Pajero, Montero, Shogun, L200
Moderator: Kosiarz
-
caver
- jestem tu nowy...

- Posty: 96
- Rejestracja: śr sty 21, 2004 8:06 pm
- Lokalizacja: Łódź
Post
autor: caver » sob lis 28, 2009 12:01 pm
DamnIt! pisze:
Pojedź do FOTA(albo zadzwoń) i zapytaj o bębny hamulcowe KAGER numer 36-0297. Powinny pasować.
majcher pisze:
jeszcze numer nipparts J3405011

kurcze, skąd wy macie te numery

obydwie rzeczy są, ale dopiero w przygotowaniu do wprowadzenia do sprzedarzy. Ale z was czarodzieje

GU4-37", Sprinter camper-32", Man-48"
-
caver
- jestem tu nowy...

- Posty: 96
- Rejestracja: śr sty 21, 2004 8:06 pm
- Lokalizacja: Łódź
Post
autor: caver » sob lis 28, 2009 12:07 pm
Można to już gdzieś zakupić?

GU4-37", Sprinter camper-32", Man-48"
-
Browning

- Posty: 1726
- Rejestracja: sob wrz 13, 2008 10:09 am
- Lokalizacja: Łódź
Post
autor: Browning » ndz lis 29, 2009 10:37 pm
Zaświeciły mi się delikatnie wszystkie kontrolki na desce... Ładowanie... Sprawdziłem akumulatory, a tam brakowało troszkę wody... Dolałem wody demineralizowanej z nadzieją że wszystko będzie ok, a tu lipa i delikatne świecenie kontrolek co jakiś czas znowu się pojawia... Po dolaniu wody zrobiłem z 20km (może mało żeby aku sam się doładował??

) Pasek na alternatorze dociągany nie tak dawno przy okazji wymiany pompy wtryskowej... Miał ktoś podobny przypadek?? Padnięty alternator, czy niedoładowane akumulatory??
Zielony Autobus 2,7TDi
-
N2O
-

- Posty: 11864
- Rejestracja: ndz gru 18, 2005 3:35 pm
- Lokalizacja: Truskaw (k. Warszawy)
Post
autor: N2O » ndz lis 29, 2009 10:56 pm
Masę sprawdź.
-
DamnIt!
-

- Posty: 3268
- Rejestracja: śr paź 29, 2008 11:09 pm
- Lokalizacja: ok. Krakał
Post
autor: DamnIt! » ndz lis 29, 2009 11:08 pm
caver pisze:Można to już gdzieś zakupić?

no przecież napisali my Ci: albo któryś oddział
FOTA, albo firmy współpracujące z Nipparts - np.
Hipol
Lewicowość jest rodzajem fantazji masturbacyjnej, dla której fakty nie mają znaczenia. G.Orwell
-
Adas
-

- Posty: 5932
- Rejestracja: wt cze 05, 2007 7:01 pm
- Lokalizacja: Bielkówko/Gdańsk
-
Kontaktowanie:
Post
autor: Adas » pn lis 30, 2009 6:37 am
Browning pisze:Zaświeciły mi się delikatnie wszystkie kontrolki na desce... Ładowanie... Sprawdziłem akumulatory, a tam brakowało troszkę wody... Dolałem wody demineralizowanej z nadzieją że wszystko będzie ok, a tu lipa i delikatne świecenie kontrolek co jakiś czas znowu się pojawia... Po dolaniu wody zrobiłem z 20km (może mało żeby aku sam się doładował??

) Pasek na alternatorze dociągany nie tak dawno przy okazji wymiany pompy wtryskowej... Miał ktoś podobny przypadek?? Padnięty alternator, czy niedoładowane akumulatory??
padły szczotki w alternatorze ( pewnie się zabetonowały )
-
Kajen
-

- Posty: 3050
- Rejestracja: czw sie 09, 2007 3:02 pm
- Lokalizacja: Tychy/Rawa Maz.
-
Kontaktowanie:
Post
autor: Kajen » pn gru 07, 2009 2:22 am
Dobra teraz ja

