Pajero, Montero, Shogun, L200
Moderator: Kosiarz
-
acinski

- Posty: 1604
- Rejestracja: pn sie 06, 2007 11:51 am
- Lokalizacja: Chorzów
Post
autor: acinski » pt maja 01, 2009 11:42 am
Kajen pisze:Skad takie ladne czerwone strzalki wytrzesnales ?

A propo, robi Ci ta cykorkulka z ciecza w srodku lepiej, czy nie ?
Strzałki to pikuś w końcu grafika to w zasadzie mój zawód. Corel albo Photoshop i z głowy. Do tego łatwiejszy i szybszy jest Corel.
Kulka robi jak ta lala. Bez najmniejszego porównania do kuli bez cieczy. Teraz jest wyraźnia ładnie oświetlona i nie telepie nią tak jak poprzednio.
Dziadek 2,5TD `98
-
KML1
-

- Posty: 825
- Rejestracja: ndz sie 03, 2008 10:16 pm
- Lokalizacja: Warszawa/Natolin
-
Kontaktowanie:
Post
autor: KML1 » pt maja 01, 2009 3:15 pm
acinski pisze:
Strzałki to pikuś w końcu grafika to w zasadzie mój zawód. Corel albo Photoshop i z głowy. Do tego łatwiejszy i szybszy jest Corel.
To może kolega w wolnym czasie zaprojektował by nową Miśkową naklejkę ?
Czy ta kulka jadąc w terenie nie majta się na wszystkie strony, da się normalnie z tego odczytać ?
Pajero II 94r Krótki. BFG 33/10,5 R 15 , Body lift 2". - Sprzedany
-
Kajen
-

- Posty: 3050
- Rejestracja: czw sie 09, 2007 3:02 pm
- Lokalizacja: Tychy/Rawa Maz.
-
Kontaktowanie:
Post
autor: Kajen » pt maja 01, 2009 3:20 pm
Tak naprawde to zbedny bajer, zeby male dzieci mowily "Łał, jak w samolocie".
-
Adas
-

- Posty: 5932
- Rejestracja: wt cze 05, 2007 7:01 pm
- Lokalizacja: Bielkówko/Gdańsk
-
Kontaktowanie:
Post
autor: Adas » pt maja 01, 2009 4:36 pm
Kajen pisze:Tak naprawde to zbedny bajer, zeby male dzieci mowily "Łał, jak w samolocie".

, to bajer do lansu , wiem co mówię , nie raz miałem ją odwróconą na drugą stronę

a auto stało na kołach
-
Kajen
-

- Posty: 3050
- Rejestracja: czw sie 09, 2007 3:02 pm
- Lokalizacja: Tychy/Rawa Maz.
-
Kontaktowanie:
Post
autor: Kajen » pt maja 01, 2009 4:44 pm
Ale wywalac szkoda...
-
acinski

- Posty: 1604
- Rejestracja: pn sie 06, 2007 11:51 am
- Lokalizacja: Chorzów
Post
autor: acinski » pt maja 01, 2009 7:41 pm
No nie taki zbędny bajer jakby się wydawało. Postaw pojarę przodem pod górkę i zostaw z włączonym silnikiem, cykorkula powie Ci do jakiego momentu silnik ma zapewnione smarowanie a do jakiego nie. Kąty podane w instrukcji dotyczą właśnie maksymalnych kątów przy jakiś silnik ma smarowanie. onad te kąty pojedzie o czym wszyscy wiemy ale smarowania nie budjet. Co do kuli. Wypełniona gliceryną nie majta się. Bez gliceryny też mi się oparła parę razy a teraz luz.
Dziadek 2,5TD `98
-
fotam
-

- Posty: 168
- Rejestracja: czw wrz 14, 2006 9:07 am
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Post
autor: fotam » pt maja 01, 2009 8:01 pm
Przed napełnieniem polecam dokładnie sprawdzić stan membrany z tyłu cykorkulki która reaguje na zmiany objętości np po wzroście temperatury (lato idzie), tworzywo z czasem staje się mniej elastyczne i potrafi pekać, u mnie tak było. W końcu jak nie było w niej płynu to gdzieś musiał przedtem wypłynąć
Pęknięć często nie widać gołym okiem...
Terrano 2,7TDI 98'
było Pajero 2,3TD 87'
-
Adas
-

- Posty: 5932
- Rejestracja: wt cze 05, 2007 7:01 pm
- Lokalizacja: Bielkówko/Gdańsk
-
Kontaktowanie:
Post
autor: Adas » pt maja 01, 2009 8:21 pm
acinski pisze:No nie taki zbędny bajer jakby się wydawało. Postaw pojarę przodem pod górkę i zostaw z włączonym silnikiem, cykorkula powie Ci do jakiego momentu silnik ma zapewnione smarowanie a do jakiego nie. Kąty podane w instrukcji dotyczą właśnie maksymalnych kątów przy jakiś silnik ma smarowanie. onad te kąty pojedzie o czym wszyscy wiemy ale smarowania nie budjet. Co do kuli. Wypełniona gliceryną nie majta się. Bez gliceryny też mi się oparła parę razy a teraz luz.
masz teraz 120g cięższe auto

i nic więcej

-
acinski

- Posty: 1604
- Rejestracja: pn sie 06, 2007 11:51 am
- Lokalizacja: Chorzów
Post
autor: acinski » pt maja 01, 2009 8:44 pm
Adas pisze:
masz teraz 120g cięższe auto

i nic więcej

W moim przypadku zdecydowanie tak

bo offroader ze mnie, że hoho ale co mi tam. Fajnie świeci i wygląda lepiej niż trupio niebieskie wentyle w VW

Dziadek 2,5TD `98
-
majcher

- Posty: 2015
- Rejestracja: pt lip 11, 2003 7:38 am
- Lokalizacja: Gdańsk
Post
autor: majcher » sob maja 02, 2009 10:57 am
w wiązce pod deska jest ukryte nawet orginalne odgałezienie przewodów z wtyczką
@aciński - a ty masz Pojarkę czy Nascara

aspołeczny ciśnieniowiec
SREĆAN PUT
-
acinski

- Posty: 1604
- Rejestracja: pn sie 06, 2007 11:51 am
- Lokalizacja: Chorzów
Post
autor: acinski » sob maja 02, 2009 11:48 am
Pojarę póki co ale co z tego wyjdzie to cholera wie. Oliwę już dwa razy w automacie zagrzałem więc się zabezpieczam. No dobra. Sama turbina jakoś tak nie wyglądała a ja mam zboczenie zawodowe na punkcie symetrii więc doszły jeszcze dwa.

temp oliwy jest OK ale ten amperomierz to tak na wyrost troche

a że wreszcie mam pojazd w którym mogę sobie szczenięce wygłupy wykonywać to się bawię ile portfel wytrzyma

Dziadek 2,5TD `98
-
PAJERO Driver

- Posty: 421
- Rejestracja: czw sie 07, 2008 12:57 pm
- Lokalizacja: Stargard
Post
autor: PAJERO Driver » sob maja 02, 2009 3:54 pm
Hehehe Nascara
Ja sie przyznam ze po offrołdzie nie brykam ale czasami lubie lampac prawa fizyki i pogrzebac w blocie za dzieciaka rowerem a teraz Padzerakiem

i jest naprawde

zabaw..
A co do tych Zegarow z ta kula to nawet na allegro niema chyba bede musial poszukac po jakis rozbitkach lub ktos kto ma na czesci.... Bo tez bym wstawil sobie konsole z samolotu
Tak wiec czas cos zadzialac bo a noz sie przyda na wypadzie na polowanie

Pajero Classic 2.5 IntercoolerTurbo do przeróbki.....
GG: 4883455
-
acinski

- Posty: 1604
- Rejestracja: pn sie 06, 2007 11:51 am
- Lokalizacja: Chorzów
Post
autor: acinski » sob maja 02, 2009 4:19 pm
Dziadek 2,5TD `98
-
PAJERO Driver

- Posty: 421
- Rejestracja: czw sie 07, 2008 12:57 pm
- Lokalizacja: Stargard
Post
autor: PAJERO Driver » sob maja 02, 2009 5:32 pm
Wooow Dziekuje za Linka
Czas zaczac dzialac po dlugim weekendzie
Pozdrawiam i Dziekuje za Linka.
Pajero Classic 2.5 IntercoolerTurbo do przeróbki.....
GG: 4883455
-
amster123

- Posty: 635
- Rejestracja: śr sty 28, 2009 10:27 am
- Lokalizacja: W-wa, ok. Otwocka, ok. Ostrowca Św.
-
Kontaktowanie:
Post
autor: amster123 » sob maja 02, 2009 10:08 pm
szukaj raczej wersji z kompasem i termometrem (zamiast samym termometrem)
-
PAJERO Driver

- Posty: 421
- Rejestracja: czw sie 07, 2008 12:57 pm
- Lokalizacja: Stargard
Post
autor: PAJERO Driver » ndz maja 03, 2009 9:52 am
Tak tak wlasnie cos tego typu szukam
Na allegro znalazlem goscia co sprzedaje na czesci padzeraka i ma w srodku wlasni te 3x zegarki tylko czekam na fotke co jest w tych 3x zegarach

: kompas - kula - wysokosciomierz lub cos innego

Pajero Classic 2.5 IntercoolerTurbo do przeróbki.....
GG: 4883455
-
amster123

- Posty: 635
- Rejestracja: śr sty 28, 2009 10:27 am
- Lokalizacja: W-wa, ok. Otwocka, ok. Ostrowca Św.
-
Kontaktowanie:
Post
autor: amster123 » pn maja 04, 2009 11:06 am
Kulę i wysokościomierz miały chyba zawsze. Niektóre natomiast miały termometr, a inne termometr z kompasem.
W europejczykach termometr był po lewej, kula w środku, wysokościomierz z prawej ; w angolach coś było poprzestawiane ( trzeba uważać bo może wysokościomierz być w milach a temp w farencheitach )
-
PAJERO Driver

- Posty: 421
- Rejestracja: czw sie 07, 2008 12:57 pm
- Lokalizacja: Stargard
Post
autor: PAJERO Driver » pn maja 04, 2009 3:45 pm
Dziekuje "amster123 " za info co do rozmieszczenia tych kul bo jak prad poplynie to aby nie bylo zonka
Pozdrawiam
Pajero Classic 2.5 IntercoolerTurbo do przeróbki.....
GG: 4883455
-
acinski

- Posty: 1604
- Rejestracja: pn sie 06, 2007 11:51 am
- Lokalizacja: Chorzów
Post
autor: acinski » sob maja 23, 2009 11:49 pm
Przekładka alternatora 90A z dwójki w miejsce oryginału 60A w jedynce 2.5TD
Zdjęć niestety nie posiadam.
Objawy padu były następujące.
Najpierw ładownaie spadało z 14 do około 12V i w tym momencie pojawiało się piękne falowanie wszystkich elementów świecących. Co odpalenie działało wszystko przez jakiś czas po czym znów falowanie. Alternator grzał się pomimo łożysk (jak się okazało) w perfekcyjnym stanie.
Po paru dniach regulator napięcia dał ciała i ładowanie podskoczyło do ponad 16V. Brak czasu zaowocował usmażeniem akumulatora.
Odpaliwszy dziś pojarę celem dojechania do mechanika odpiąłem akumulator i tu masakra. Sprawny alternator jedzie bez akumulatora bez problemu niestety mój przy próbie startu, nie obciążony usmażonym akumulatorem Zdetonował wszystkie żarówki zewnętrzne jakie tylko były włączone oraz obrotomierz. Detonacja wewnątrz była piękna. Strzały. Dym w zegarach i palące się różne kontrolki. O dziwo siadły wszystkie żarówki nieoryginalne nawet te w desce.
Japońskie żyją wszystkie.
W obrotomierzu wystarczyło wymienić jeden kondensator i jeden opornik, przetrzeć szybkę i jak nowy. Brak jeszcze oświetlenia kabiny i centralnego.
Ale do rzeczy. pare fotek zrobię.
Alternator z dwójki ma dłuższą oś wchodzącą do vaku więc nie da się odkręcić alternatora i zostawić starej pompy, nie pasują niestety - sprawdzałem. Wymienić trzeba całość.
Samo vaku ma też większą średnicę przewodu prowadzącego do miski olejowej. Reszta pasuje jak ulał.
Celem wymiany wybebeszamy obudowę filtra powietrza oraz przewód prowadzący do turbiny. Poluzowujemy wąż z pompy paliwa ze śrubą od góry celem odchylenia go.
Odkręcamy obejmy na przewodach chłodnicy oleju biegnących po nadkolu pod obudową filtra.
Te zabiegi pozwolą nam na mozolne ale możliwe wybebeszenie do góry starego alternatora.
Sporym ułatwieniem jest odkręcenie vaku od alternatora i wyciąganie po kolei. Łatwiej też jest dzięki temu odkręcić vaku od magistrali olejowej.
To samo tyczy się składania. Łatwiej samo vaku podpiąc do przewodów olejowych.
Z nowego vaku odkręcamy króciec podciśnieniowy. Nasz silnik nie posiada dodatkowego wężyka. Zakładamy stary króciec i jazda do podpinania. Montujemy wszystko w odwrotnej koleności.
Robota upierdliwa (wyciąganie/wkładanie), czasochłonna na pierwszy raz.
Dziadek 2,5TD `98
-
Kajen
-

- Posty: 3050
- Rejestracja: czw sie 09, 2007 3:02 pm
- Lokalizacja: Tychy/Rawa Maz.
-
Kontaktowanie:
Post
autor: Kajen » ndz maja 24, 2009 10:24 am
Mowilem Ci zebys przeniosl go wyzej

-
acinski

- Posty: 1604
- Rejestracja: pn sie 06, 2007 11:51 am
- Lokalizacja: Chorzów
Post
autor: acinski » ndz maja 24, 2009 10:36 am
Teraz będzie już tylko łatwiej.

Dziadek 2,5TD `98
-
marcyb3

- Posty: 320
- Rejestracja: wt maja 13, 2008 4:38 pm
- Lokalizacja: Wielkopolska/Okonek/Jastrowie
Post
autor: marcyb3 » ndz maja 24, 2009 3:22 pm
@Acinski masz jakieś fotkiz tego zbiornika co robiłeś??jak tak to zapodaj.pozdro
Pajero 2,5TD,87r 100KM
Niestety juz sprzedane, ale napewno jeszcze bedzie miś ale już II
-
rort_

- Posty: 1681
- Rejestracja: ndz cze 18, 2006 9:34 pm
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Post
autor: rort_ » ndz maja 24, 2009 10:01 pm
acinski pisze:cykorkula powie Ci do jakiego momentu silnik ma zapewnione smarowanie a do jakiego nie. Kąty podane w instrukcji dotyczą właśnie maksymalnych kątów przy jakiś silnik ma smarowanie. onad te kąty pojedzie o czym wszyscy wiemy ale smarowania nie budjet
Pierdolicie Hopolicie. Lejemy nadstan oleju o wartości 1 litra i już mozna popier....dalać z górki i do górki jakiej chcemy, a cykorkulce braknie skali. Bardziej trzeba uważać 'z górki'. Dla ekstremistów polecamy delikatną modyfikację misy olejowej i wtedy już mamy full wypas.
Załamałem się ostatnio jak przy wypionowanym aucie i połowie zbiornika paliwa zabrakło tegoż i to dopiero była lipa.
Jak coś, to dzwoń: 609 539 773
-
acinski

- Posty: 1604
- Rejestracja: pn sie 06, 2007 11:51 am
- Lokalizacja: Chorzów
Post
autor: acinski » ndz maja 24, 2009 10:40 pm
I sądzisz, że gdy dolejesz litr więcej to nominalna ilośc gazu w komorze wału nie zostanie sprężona bardziej i nie wywali tego oleju po jakimś czasie, którymś uszczelnieniem? Nie mówiąc już o tym, że przy spionowanym silniku olej spływa na dwa korbowody zmieniając ciągłośc temperaturową bloku a dwa górne korbowody mają totalnie suche panewki. Dobrze, że tego paliwa zabrakło i to nie bez powodu. Jakiś łebski japończyk przeczuwał, że ktoś taką operację wykona i na zbiorniku zmotał zastaw odpowietrzeń pomiędzy ścianami grodziowymi po to aby tego paliwa właśnie zabrakło. Dlatego też powrót schodzi tam gdzie smok bo głupi diesel jest w stanie zaciągnąc powrotem

. A teraz niech ktoś mądry to podważy konkretnymi argumentami a nie tekstem typu jeżdżę tak już dwa lata i nic bo gadac to ja też mogę.
Dziadek 2,5TD `98
-
PAJERO Driver

- Posty: 421
- Rejestracja: czw sie 07, 2008 12:57 pm
- Lokalizacja: Stargard
Post
autor: PAJERO Driver » pn maja 25, 2009 10:40 am
Witam
Ze tak sie zaptam w tym dziale skoro mowa o Padzero I
Czy trzeba na cos uwazac gdy sie wstawia akumulator 95Ah 830A

Aby nie bylo ze wstawie i pry przekreceniu kluczyka zrobi pssssss i kabli niema lub czegos innego typu zarowek itp..
Pozdrawiam
Pajero Classic 2.5 IntercoolerTurbo do przeróbki.....
GG: 4883455
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości