Czy ktoś oglądał tego Miśka?

[daro4d4]

dobra fakt rzeczywiście nie zauwazyłem ze reduktor jest od kierowcy.... smiesznie bo cała reszta wskazuje na EU !

Tak czy tak, trzeba przyznać że to dość oryginalny egzemplarz.

[cień]

A może padła mu skrzynia i kupił tanio od angola(:

[Browning]

Podobno skrzynia z anglika nie pasuje do europejskiej reszty... Tak gdzieś wcześniej pisali

[TherionWaWa]

daro czemus adzisz ze to angol? tak na szybko to wajchy ma dobrze, wycieraczki i silniczek do nich w miejscu EU nawet po srugiej stornie tabliczka tak jak u mnie w EU, do tego normalne tylne szyby i na koniec brak chromowanych dodatków a wiec co z tym idzie normalne tylne lampy i kierunki w zderzaku.,... obleśny jest z tym złotym ale wydaje mi sie ze z tym anglikiem nie masz racji

Oczywiście, że to jest angol ( albo półna pół po dużym dzwonie ) ... koledzy zobaczcie sobie co macie u siebie napisane na tylnych klapach nad rejestracją a co jest na tym złotym oblesiu. Wszyscy mamy "Misiubuzi" a tu jest "Pajero" .
No i klamki od drzwi takie angielskie. Brak poduchy świadczy o dzwonie tym bardziej, że ma antene stronie pasażera czyli był naprawiany na częściach EU - albo odwrotnie jest to wersja EU naprawiana na cześćiach GB.

[Gregor887]

A jak jest z tylną klapą ? Anglicy otwierają na "naszą" stronę, czy też są różne?

[Qpa_z_polski]

klapa w naszym i angliku jest ta sama bo sam mam klape z anglika.... pozatym nie ma co mówic ze to naprawde dziwny samochod.... tak jak mowisz klamki, tylna klapa, reduktor, i przedni zderzak wygladaja na anglika, z lusterka prawego chyba schodzi czarny lakier wiec sadze ze mogly byc chromowane ---> angol ale wycieraczki, tylny zderzak i lampy, wygladaja na EU (pozatym wymieniałem u siebie blotnik lewy od anglika i wlasnie anglik mial antene i lusterko po lewej stronie wiec tutaj jest chyba antena EU? ogolnie to smieszny pojazd !

[raulf]

No ale jakby przynajmniej złoto nie okazało sie tombakiem to chyba warto zainwestować:). Kryzys jest to złoto w cenie , ale z tym problemem to na jakieś jubilerskie forum wyskoczę

[BigYeti]

Witam,
czy ktoś pomoże mi rozszyfrować poniższy nr VIN. Przekopałem cały net i niestety tylko informacje szczątkowe udało mi się znaleźć.

JMB0N0460XJ004407

z góry dziękuję za pomoc

[DamnIt!]

Witam,
czy ktoś pomoże mi rozszyfrować poniższy nr VIN. Przekopałem cały net i niestety tylko informacje szczątkowe udało mi się znaleźć.

JMB0N0460XJ004407

z góry dziękuję za pomoc

J - Japonia;
M - Mitsubishi;
B - LHD;
0 - typ nadwozia;
N - skrzynia manualna;

i tu się zaczynają schody, bo wg mnie powinien teraz być kod modelu(L dla Pajero 1, V dla Pajero 2) a ty masz tam 0 które nie wiem co oznacza. Innymi słowy: ten VIN mi się nie podoba.

U mnie VIN wygląda tak: JMB0NV240MJ300xxx
Co oznacza:
- J - Japonia;
- M - Mitsubishi;
- B - LHD(A - RHD);
- 0 - typ nadwozia;
- N - skrzynia manualna 5-biegowa(K - automatyczna 3-biegowa, R - automatyczna 4-biegowa);
- V - Pajero 2;
- 24 - model silnika(4D56T);
- 0 - typ samochodu(np. C to wersja ze ściąganym dachem a T - oznacza ciężarówkę);
- M - rok produkcji 1991 ( N - 1992, P - 1993, R - 1994, S - 1995, T - 1996, V - 1997)
- J - zakład produkcyjny Nagoya #3(P - Nagoya #2, U - Mitsushima itd);
- 300xxx - cyfry kontrolne.

Na rynek amerykański jakieś inne VINy mieli.

[gdsm]

czy ktoś oglądał może ten egzemplarz?
http://www.allegro.pl/item575633936_mit ... ojone.html

właściciel twierdzi że zadbany, ale ma jakiś wyciek z silnika, którego nie zdiagnozował.
dzieki za opinie

[paranoic_killer]

Witam, czy ktoś widział to l300?? http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C8085470 Lub czy ktoś z okolic mógłby podjechać i go obejrzeć? Stawiam 6cio pak Chętni proszę o wiadomość na PW. Zależy mi na autku a nie chce się w minę wpakować, więc wolałbym żeby ktoś obcykany w miśkach je obejrzał!

Dzisiaj gadałem z gościem- poza blacharką do roboty (jak widać), podobno puka jeden przegub i turbina zbliża się do regeneracji. Reszta ma być ok. Napędy sprawne, sprzęgiełka manualne. Blacharza znajomego mam, regeneracja turbiny nie jest koszmarnie droga, przegub zewnętrzny też nie. Nie wiem jak wygląda sprawa z przegubem wewnętrznym- drogo wychodzi?
Nie ma nikogo z okolic Mielca kto mógłby obejrzeć to autko? Ja mam 200km i niespecjalnie chce mi się gonić po to żeby obejrzeć padlinę i wrócić do domu. Pomożecie?

[Eskapada]

czy ktoś oglądał może ten egzemplarz?
http://www.allegro.pl/item575633936_mit ... ojone.html

właściciel twierdzi że zadbany, ale ma jakiś wyciek z silnika, którego nie zdiagnozował.
dzieki za opinie

o gustach sie nie rozmawia - nie mniej jednak ja bym sobie go nie kupił.
Cały tyn chromowany szpej ymm jesli sie komuś podoba to OK. ale na pewno nie nadaje się do niczego innego jak zawieszenie chromowanych reflektorów Wesem i przewiezienia stolika z Ikea. Progi obawiam się, że się ugną pod ciężarem wkładającego stolik a tylne kratki na halogenach wybacz muszę ohyda

Moim zdaniem cena jest zawyżona ze względu na ten chromo cudeńka. Opony GR to najtrwalszych nie należą, pewnie z kontrolą trakcji jeździ się tym autem super tylko ciekawe czy ma tylną blokadę

[gdsm]

no niema blokady, a do tego skrzynia ES wiec rozmyslilem sie i szukam dalej

[paranoic_killer]

Koledzy naprawdę nikt nie ma po drodze żeby obadać to l300 z Mielca?

[paranoic_killer]

http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C8065776
Szukając l300 rozglądam się również po pajero- czy ktoś wie coś na temat tego autka?

Dzwoniłem do gościa- twierdzi że wszystko cacy poza synchronizatorem 2ki. Ktoś się orientuje jaki jest koszt takiej naprawy?

[selim]

http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C7715700

kukał ktos na to ?

[paranoic_killer]

Czy to nie jest angol? Sądząc po umiejscowieniu wajchy automatu to wajcha reduktora jest od kierowcy. Chyba powinno być na odwrót w wersjach EU.

[acinski]

Ten samochód sprzedaje się już dobrze dwa lata. Oglądałem go gdy poszukiwałem swojego ale wtedy wystawiany był jako kopcący z silnikiem do regulacji. teraz już jak widać kopcący nie jest. Widziałem go jeszcze w zeszłym roku w grudniu w tym samym miejscu dalej do sprzedania. Jeśli nikt go nie zrobił od tamtej pory to nie warto ale jak chcesz to podjedziemy z chłopakami i obejrzymy sztrucla
W końcu to nasze miasto a Marc ma 2.8 wiec wie co w trawie piszczy.

[selim]

Moment ..moment
gość twierdzi , ze go w zeszłym roku ściągał

pytałem wyraźnie - skąd ściągany ? - odpowiedział ,ze z Niemiec



czy to aby to samo auto ? - gość ma wymianę opon

[Videlec]

Czy to nie jest angol? Sądząc po umiejscowieniu wajchy automatu to wajcha reduktora jest od kierowcy. Chyba powinno być na odwrót w wersjach EU.

dokładnie takie powinno być umiejscowienie dziwgni w wersji EU w automacie.

tez mi się przewijal w ogłoszeniach juz jakiś czas temu.

[selim]

Właśnie sobie wyallegrowałem - ze jednak takie powinno być te położenie

[acinski]

Chyba, że jest identyczny Głowy nie dam ale wygląda dokładnie jak tamten a i lokalizacja ta sama. Zbyt wiele zbiegów okoliczności.
Moją pojarę mam już blisko 2 lata więć jeśli sciągnął go rok temu to nie ten.

[DamnIt!]

Właśnie sobie wyallegrowałem - ze jednak takie powinno być te położenie

weź VIN od sprzedawcy i daj tutaj. Dla świętego spokoju bez 6 ostatnich cyfr. Wszystko się wyjaśni bez żadnej "sztuki dedukcji".

Zresztą gdzieś tu niedawno pisałem o VINie w ostatnich postach w tym dziale.

[selim]

@acinski - jak byś mógł i miał czas luknąć
na to - czy... jest sens sobie tym tyłek zawracać ?
- w sumie- nie mam daleko ...ale, mam dość !
psycha mi klęka od tego jeżdżenia i oglądania

nigdy- nie brałem miśka pod uwagę
i nawet nie wiem- na co zerkać ?
ale, może to nie będzie zły pomysł

[acinski]

Miśki są genialne ale ten to jednak ten sztrucel o którym myślałem.
Uderzony w przód. Maska z innego oba błotniki połatane tak, że widać pękająca szpachlę z kilku metrów, ktoś je robił ot tak, żeby wyglądały. Samochód po strzale nie widział blacharza, po prostu przód polepili z dwóch bo na placu stoi niemal identyczny wypatroszony anglik a nie wiadomo czy to pierwszy . Samochód zarobił nieznacznie bo rama cała ale zderzak już nie taki jak kiedyś, zamek klapy pogięty i rura na bank nie z tego pojazdu. Szyber się nie domyka. Zamknięcie skutkuje tym, że silnik ciągle pracuje ale myślałem, że brak krańcówki a okazało się, że się nie domknął. Prawe drzwi dziwnie brzęczą blaszanie przy zamykaniu. Zamek rawych drzwi zaklejony jakimś szuwaksem na amen. Pojara po włamie jak nic bo szpeju dodatkowego wewnątrz trochę było a nie ma. Buda nie pordzewiała i rama w bardzo ładnym stanie ale silnik choć suchy i odpalił (nie był zimny bo facet nim jeździ) to żłopie tyle oleju co ropy bo nawet jak zimny po lekkim, zaznaczam lekkim naciśnięciu na pedał gazu kopci siwym aż miło i śmierdzi. Faceta nie stać na utrzymanie takiego pojazdu bo nic kompletnie przy nim nie robi. W fotelu kierowcy wyjarana fajką dziura. Skóra generalnie ok, krawędziówki powycierane i wyłazi z nich linka. Automat po zapodaniu jakiegokolwiek biegu nie rusza bez pedału gazu, jak się trochę naciśnie to rusza i staje. Biegi na postoju przełączałem bez najmniejszego szarpnięcia ale nie wiem jak jeździ bo nie chciało mi się po tym wszystkim jechać. Kieeeedyś jechał a facet nim jeździ ale biorąc pod uwagę, że szkoda mu było 160zł za jakiś wąż to oleju na bank w automacie nigdy nie wymieniał bo to koszt. Jak dla mnie za połowę tej kasy można brać razem z tym drugim angolem i do 20 kafli zrobisz sobie fajną furę chyba, że tak jak ja lubisz dłubać i kupisz go świadomie to inna sprawa z tym, że ja dałem 5 kPLN'ów