Krótkie Pajero

[MariuszG]

Szukam auta. Tak naprawdę w grę wchodzą dwie sytuacje: albo nowe służbowe i wtedy droższe albo tańsze prywatne. W pierwszym wypadku Outlander albo Pajero ale promocyjne (135k złociszy?) a w drugim spodobało mi się bardzo używane Pajero krótkie i mam na to 35-45 k złociszy. Co sądzicie o krótkim? Miałby to być dla mnie do roboty (jazda po Wawce i parkowanie a obecnie mam L200...) i do lasu ale bez szaleństw (bo do zakatowania wolę przeznaczyć Lkę, bo ma pakę i jest chyba wytrzymalsza-naprawy będą tańsze, chyba...).

Co możecie powiedzieć o krótkim Pajero rocznikowo 2000 - 2004?

[Wezyr]

No to już jest chyba III generacja pajero ( 2000- 2006 z tego pamiętam ) i ten samochód ponoc różni się od generacji I i II swoją budową przez co ma zmniejszoną dzielnośc terenową i sądzę, że do tego do czego napisałeś, że będziesz używał auta czyli dojazd do pracy i jakieś tam nieszczególne harce po lesie( mam na myśli drogi szutrowe itp ) to to auto się nada jak najbardziej.

[Wezyr]

ale zagmatwanie napisałem tego posta

[MariuszG]

Troszkie... Ale sens złapałem - to taki uterenowiony SUVek, czyli coś niecoś jak Vitarka ale z lepszym wypasem. Mam rację?

[Mroczny]

nie, nie masz
vitara ma przynajmniej jeden most, ma ramę i reduktor wajchą załączany
czyli jest pełnoprawnym samochodem terenowym rokującym nadzieje na tuning i podatnośc adaptacyjną

mowa oczywiście o vitarach z okresu przedmiotowego.. to ostatnie badziewie wzorowane na najnowszych rozwiązaniach nie nadaje sie zupełnie do niczego

[DamnIt!]

Generacja III - czyli tak zwany "puchatek" to autko które nie posiada ramy i ma niezależne zawieszenie wszystkich kół. Porównanie do suzuki jest nie na miejscu bo misiek to conajmniej półka wyżej - niestety także cenowa.

Natomiast może lepiej byłoby kupić Pajero Generację 2 - czyli Pajero classic krótki. Zapłacisz mniej za ten sam rocznik a wcale specjalnie gorzej nie jeździ, no może troszkę... No i jak Ci się zachce go uterenowić to będzie to możliwe - puchatek się do tego nie bardzo nadaje.

Przejedź się jednym i drugim i będziesz wiedział co chcesz.

[Wezyr]

nawiasem mówiąc jak kupisz III generacje i będziesz używał jej z godnie z wyżej wymienionym planem to git a jak chcesz sie pobawic to se kup Miśka II i będziesz miał pełnoprawny samochód terenowy....

Z racji zwiększanie budżetu też myślę nad II pozdro

[MariuszG]

ad Mroczny,

Niezły ten tekst o najnowszych Vitarkach!

Dotychczas zastanawiałem się nad Ravką i Grand Vitarką ale zaciekawiła mnie możliwość kupienia krótkiego Pajero, bo ma niezła cenę. Stąd post. Ja nie chcę auta do typowego off-roadu ale czegoś 75% miasto a 25% lekko-średni teren (np. wjazd na ściernisko lub leśną łączkę ale bez bagna) no i oczywiście trochę wyższe zawieszenie niż w plaskaczach, żeby się nie powiesić na leśnych koleinach (na drogach leśnych). Porównując Ravkę, Vitarkę i Pojarkę (krótką) i mając do dyspozycji ok. PLN35k, to Pojarka nagle wydała mi się rozsądnym wyborem, zwłaszcza, że mam L200 (jeden serwis, choć mocno średni...wręcz marny). Czy to dobry wybór?

M

[DamnIt!]

Absolutnie najlepszy, zwłaszcza w porównaniu do RAV4 czy Vitary.

[Mroczny]

ostre słowa

absolutnie od której vitary i do czego?

dlaczego ludziom się wydaje, że jak księgowy obniży koszta wytwarzania i zastąpi blokade elektrycznym dohamowywaniem lub porządny most wydumką na bazie osobowych rozwiązań to jest to postęp?

zabieramy most, zabieramy porządny wahacz, dajemy dvd

[MariuszG]

Och te rozterki...

[Qbartx]

ostre słowa

absolutnie od której vitary i do czego?

dlaczego ludziom się wydaje, że jak księgowy obniży koszta wytwarzania i zastąpi blokade elektrycznym dohamowywaniem lub porządny most wydumką na bazie osobowych rozwiązań to jest to postęp?

zabieramy most, zabieramy porządny wahacz, dajemy dvd

[TomaszRT]

no i oczywiście trochę wyższe zawieszenie niż w plaskaczach, żeby się nie powiesić na leśnych koleinach (na drogach leśnych).

Na leśnych koleinach to się bez problemu można powiesić Patrolem na 33".

[MariuszG]

Na Śląsku?! E! Tam się jeździ osobówkami.

[Videlec]

Ja nie chcę auta do typowego off-roadu ale czegoś 75% miasto a 25% lekko-średni teren (np. wjazd na ściernisko lub leśną łączkę ale bez bagna) no i oczywiście trochę wyższe zawieszenie niż w plaskaczach, żeby się nie powiesić na leśnych koleinach (na drogach leśnych). Porównując Ravkę, Vitarkę i Pojarkę (krótką) i mając do dyspozycji ok. PLN35k, to Pojarka nagle wydała mi się rozsądnym wyborem, zwłaszcza, że mam L200 (jeden serwis, choć mocno średni...wręcz marny). Czy to dobry wybór?

M

do takich potrzeb wręcz idealny i nie słuchaj tych ciśnieniowców co bez 37", obu sztywnych mostów, blokady ARB i snorkela nie wjadą nawet do małej kałuży na asfalcie.

PIII z papieru nie jest.

[gebels]

no i oczywiście trochę wyższe zawieszenie niż w plaskaczach, żeby się nie powiesić na leśnych koleinach (na drogach leśnych).

Na leśnych koleinach to się bez problemu można powiesić Patrolem na 33".

ostatnio to widziałem takie koleiny że i 40" to by było mało ale z tego co mi wiadomo wszyscy dali rade to przejechać w ten czy inny sposób

[gebels]

ostre słowa

absolutnie od której vitary i do czego?

dlaczego ludziom się wydaje, że jak księgowy obniży koszta wytwarzania i zastąpi blokade elektrycznym dohamowywaniem lub porządny most wydumką na bazie osobowych rozwiązań to jest to postęp?

zabieramy most, zabieramy porządny wahacz, dajemy dvd

ty się z DVD nie śmiej, mam w plaskaczu i sobie bardzo chwale, jak gdzieś dalej jade puszczam dziweciom i mam spokój, a tak się chłopaki leją

[ernil]

(...)PIII z papieru nie jest.

Nie jest. Moze smialo stawac w szranki z Audi Allroad

[orzeh77]

Na Śląsku?! E! Tam się jeździ osobówkami.

he???

[MariuszG]

A nie?! Sam jeździłem Volvo V40... co prawda po mazurskich lasach też...

OK. Chodzi o SUVa z delikatnymi zapędami terenowymi. Vitara jest z lekka toporna, jak na typowe auto dojazdowe do biura.

[poreb]

Na Śląsku?! E! Tam się jeździ osobówkami.

nie kumam o co ci chodzi?

[apede]

A nie?! Sam jeździłem Volvo V40... co prawda po mazurskich lasach też...

OK. Chodzi o SUVa z delikatnymi zapędami terenowymi. Vitara jest z lekka toporna, jak na typowe auto dojazdowe do biura.

Ja tam dojezdzam do biura Samuraiem... ale ja moze jestem nietypowy

[TomaszRT]

A nie?! Sam jeździłem Volvo V40... co prawda po mazurskich lasach też...

OK. Chodzi o SUVa z delikatnymi zapędami terenowymi. Vitara jest z lekka toporna, jak na typowe auto dojazdowe do biura.

Kup sobie Fiata Pandę 4x4.. Na prawdę.. Spełni Twe oczekiwania..

[Przemy]

Jeśli Ci się podoba Pajero to go kup!
Tu każdy będzie Tobie pisał ze jest bee.... i do d.... (i najlepiej kup Patrola) ale tylko i wyłącznie dlatego ze większość userow myśli jak tu z "normalnej" wozi-dupy zrobić coś co będzie jeździło po bagnach itp itd.....
Jeśli Ty potrzebujesz coś "wyższego" aby zjechać z utwardzonej drogi, to po to fabryka wypuściła na rynek taki wynalazek aby osoba taka jak Ty go kupiła....

Poczekaj na resztę postów i w każdym będziesz miał pisane co innego, a pod koniec i tak będzie "Kup Patrola".

[czarny bielsko]

wlasnie...























dlatgo kupuj patrola
no