W zwiazku z ostatnio przeprowadzonym maratonem zmiany silnikow, Adasiowe spieki i nowe lozysko oporowe zostaly zamontowane. Teraz tak, dpieki z tego co wiem zalaczane powinny byc binarnie czyli 0-1. Bez efektu polsprzegla. Niech ktos mi powie jak sie reguluje wysprzeglik hydrauliczny w p1 .Bo teraz co jest to te 250 km przejechalem. Moze nie powinno ale slizga sie deko na czwatym biegu. No i pedal sprzegla jest jakis taki dziwny. Dodam ze kiedys bylo grzebane przy regulacji przy pedale sprzegla. i jest wycianiety bolec na maxa bo kiedys sam zaczal ruszac do przodu jak stalem w korku. Taka prowizoryczna naprawa w trasie z pozytywnym skutkiem. No i troche pompka sie poci od strony kabiny. Ale do swiat sie za to nie zabiore bo na razie fura musi jezdzic... Jak to wyregulowac ? Aha jestem jak na razie podmilym wrazeniem sprzegla

-
rudypajero.koszalin

- Posty: 1895
- Rejestracja: sob gru 03, 2005 10:13 pm
- Lokalizacja: koszalin
-
Kontaktowanie:
Post
autor: rudypajero.koszalin » wt gru 08, 2009 10:30 pm
Bardzo prosta sprawa. Musisz wkręcić śrubę regulacyjną, aż się pojawi wyczuwalny luz na popychaczu. Na pedale luz powinien mieć wartość około 5-10mm. I po sprawie. Jeśli dalej będzie ci ruszał sam na skrzyżowaniu, to albo przepuszcza pompka na tłoku = wymiana uszczelniaczy pompki, albo cieknie ci siłownik przy sprzęgle (widoczne po zdjęciu osłonki tłoka) = regeneracja siłownika. W obu przypadkach znakomite efekty daje też wymiana na nowe elementy dostępne w JC lub Intercars, pompka coś 130pln a siłownik około 80pln.
Alkohol spożywany z umiarem, nie szkodzi nawet w dużych ilościach.
-
Antonina
- jestem tu nowy...

- Posty: 3
- Rejestracja: pt lut 15, 2008 1:01 pm
- Lokalizacja: Zakopane
Post
autor: Antonina » czw gru 10, 2009 10:40 am
Witam
Mam pytanko jak się nazywa taki hak który widać na zdjęciu poniżej i gdzie coś takiego zdobędę mój kulowy po ostatnim wyrywaniu powalonego drzewa z lasu został przy pniu
Zdjęcie użytkownika Marcin_Wolski z tego wątku >
http://www.forum4x4.pl/viewtopic.php?f= ... &start=125
Pozdrawiam
-
rudypajero.koszalin

- Posty: 1895
- Rejestracja: sob gru 03, 2005 10:13 pm
- Lokalizacja: koszalin
-
Kontaktowanie:
Post
autor: rudypajero.koszalin » czw gru 10, 2009 6:26 pm
To jest zaczep szczękowy (niektórzy nazywają go pieskiem). Generalnie wykorzystywany tylko przez wojsko. Jak masz ochotę nabyć coś takiego to poszukaj od Mercedesa G-klasy wersji militarnej, nawet otwory pasują.
Alkohol spożywany z umiarem, nie szkodzi nawet w dużych ilościach.
-
Misiek Cypr
-

- Posty: 13259
- Rejestracja: wt sie 21, 2007 4:06 pm
- Lokalizacja: Gdynia
Post
autor: Misiek Cypr » czw gru 10, 2009 8:34 pm
Zwany tez hakiem artyleryjskim. W UaZie i w Gazie ma sprezyne, jest znaczy amortyzowany, dlatego 15 lat temu szarpalismy sie na stalowkach, niczego nie wyrywajac wyciagajac z blota. Na Cyprze dostepne sa haki kulowe z wyciagana kulka, w ten sposob, ze kulka jest na trzpieniu. Ten trzpien jest z kolei zamknieciem dla bardzo solidnego ucha/haka. Kosztowalo to z 15 funtow i pasowalo zamiast orginalnego haka.
Obecnie park maszyn nie zawiera 4x4
513549044
-
tomak74

- Posty: 313
- Rejestracja: śr mar 26, 2008 7:20 pm
- Lokalizacja: Wrocław
Post
autor: tomak74 » czw gru 10, 2009 11:15 pm
Browning pisze:Zaświeciły mi się delikatnie wszystkie kontrolki na desce... Ładowanie... Sprawdziłem akumulatory, a tam brakowało troszkę wody... Dolałem wody demineralizowanej z nadzieją że wszystko będzie ok, a tu lipa i delikatne świecenie kontrolek co jakiś czas znowu się pojawia... Po dolaniu wody zrobiłem z 20km (może mało żeby aku sam się doładował??

) Pasek na alternatorze dociągany nie tak dawno przy okazji wymiany pompy wtryskowej... Miał ktoś podobny przypadek?? Padnięty alternator, czy niedoładowane akumulatory??
Mam nadzieję że już to załatwiłeś , miałem tak samo . Padł alternator to był chyba mostek prostowniczy czy cos takiego .
-
Antonina
- jestem tu nowy...

- Posty: 3
- Rejestracja: pt lut 15, 2008 1:01 pm
- Lokalizacja: Zakopane
Post
autor: Antonina » pt gru 11, 2009 12:13 pm
Wielkie dzięki za odpowiedz teraz wiem czego szukać, gdyby ktoś coś takiego posiadał proszę o kontakt
Pozdrawiam
-
Przemy
-

- Posty: 923
- Rejestracja: pt lut 08, 2008 8:58 am
- Lokalizacja: Szczecin
Post
autor: Przemy » pn gru 14, 2009 6:54 pm
Powiedzcie mi dobroczyńcy gdzie mógłbym dostać czujnik ABS przedni?? Bo jak szukam to wszyscy na mnie patrzą jak żaba na torach. A do ASO boje się pójść i spytać o cenę
# Racja jest jak dupa, każdy ma swoją
[J. Piłsudski].
gg1196424
-
Bombelnik

- Posty: 369
- Rejestracja: wt kwie 29, 2008 5:09 pm
-
Kontaktowanie:
Post
autor: Bombelnik » pn gru 14, 2009 10:35 pm
Panowie problem. Pajero mi sie grzeje, gdzies gubi plyn chlodniczy (ale nie ma plam pod nim) gdy pochodzi dluzej na wolnych obrotach przy wcodzeniu na obroty kopci na bialo, gdy odpala sie go po postoju czuc jak by cos "trzymalo" silnik jest pol obrotu "oslabniecie" rozrusznika na pol obrotu i odpala po cyzm silnik przez jakies 5 sek nie chodiz rowno. Przy 130kkm byla robiona uszcelka pod glowica (objawy byly te sam) ale wtedy okazalo sie ze serwis sie pomylil ;] i nie potrzebnie byla glowica zzucana. Czy to moze byc jakas chlodniczka spalin?? Pajero 2005r 3,2 DiD od nowosci u mnie (serwis rozlozyl rece pomimo iz mam gwarancja na silnik po tym remoncie)
Kia Retona=zszarpane nerwy godziny na kanale tysiace na czesci a i tak nie chcesz jej sprzedac ;]
-
N2O
-

- Posty: 11864
- Rejestracja: ndz gru 18, 2005 3:35 pm
- Lokalizacja: Truskaw (k. Warszawy)
Post
autor: N2O » pn gru 14, 2009 10:46 pm
Wydmuchana uszczelka/pęknięta głowica lub blok.

-
acinski

- Posty: 1604
- Rejestracja: pn sie 06, 2007 11:51 am
- Lokalizacja: Chorzów
Post
autor: acinski » pn gru 14, 2009 11:00 pm
Wydmuchana uszczelka będzie dawała bąble w układzie chłodzenia od gazów z komór spalania natomiast jakieś pęknięcie wewnętrzne będzie żłopało płyn bez bąbli ale może pojawić się olej w płynie chłodzącym.
Walcz w każdym razie z serwisem, jeśli masz gwarancję muszą zrobić albo wymienić. To osłabnięcie może być spowodowane małym prądem rozruchu akumulatora. Zimno jest więc w momencie gdy gary wchodzą w poziom kompresji zmulają rozrusznik a po przejściu tego momentu silnik zapala. mam padnięty aku i jest podobnie. U mnie chodził nierówno jak mu świeca padła ale poza tym silnik żyletka.
Powąchaj spaliny czy czuć je czymś na kształt płynu.
Dziadek 2,5TD `98
-
Kajen
-

- Posty: 3050
- Rejestracja: czw sie 09, 2007 3:02 pm
- Lokalizacja: Tychy/Rawa Maz.
-
Kontaktowanie:
Post
autor: Kajen » śr gru 16, 2009 7:09 pm
Krzysiek a te Twoje swiece co mam z drugim silnikiem sa ok ? Zaczynaja sie szopki... Jak skubany ledwo odpali i do roboty dowiezie... To z roboty nie dowiezie bo nie odpali :/. Troche mi wstyd bo akurat wszyscy wychodza i patrza jak mecze trupa

