kiepskie diesle w miśkach

Pajero, Montero, Shogun, L200

Moderator: Kosiarz

Awatar użytkownika
Gerappa
Posty: 397
Rejestracja: ndz lip 01, 2007 11:09 am
Lokalizacja: Śląsk, chwilowo brak konkretnego namiaru... tu i tam, od Ameryki po Pekin
Kontaktowanie:

Post autor: Gerappa » czw gru 13, 2007 10:36 pm

kudlaty_bytom pisze:

o miśku tak samo złego słowa nie powiem :) jedzie gdzie chcę :evil: haha
święte słowa :)2
miśki sie nie psujom :)21

a wogóle : jak dbasz tak masz


ha i cuś w nich siedzi - dusza ?? :)23
Mitsubishi Pajero 2,8 TDI
... nie ma mocnych , a Misiek jest !

http://www.bokserywpotrzebie.pl/

Awatar użytkownika
Pikaś
Posty: 366
Rejestracja: śr sty 25, 2006 1:00 am
Lokalizacja: Kostrzyn nad odrą

Post autor: Pikaś » ndz gru 16, 2007 12:24 am

Ale jakie qwa wałki?
a one nie są tylko w 2,8? bo w 2,5 chyba nie ma żadnych wałków wyrównujących,albo ja juz ślepy jestem?
A poza tym wszystkim,miercedes miał może dobre silniki kiedyś,bo teraz padaczka.Co do miśków-słowa kolegi jeżdżacego new L200"... ta twoja dwójka jest zaj....ta,tak powinna wyglądać terenówka,troche kanciata a nie jak te nowe padaczki,wszystko okrągłe i takie tandetne..." koniec cytatu.
Jak dla mnie miś to super wóz i niech mi nikt nie mówi że sie psuje-która fura sie nie psuje?zawsze cos sie znajdzie.U mnie puki co zepsuł sie akumulator i chyba ze dwie świece żarowe , bo rano robie zasłone dymną pod domem żeby nie było widać jak dzieci sie do auta pakują-incognito. :D
gsm 501 736 409

Awatar użytkownika
ap4x4
 
 
Posty: 1258
Rejestracja: śr mar 02, 2005 3:54 pm
Lokalizacja: Legionowo

Post autor: ap4x4 » ndz gru 16, 2007 12:34 am

Ja w tym tygodniy wymieniałem pasek rozrządu i wyrównójąco-balansujący czy jak go tam zwał.
A mam 2.5 (4D56) więc jak nie ma jak na 100% jest.
Może i trochę wolniej ale zawsze do celu.
SUPER Y61 3.0 DIT SUPER

Awatar użytkownika
KLforest
 
 
Posty: 118
Rejestracja: sob lut 24, 2007 11:42 pm
Lokalizacja: GARWOLIN
Kontaktowanie:

Post autor: KLforest » ndz gru 16, 2007 7:29 pm

[quote="Pikaś"]Ale jakie qwa wałki?
a one nie są tylko w 2,8? bo w 2,5 chyba nie ma żadnych wałków wyrównującyc
h,albo ja juz ślepy jestem?


w 2,5 napewno masz wałki dwie sztuki dodatkowy pasek i napinacz :lol: !!
klforest długi miś z 89roku

Awatar użytkownika
acinski
Posty: 1604
Rejestracja: pn sie 06, 2007 11:51 am
Lokalizacja: Chorzów

Post autor: acinski » śr gru 19, 2007 12:45 pm

Potwierdzam. Pasek biegnie pod paskiem rozrządu.
Dziadek 2,5TD `98

Awatar użytkownika
UAZ4x4
 
 
Posty: 125
Rejestracja: pn mar 27, 2006 4:48 pm
Lokalizacja: Koszalin

Post autor: UAZ4x4 » sob gru 22, 2007 12:19 am

Jest jest pasek od wałków balansowych właśnie tydzień temu narobił mi kłopotu.... na marginesie wcześniej jeździłem 469B z mercedesa silnikiem który sam wmotałem - łańcuch boska rzecz. No i z tym paskiem ... strzelił pasek od wałków balansowych podszedł pod pasek rozrządu przeskoczyły ząbki, przestawił sie rozrząd tłoki uderzyły w zawory i zawory w dzwigienki - pękły 4 dzwigienki....
BYŁ ZMOTANY - UAZ 469B
OBECNIE MOTANY PYSIO - Pajero 2.5TD - 31''- lift 2,5 "- powoli motany

Awatar użytkownika
Qbartx
Posty: 1672
Rejestracja: pt maja 18, 2007 7:13 pm
Lokalizacja: Konstancin

Post autor: Qbartx » sob gru 22, 2007 12:39 am

Bo paski to sie wymienia a nie kwiczy po fakcie ze sie cos urwalo... :)21
Do wkurzajacych rzeczy nalezy tez doliczyc plasticzki na srubach regulacyjnych zaworow...Rozpada sie to to w rekach, doslownie :)
Xj renix 4.0 pickup 2door,springi tyl, besterlocker, 35"
ZJ 4.0 up3.5" 31x10.5 mt

powa

Post autor: powa » sob gru 22, 2007 2:34 am

Topica tego co jakiś czas ktoś wyciąga jak trupa z szafy i straszy wydumaną kiepską jakością silników diesla w Pajero. :roll:

Akurat silniki diesla w Pajero są całkiem udane w porównaniu do konkurencyjnych 4x4 innych firm. A już 4M40 to na tle współczesnych mu diesli jest mastachem po prostu :wink:.

A kiedy przy huku pękających głowic :)21 i zawodzeniu właścicieli, z lekkiem falstartem, rodził się wychwalany pod niebiosa 1KZ-T w Toyotach serii KZJ7 w Pajero montowano właśnie 4M40 - silnik o bardzo porównywalnych parametrach, ale praktycznie bezobsługowy i bez jakichkolwiek przypadłości. Bez elektroniki sterującej wtryskiem, z rozrządem na łańcuchu osiągał z pojemności 2.8L moc 125KM i 294Nm. W tym czasie "najlepszy kredens w terenie" miał RD28T - 6-cylindrów, 2.8L i mocy 115KM oraz 235Nm. W 1996 roku 4M40 dostał elektronikę sterującą pompą i moc zwiększyła się do 140KM a moment urósł do 314Nm. A jak komuś mało, to można zamówić i podpiąć dodatkowy moduł sterujący(~1800 zł z przesyłką) i podnieść moc do 167KM bez jakiejkolwiek innej ingerencji w silnik. Następcą 4M40 jest 4M41 - pojemność wzrosła do 3.2L a moc od 165KM i 350Nm w górę w zależności od wersji i rodzaju sprężarki.

Do chwili obecnej 4M40 w pierwotnej specyfikacji jest produkowany min. w Chinach. Montowany był także w Mitsubishi Canter, Delica oraz ponoć często spotyka się go w jednostkach pływających z racji żywotności i dużej odporności na marne paliwo.

I to jest właśnie jeden z 2 kiepskich diesli w miśkach.

Awatar użytkownika
acinski
Posty: 1604
Rejestracja: pn sie 06, 2007 11:51 am
Lokalizacja: Chorzów

Post autor: acinski » sob gru 22, 2007 11:50 am

Ja tam nie narzeka. mam 2.5TD. Najechane ma toto 350kkm. Zapala naj Norris z pół obrotu i wszystkim gały wychodzą. Szybki nie jest ale jedzie na byle czym i zapala zawsze świetnie.
Mało tego. Uwielbiam jego klasyczną traktorną kuturę pracy :)
Dziadek 2,5TD `98

Awatar użytkownika
Videlec
 
 
Posty: 4114
Rejestracja: pn maja 15, 2006 1:38 pm
Lokalizacja: Lublin

Post autor: Videlec » sob gru 22, 2007 1:59 pm

powa pisze:W 1996 roku 4M40 dostał elektronikę sterującą pompą i moc zwiększyła się do 140KM a moment urósł do 314Nm.
Mowa jest dalej o PII czy to dotyczy Cantera lub innych modeli z tym silnikiem??
PIV 3,2DiD

Szczęście to jedyna rzecz, która staje się większa, gdy się ją dzieli.

Awatar użytkownika
Gerappa
Posty: 397
Rejestracja: ndz lip 01, 2007 11:09 am
Lokalizacja: Śląsk, chwilowo brak konkretnego namiaru... tu i tam, od Ameryki po Pekin
Kontaktowanie:

Post autor: Gerappa » sob gru 22, 2007 4:26 pm

powa pisze:Topica tego co jakiś czas ktoś wyciąga jak trupa z szafy i straszy wydumaną kiepską jakością silników diesla w Pajero. :roll:

Akurat silniki diesla w Pajero są całkiem udane w porównaniu do konkurencyjnych 4x4 innych firm. A już 4M40 to na tle współczesnych mu diesli jest mastachem po prostu :wink:.

A kiedy przy huku pękających głowic :)21 i zawodzeniu właścicieli, z lekkiem falstartem, rodził się wychwalany pod niebiosa 1KZ-T w Toyotach serii KZJ7 w Pajero montowano właśnie 4M40 - silnik o bardzo porównywalnych parametrach, ale praktycznie bezobsługowy i bez jakichkolwiek przypadłości. Bez elektroniki sterującej wtryskiem, z rozrządem na łańcuchu osiągał z pojemności 2.8L moc 125KM i 294Nm. W tym czasie "najlepszy kredens w terenie" miał RD28T - 6-cylindrów, 2.8L i mocy 115KM oraz 235Nm. W 1996 roku 4M40 dostał elektronikę sterującą pompą i moc zwiększyła się do 140KM a moment urósł do 314Nm. A jak komuś mało, to można zamówić i podpiąć dodatkowy moduł sterujący(~1800 zł z przesyłką) i podnieść moc do 167KM bez jakiejkolwiek innej ingerencji w silnik. Następcą 4M40 jest 4M41 - pojemność wzrosła do 3.2L a moc od 165KM i 350Nm w górę w zależności od wersji i rodzaju sprężarki.

Do chwili obecnej 4M40 w pierwotnej specyfikacji jest produkowany min. w Chinach. Montowany był także w Mitsubishi Canter, Delica oraz ponoć często spotyka się go w jednostkach pływających z racji żywotności i dużej odporności na marne paliwo.

I to jest właśnie jeden z 2 kiepskich diesli w miśkach.
:)2

a tak wogóle :jak sie dba tak sie ma
:)21
Mitsubishi Pajero 2,8 TDI
... nie ma mocnych , a Misiek jest !

http://www.bokserywpotrzebie.pl/

powa

Post autor: powa » sob gru 22, 2007 10:02 pm

Videlec pisze:
powa pisze:W 1996 roku 4M40 dostał elektronikę sterującą pompą i moc zwiększyła się do 140KM a moment urósł do 314Nm.
Mowa jest dalej o PII czy to dotyczy Cantera lub innych modeli z tym silnikiem??
Zobacz: http://english.auto.vl.ru/catalog/mitsubishi/pajero/

A poza tym, to silniki 4M40 są także w minikoparkach Caterpillar.

Awatar użytkownika
Videlec
 
 
Posty: 4114
Rejestracja: pn maja 15, 2006 1:38 pm
Lokalizacja: Lublin

Post autor: Videlec » ndz gru 23, 2007 3:10 pm

:o :)2 :wink:
PIV 3,2DiD

Szczęście to jedyna rzecz, która staje się większa, gdy się ją dzieli.

Jasiu37
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 1
Rejestracja: sob maja 31, 2008 12:10 am

Post autor: Jasiu37 » sob maja 31, 2008 12:20 am

UAZ4x4 pisze:Jest jest pasek.
napewno ?
___________________

true, true...

Awatar użytkownika
ap4x4
 
 
Posty: 1258
Rejestracja: śr mar 02, 2005 3:54 pm
Lokalizacja: Legionowo

Post autor: ap4x4 » sob maja 31, 2008 12:33 am

Jasiu37 pisze:
UAZ4x4 pisze:Jest jest pasek.
napewno ?
Jasiu ???
Pierwszy post i tak od razu się napier....sz z kogoś kto jest tutaj od ponad 2 lat ???
I ani cześć ani pocałuj ???
Nie ładnie. Wstydź się.
Może i trochę wolniej ale zawsze do celu.
SUPER Y61 3.0 DIT SUPER

Awatar użytkownika
Gerappa
Posty: 397
Rejestracja: ndz lip 01, 2007 11:09 am
Lokalizacja: Śląsk, chwilowo brak konkretnego namiaru... tu i tam, od Ameryki po Pekin
Kontaktowanie:

Post autor: Gerappa » sob maja 31, 2008 11:41 am

ap4x4 pisze:
Jasiu37 pisze:
UAZ4x4 pisze:Jest jest pasek.
napewno ?
Jasiu ???
Pierwszy post i tak od razu się napier....sz z kogoś kto jest tutaj od ponad 2 lat ???
I ani cześć ani pocałuj ???
Nie ładnie. Wstydź się.
no co nie znasz kawałów o Jasiu :)21
sie dziwisz :)20
Mitsubishi Pajero 2,8 TDI
... nie ma mocnych , a Misiek jest !

http://www.bokserywpotrzebie.pl/

seba136
 
 
Posty: 138
Rejestracja: ndz lip 30, 2006 7:56 pm
Lokalizacja: Tomaszów Lubelski

Post autor: seba136 » pn cze 02, 2008 6:04 pm

powa pisze:Topica tego co jakiś czas ktoś wyciąga jak trupa z szafy i straszy wydumaną kiepską jakością silników diesla w Pajero. :roll:

Akurat silniki diesla w Pajero są całkiem udane w porównaniu do konkurencyjnych 4x4 innych firm. A już 4M40 to na tle współczesnych mu diesli jest mastachem po prostu :wink:.

A kiedy przy huku pękających głowic :)21 i zawodzeniu właścicieli, z lekkiem falstartem, rodził się wychwalany pod niebiosa 1KZ-T w Toyotach serii KZJ7 w Pajero montowano właśnie 4M40 - silnik o bardzo porównywalnych parametrach, ale praktycznie bezobsługowy i bez jakichkolwiek przypadłości. Bez elektroniki sterującej wtryskiem, z rozrządem na łańcuchu osiągał z pojemności 2.8L moc 125KM i 294Nm. W tym czasie "najlepszy kredens w terenie" miał RD28T - 6-cylindrów, 2.8L i mocy 115KM oraz 235Nm. W 1996 roku 4M40 dostał elektronikę sterującą pompą i moc zwiększyła się do 140KM a moment urósł do 314Nm. A jak komuś mało, to można zamówić i podpiąć dodatkowy moduł sterujący(~1800 zł z przesyłką) i podnieść moc do 167KM bez jakiejkolwiek innej ingerencji w silnik. Następcą 4M40 jest 4M41 - pojemność wzrosła do 3.2L a moc od 165KM i 350Nm w górę w zależności od wersji i rodzaju sprężarki.

Do chwili obecnej 4M40 w pierwotnej specyfikacji jest produkowany min. w Chinach. Montowany był także w Mitsubishi Canter, Delica oraz ponoć często spotyka się go w jednostkach pływających z racji żywotności i dużej odporności na marne paliwo.

I to jest właśnie jeden z 2 kiepskich diesli w miśkach.
140km w pajero ?? :O

Awatar użytkownika
HUSKYTEAM
Posty: 413
Rejestracja: pt cze 16, 2006 6:15 pm
Lokalizacja: lasy podwarszawskie
Kontaktowanie:

Post autor: HUSKYTEAM » pn cze 02, 2008 8:35 pm

Miałem wiele silników czterocylindrowych i w żadnym nie było wałków wyrównoważających, które z góry oznaczają kłopoty.
I pewnie miałeś też wiele skrzyń biegów czterobiegowych, i w żadnej nie było piątego biegu, który z góry oznacza możliwość kłopotu... poczytaj, po co stosuje się wałki wyrównoważające (balansujące) to może dojdziesz do wniosku, że jednak Kitajce nie takie głupie :)

Jedyną wadą japońskich silników wysokoprężnych jest wrażliwość głowicy na przegrzanie, co skutkuje pęknięciami na kolkamerach i niestety czasem mikropęknięciami samej głowicy. Poza tym są dobre.
Jacek Szadkowski
http://www.war-saw.net
Pajero I > Disco I 2.5 > Vitara I 1,6 > Samurai...

Awatar użytkownika
piotr_popiel
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 72
Rejestracja: ndz kwie 06, 2008 2:04 am
Lokalizacja: olsztyn

Post autor: piotr_popiel » pn cze 02, 2008 8:47 pm

powa pisze: W 1996 roku 4M40 dostał elektronikę sterującą pompą i moc zwiększyła się do 140KM a moment urósł do 314Nm.
moj jest z 1997 2,8 i mam w dowodzie wpisane ze 130km :( mozna to jakos rozpoznac czy ma 140 czy te 125?? rozni sie czyms czy cos??

Awatar użytkownika
Videlec
 
 
Posty: 4114
Rejestracja: pn maja 15, 2006 1:38 pm
Lokalizacja: Lublin

Post autor: Videlec » pn cze 02, 2008 9:12 pm

najlepiej podjechac na hamownie.
PIV 3,2DiD

Szczęście to jedyna rzecz, która staje się większa, gdy się ją dzieli.

Awatar użytkownika
piotr_popiel
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 72
Rejestracja: ndz kwie 06, 2008 2:04 am
Lokalizacja: olsztyn

Post autor: piotr_popiel » pn cze 02, 2008 9:15 pm

haha no hamownia wykarze ze w ogole pewnie z 30 ucieklo i zostalo tylko 100 a tak to bym byl szczesliwy i dumny ze mam "teoretyczne" 140 :P

Awatar użytkownika
Videlec
 
 
Posty: 4114
Rejestracja: pn maja 15, 2006 1:38 pm
Lokalizacja: Lublin

Post autor: Videlec » pn cze 02, 2008 9:21 pm

cos nisko oceniasz swojego Misia :wink:
PIV 3,2DiD

Szczęście to jedyna rzecz, która staje się większa, gdy się ją dzieli.

Awatar użytkownika
piotr_popiel
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 72
Rejestracja: ndz kwie 06, 2008 2:04 am
Lokalizacja: olsztyn

Post autor: piotr_popiel » pn cze 02, 2008 9:26 pm

nieee :P moj mis jest najlepszy,niedawno wymienilem mu swiece zarowe chodzi rowniutko nic nie kopci ladnie pali,bo przed wymiana jak bylo troche zimniej to ciezko mu bylo sie odezwac a jak juz zagdakal to siwo za mna bylo o hooohoooo :P

ODPOWIEDZ

Wróć do „Mitsubishi”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość