Test łosia
Moderator: Kosiarz
Test łosia
Czy pojara V20 przechodziła kiedyś coś na podobieństwo testu łosia? Jak wygląda sprawa wywrotności tego samochodu? Oczywiście, nie chodzi mi tu o wywrotność na stromych trawersach, choć to też mnie interesuje, ale raczej o kwestię nagłych skrętów na trasie. Czysto teoretycznie. Macie jakieś info na ten temat?
GG: 483578, V6 3500 24V DOHC, 1996
Pajero Owners Club Polska
Pajero Owners Club Polska
- Hagis
- jestem tu nowy...
- Posty: 63
- Rejestracja: ndz sty 08, 2006 5:35 pm
- Lokalizacja: Lubaczów - Podkarpacie
Z czysto teoretycznego punktu widzenia takiego testu losia przejsc nie powinna. Po pierwsze - bardzo wysoki punkt ciezkosci, brak esp w standardzie. Wydaje mi sie ze jesli taki mesio klasa A byl wywrotny - a byl nizszy od terenowki - to samochod o gabarytach v20 leci na boczek az milo. Zreszta widzialem kiedys wyglupy arabow terenowkami na asfalcie - po kilku gwaltowniejszych skretach skonczylo sie to dachem - i to kilkukrotnym
Nie powiem nawet ze samochod byl calkowita bulwarowa - czyli i tak srodek ciezkosci byl nizej niz w wiekszosci motanych terenowek.
a jeszcze jak trafisz na tak popularne i lubiane koleiny...
ale moge sie mylic
ja tam prubowal nie bede...
kieruje sie rada jaka dala babcia wnuczkowi -pilotowi - lataj nisko i powoli
Hagis

a jeszcze jak trafisz na tak popularne i lubiane koleiny...
ale moge sie mylic

ja tam prubowal nie bede...
kieruje sie rada jaka dala babcia wnuczkowi -pilotowi - lataj nisko i powoli
Hagis
PAJERO GLS '95 2800 Turbo Intercooler
...bo moj podpis byl za dlugi...
...bo moj podpis byl za dlugi...
ja tam sie nie znam ale wtrace swe 3 grosze:
wg mnie nie powinno sie w ogole rozpatrywac "prawdziwych terenowek" jesli chodzi o takie testy. przeca nie od dzis wiadomo, ze wyzszy srodek ciezkosci, masa, zawiecha robia swoje. moze taki ml albo xc90 sa bardzo bezpieczne jesli o to chodzi ale to nie terenowki. a pajero czy inne terenowki nigdy nie beda pod tym wzgledem takie jak osobowki ktore przechodza tego typu testy i tak majac czesto problemy. jak sie ma syfa jakiego to trza sie pogodzic z tym, ze trzeba uwazac, wolniej jezdzic i nie porownywac zachowania auta terenowego do osobowego na szosie bo to nie bedzie obiektywne.
pozdr.
wg mnie nie powinno sie w ogole rozpatrywac "prawdziwych terenowek" jesli chodzi o takie testy. przeca nie od dzis wiadomo, ze wyzszy srodek ciezkosci, masa, zawiecha robia swoje. moze taki ml albo xc90 sa bardzo bezpieczne jesli o to chodzi ale to nie terenowki. a pajero czy inne terenowki nigdy nie beda pod tym wzgledem takie jak osobowki ktore przechodza tego typu testy i tak majac czesto problemy. jak sie ma syfa jakiego to trza sie pogodzic z tym, ze trzeba uwazac, wolniej jezdzic i nie porownywac zachowania auta terenowego do osobowego na szosie bo to nie bedzie obiektywne.
pozdr.
-
-
- Posty: 270
- Rejestracja: wt lip 05, 2005 10:44 pm
- Lokalizacja: Gdynia
W poście zaznaczyłem, że pytanie jest czysto teoretyczne. Jak narazie bowiem, jestem dopiero na etapie wyszukiwania miśki dla siebie. Przyznaję też szczerze, jak na spowiedzi, że w życiu prowadziłem samochód terenowy 1 (słownie jeden) raz i był to właśnie Pajero. Sprawa zainteresowała mnie po wczorajszej sytuacji drogowej, w której swoim plaskaczem musiałem się ratować nagłym manewrem kierownicą. Ponieważ decyzja o zakupie pojary jest już właściwie podjęta, to zaczęło mnie zastanawiać, co by było gdyby...
A tak przy okazji, to pewnie jeszcze nie raz będę Szacownych Kolegów męczył lamerskimi pytaniami. Można?
A co do mojego pytania, to wydaje mi się, że nie ma samochodu, którego nie dałoby się wywrócić. Kwestia tylko odpowiedniej szybkości...
A tak przy okazji, to pewnie jeszcze nie raz będę Szacownych Kolegów męczył lamerskimi pytaniami. Można?
A co do mojego pytania, to wydaje mi się, że nie ma samochodu, którego nie dałoby się wywrócić. Kwestia tylko odpowiedniej szybkości...
GG: 483578, V6 3500 24V DOHC, 1996
Pajero Owners Club Polska
Pajero Owners Club Polska
Ale jedziesz na dachuEskapada pisze:chetnie przeżyje go w Twoim aucieBooBoo pisze:No tak dla prawdziwego ofrołdowca nie ma nic milszego niż dach lub chociażby boczek.

Coś słyszałem o Twoich planach, więc może będziesz miał okazję.
Ziemia jest płaska, każdy to widzi. Za wyjątkiem mojej wiochy gdzie jest ewidentnie wypukła.
Albo odpowiedniej dźwigni.Marcus65 pisze:A co do mojego pytania, to wydaje mi się, że nie ma samochodu, którego nie dałoby się wywrócić. Kwestia tylko odpowiedniej szybkości...

"dajcie mi punkt podparcia..."
Ziemia jest płaska, każdy to widzi. Za wyjątkiem mojej wiochy gdzie jest ewidentnie wypukła.
No nie przesadzaj. Każdego nie wywrócisz. Przecież niektórych sportówek plaskość nie sięga do pępka. Osobiście widzialem jak Schumi na F40 Maranello w Bologni takie bąki kręcił jakby sił tarcia wogóle nie było. Ale przy tej mocy i plaskości to tak jakbym swojego paska na czystym lodzie chciał wywrócić. A to raczej nie jest mozliwe. Różnica jest tylko taka że ja do setki bym się rozpędzał z 3 min a on do 270 w 30 sek ( nie śpieszęc się).Marcus65 pisze: A co do mojego pytania, to wydaje mi się, że nie ma samochodu, którego nie dałoby się wywrócić. Kwestia tylko odpowiedniej szybkości...
Moim zdaniem czy coś się przewróci czy nie to przedwszystkim kwestia przyczepności.
Mesio A klasy też by się nie wywrócił jakby łosia na lodzie chciał ominąć, co najwyżej by go drzwiami ździelił

Środek ciężkości tez oczywiście ma znaczenie. Osobiście wole łosia bokiem albo tyłem łupnąć niz wydachować

gg: 9637404
BooBoo jakich prosze mi przypomniecBooBoo pisze:Ale jedziesz na dachuEskapada pisze:chetnie przeżyje go w Twoim aucieBooBoo pisze:No tak dla prawdziwego ofrołdowca nie ma nic milszego niż dach lub chociażby boczek.
Coś słyszałem o Twoich planach, więc może będziesz miał okazję.

Dżip z lebiodką
GSM 501 44 66 33

GSM 501 44 66 33
- Jomy
- jestem tu nowy...
- Posty: 93
- Rejestracja: wt kwie 19, 2005 2:10 pm
- Lokalizacja: Wałbrzych\obecnie Francja
eeeeeee placki jesteście. ja sie wywaliłem na bok i mi sie tylko słupek tylny zadrapał
mam to nagrane na kasecie wideo, wie ktoś jak to wsadzić do kompa????
Bartek jak masz ochote to zapraszam, powywracamy sie troche u mnie pod hałdą
a BooBoa misiek to jeszcze za ładny na wywrotki ale czas leci................

Bartek jak masz ochote to zapraszam, powywracamy sie troche u mnie pod hałdą

Ekipa 4x4 Karkonosze
Misiu 2.6 L na simexas
Misiu 2.6 L na simexas
Plan pokazania się poza grajdołemEskapada pisze:BooBoo jakich prosze mi przypomniecBooBoo pisze:Ale jedziesz na dachuEskapada pisze: chetnie przeżyje go w Twoim aucie
Coś słyszałem o Twoich planach, więc może będziesz miał okazję.

Zaproszenie Jomego jak znalazł.
Masz rację Jomy, trzeba by moją Miśke do terenówki upodobnić. Na razie jest tylko malowniczo upierdzielona, ale Ruda nią dojeżdża do roboty i coś przebąkuje o jakiejś myjni. Zgroza.
Ziemia jest płaska, każdy to widzi. Za wyjątkiem mojej wiochy gdzie jest ewidentnie wypukła.
Jomy pisze:eeeeeee placki jesteście. ja sie wywaliłem na bok i mi sie tylko słupek tylny zadrapałmam to nagrane na kasecie wideo, wie ktoś jak to wsadzić do kompa????
Bartek jak masz ochote to zapraszam, powywracamy sie troche u mnie pod hałdąa BooBoa misiek to jeszcze za ładny na wywrotki ale czas leci................
Coś Eskapada tego nie doczytał. Dziwne. Bo inne tak.
No to co z tym wywracaniem

Ziemia jest płaska, każdy to widzi. Za wyjątkiem mojej wiochy gdzie jest ewidentnie wypukła.
Nie robiłem tego nigdy ale wydaje mi się że trzeba miec kartę telewizyjna w kompie, podłączyć do nie kamerke tak jak antene albo przez jakies inne wejście jesli posiada i nagrać na dysk tak jak sie nagrywa jakiś program z TV. Potem mozna skompresować jeżeli karta nie kompresuje w czasie rzeczywistym. Nagrywanie powinno załatwic oprogramowanie kartyJomy pisze:e mam to nagrane na kasecie wideo, wie ktoś jak to wsadzić do kompa????
gg: 9637404
- czarny bielsko
-
- Posty: 10703
- Rejestracja: ndz lut 08, 2004 12:56 pm
- Lokalizacja: Kraków
- Kontaktowanie:
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości