Koledzy - naprawdę nic się nie dzieje

Przecież mówiłem Wam, że nie bawiłem się w te naklejki
jako w typową "komerchę" - tylko tak bardziej hobbystycznie
na chleb i części do pojarki jeszcze mam,
a dla pocieszenia KL Forest
- nie jesteś ostatni, który nie zapłacił
Ale oczywiście, jeżeli macie pilniejsze wydatki, to spoko - poczekam,
rozumiem, że na wiosnę z naszych Misków robi się wielka skarbona....
pzdr.Jarek