Strona 1 z 2
male? problemy...
: sob cze 23, 2007 2:53 pm
autor: Hagis
Witam wszytkich
Mam dwa pytania:
Co moze by przyczyna aktywnosci kontrolki uslizgu kol - tej pomaranczowej (normalnie bywalo ze zapalala mi sie w zimie ale na czarnym w lecie nigdy)?
Co moze byc przyczyna przerywanej pracy obrotomierza?. dziala za chwile nie dziala przez 2 km potem znowu dziala caly czas...
Dodam tylko ze w niewyjasnionych blizej okolicznosciach ostatnio zniknelo mi pol plynu z wychylomierza... moze jakas elektronike zlalalo?
pozdrawiam
Hagis
Re: male? problemy...
: sob cze 23, 2007 4:01 pm
autor: Videlec
Hagis pisze:Co moze by przyczyna aktywnosci kontrolki uslizgu kol - tej pomaranczowej (normalnie bywalo ze zapalala mi sie w zimie ale na czarnym w lecie nigdy)
Hmmm, chodzi ci o kontrolke od centalego mechanizmu roznicowego?? Pomaranczowy kwadracik miedzy kontrolkami od napedu?? Pajero mialo TCS/ASR??
Jesli mowisz o tej kontrolce co ja mysle to zimą mogla sie zapalac ze wzgledu na zawilgocenie czujnika, czasem bywa, ze kontrolki swoją drogą a napedy/blokady swoją...
Hagis pisze:Co moze byc przyczyna przerywanej pracy obrotomierza?. dziala za chwile nie dziala przez 2 km potem znowu dziala caly czas...
zmienna masa
polecam tą lekture
http://www.rajdy4x4.pl/forum/viewtopic. ... brotomierz
Hagis pisze:Dodam tylko ze w niewyjasnionych blizej okolicznosciach ostatnio zniknelo mi pol plynu z wychylomierza...
uzupelnic stan i dalej w droge

: sob cze 23, 2007 5:16 pm
autor: Hagis
Chodzi o kontrolke ktora pokazuje samochod w poslizgu - taka pomaranczowa nad kontrolka hamulca recznego takich samych wymiarow - wlacza sie sie przy przekreceniu kluczyka i gasnie - i tak bylo do niedawna teraz po ruszeniu do przodu - zapala sie . W czasie jazdy na wstecznym nie zapala sie. Nie zebym sioe przejmowal specjalnie ale mnie drazni( a moze to oznaka jakowejs powaznej awarii.)
co mza za zadanie w ogole ten wskaznik? - o czym informuje? - faktycznie o braku stalego kontaktu z podlozem czy tez cos innego?
Co do obrotomierza to dziekuje serdecznie za linka - dosc pomocny - teraz czas na badanie

czy to pompa, alternator czy sciezka.
: sob cze 23, 2007 5:27 pm
autor: Videlec
No ostatnio inne kontrolki byly na topie i juz chyba jestem przewrazliwiony
a tej o ktorej mowisz to nie kumam, u mnie tego nie ma.
: sob cze 23, 2007 6:07 pm
autor: Hagis
Videlec pisze:No ostatnio inne kontrolki byly na topie i juz chyba jestem przewrazliwiony
hehe - wiem - czytalem - plakalem ze smiechu
Wracajac do kontrolki to myslalem ze wszystkie misie tak maja... ale jak widac nie ma 2 takich samych chyba na swiecie... ma blokade to nie ma tempomatu albo szyberdachu albo innej pierdoly...
byle jezdzil...
: sob cze 23, 2007 6:29 pm
autor: Videlec
Re: male? problemy...
: sob cze 23, 2007 6:51 pm
autor: goszen
Hagis pisze:
Co moze byc przyczyna przerywanej pracy obrotomierza?. dziala za chwile nie dziala przez 2 km potem znowu dziala caly czas..
Hagis
Nie ma to związku z wylaniem się cieczy.
Sprawdź kostkę, czujnik zamontowany jest na pompie wtryskowej, od strony silnika. sprawdź tą kostkę, ale najczęściej przyczyną jest uszkodzenie ścierzki drukowej w obrotomierzu.
: śr lip 11, 2007 11:38 pm
autor: ap4x4
Parę dni temu wracając z Mazur nie zwalniając przejechałem przez właśnie remontowany odconek drogi i trafiłem tam na metrowy wycinek w asfalcie

Misiek przeskoczył bez problemu ale od tego momentu

świeci mi stale właśnie ta pomarańczowa kontrolka z "samochodzikiem w poślizgu' i miga kontrolka centralnego mechanizmu różnicowego.
Czy rozpięła się jakaś kostka
Od której zacząc sprawdzanie

: czw lip 12, 2007 10:05 am
autor: Domelski
Potwierdzam. Napewno zmienna masa
Tylko błagam nie zaczynajcie znowu

Re: male? problemy...
: czw lip 12, 2007 2:19 pm
autor: fotam
Videlec pisze:
Hagis pisze:Dodam tylko ze w niewyjasnionych blizej okolicznosciach ostatnio zniknelo mi pol plynu z wychylomierza...
uzupelnic stan i dalej w droge

Re: male? problemy...
: czw lip 12, 2007 2:21 pm
autor: fotam
Videlec pisze:
Hagis pisze:Dodam tylko ze w niewyjasnionych blizej okolicznosciach ostatnio zniknelo mi pol plynu z wychylomierza...
uzupelnic stan i dalej w droge

A tak mimochodem wiesz może jakim płynem to uzupełnić ?
Bo u mnie po wycieku też tylko pół... działa ale drażni

: czw lip 12, 2007 3:34 pm
autor: ap4x4
ap4x4 pisze:Parę dni temu wracając z Mazur nie zwalniając przejechałem przez właśnie remontowany odconek drogi i trafiłem tam na metrowy wycinek w asfalcie

Misiek przeskoczył bez problemu ale od tego momentu

świeci mi stale właśnie ta pomarańczowa kontrolka z "samochodzikiem w poślizgu' i miga kontrolka centralnego mechanizmu różnicowego.
Czy rozpięła się jakaś kostka
Od której zacząc sprawdzanie

Którą wtyczkę sprawdzic

: czw lip 12, 2007 3:36 pm
autor: ap4x4
I jeszcze 1 ważna uwaga.
ABS przestał działac.

: czw lip 12, 2007 8:45 pm
autor: Videlec
ap4x4, sprawdz bezpiecznik nr7, o ile jeszcze tego nie zrobiles.
fotam, moze byc woda destylowana

: czw lip 12, 2007 10:36 pm
autor: ernil
Kiedys pisalem jak naprawic przechylomierz i czym go napelnic. U mnie poskutkowala ta naprawa na jakies pol roku. Pozniej znowu zaczelo wyciekac i wylalo sie calkiem. Wyciek spowodowal uszkodzenie termometru. Czy trwale, to nie wiem - musicie zapytac Powy.
Uzupelnianie woda destylowana to taki sobie pomysl. Polecam jednak glikol. Nie zamarznie i nie zgestnieje. A przy tym nie jest tak rzadki jak woda, wiec lepiej tlumi drgania przechylki na nierownosciach... Niemniej jak to ktos kiedys napisal - robota dla modelarza. Upierdliwe, dlugotrwale i srednio skuteczne.
Migajaca kontrolka od centralnego dyfra to raczej kwestia czujnika w reduktorze. Temat walkowany kilka razy doglebnie.
Jesli chodzi o kontrolke auta w poslizgu to mi sie kojarzy tylko ABS. Takie autko a pod nim smigielko

: sob lip 14, 2007 5:56 am
autor: Pikaś
Mi ta kontrolka z autkiem w poslizgu zapalała sie tylko przy rozruchu i gasła,aż do momentu przerwania sie przewodu hamulcowego.Wtedy paliła się cały czas.Wymieniłem przewód,odpowietrzyłem i juz sie nie pali.A co do ABS to sprawdz czujniki przy kołach,może wtyczka sie odpieła.
: sob lip 14, 2007 6:44 pm
autor: fotam
Videlec pisze:
moze byc woda destylowana

D e s t y l o w a n a
To co mi pociekło bynajmniej nie zalatywało jak destylowana
Wymiesza się to razem ?
: sob lip 14, 2007 7:06 pm
autor: powa
fotam pisze:Videlec pisze:
moze byc woda destylowana

D e s t y l o w a n a
To co mi pociekło bynajmniej nie zalatywało jak destylowana
Wymiesza się to razem ?
weź zalej gliceryną i już.
: sob lip 14, 2007 8:42 pm
autor: ernil
Nie wymiesza sie razem. I dobrze to przemyj wczesniej, zanim cokolwiek zalejesz, bo zrobia Ci sie farfocle

: ndz lip 15, 2007 7:30 am
autor: BooBoo
Jak wylejesz wszystko z tego szajsu to i tak robi a przynajmniej nie cieknie

: ndz lip 15, 2007 8:25 am
autor: + AND +
niby fakt ale ten plyn pelni funkcje stabilizatora tej kulki -boo boo nie lata ci ta kulka jak szalona

: ndz lip 15, 2007 10:12 am
autor: powa
+ AND + pisze:niby fakt ale ten plyn pelni funkcje stabilizatora tej kulki -boo boo nie lata ci ta kulka jak szalona

tak mnie też się wydaje - płyn jest po to, aby pozbyć się drgań które mogą spowodować oczopląs u operatora

.
Manometry które narażone są na drgania powodujące utrudniony odczyt z racji dragania wskazówki zalewane są gliceryną - podejrzewam że w tym wypadku jest podobnie.
A co było orginalnie wlane? Gliceryna jest słodkawa.... i nie to, żebym coś sugerował...

i nic już wiecej nie powiem...

: ndz lip 15, 2007 10:21 am
autor: fotam
powa pisze:[A co było orginalnie wlane? Gliceryna jest słodkawa.... i nie to, żebym coś sugerował...

i nic już wiecej nie powiem...

No właśnie nie wiem co było wlane, czystą od whisky odróżniam bez problemu, ale tego co tam było to jeszcze nigdy...

: ndz lip 15, 2007 3:20 pm
autor: ernil
Glikol - C2H4(OH)2. Naprawde polecam...
: ndz lip 15, 2007 4:01 pm
autor: BooBoo
+ AND + pisze:niby fakt ale ten plyn pelni funkcje stabilizatora tej kulki -boo boo nie lata ci ta kulka jak szalona

Trzesie się jak moje ręce po integracji, ale kto tam ma czas na to patrzeć
