www.forum4x4.pl

Przy okazji doprowadzania czerwonego szaleństwa do stanu fabrycznego kilka uwag co do spraw które nie ominą raczej nikogo, czyli sztywne przewody hamulcowe i paliwowe


Na zdjęciu 4,75 hamulcowy 6 i 8 mm paliwo.
Hamulcowy w miedzi idzie kupić czy dorobić pod wymiar ale w stali rzadko kto robi.
Dlaczego a bo sama praska do stali trochę kosztuje, trochę trzeba wprawy a i przewody z metra ciężko kupić.
Ja do tej pory bawiłem się tylko miedzią i taką praską co do tej roboty była wystarczająca.

tu przykładowa końcówka DF zarobiona na tej prasce i dla porównania oryginał odcięty z przewodu sprzęgła mitsu.



Do zwykłych dupowozów zakładałem i reklamacji nie było ale ...stal to inna bajka a ,że ja pedantyczny jestem to misiek dostanie fabryczny zestaw.

tu przed doginaniem operacja na przewodzie sprzęgła.

trochę niestety przy doginaniu farba się uczkła stal nie jest taka miękka jak miedź

tu zarobiona końcówka pod złączkę 116 (oryginał jaśniejszy )


no i bohaterka tej zabawy

O ile hamulce całe ogarnę to z paliwa 6mm zrobię kryzę tym zestawem ale do ósemki muszę pokombinować.
Dlaczego nie miedź do paliwa bo raz ,że brzydko wygląda
dwa to co do mnie przyszło ostatnio niby pod gaz i w osłonie to wygląda jak nieszczęście ,na pogiętą rurkę miedzianą ktoś koszulki jakieś ponaciągał. Przewody stalowe te ze zdjęć są miedziowane w środku i na zewnątrz dodatkowo zabezpieczone jakimś kunstoff coś tam no i są mocne.
Może ktoś ma pomysł jak zarobić kryzy na przewodzie 8mm żeby wyglądały jak fabryczne
ps. a i mój młody chciał się pochwalić V6tką

Tematu ciąg dalszy
Porównanie końcówek zarobionego przewodu gotowego z firmy WP czyli chyba największego producenta w PL-to jest ich zamiennik do Pajero I do przedniego zacisku z oryginałem i moim hand made.

Kolejno od dołu przewód WP ,mój i oryginał mitsu.

Jak widać Panu co stał na prasce w WP pomyliło się DIN z ISO

końcówka 116 ma kołnierz dociskający z kątem 45 st a ta z WP 90
dodatkowo nawet nie chciało mu się użyć gratownika przed zarobieniem zgniotu

no i moja nowa zabawka do odpowietrzania

Na samym początku musiałem wywalić fabryczną końcówkę gumową pod odpowietrznik bo Chińczycy z dziurawego trampka zrobili i zasysała lewe powietrze.
Jak ktoś sam się bawi w warsztacie to temat warty uwagi. Odpowietrzenie układu hydro sprzęgła trwa minutę
Postaram się dla potomnych pomierzyć wszystkie przewody w PII króciaku ale to za jakiś czas.

Fajny temat

Tak jak piszesz - kazdego to czeka.

Z praski zadowolony jestem radzi sobie dobrze z metalowymi przewodami tutaj 6mm zarobiony pod paliwo

ale następną jaką kupię będzie taka

Nie bać się samemu z tym bawić, dorobienie przewodu w miedzi to prościzna a jak widać gotowce dostępne na rynku to nie koniecznie profesjonalizm.
Do japońców dorabia się końcówki typu DF double flare czyli podwójny lejek.
http://www.youtube.com/watch?v=iUDyEu_NYK8
Co prawda nie wiem jak temu gościowi udało się zarobić tymi praskami metalowe przewody ale ogólnie widać na czym to polega.
No i pod koniec filmu trochę doopy daje , listwa która jest dołączona do drugiej praski posiada wycięcia przy każdej końcówce które służą właśnie do odmierzania długości przewodu mającego wystawać ponad zaciski praski
Mam podobne szczycę co ten koleś, są gdzieś w tle na zdjęciach wyżej. Mam tez kilka giętarek do rurek mniejszych i większych i tak szczerze powiedziawszy to do samych hamulców szczypce są idealne. Bez nich nie wyobrażam sobie roboty
Ewentualnie jakby ktoś potrzebował taką praskę jak z moich pierwszych zdjęć u góry to mam na zbyciu. Do miedzi jest dobra. Mogę ją odsprzedać razem z zestawem startowym przewodów miedzianych. Ja przeszedłem na stal
Dla porównania i kalkulacji
przewód 20 cm WP-070 kosztuje 15 zł w IC
Metr przewodu miedzianego atestowanego to koszt +- 10 zł
Złączka 116 kosztuje 1,5 zł
Z metra mamy 4 takie przewody i wychodzi 5 zł sztuka czyli 1/3 ceny sklepowej.
Biorąc pod uwagę cale jedno auto po zabiegu praska pozostaje w garażu gratis a wrażenia bezcenne

Super temat...

Warto dać odpowiedz w poście by zapisało go w pamięci...

Istnieje opcja "obserwuj" i wtedy nie trzeba zaśmiecać wątku...

Nie lepiej powiesić? Temat przydatny poglądowo dla wszystkich

Ja podczas odkręcania amortyzatora urwałem stalowy przewód hamulcowy na górze - w mordę ile ja się namotałem żeby go zarobić. Całe szczęście w komorze silnika był on zawinięty kilka razy, chyba ktoś brał pod uwagę to że za jakiś czas będzie to pękało i zostawił sporo zapasu na przyszłość. Wystarczyło odwinąć jeden zwój i zarobić końcówkę co wcale nie było takie proste - ale się udało .

Patrząc na ogólny stan przewodów hamulcowych i paliwowych z tyłu wiem jedno, niedługo będzie grubsza robota.

Jestem właśnie po wymianie przewodów paliwowych. Założyłem przewody miedziane z powłoką plastikową od LPG. Dla potomnych wystarczy kupić przewody po 3metry i jeszcze trochę zbiegnie. Hamulcowe póki co są w porządku a więc ich nie ruszałem.

Głośno myślę o zrobieniu przewodów u siebie. Ostatnio na przeglądzie czepiał sie gościu podkorodowanych przewodów.
Byłby ktoś w stanie napisać ile metrów i jakich elementów idzie na tą operację? Koszt materiałów mniej wiecej?Pacjent to oczywiscie P2 long.
Miedź czy stal? Ma byc taniej i łatwiej...

Powiem tak, powodzenia , dlaczego sam zobaczysz jak się za to zabierzesz.

Jesli chodzi o czas, to czasu pod dostatkiem...

Blackbear pisze:Jesli chodzi o czas, to czasu pod dostatkiem...

Czas , nie o to mnie chodziło.

Pytasz czy robić w stali czy w miedzi - i tu już widać że nigdy nawet nie patrzyłeś jak to się robi.
Stal praktycznie nie daje się formować - znaczy się daje jak ma się wprawę i choćby giętarkę. Próbowaliśmy robić stalówki i o ile proste zagięcia wychodziły o tyle tam gdzie trzeba było ją wygiąć w większy kąt to zaraz się zaginała...., i zpizdu do kosza.
Stalówki nie zarobisz zwykłą tanią praską - rozwaliłem dwie po 50zł w ciągu 40min i pojechałem po "profesjonalną" od kumpla mechanika.
Jak nie szukasz problemów to rób z miedzi. Wychodzi ze trzy czy cztery razy drożej z metra przewodu ale możesz i ósemki kręcić a końcówki zarobić i ołówkiem wciskając go w rurkę nie mówiąc o najtańszych praskach .
Końcówki wykorzystuje się stare - o ile nie są mocno skorodowane i zamierzasz się łapać od miejsc łączeń. Czyli np. nie robisz wszystkiego od nowa, np. od pompy ABS tylko pod podłogą koło silnika masz złączki i od nich ciągniesz dalej. Nowe najczęściej mają delikatnie inny gwint - później cieknie i trzeba zarabiać końcówki i na stali (a będzie ciężko ) i na miedzi już na nowe.

Ile potrzeba - colsztok w łapę, włazisz pod samochód i mierzysz dodając na każdy metr 20cm zapasu .

Dlatego pytam. Pomyślałem o stali, bo wychodzi taniej na metry i tak czy siak będzie dożywotnio. Ale skoro wymaga to więcej wprawy i droższego sprzętu to wybór raczej prosty.

Są firmy, w których można zamówić na wymiar przewody miedziane/stalowe z dowolnymi końcówkami, z zakuciem grzybek/stożek.
http://przewody-hamulcowe.pl/9-przewody ... g-dlugosci

Ja sobie gotowce dobierałem w ic. Delikatne nadwyżki zawijałem. Raczej drobne zapłaciłem.

Wszystko kwestia rachunku

jeżeli kogoś bawi dwudniowa praca dzięki której nie wyda 20 zł (różnica pomiędzy zakupem gotowców a zakupem materiałów), zagniatarek tp pierdół to znaczy, że nie potrafi się ów ktoś inteligentnie... leniuchować

Uściślijmy ....miedzianych nie ma gotowców
są tylko odcinki od 15cm do 4m i więcej

krążki są pakowane od 5m , końcówka 50gr.
praska za 40zł

plus jest taki , masz przewód idealnie na wymiar (nic nie musisz zawijać)
z końcówka jaką chcesz

Jeśli istnieje schemat i lista wszystkich odcinków przewodów do modelu konkretnego Pajero to spoko. Można dopłacić za gotowe. Jeśli jednak trzeba wymierzac, rysować i zamawiać to do dupy, to już wolę z metra porzeźbić. Narzędzia terminu przydatności nie mają, zawsze się przydadzą.

A jak tam stryjenka. Bert ma rację

Kabal pisze:A jak tam stryjenka. Bert ma rację

Cicho, niech próbuje.
Spawarkę ma to uchwyty co odpadną przyprawa. Resztę śrub mocowań urwie, rozwierci, nagwintuje i też będzie miał .

A my w tym czasie polemiuchujemy .

A co mają urwane mocowania do gotowych przewodów? Też trzeba zdemontować i zamontować.