zaczep do MIŚKA

[dzikuu]

Od czego można spasować zaczep do mitsubishi 1990 rok.Zaczep na bolec ( coby zaczepić wóz drabiniasty lub sanie )a nie hak holowniczy.
Nie bardzo wiem gdzie kupić oryginalny , poza tym może taniej podpasowac lub dorobić.
dzikuu.

[byczy]

od GAZa69 na przykład. Albo czegokolwiek innego.

[WlaD]

w swoim mam z tylu cos dziwnego - w sumie dwa jeden nad drugim i zastanawiam sie nad demontazem tego rolniczego - i chyba na 95 % bede go sprzedawal

[+ AND +]

Od czego można spasować zaczep do mitsubishi 1990 rok.Zaczep na bolec ( coby zaczepić wóz drabiniasty lub sanie )a nie hak holowniczy.
Nie bardzo wiem gdzie kupić oryginalny , poza tym może taniej podpasowac lub dorobić.
dzikuu.

powinien ci przypasować od wszystkich terenówek

wszystkie które widziałem miały ten sam rozstaw śrub - mimo

ze kształt zaczepów był różny .

Pozdro

[dzikuu]

Dzieki koledzy.

[dzikuu]

czy od uaza pasuje bez przerabiania?

[ArturS]

w swoim mam z tylu cos dziwnego - w sumie dwa jeden nad drugim i zastanawiam sie nad demontazem tego rolniczego - i chyba na 95 % bede go sprzedawal

Jak będziesz wiedział że sprzedajesz odezwij się na priv.

[Eskapada]

w swoim mam z tylu cos dziwnego - w sumie dwa jeden nad drugim i zastanawiam sie nad demontazem tego rolniczego - i chyba na 95 % bede go sprzedawal

To jest zapewne nie jest rolniczy tylko tak zwany hak NATO. Jest bardzo dobry hak holowniczy odpowiadające normie NATO, pozwalają na holowanie przyczep oraz haubic

[WlaD]

hehe mitsubishi z haubica - musi byc to piekny widok

[rudypajero.koszalin]

W sklepie z częściami do Żuka i Lublina widziałem fajny haczyk.
Kula robiła w nim za bolec sprzęgu, który był pod nią.
Można ciągać normalne przyczepy i te z oczkiem na dyszlu, a i do off-roadu się nadaje.

[dzikuu]

Czy od uaza pasuje bez przerabiania???

[byczy]

Nic do niczego nie pasuje bez przerabiania, nawet części kupione w ASO

[Gęsior]

Nic do niczego nie pasuje bez przerabiania, nawet części kupione w ASO

Nie przesadzaj, ja kupiłem zapach marki "Ambipur"i już bez przeróbek trzeci miesiąc jeżdże .

No dobra, troszkę wyciagnołem ten knot bo słabo było czuć, ale za to wolniej sie zużywał, więc pod tym względem fabryczne ustawienia były lepsze .

A co do zaczepu to myślę że najlepiej samemu wyspawać, najtaniej a przy odrobinie przemyślenia albo podpatrzenia wcale nie gorzej niż gdzieś tam "fabrycznie".

[wojtassn]

Nic do niczego nie pasuje bez przerabiania, nawet części kupione w ASO

Nie przesadzaj, ja kupiłem zapach marki "Ambipur"i już bez przeróbek trzeci miesiąc jeżdże .

No dobra, troszkę wyciagnołem ten knot bo słabo było czuć, ale za to wolniej sie zużywał, więc pod tym względem fabryczne ustawienia były lepsze .

A co do zaczepu to myślę że najlepiej samemu wyspawać, najtaniej a przy odrobinie przemyślenia albo podpatrzenia wcale nie gorzej niż gdzieś tam "fabrycznie".

zobacz na ten http://www.allegro.pl/item93619701_ford ... nalny.html

[+ AND +]

http://www.allegro.pl/item93619701_ford ... nalny.html[/quote]

to jest zaczep troszkę odbiegający od NATO czy jak go nazwaliście

rolniczy . ten z alegro jest czesto używany do ciągnięcia przyczepek w

autobusach lub przez dostawczaki do ciągania sprężarek samojezdnych

czy agregatów prądotwórczych . hak Nato przypomina te znane ze

starych starów , kamaz czy kraza co ucho przyczepy miało taki luz

że przyczepa powinna mieć dodatkowego kierowce

[Gęsior]

Ja jestem już na ukończeniu projektu. Trzy kawałki blachy dwunastki, (chciałem trochę cieńszą ale nie miałem), cztery otwory, dzisiaj chłopaki z pracki mi pospawajom, wytoczom bolec i przykręcam i spróbuje jakiś wózek pociągać.
Potem jeszcze pomyślę na jakimś cynglem ze sprężyną coby jakieś zabazpieczenie było.

Ciekawi mnie tylko jak sprawa z policjantami się ma. Na wszelki wypadek chyba trzeba będzie wozić ze sobą klucz żeby na miejscu odkręcić jakby się czepili

[Gołąb]

Ja jestem już na ukończeniu projektu. Trzy kawałki blachy dwunastki, (chciałem trochę cieńszą ale nie miałem), cztery otwory, dzisiaj chłopaki z pracki mi pospawajom, wytoczom bolec i przykręcam i spróbuje jakiś wózek pociągać.
Potem jeszcze pomyślę na jakimś cynglem ze sprężyną coby jakieś zabazpieczenie było.

Ciekawi mnie tylko jak sprawa z policjantami się ma. Na wszelki wypadek chyba trzeba będzie wozić ze sobą klucz żeby na miejscu odkręcić jakby się czepili

Z policjantami może być róznie - informacja o haku powinna być w dowodzie rejestracyjnym i mogą sie czepić a juz na pewno na przeglądzie się czepią. Tego typu elementy powinny mieć zdaje się atest...

[Gęsior]

Na przeglądzie się nie czepią na pewno a hak w dowodzie mam tyle że tu będzie chyba widac że to samoróbka. Ale spróbuje zrobić tak żeby nie było widac. W kolorze nadwozia będzie więc może nie zauważą albo będe przodem do nich stawał albo bokiem.

A w końcu będzie odkręcany, więc w najgorszym wypadku będe go przykręcał tylko jak zajdzie potrzeba, po szosie raczej i tak nic nie bede ciągał bo wtedy na pewno się (za)czepią i to nie tylko za zaczep...

[Gołąb]

Najśmieszniejsze to jest to, że jak masz hak w dowodzie a auto bez haka to też sie mogą czepić
Mój sąsiad tak miał, a że taniej i szybciej wyszło dopasowac auto do dowodu rejestracyjnego niz dowód do auta to sobie hak załozył
mimo, że go nie potrzebował...
ale przynajmniej na legalu jeździł

[Gęsior]

Najśmieszniejsze to jest to, że jak masz hak w dowodzie a auto bez haka to też sie mogą czepić
Mój sąsiad tak miał, a że taniej i szybciej wyszło dopasowac auto do dowodu rejestracyjnego niz dowód do auta to sobie hak załozył
mimo, że go nie potrzebował...
ale przynajmniej na legalu jeździł

Ja też bym chętnie założył taki jak ten gość na allegro oferował, ale cztery stówki to zdecydowanie za dużo, bo u mnie to raczej sporadycznie będe go używał. Teraz już trzy zaczepienia będe miał, bo jeszcze takie ucho przyspawane mam, ale to oryginał chyba. Robi się ciasno z tyłu bo zapas nie wiem czy nie będzie przeszkadzał we wkładaniu bolca, ale nie powinien. Musze chyba ramę też przeglądnąć bo kiedy jak coś szarpnę to... żebym się nie zdziwił

[goszen]

ja mam podobny hak, ale bez tej wajchy, ale przeklada sie bolec, chyba sie go pozbędę, jak starczy mi dzisiaj czasu to wystawię go na allego

[Gęsior]

Noooo, deko za późno jak dla mnie. Ale gość od tamtego widzę schodzi z ceny był 420 teraz go wystawił za 400 jeszcze z pół roku i cena będzie mi odpowiadała

A do mojego już tylko sworzeń wytoczyć, ale fachowiec od toczenia powiedział że dopiero chyba po swiętach , więc na razie nie mogę go wypróbować

[dzikuu]

Goszen nie wystawiaj na allegro ja od ciebie lyknę , powiedz za ile?

[+ AND +]

Noooo, deko za późno jak dla mnie. Ale gość od tamtego widzę schodzi z ceny był 420 teraz go wystawił za 400 jeszcze z pół roku i cena będzie mi odpowiadała

A do mojego już tylko sworzeń wytoczyć, ale fachowiec od toczenia powiedział że dopiero chyba po swiętach , więc na razie nie mogę go wypróbować

tylko niech ci zrobią z czegoś super twardego ten bolec / jak z byle czego

to się wygnie i już go nie wyjmiesz

a zabezpieczenie to od dołu otwór wierć i zabezpieczenie rolnicze przez

nią i na sznureczku lub drobnym łańcuszkiem z rączką połączyć

na pw puszczam ci jak wygląda to zabezpieczenie

[Gęsior]

Czaje baze. Takie właśnie chyba zrobię bo najprostsze . Chociaż myśłem nad czymś na sprężynce coby samo się zamykało jak się bolec włoży, wyższa technologia nie jakaś tam popierdółka. Zobacze. Jak mi starczy chęci to coś wykombinuje

Tylko nie wiem co z tymi śrubami mocującymi bo to jakieś chyba nie takie pospolite idą bo jakiś gwint inny, drobny. Nie mogłem swoim warsztaciku znaleźć takich. One są ogólnodostępne W jakimś sklepie żelaznym