I kibicuja plaskatym ciagnacym mnie po parkingu

-
acinski

- Posty: 1604
- Rejestracja: pn sie 06, 2007 11:51 am
- Lokalizacja: Chorzów
Post
autor: acinski » śr gru 16, 2009 7:18 pm
Kajen pisze:Krzysiek a te Twoje swiece co mam z drugim silnikiem sa ok ? Zaczynaja sie szopki... Jak skubany ledwo odpali i do roboty dowiezie... To z roboty nie dowiezie bo nie odpali :/. Troche mi wstyd bo akurat wszyscy wychodza i patrza jak mecze trupa

I kibicuja plaskatym ciągnącym mnie po parkingu

Wszystkie były OK ale jak dla mnie za krótko grzejesz. Zamiast grzać na raz. Zagrzej 2x Policz do 10 i drugi raz z pięć sekund. Nie masz automatu więc wystarczy 2s za krótko i japończyk nie załapie. W nocy temp doszła do -17 więc wiesz jak jest. Marta dzwoniła, że akumulator ledwie ruszył silnikiem ale zagadał przy próbie drugiego obrotu a już odpuściła kluczyk.
Dziadek 2,5TD `98
-
BooBoo

- Posty: 1802
- Rejestracja: ndz sie 22, 2004 1:43 pm
- Lokalizacja: Rudawy Janowickie
Post
autor: BooBoo » śr gru 16, 2009 8:22 pm
Kajen pisze:Krzysiek a te Twoje swiece co mam z drugim silnikiem sa ok ? Zaczynaja sie szopki... Jak skubany ledwo odpali i do roboty dowiezie... To z roboty nie dowiezie bo nie odpali :/. Troche mi wstyd bo akurat wszyscy wychodza i patrza jak mecze trupa

I kibicuja plaskatym ciagnacym mnie po parkingu

zasadniczo to benzyna ma swoje zalety

Ziemia jest płaska, każdy to widzi. Za wyjątkiem mojej wiochy gdzie jest ewidentnie wypukła.
-
Kajen
-

- Posty: 3050
- Rejestracja: czw sie 09, 2007 3:02 pm
- Lokalizacja: Tychy/Rawa Maz.
-
Kontaktowanie:
Post
autor: Kajen » śr gru 16, 2009 11:08 pm
Ze ubywa jej dwa razy szybciej niz ropy ?

-
BooBoo

- Posty: 1802
- Rejestracja: ndz sie 22, 2004 1:43 pm
- Lokalizacja: Rudawy Janowickie
Post
autor: BooBoo » czw gru 17, 2009 7:56 am
Ale w jakim stylu
Dzisiaj proszę 6 rano -12 i zapalił od dotyku.
Ziemia jest płaska, każdy to widzi. Za wyjątkiem mojej wiochy gdzie jest ewidentnie wypukła.
-
d1remus
-

- Posty: 228
- Rejestracja: czw wrz 11, 2008 11:25 am
- Lokalizacja: WROCŁAF
Post
autor: d1remus » czw gru 17, 2009 12:51 pm
Roboczy Y60 2.8td Wymiana skrzyni....w trakcie...
-
majcher

- Posty: 2015
- Rejestracja: pt lip 11, 2003 7:38 am
- Lokalizacja: Gdańsk
Post
autor: majcher » czw gru 17, 2009 1:01 pm
normalnie to mój tez pali na pół obrotu - ale aku bało sie zimy juz od czerwca
sąsiad maluchem nie wierzył ze odpali mnie na sznurek rano dzis - wystarczy szarpnać
gdyby nie mulda to bym mógł odpalać toczac sie po pochyłosci pod domem
aspołeczny ciśnieniowiec
SREĆAN PUT
-
BooBoo

- Posty: 1802
- Rejestracja: ndz sie 22, 2004 1:43 pm
- Lokalizacja: Rudawy Janowickie
Post
autor: BooBoo » czw gru 17, 2009 1:19 pm
Ja w ramach zabezbieczenia się na takie okazje mam 3 km stromo w dół.
Przy takim zapleczu to i bez paliwa zapali

Ziemia jest płaska, każdy to widzi. Za wyjątkiem mojej wiochy gdzie jest ewidentnie wypukła.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość