarzana potocznie tzw. "argumentacje" np. kogos kto sprzedaje "markowe" sprezyny. Takie, z ktorych jedna jest w cenie 4 Pospringa albo i drozsza...
U mnie przez rok nie siadly i jestem z nich zadowolony. Zdecydowalem sie na Pospringa bo polecil mi go Moli (2 lata w 90-tce na przodzie i 3 z tylu, a jak i ile on jezdzi wielu ludziom wiadomo), wczesniej pozakladali je takze inni moi koledzy i jakos jeszcze nie slyszalem od nich skarg. :)

Awatar użytkownika
MOC
Posty: 1878
Rejestracja: pn lip 07, 2003 3:11 pm
Lokalizacja: Warszawa
Kontaktowanie:

Post autor: MOC » pt lip 23, 2004 3:26 pm

ja rowniez zakupilem w polspringu sprezyny i jestem bardzo zadowolony :)2
po pierwsze bardzo mila obsluga, co w naszym kraju jest wciaz wyjatkiem niestety, po drugie szybkie dostarczenie zamowionych sprezynek, kolejna sprawa ze sa zrobione bardzo estetycznie i co wazne z dobrego materialu, acha i jeszcze jedna wazna sprawa... znaja sie na tym co robia i udziela odpowiedzi na kazde pytanie zwiazane z materialami i produkcja tych sprezyn 8)
MOC&OFFROAD-GOOD IDEA :)21
CHYBA UAZ V8 6.2
PREZES KLUBU NOCNYCH KASZTANIARZY 4x4 :)13

Awatar użytkownika
Suj
 
 
Posty: 265
Rejestracja: czw kwie 17, 2003 12:03 am
Lokalizacja: Koszalin

Post autor: Suj » pt lip 23, 2004 3:47 pm

Witam

Ja też mam od grudnia Polspringi +5cm i jestem zadowolony. Zgadzam się też z opinią na temat fachowości obsługi. Jak dzwoniłem żeby powiedzieć o co mi chodzi to pani zadała mi fachowe pytania w stylu czy będę montował na przykład wyciągarkę. Polecam.
Paweł

MB G240D/300D 24V '84

Awatar użytkownika
Bikl
 
 
Posty: 153
Rejestracja: pn sty 07, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Kalisz
Kontaktowanie:

Post autor: Bikl » pt lip 23, 2004 4:28 pm

Też mam sprężynki z Pospringu +10 cm . Jeżdze już na nich prawie 3 lata i sprawują się wyśmienicie a nie mają lekko . Długa G z 300D na silverstonach do tego hydrauliczna wyciągarka z przodu a teraz lada moment mechaniczna z Gaza 66 centralnie - całość raczej katowana niż jeżdzona delikatnie :wink: . Żadnego przysiadania , żadna nie pękła , jedynie mają słaby lakier i szybko rdzewieją . Jakoś też nie słyszałem do sprawdzonych ludzi żeby ktoś miał z nimi problemy . A nie sprawdzonych osób opinii nie słucham :wink: . Sam też ich wszystkim polecam :)2
G300TD;2xDisco 32";Freel;Pajero 33";Feroza
Tam gdzie konczy sie asfalt zaczyna sie DROGA

Awatar użytkownika
biloowa
 
 
Posty: 280
Rejestracja: czw cze 17, 2004 9:00 pm
Lokalizacja: Człuchów---- Poznań

sprezyny

Post autor: biloowa » pt lip 23, 2004 10:10 pm

Słuchajcie chce wymienic tylne sprezyny w Gelendzie krotkiej wersja 463
bo mam klapniete i kijowo to wyglada.O ile dłuzsze od seryjnych moge zastosowac pozostajac przy oryginalnym przodzie i seryjnych amortyzatorach??

Kylon
Posty: 1949
Rejestracja: czw cze 12, 2003 9:22 am

Post autor: Kylon » sob lip 24, 2004 8:13 am

No to jest pierwsza negatywna opinia ale fakt, że miało to miejsce w zeszłym roku. Faktem jest to, że Pani przyjmujaca zamówienia jest bardzo miła. I być może po jakiś doświadczeniach jakość się obecnie poprawiła. Wprowadziliśmy te sprężyny jako alternatywa do drogich markowych sprężyn. Sprzedawało ich się sporo ze względu na niską cenę i łatwą dostępność. Zostały wycofane nie z powodu domniemań jednego z kolegów, ale z powodu zbyt wielu reklamacji. W przypadku zakupu jednego kompletu jest mniejsze proawdopodobieństwo wystapienia reklamacji niż w przypadku zakupu x kompletów. Do wielu samochodów się bardzo dobrze nadawały, ale problemy występowały w następujacych samochodach:
- kilka razy przód RR clasic
- ze wzgledu na dużą ilość Toyot przewijających się u nas walczyliśmy parokrotnie z J7. Trasek miał chyba trzy razy wymieniane sprężyny. W Lublinie siadła jedna strona.
- w Explorerze przód stał wysoko 2 miesiace
- dwa Mercedesy G już są na innych sprężynach
- osobiście widziałem przypadek pęknięcia sprężyny w Disco
Największy problem wystąpił w Galoperze. Sprężyny podniosły samochód o 9 cm (miały o 4) rano juz powróciły do stanu fabrycznego. Reklamacja oczywiście zoatała uznana lecz musieliśmy pokryć koszty wysyłek, a klient został skasowany za poprawki (żeby było szybciej wysłali bezpośrednio do klienta za pobraniem). Następnego dnia jedna ze sprężyn pękła i zniszczyła układ wydechowy oraz oponę.
Być może są to nieliczne reklamacje wśród ogromnej ilości sprzedanych sprężyn w Polsce, ale dla mnie na tyle istotne żeby wycofać towar ze sprzedaży.
Każda szanująca się firma coś produkująca bieże pod uwagą tego rodzaju wypadki i wyciąga wnioski. Być może i Pospring poprawił jakość swoich produktów - tego nie wiem.
Kylon
PS. Nie zaglądam do mojego PW. Wystarczy mi e-mail.

Awatar użytkownika
MOC
Posty: 1878
Rejestracja: pn lip 07, 2003 3:11 pm
Lokalizacja: Warszawa
Kontaktowanie:

Post autor: MOC » sob lip 24, 2004 6:19 pm

widocznie poprawili jakos oferowanych produktow....
niestety kazdy uczy sie i bledy sa nieuniknione :-?
MOC&OFFROAD-GOOD IDEA :)21
CHYBA UAZ V8 6.2
PREZES KLUBU NOCNYCH KASZTANIARZY 4x4 :)13

car-hus
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 5
Rejestracja: czw wrz 23, 2004 3:17 pm

sprężyny do G.

Post autor: car-hus » śr lis 24, 2004 2:28 pm

Kupiłem w październiku 4 sprężyny do G460.Pierwszy wyjazd do lasu i lewa strona autka siadła o 5 cm.To są poznańskie sprężyny kupione z fakturą.

Awatar użytkownika
bilans
Posty: 1972
Rejestracja: śr maja 29, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Bydgoszcz/Zielonka
Kontaktowanie:

odp

Post autor: bilans » śr lis 24, 2004 2:34 pm

niestety materiał jest kepski nie ta technologia nie te piece inna technika no i za tym idzie cena ....... za dwie markowe sprężynki zapłaciłem 850 zł 6 m-cy temu i jest ok za robione dałem 350 zł i szlak je trafił po 2 tygodniach ....... niestety na pewnych sprawach nie da sie oszczędzać .
wrangler yj 4.0 .......toyota LC J12,Ranger, Pajero 2,5
http://www.firmabilans.pl/

Awatar użytkownika
BĄKU
Posty: 1579
Rejestracja: ndz sie 04, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Tychy

Post autor: BĄKU » śr lis 24, 2004 3:37 pm

Ja kręciłem do Gazika sprężyny w Katwicach na modelarskiej, w oczach siadały takie syfy były, tera mam używane z róznych RR i jakoś daję radę ale i tak trzeba to wymienić kiedyś choć to tylko gazik. :roll:
TOYOTA&GAZ , to tak w sam raz.

Awatar użytkownika
MOC
Posty: 1878
Rejestracja: pn lip 07, 2003 3:11 pm
Lokalizacja: Warszawa
Kontaktowanie:

Post autor: MOC » czw lis 25, 2004 2:47 pm

Nie wiem jak to wyglada u was, natomiast moje po roku czasu dociazania, (nie mylic z jazda :wink: ) kompletnie wogole nie siadly, co wrecz zdziwilo nas kiedy uaz zostal dociazony V8 i dwoma wyciagarami w tym jedna starowska 8)
Tak wiec zgodzic sie z powyzsza wypowiedzia nie moge i jak pisalem polecam te firme :)2
MOC&OFFROAD-GOOD IDEA :)21
CHYBA UAZ V8 6.2
PREZES KLUBU NOCNYCH KASZTANIARZY 4x4 :)13

autopunkt
 
 
Posty: 105
Rejestracja: wt sty 06, 2004 3:05 pm
Lokalizacja: wałcz

Post autor: autopunkt » czw lis 25, 2004 5:30 pm

Witam. ja w jednej gelasi mam sprężyny z polspringu założone w listopadzie 2003 i wszystko ok. do drugiej kupiłem w lipcu tego roku i kompletny syf. Jedna już pękła ale reklamacje uznali ale tył ogólnie oklapł.Wydaję mi się że są robione z różnych materiałów zależy na co trafisz chybił trafił :roll: pozdrawiam Andrzej

Kosiak
 
 
Posty: 218
Rejestracja: ndz sty 06, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Kosiak » pt lis 26, 2004 10:08 pm

hm... u mnie półtorej roku i dalej git...
Znam też trzy G w których w okresie sierpień - październik tego roku zmieniane były sprężyny na Pospringi i wszystko z nimi jest ok. Ostatnio nawet porównywałem wysokość swego auta z Mietkiem kumpla na takich samych kołach i takim samym silniku. Moja G po tłuczeniu przez ponad rok jest niższa o ok 2-3 cm.
Pamiętajcie też, że czasem sprężyny potrafią siadać a nawet pękać za sprawą padniętych amortyzatorów.

Kylon
Posty: 1949
Rejestracja: czw cze 12, 2003 9:22 am

Post autor: Kylon » pt lis 26, 2004 11:19 pm

Jak Paweł jechałem za Tobą na Gdańskiej na Kaszubię to tył dosyć mocno Ci siedział. Być może było to spowodowane dużą ilością towaru na pace 8)

Kosiak
 
 
Posty: 218
Rejestracja: ndz sty 06, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Kosiak » pt lis 26, 2004 11:28 pm

Między innymi dwa tirforki, sześć najazdów, cała reszta szpeja i trzech chłopów w środku... poza tym ja mam w miejsce 60-tki włożony zbiornik 90 litrów bo z takim kupiłem to auto, który i w praktyce i wizualnie siedzi znacznie bliżej gleby...

Kylon
Posty: 1949
Rejestracja: czw cze 12, 2003 9:22 am

Post autor: Kylon » pt lis 26, 2004 11:38 pm

Cała sylwetka samochodu była przyklapnięta do tyłu co łatwo było zauważyć po nadkolach, ale iloś klamotów wszystko tłumaczy.
Kylon
PS. Nie zaglądam do mojego PW. Wystarczy mi e-mail.

Awatar użytkownika
biloowa
 
 
Posty: 280
Rejestracja: czw cze 17, 2004 9:00 pm
Lokalizacja: Człuchów---- Poznań

Post autor: biloowa » sob lis 27, 2004 9:47 pm

Witam, Ja w swojej Gandzi mam Pospringi +4cm i wszystko jest ok. Zakładałem w sierpniu 2004.

Awatar użytkownika
Suj
 
 
Posty: 265
Rejestracja: czw kwie 17, 2003 12:03 am
Lokalizacja: Koszalin

Post autor: Suj » pt gru 03, 2004 3:00 pm

Witam

Od czasu kiedy ostatnio zabierałem głos w tym temacie minęło trochę czasu i po jesiennych wyjazdach i rajdach okazało się że moje Pospringi umarły. Śmierć następowała chyba stopniowo ale po ostatniej Kaszubii nam już ślady na oponach po kontakcie z elementami nadwozia (kolejna nauczka aby obniżyć odboje) i samochód wyglada jak by był gotowy do wyścigów na 1/4 mili. Używałem je przez jeden rok i wydaje mi się że to zbyt krótko. W związku z tym myślę o czymś porządniejszym. Czy ktoś dysponuje jakimiś linkami do firm produkujących i sprzedających sprężyny do G? Oglądałem ofertę http://www.orc.de. Mam kółka 33' i lift +40 mm powinien wystarczyć. Tylko ta cena... około 600 Euro za komplet :cry:
Znacie jeszcze jakiś dostawców? Może coś pośredniego cenowo? Pozdrawiam.
Paweł

MB G240D/300D 24V '84

Awatar użytkownika
Drako
 
 
Posty: 5017
Rejestracja: ndz kwie 28, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Gliwice
Kontaktowanie:

Post autor: Drako » pt gru 03, 2004 3:35 pm

orc to jest chyba ta sama sprezyna co eibah. znam pare g z tymi sprezynami i wszyscy mowia ze sa super. raz sie zakada i jest spokoj. ale ta cena....

Awatar użytkownika
Suj
 
 
Posty: 265
Rejestracja: czw kwie 17, 2003 12:03 am
Lokalizacja: Koszalin

Post autor: Suj » pt gru 03, 2004 11:47 pm

Witam
Drako pisze:...raz sie zakada i jest spokoj...
Chyba będę się musiał nad takim drastycznym krokiem głęboko zastanowić. Najgorsze w tym wszystkim jest to że czas też i na amortyzatory. Czy ta spirala nie ma końca ?! (pytanie retoryczne :D ). Pozdrawiam.
Paweł

MB G240D/300D 24V '84

Kosiak
 
 
Posty: 218
Rejestracja: ndz sty 06, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Kosiak » pt gru 03, 2004 11:53 pm

Paweł, a wszystko co trzeba masz powycinane? Rury, nadkola? I we wlasciwy sposob (np. bez ostrych krawedzi)? Bo przy ciezkiej akcji w terenie gdy zawieszenie pracuje zupelnie inaczej niz zawsze, rozne rzeczy czasem wychodza... Wysokość auta też Ci sie znacząco zmieniła?

ODPOWIEDZ

Wróć do „Mercedes”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość