koła 33" a mosty
: sob wrz 30, 2006 10:24 pm
Witam
Czy mosty Pajero 2.5 TD 90r wytrzymają takie koła??
Ktoś jezdzi na podobnym rozmiarze??
Czy mosty Pajero 2.5 TD 90r wytrzymają takie koła??
Ktoś jezdzi na podobnym rozmiarze??
- samochodowe rajdy terenowe - forum serwisu www.rajdy4x4.pl -
http://forum4x4.pl/
przy normalnym upalaniu na bardzo dlugo. Przegladam regularnie australijskie forum klubowe Mitsubishi i praktycznie rzecz biorąc wszyscy tam jeżdzą na 33.BooBoo pisze:Jak długo?
Wiesz że nawet bardzo chętnieEskapada pisze:przy normalnym upalaniu na bardzo dlugo. Przegladam regularnie australijskie forum klubowe Mitsubishi i praktycznie rzecz biorąc wszyscy tam jeżdzą na 33.BooBoo pisze:Jak długo?
Po 2 BooBoo 31 to wymiar standartowy do Pajero - fakt że po 1994 były one zakładne - tak wiec 33" nie stanowi jakiegos wyzwnia dla mostów w Mitsubishi. Gorzej moze być ze starym reduktorami a dokłanie rzecz biorąc z łańcuchami. Jak wiesz naprzykładzie Krzyska łańcuch lubi sie zweryfikować.
W razie W jakbyś chciał wybrówbować 33x12 to daj znac - zrobimy akcje i sie przełoży z mojego na Twój![]()
Łańcuch jest cześcią eskploatacyjną i normalnym jest to że sie w miare upływu czasu sie zużywa a załorzenie wiekszych opon przyspiesza ten proces. Przyspiesza i to znacze ale z prostego powodu - bo wieksze koła zakladamy do 10, 15 i 20 letnich samochdów które mają tyle samo letnie łańcuchyMACIEK27 pisze:Z przodu moim zdaniem przeguby moga dostac na 33 calach i reduktor (łancuch w reduktorze nie wytrzyma - rozciaga sie ).
Jeżeli chodzi o nazwę jakiej użyłeś w stosunku do naszego autka to moja Żona czuje się urażonaEskapada pisze:Łańcuch jest cześcią eskploatacyjną i normalnym jest to że sie w miare upływu czasu sie zużywa a załorzenie wiekszych opon przyspiesza ten proces. Przyspiesza i to znacze ale z prostego powodu - bo wieksze koła zakladamy do 10, 15 i 20 letnich samochdów które mają tyle samo letnie łańcuchyMACIEK27 pisze:Z przodu moim zdaniem przeguby moga dostac na 33 calach i reduktor (łancuch w reduktorze nie wytrzyma - rozciaga sie ).Jestem święcie przekonany że nowy łancuch wytrzyma długo, długo a że kosztuje tyle co 3 opony BFG MT 33x12,50 to juz inna bajka.
Przegubom 33" też nie wydłużą zycia ale i tez jest to element który podlega normalnemu zużyciu tak czy owak tragedi nie ma - nie lecą one na łeb na szyje.
Najbardziej niszczycielską siłe ma ciśnienie kierowcy ono przy pomocy opony o wymiarze 29x9,50 może zmielić dwa mosty i zwybuchować motor![]()
BooBoo ostanio w Lublinie rozmawiałem ze Zbowidem i oglądalem jego syfa - mysle ze on sie miarodajnie wypwie na teamt jazdy na 33x12,50 plus Pajero I V6
troche racjii jestEskapada pisze:Łańcuch jest cześcią eskploatacyjną i normalnym jest to że sie w miare upływu czasu sie zużywa a załorzenie wiekszych opon przyspiesza ten proces. Przyspiesza i to znacze ale z prostego powodu - bo wieksze koła zakladamy do 10, 15 i 20 letnich samochdów które mają tyle samo letnie łańcuchyMACIEK27 pisze:Z przodu moim zdaniem przeguby moga dostac na 33 calach i reduktor (łancuch w reduktorze nie wytrzyma - rozciaga sie ).Jestem święcie przekonany że nowy łancuch wytrzyma długo, długo a że kosztuje tyle co 3 opony BFG MT 33x12,50 to juz inna bajka.
Przegubom 33" też nie wydłużą zycia ale i tez jest to element który podlega normalnemu zużyciu tak czy owak tragedi nie ma - nie lecą one na łeb na szyje.
Najbardziej niszczycielską siłe ma ciśnienie kierowcy ono przy pomocy opony o wymiarze 29x9,50 może zmielić dwa mosty i zwybuchować motor![]()
BooBoo ostanio w Lublinie rozmawiałem ze Zbowidem i oglądalem jego syfa - mysle ze on sie miarodajnie wypwie na teamt jazdy na 33x12,50 plus Pajero I V6
NO dobrze, ale bez liftu budy nie da rady, chyba że z max ET na felgach+dystanse i pół metra pasa transmisyjnego na błotnikac. Próbowałem założyć 33x12,5 do siebie i niestety przy max skręcie obcierały o zawias. Dlatego zdecydowałem się na 32x11,5 bez bodyliftu.Eskapada pisze:[...Przegladam regularnie australijskie forum klubowe Mitsubishi i praktycznie rzecz biorąc wszyscy tam jeżdzą na 33. ..
Reduktor mam oryginalny od 3,0V6. Żadnych zmian i ingerencji w zespół napędowy nie robiłem, buda i owszem podniesiona o 4 cm, amorki Heavy Duty Truck - gazowe więc zachowanie autka też jest fajne...BooBoo pisze:Zbowid - najbardziej mnie interesują przełożenia - jeździsz na oryginalnym reduktorze od V6? Jak dla mnie na 31 to mógłby być jednak wolniejszy (wcześniej jeździłem na Sj z reduktorem od 410 i robiło b,dobrze).
Czy są jakieś zestawy (w przyzwoitej cenie) do zwiększenia przełożeń w reduktorze lub mostach, ewentualnie patenty typu mosty od 2,6. Chociaż z tego co się orientuje to podobnież tamte mosty jakieś niby słabsze (zasłyszane).
I tak mam trochę czasu póki mt się nie zedrą
można wymienić przełożenia w mostach - wałek atakujący i koło talerzowe ale jest to b. drogie i nie dostępne do wszystkich mostów w Mitsubishi. Tańszym rozwiązaniem jest zestaw redukcyjny do reduktora ale i on kosztuje około 3 tys zł z przesyłką z Australii ( bez opłat celnych VATBooBoo pisze:Zbowid - najbardziej mnie interesują przełożenia - jeździsz na oryginalnym reduktorze od V6? Jak dla mnie na 31 to mógłby być jednak wolniejszy (wcześniej jeździłem na Sj z reduktorem od 410 i robiło b,dobrze).
Czy są jakieś zestawy (w przyzwoitej cenie) do zwiększenia przełożeń w reduktorze lub mostach, ewentualnie patenty typu mosty od 2,6. Chociaż z tego co się orientuje to podobnież tamte mosty jakieś niby słabsze (zasłyszane).
a jak ktoś poprostu kocha swojego miśkaTarpi pisze:Wszystko o czym piszecie to moim zdaniem przerost formy nad treścią. Pajero nie nadaje się na extremalne upalanie a takie przeróbki do tego zmierzają
Chyba od samuraja bo od SJ410 to kwota około 1kpln.Tarpi pisze:Wszystko o czym piszecie to moim zdaniem przerost formy nad treścią. Pajero nie nadaje się na extremalne upalanie a takie przeróbki do tego zmierzają. A jak widać na załączonym obrazku (patrzcie post założony przez Eskapadę o transsyberii) wystarczy seryjny pajac żeby wyjechać na wyprawę. A jak ma być extrem to trzeba sobie było samuraje pokupować a nie pajace-taniej by wyszło bo cały reduktor 200-300 zyli kosztuje i jak się ukręci to mu ch.w.d.
I to jest odpowiedźbojach pisze:a jak ktoś poprostu kocha swojego miśkaTarpi pisze:Wszystko o czym piszecie to moim zdaniem przerost formy nad treścią. Pajero nie nadaje się na extremalne upalanie a takie przeróbki do tego zmierzają
No właśnie, ja swojego kocham i nie będę go psułbojach pisze:a jak ktoś poprostu kocha swojego miśkaTarpi pisze:Wszystko o czym piszecie to moim zdaniem przerost formy nad treścią. Pajero nie nadaje się na extremalne upalanie a takie przeróbki do tego zmierzają