koła 33" a mosty

Pajero, Montero, Shogun, L200

Moderator: Kosiarz

Awatar użytkownika
JGC
 
 
Posty: 158
Rejestracja: wt sie 23, 2005 7:47 pm
Lokalizacja: Lublin

koła 33" a mosty

Post autor: JGC » sob wrz 30, 2006 10:24 pm

Witam
Czy mosty Pajero 2.5 TD 90r wytrzymają takie koła??

Ktoś jezdzi na podobnym rozmiarze??
ZJ V8 lift 2" 31/10,5/15

Awatar użytkownika
bauer
jestem tu nowy...
jestem tu nowy...
Posty: 3
Rejestracja: śr cze 21, 2006 12:29 pm
Lokalizacja: KWILCZ

Post autor: bauer » sob wrz 30, 2006 11:14 pm

mam 2 takie komplety 33 na 12,5 monster i 33 na 10,5 simex dziala wszystko normalnie

Awatar użytkownika
BooBoo
Posty: 1802
Rejestracja: ndz sie 22, 2004 1:43 pm
Lokalizacja: Rudawy Janowickie

Post autor: BooBoo » ndz paź 01, 2006 7:34 am

Jak długo?
Ziemia jest płaska, każdy to widzi. Za wyjątkiem mojej wiochy gdzie jest ewidentnie wypukła.

Awatar użytkownika
Eskapada
 
 
Posty: 6434
Rejestracja: pn paź 11, 2004 4:02 pm
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: Eskapada » ndz paź 01, 2006 8:06 am

BooBoo pisze:Jak długo?
przy normalnym upalaniu na bardzo dlugo. Przegladam regularnie australijskie forum klubowe Mitsubishi i praktycznie rzecz biorąc wszyscy tam jeżdzą na 33.

Po 2 BooBoo 31 to wymiar standartowy do Pajero - fakt że po 1994 były one zakładne - tak wiec 33" nie stanowi jakiegos wyzwnia dla mostów w Mitsubishi. Gorzej moze być ze starym reduktorami a dokłanie rzecz biorąc z łańcuchami. Jak wiesz naprzykładzie Krzyska łańcuch lubi sie zweryfikować.

W razie W jakbyś chciał wybrówbować 33x12 to daj znac - zrobimy akcje i sie przełoży z mojego na Twój :)2

:)21
Dżip z lebiodką :)21
GSM 501 44 66 33

MACIEK27
Posty: 2239
Rejestracja: pt sty 18, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: MACIEK27 » ndz paź 01, 2006 12:50 pm

Z przodu moim zdaniem przeguby moga dostac na 33 calach i reduktor (łancuch w reduktorze nie wytrzyma - rozciaga sie ). 8)
był patrol - był kojot ... teraz juz tylko emerytura...

Awatar użytkownika
BooBoo
Posty: 1802
Rejestracja: ndz sie 22, 2004 1:43 pm
Lokalizacja: Rudawy Janowickie

Post autor: BooBoo » ndz paź 01, 2006 1:40 pm

Eskapada pisze:
BooBoo pisze:Jak długo?
przy normalnym upalaniu na bardzo dlugo. Przegladam regularnie australijskie forum klubowe Mitsubishi i praktycznie rzecz biorąc wszyscy tam jeżdzą na 33.

Po 2 BooBoo 31 to wymiar standartowy do Pajero - fakt że po 1994 były one zakładne - tak wiec 33" nie stanowi jakiegos wyzwnia dla mostów w Mitsubishi. Gorzej moze być ze starym reduktorami a dokłanie rzecz biorąc z łańcuchami. Jak wiesz naprzykładzie Krzyska łańcuch lubi sie zweryfikować.

W razie W jakbyś chciał wybrówbować 33x12 to daj znac - zrobimy akcje i sie przełoży z mojego na Twój :)2

:)21
Wiesz że nawet bardzo chętnie :)2

Tylko wzrok mi naprawią i w 2 tygodnie bedę gotów do jazdy.
A góry są piękne jesienią.

Na razie to i tak mam za szybki reduktor to co bedzie przy 33. Trzaby coś pomotać z przełożeniami.
Ziemia jest płaska, każdy to widzi. Za wyjątkiem mojej wiochy gdzie jest ewidentnie wypukła.

Awatar użytkownika
Eskapada
 
 
Posty: 6434
Rejestracja: pn paź 11, 2004 4:02 pm
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: Eskapada » ndz paź 01, 2006 6:14 pm

MACIEK27 pisze:Z przodu moim zdaniem przeguby moga dostac na 33 calach i reduktor (łancuch w reduktorze nie wytrzyma - rozciaga sie ). 8)
Łańcuch jest cześcią eskploatacyjną i normalnym jest to że sie w miare upływu czasu sie zużywa a załorzenie wiekszych opon przyspiesza ten proces. Przyspiesza i to znacze ale z prostego powodu - bo wieksze koła zakladamy do 10, 15 i 20 letnich samochdów które mają tyle samo letnie łańcuchy :wink: Jestem święcie przekonany że nowy łancuch wytrzyma długo, długo a że kosztuje tyle co 3 opony BFG MT 33x12,50 to juz inna bajka.

Przegubom 33" też nie wydłużą zycia ale i tez jest to element który podlega normalnemu zużyciu tak czy owak tragedi nie ma - nie lecą one na łeb na szyje.

Najbardziej niszczycielską siłe ma ciśnienie kierowcy ono przy pomocy opony o wymiarze 29x9,50 może zmielić dwa mosty i zwybuchować motor :)21

BooBoo ostanio w Lublinie rozmawiałem ze Zbowidem i oglądalem jego syfa - mysle ze on sie miarodajnie wypwie na teamt jazdy na 33x12,50 plus Pajero I V6 :)2
Dżip z lebiodką :)21
GSM 501 44 66 33

Awatar użytkownika
Zbowid
     
     
Posty: 11903
Rejestracja: wt maja 13, 2003 2:35 pm
Lokalizacja: Bystrzejowice

Post autor: Zbowid » ndz paź 01, 2006 6:41 pm

Eskapada pisze:
MACIEK27 pisze:Z przodu moim zdaniem przeguby moga dostac na 33 calach i reduktor (łancuch w reduktorze nie wytrzyma - rozciaga sie ). 8)
Łańcuch jest cześcią eskploatacyjną i normalnym jest to że sie w miare upływu czasu sie zużywa a załorzenie wiekszych opon przyspiesza ten proces. Przyspiesza i to znacze ale z prostego powodu - bo wieksze koła zakladamy do 10, 15 i 20 letnich samochdów które mają tyle samo letnie łańcuchy :wink: Jestem święcie przekonany że nowy łancuch wytrzyma długo, długo a że kosztuje tyle co 3 opony BFG MT 33x12,50 to juz inna bajka.

Przegubom 33" też nie wydłużą zycia ale i tez jest to element który podlega normalnemu zużyciu tak czy owak tragedi nie ma - nie lecą one na łeb na szyje.

Najbardziej niszczycielską siłe ma ciśnienie kierowcy ono przy pomocy opony o wymiarze 29x9,50 może zmielić dwa mosty i zwybuchować motor :)21

BooBoo ostanio w Lublinie rozmawiałem ze Zbowidem i oglądalem jego syfa - mysle ze on sie miarodajnie wypwie na teamt jazdy na 33x12,50 plus Pajero I V6 :)2
Jeżeli chodzi o nazwę jakiej użyłeś w stosunku do naszego autka to moja Żona czuje się urażona :)21 syf wygląda zupełnie inaczej ....

Nie widzę żadnych problemów z wytrzymałością ale trzeba zmienić sprzęgiełka na ręczne bo automaty "puszczają" w ciężkich podjazdach a po za tym to wszystko OK - czuć trochę po kieszeni przy normalnej jeździe na czarnym - trafia się co jakiś czas....

Nie wiem ile waży koło z 31" ale 33" ważą 37 kg bez kilku deko... więc różnica jest nieduża...
Jak masz jakieś konkretne pytania to pisz :)21
Zbowid
__________________
4,2/24;
HD/Evo
Myśl człowieku - to nie boli. :)23

MACIEK27
Posty: 2239
Rejestracja: pt sty 18, 2002 1:00 am
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: MACIEK27 » ndz paź 01, 2006 7:04 pm

Eskapada pisze:
MACIEK27 pisze:Z przodu moim zdaniem przeguby moga dostac na 33 calach i reduktor (łancuch w reduktorze nie wytrzyma - rozciaga sie ). 8)
Łańcuch jest cześcią eskploatacyjną i normalnym jest to że sie w miare upływu czasu sie zużywa a załorzenie wiekszych opon przyspiesza ten proces. Przyspiesza i to znacze ale z prostego powodu - bo wieksze koła zakladamy do 10, 15 i 20 letnich samochdów które mają tyle samo letnie łańcuchy :wink: Jestem święcie przekonany że nowy łancuch wytrzyma długo, długo a że kosztuje tyle co 3 opony BFG MT 33x12,50 to juz inna bajka.

