www.forum4x4.pl

Witam Kolegów,
Proszę o pomoc w temacie. Znajomy zakupił Gelende 290 GD z 1995 roku. Silnik nie osiąga temperatury. Wskaznik nie przekracza białego pola, a temperatura z dmuchawy ledwo-ledwo. Termostat wymieniony, węże do nagrzewniczki ciepłe, nie gorące ale przy wyższych obrotach. Może ktoś z Was przerabiał ten temat. Chcemy wywalić nagrzewniczkę oraz dobrać się do pompy.

Mastra pisze:Witam Kolegów,
Proszę o pomoc w temacie. Znajomy zakupił Gelende 290 GD z 1995 roku. Silnik nie osiąga temperatury. Wskaznik nie przekracza białego pola, a temperatura z dmuchawy ledwo-ledwo. Termostat wymieniony, węże do nagrzewniczki ciepłe, nie gorące ale przy wyższych obrotach. Może ktoś z Was przerabiał ten temat. Chcemy wywalić nagrzewniczkę oraz dobrać się do pompy.

Kontynuując wątek - po zdemontowaniu wentylatora chłodnicy w temp. zew. ok. 5 *C silnik osiagął tylko temp. 85 *C. W kabinie ciepłe powietrze dmuchało tylko podczas wysokich obrotów silnika. Po zdjęciu nogi z gazu po chwili już wiało zimnym. Co z tym zrobić?

Wiem, z własnego doświadczenia, że na przykład w trzysecie ze 123 to termostat odgrywa ważną rolę. Sprawdź czy przy letnim silniku jest chłodnica ciepła. Jeśli tak to jednak termostat. W przeciwnym wypadku może nagrzewnica zawalona. Wiele osób, przy nieszczelności układu chłodzenia sypie do chłodnicy proszek uszczelniający i on zapycha przepływ w nagrzewnicy. Jakby pompa miała za małą wydajność to gotował by się silnik.

wymontuj zawór ogrzewania i sprawdz czy klapka otwiera cały przelot

Zdjeliśmy głowicę były lekkie przecieki , splanowana, nowa uszczelka. Polepszyło się - większe ciśnienie w układzie chłodzenia. Ale jak nie chce grzać, tak nie chce.
Kilka dni później założyliśmy pompę wymuszającą obieg przed zawór nagrzewniczki - jest lepiej ale jeszcze nie to.
Myślę że trzeba będzie wymienić nagrzewniczkę, może kiedyś ktoś kombinował i jakieś badziewie zapchało kanały w nagrzewnicy. Po operacji napiszę jaki jest efekt.

Nie znam się na 290GD ale w normalnym dieslu mercedesowskim (z komorą pośrednią) termostat otwiera od około 80 więc temp. 85 byłaby normalna (a w zimie trzeba już parę km ostro jechać żeby się do niej nagrzał). Jeśli w tej sytuacji nagrzewnica nie grzeje to może być zator(zawór), zapowietrzenie(mało cieczy), źle połączone rurki zaklejona błotem nagrzewnica

Polecam dobrzez przepłukać nagrzewnicę. Przez lata mógł się tam odłożyć niezły szlam.

Wreszcie grzeje - wymiana nagrzewnicy załatwiła sprawę na 100%. Stara miała może 10 % przepływu. Zamontowana jest w tej chwili pompka elektryczna z mercedesa sprintera - chyba?. Autko grzeje aż miło już po paru kilometrach. Troszkę pracy kosztował demontaż starej.
Orginalna w ASO kosztuje ok. 700 PLN, udało mi się kupić nowy zamiennik za jakieś 190 zł.
Dzięki i pozdrawiam. Maciej
P.S. wracam do mojej Suzuki - czas przygotować się do sezonu.