Zakup Mitsubishi Pajero Pinin

[doktor_zło]

Na początek chciałbym się przywitać, z racji, że pierwszy post na forum i te sprawy: Czołem.

Skoro trudno "liftować" to co się stało temu pininu z filmu- jednak trochę się daje chyba (albo oczy mnie mylą, bo opony terenowe i nie ma progów):
http://www.youtube.com/watch?v=4ZdOH0VQvAg

Patrzę przez okno na swojego i widzę, że niższy. Zainteresowałem się niejako po fakcie- dzisiaj podczas wypadu za miasto pierniczłem czymś (dyferencjał?) na stosunkowo niewysokiej koleinie (fakt, wystawały pojedyncze kamienie, ale zauważyłem dopiero kiedy przyszorowałem- tak sprytnie były zamaskowane).
Czemu tak psy wieszacie na GDI- dobry silnik, tylko dbać trzeba (prawda, do Afryki z tym się nie pojedzie).

A jeszcze jedno pytanie miałbym- jak sprawdzić, czy most tylny ma LSD? Gdzie się to cholerstwo przełącza?

Pinina mam, chciałbym Defendera... ale jak się nie ma, co się lubi...

[Kabal]

Trudno nie znaczy niemożliwe, nie znaczy też sensownie...
Zepsujesz fajne auto. Ale to Twoja kasa. I pamiętaj - lepiej w terenie = gorzej na asfalcie...
Zrób osłony podwozia, kup największe opony jakie wejdą w serii i ciesz się. Albo zmień auto...

[Misiek Cypr]

Kabal, w Grecji liftuja Pininki, fajnie to jezdzi. W sumie konstrukcja zawieszenia nie jest jakas skomplikowana I z tylu jest zwykly sztywny most na springach, a z przodu podobne do Vitary. Reduktor I superselect byly w opcji.

Tylko ze w Grecji auta nie rdzewieja tak szybko, stad u nich ma sens. Poza tym, oni maja dostep do silnikow GDI za frytki, jest tam ich pelno na szrotach, to maja tanie remonty.

GDI na Cyprze, zawsze chodzilo jak sieczkarnia oraz check engine permanentny.

A ta gorka, jest strasznie wredna dla opon. Samo auto sobie radzi, jak kierowca przytomny. A w tym Pininku widac, ze kierowca byl najlepszy I dlatego tak szybko wjechal.

Zawsze sie balem po takich gorkach jezdzic, ba mialem tylko jeden zapas. Te kamienie potrafia przeciac bark opony jak siekiera...

[Kabal]

Mi się pinin podoba, tylko to takie delikatuśne i chyba samonośne.
Zaletą będzie pewnie waga, ale dalej nie widzę tego w błocie.

[Misiek Cypr]

Jeep tez jest samonosny I mu to nie przeszkadza. Pinin ma solidna konstrukcje, tylko rdzewieje I ma silniki GDI.

Samo auto jest bardzo fajne, jak dziala. Na Cyprze jakos je ogarniali, ale o silnikach tez nie mieli najlepszego zdania.

W Grecji je katuja, ale dla mnie na Cypryjskie bezdroza, to bylo idealne auto. Tylko to GDI...

[rus_one]

Przecież nie tylko GDI były.

[prezes22]

Witam
od 6 lat jeżdżę pininem z silnikiem GDI i nigdy mu nic nie było, jak się o samochód dba i ogląda on czasami sensownego mechanika to auto odpłaca się bezawaryjnością
To naprawdę fajne auto prawie terenowe

[Michał4x4]

Odgrzebię temat.

Czy były krótkie Pinin z silnikiem 2.0 ale nie GDI?

[tomek 79]

chyba 1.8

[Agent0700]

Witam

Ja mam 1,8 nie GDI, ale nie ma reduktora, jedna wajcha jak w osobówce, a przedni napęd przez wisco.

Pozdrawiam

Jacek

[Gene]

Odgrzebię temat.

Czy były krótkie Pinin z silnikiem 2.0 ale nie GDI?

Na ile moja pamięć jest niezawodna to tylko 1.8 były MPI.

[Gene]

Witam

Ja mam 1,8 nie GDI, ale nie ma reduktora, jedna wajcha jak w osobówce, a przedni napęd przez wisco.

Pozdrawiam

Jacek

Miałem takie Pajero od nowości prawie 4 lata. Czarno-srebrny, pięciodrzwiowy.
Jedyną dokuczliwą wadą tego samochodu przy normalnym codziennym użytkowaniu było wysokie spalanie. Jesli ktoś nie potrzebuje dużego auta posiadającego napęd na cztery koła, pogodzi się z 11 L na 100 km i nie ma ambicji upalania w trudniejszym terenie to moze smiało pomysleć o Pininie.
Dodam, że wielu posiadaczy szczególnie młodszych wersji z Włoch narzekało na korozje. U mnie po 2 latach skorodował zawias tylnej klapy. Podwozie, szkieletowa rama i karoserial były w idealnym stanie przez cały okres użytkowania.