Przegubom 33" też nie wydłużą zycia ale i tez jest to element który podlega normalnemu zużyciu tak czy owak tragedi nie ma - nie lecą one na łeb na szyje.

Najbardziej niszczycielską siłe ma ciśnienie kierowcy ono przy pomocy opony o wymiarze 29x9,50 może zmielić dwa mosty i zwybuchować motor :)21

BooBoo ostanio w Lublinie rozmawiałem ze Zbowidem i oglądalem jego syfa - mysle ze on sie miarodajnie wypwie na teamt jazdy na 33x12,50 plus Pajero I V6 :)2
troche racjii jest :)2
był patrol - był kojot ... teraz juz tylko emerytura...

Awatar użytkownika
BooBoo
Posty: 1802
Rejestracja: ndz sie 22, 2004 1:43 pm
Lokalizacja: Rudawy Janowickie

Post autor: BooBoo » wt paź 03, 2006 11:24 am

Zbowid - najbardziej mnie interesują przełożenia - jeździsz na oryginalnym reduktorze od V6? Jak dla mnie na 31 to mógłby być jednak wolniejszy (wcześniej jeździłem na Sj z reduktorem od 410 i robiło b,dobrze).
Czy są jakieś zestawy (w przyzwoitej cenie) do zwiększenia przełożeń w reduktorze lub mostach, ewentualnie patenty typu mosty od 2,6. Chociaż z tego co się orientuje to podobnież tamte mosty jakieś niby słabsze (zasłyszane).

I tak mam trochę czasu póki mt się nie zedrą :D
Ziemia jest płaska, każdy to widzi. Za wyjątkiem mojej wiochy gdzie jest ewidentnie wypukła.

Awatar użytkownika
Tarpi
Posty: 530
Rejestracja: pt mar 26, 2004 1:59 pm
Lokalizacja: Yelonky

Post autor: Tarpi » wt paź 03, 2006 9:48 pm

Eskapada pisze:[...Przegladam regularnie australijskie forum klubowe Mitsubishi i praktycznie rzecz biorąc wszyscy tam jeżdzą na 33. ..
NO dobrze, ale bez liftu budy nie da rady, chyba że z max ET na felgach+dystanse i pół metra pasa transmisyjnego na błotnikac. Próbowałem założyć 33x12,5 do siebie i niestety przy max skręcie obcierały o zawias. Dlatego zdecydowałem się na 32x11,5 bez bodyliftu.

Awatar użytkownika
Zbowid
     
     
Posty: 11903
Rejestracja: wt maja 13, 2003 2:35 pm
Lokalizacja: Bystrzejowice

Post autor: Zbowid » śr paź 04, 2006 1:32 pm

Pół metra to przesada :o Ja ma ET-20 i zaledwie 7 cm pasa wystaje...
Da się jeździć i na normalnych felgach ale... trzeba je odwrócić :)21
Zbowid
__________________
4,2/24;
HD/Evo
Myśl człowieku - to nie boli. :)23

Awatar użytkownika
Eskapada
 
 
Posty: 6434
Rejestracja: pn paź 11, 2004 4:02 pm
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: Eskapada » czw paź 05, 2006 8:53 pm

opon do Pajero 33x12.50 bez wymiany felg na felgi z większym odsadzeniem nie da sie założyc: na dzien dzisiejszy to DOTZ ma idealna felge 8,50x15 ET -30 - faktem jest że poszeżenia musza być tak około 6-8 cm. Body lift raczej konieczny 4-5 cm - bo na drązkach auto mozna podnieść max 35 mm
Dżip z lebiodką :)21
GSM 501 44 66 33

Awatar użytkownika
Zbowid
     
     
Posty: 11903
Rejestracja: wt maja 13, 2003 2:35 pm
Lokalizacja: Bystrzejowice

Post autor: Zbowid » pt paź 06, 2006 7:55 am

BooBoo pisze:Zbowid - najbardziej mnie interesują przełożenia - jeździsz na oryginalnym reduktorze od V6? Jak dla mnie na 31 to mógłby być jednak wolniejszy (wcześniej jeździłem na Sj z reduktorem od 410 i robiło b,dobrze).
Czy są jakieś zestawy (w przyzwoitej cenie) do zwiększenia przełożeń w reduktorze lub mostach, ewentualnie patenty typu mosty od 2,6. Chociaż z tego co się orientuje to podobnież tamte mosty jakieś niby słabsze (zasłyszane).

I tak mam trochę czasu póki mt się nie zedrą :D
Reduktor mam oryginalny od 3,0V6. Żadnych zmian i ingerencji w zespół napędowy nie robiłem, buda i owszem podniesiona o 4 cm, amorki Heavy Duty Truck - gazowe więc zachowanie autka też jest fajne...
Zbowid
__________________
4,2/24;
HD/Evo
Myśl człowieku - to nie boli. :)23

Awatar użytkownika
BooBoo
Posty: 1802
Rejestracja: ndz sie 22, 2004 1:43 pm
Lokalizacja: Rudawy Janowickie

Post autor: BooBoo » pt paź 06, 2006 8:07 am

No to przez zimę podnosze budę o te 5cm i kaska na felgi dotza już sie odkłada. I tak potrzebuję 2 kompletów kół.

Plan ustalony.

przydałyby się jeszcze manualne sprzęgiełka.
Ziemia jest płaska, każdy to widzi. Za wyjątkiem mojej wiochy gdzie jest ewidentnie wypukła.

Awatar użytkownika
Eskapada
 
 
Posty: 6434
Rejestracja: pn paź 11, 2004 4:02 pm
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: Eskapada » ndz paź 08, 2006 8:02 am

BooBoo pisze:Zbowid - najbardziej mnie interesują przełożenia - jeździsz na oryginalnym reduktorze od V6? Jak dla mnie na 31 to mógłby być jednak wolniejszy (wcześniej jeździłem na Sj z reduktorem od 410 i robiło b,dobrze).
Czy są jakieś zestawy (w przyzwoitej cenie) do zwiększenia przełożeń w reduktorze lub mostach, ewentualnie patenty typu mosty od 2,6. Chociaż z tego co się orientuje to podobnież tamte mosty jakieś niby słabsze (zasłyszane).
można wymienić przełożenia w mostach - wałek atakujący i koło talerzowe ale jest to b. drogie i nie dostępne do wszystkich mostów w Mitsubishi. Tańszym rozwiązaniem jest zestaw redukcyjny do reduktora ale i on kosztuje około 3 tys zł z przesyłką z Australii ( bez opłat celnych VAT :wink: ) Fajny gaget- Piter to miał, o 48 % redukuje przełożenia w reduktorze....

Tak czy owak na 33" w terenie na reduktorze jest OK gorzej jest na szosie na piątym biegu.
W moim dyzlu 100 km /h = 2.900 / 3000 obr/min.
Predkość min na 5 biegu to powyżej 80 km/h - przy 31 60/70
Prędkośc max 120 km /h

Ale o dziwo z 2 biegu mozna prawie bez gazu ruszyć :roll:
Dżip z lebiodką :)21
GSM 501 44 66 33

Awatar użytkownika
BooBoo
Posty: 1802
Rejestracja: ndz sie 22, 2004 1:43 pm
Lokalizacja: Rudawy Janowickie

Post autor: BooBoo » ndz paź 08, 2006 8:32 am

Tak myślałem o tym zestawie do reduktora, było już kiedys na forum.

Tylko to cholercia wychodzi połowa mojego auta :(

Jakby tal cena była koło 3kpln to do akceptacji, sam łańcuch do reduktora to ponad klocek.
Ziemia jest płaska, każdy to widzi. Za wyjątkiem mojej wiochy gdzie jest ewidentnie wypukła.

Awatar użytkownika
Tarpi
Posty: 530
Rejestracja: pt mar 26, 2004 1:59 pm
Lokalizacja: Yelonky

Post autor: Tarpi » pn paź 09, 2006 9:01 pm

Wszystko o czym piszecie to moim zdaniem przerost formy nad treścią. Pajero nie nadaje się na extremalne upalanie a takie przeróbki do tego zmierzają. A jak widać na załączonym obrazku (patrzcie post założony przez Eskapadę o transsyberii) wystarczy seryjny pajac żeby wyjechać na wyprawę. A jak ma być extrem to trzeba sobie było samuraje pokupować a nie pajace-taniej by wyszło bo cały reduktor 200-300 zyli kosztuje i jak się ukręci to mu ch.w.d.

Awatar użytkownika
bojach
Posty: 730
Rejestracja: sob paź 19, 2002 5:12 pm
Lokalizacja: rumia
Kontaktowanie:

Post autor: bojach » pn paź 09, 2006 9:18 pm

Tarpi pisze:Wszystko o czym piszecie to moim zdaniem przerost formy nad treścią. Pajero nie nadaje się na extremalne upalanie a takie przeróbki do tego zmierzają
a jak ktoś poprostu kocha swojego miśka ??
pozdrawiam Marek
offpoje team

Awatar użytkownika
Aśka&Kuba
Posty: 2396
Rejestracja: śr sie 20, 2003 1:38 pm
Lokalizacja: z komórki

Post autor: Aśka&Kuba » pn paź 09, 2006 10:20 pm

to ma sie problem :roll:

Awatar użytkownika
+ AND +
 
 
Posty: 1072
Rejestracja: ndz mar 05, 2006 3:28 pm
Lokalizacja: Garwolin\Józefów Mazowieckie

Post autor: + AND + » wt paź 10, 2006 12:26 am

chyba bedę mieć dwa -bo nie przechodzi mi myśl żeby pojarke sprzedac :D
Nissan GR - era motania
Sportage - dupowoz
cos nadchodzi ...wiekszego
gps 21.3... -51.5...

Awatar użytkownika
BooBoo
Posty: 1802
Rejestracja: ndz sie 22, 2004 1:43 pm
Lokalizacja: Rudawy Janowickie

Post autor: BooBoo » wt paź 10, 2006 6:23 am

Tarpi pisze:Wszystko o czym piszecie to moim zdaniem przerost formy nad treścią. Pajero nie nadaje się na extremalne upalanie a takie przeróbki do tego zmierzają. A jak widać na załączonym obrazku (patrzcie post założony przez Eskapadę o transsyberii) wystarczy seryjny pajac żeby wyjechać na wyprawę. A jak ma być extrem to trzeba sobie było samuraje pokupować a nie pajace-taniej by wyszło bo cały reduktor 200-300 zyli kosztuje i jak się ukręci to mu ch.w.d.
Chyba od samuraja bo od SJ410 to kwota około 1kpln.

Miałem Sukę - zajebista. teraz mam Pajero i mam kaprys coby mieć wolny reduktor.
Ziemia jest płaska, każdy to widzi. Za wyjątkiem mojej wiochy gdzie jest ewidentnie wypukła.

Awatar użytkownika
BooBoo
Posty: 1802
Rejestracja: ndz sie 22, 2004 1:43 pm
Lokalizacja: Rudawy Janowickie

Post autor: BooBoo » wt paź 10, 2006 6:24 am

bojach pisze:
Tarpi pisze:Wszystko o czym piszecie to moim zdaniem przerost formy nad treścią. Pajero nie nadaje się na extremalne upalanie a takie przeróbki do tego zmierzają
a jak ktoś poprostu kocha swojego miśka ??
I to jest odpowiedź :)2
Ziemia jest płaska, każdy to widzi. Za wyjątkiem mojej wiochy gdzie jest ewidentnie wypukła.

Awatar użytkownika
Tarpi
Posty: 530
Rejestracja: pt mar 26, 2004 1:59 pm
Lokalizacja: Yelonky

Post autor: Tarpi » śr paź 11, 2006 12:07 am

bojach pisze:
Tarpi pisze:Wszystko o czym piszecie to moim zdaniem przerost formy nad treścią. Pajero nie nadaje się na extremalne upalanie a takie przeróbki do tego zmierzają
a jak ktoś poprostu kocha swojego miśka ??
No właśnie, ja swojego kocham i nie będę go psuł

:)21

Awatar użytkownika
BooBoo
Posty: 1802
Rejestracja: ndz sie 22, 2004 1:43 pm
Lokalizacja: Rudawy Janowickie

Post autor: BooBoo » śr paź 11, 2006 2:49 pm

No a same się nie psują
Ziemia jest płaska, każdy to widzi. Za wyjątkiem mojej wiochy gdzie jest ewidentnie wypukła.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Mitsubishi”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość