Strona 1 z 2
Diesiel vs mróz
: wt paź 23, 2007 5:54 pm
autor: Styku
Mam takie pytanie:
Jak wasze diesielki radzą sobie z wielkim mrozem, i czy są jakieś "patenty" które mogłyby polepszyć odpalanie w takich warunkach?
: wt paź 23, 2007 5:56 pm
autor: Dyzek
dobre świece i dobra bateria - troche dymu z tyłu i pali bezstresowo, nawet w Zakopcu (-27 )
: wt paź 23, 2007 7:03 pm
autor: ernil
"Patentow" jest masa, tylko po co? Nie lepiej wyremontowac silnik?
- wszelkiej masci grzalki i podgrzewacze (zbiornik, filtr paliwa, blok silnika, miska olejowa)
- ocieplanie aku
- swieca w dolocie
- reczne grzanie swiec
- ocieplany garaz
- itd...
: wt paź 23, 2007 7:39 pm
autor: Eskapada
ernil pisze:"Patentow" jest masa, tylko po co? Nie lepiej wyremontowac silnik?
- wszelkiej masci grzalki i podgrzewacze (zbiornik, filtr paliwa, blok silnika, miska olejowa)
- ocieplanie aku
- swieca w dolocie
- reczne grzanie swiec
- ocieplany garaz
- itd...
może i lepiej ale na pewno nie taniej - zapewne dobrze wiesz ze prowizorki sa tanie i dobre bo działają długo
BTW grzałka w misie olejowej nie tylko ułatwia rozruch ale oszczędza motor, rozrusznik i akumulator . Idealnym ( drogim ) wielofunkcyjnym rozwiązaniem jest WEBASTO

: wt paź 23, 2007 8:01 pm
autor: Adas
Ja od zawsze dodaje dodatek do diesla Schella , jest w poręczniej butelce i żaden diesel mnie jeszcze nie zawiódł w zimę.
: wt paź 23, 2007 8:08 pm
autor: TRAWOLT
Eskapada pisze:Idealnym ( drogim ) wielofunkcyjnym rozwiązaniem jest WEBASTO

szczególnie jak rozładuje aku

: śr paź 24, 2007 6:51 am
autor: Troll
Ja tam przy padajacym silniku w zimie to samostartu uzywalem - SD33 - ale to juz naprawde byla padaczka z silnika.
Nad webasto tez sie zastanawiam ale to nie w tym roku - mysle ze jest to oszczednosc dla silnika, rozrusznika i akumulatora.
Teraz przy Misku z 2,5TD to pilnuje akumulatora, swiec - grzanie 3s i pali jak w lecie.
: śr paź 24, 2007 8:13 am
autor: Eskapada
TRAWOLT pisze:Eskapada pisze:Idealnym ( drogim ) wielofunkcyjnym rozwiązaniem jest WEBASTO

szczególnie jak rozładuje aku

jak sie ma dychające disco i aku to jedyne co pomoże to emigracja na Madagaskar

: śr paź 24, 2007 8:44 am
autor: Troll
magagaskar
i palenie z gorki

: czw paź 25, 2007 12:42 pm
autor: TRAWOLT
Eskapada pisze:jak sie ma dychające disco i aku to jedyne co pomoże
to emigracja na Madagaskar 

to jest to
btw. nie martw się, przyślę Ci kartkę
bo wiem że "Miś na miarę Naszych możliwości" tam nie dojedzie

: czw paź 25, 2007 1:01 pm
autor: powa
TRAWOLT pisze:Eskapada pisze:jak sie ma dychające disco i aku to jedyne co pomoże
to emigracja na Madagaskar 

to jest to
btw. nie martw się, przyślę Ci kartkę
bo wiem że "Miś na miarę Naszych możliwości" tam nie dojedzie

tam nawet czwórka ze sternikiem nie da rady, a co dopiero Disco które rękawami oddycha...

: czw paź 25, 2007 1:08 pm
autor: TRAWOLT
powa pisze:tam nawet czwórka ze sternikiem nie da rady, a co dopiero Disco które rękawami oddycha...

człowieku małej wiary
nasi już tam byli
http://video.google.pl/videoplay?docid= ... &plindex=0

: czw paź 25, 2007 1:45 pm
autor: Troll
Ten filmik jest rewelacyjny!

: czw paź 25, 2007 3:14 pm
autor: Dyzek
hehe ale się uśmiałem, filmik bomga

: wt paź 30, 2007 7:28 pm
autor: pbarto
w Skandynawii większość autek i to nowych ma grzałki w bloku lub całe profesjonalne systemy podgrzewania np firmy DEFA dostępne już w POLSCE
mam i ja bo po co męczyć silnik przy dużym minusie no i dużo szybciej mam ciepełko do odgrzania szyb bo garaż mam pod chmurką
: wt paź 30, 2007 8:08 pm
autor: HUSKYTEAM
Ja z kolei polecam dobrej jakości olej opałowy. Doskonały, tylko przy zlewaniu z baniek trzeba uważać na barwnik, który zatyka filtry. Testowane przy -30 stopniach, 2 zimy temu, w 2 autach produkcji japońskiej

: wt paź 30, 2007 8:15 pm
autor: Balu-Balu
czy są jakieś "patenty" które mogłyby polepszyć odpalanie w takich warunkach?
Ja zawsze przed zimą przeglądam rozrusznik i ewentualnie naprawa.
: wt paź 30, 2007 9:14 pm
autor: waz
HUSKYTEAM pisze:Ja z kolei polecam dobrej jakości olej opałowy. Doskonały, tylko przy zlewaniu z baniek trzeba uważać na barwnik, który zatyka filtry. Testowane przy -30 stopniach, 2 zimy temu, w 2 autach produkcji japońskiej

ta
i teraz masz remont silnika
: śr paź 31, 2007 8:45 am
autor: ap4x4
HUSKYTEAM pisze:Ja z kolei polecam dobrej jakości olej opałowy. Doskonały, tylko przy zlewaniu z baniek trzeba uważać na barwnik, który zatyka filtry. Testowane przy -30 stopniach, 2 zimy temu, w 2 autach produkcji japońskiej

Aż tak nie zależy Ci na silniku ?
: śr paź 31, 2007 9:37 am
autor: Balu-Balu
HUSKYTEAM pisze:Ja z kolei polecam dobrej jakości olej opałowy. Doskonały, tylko przy zlewaniu z baniek trzeba uważać na barwnik, który zatyka filtry. Testowane przy -30 stopniach, 2 zimy temu, w 2 autach produkcji japońskiej

Olej opałowy ma niższą temperaturę zamarzania więc jest lepszy od ON pod tym względem. Jeśli chodzi o jego kaloryczność to jest porównywalny ze wskazaniem na opałowy. Jeśli nikt nie "ulepsza" opału to jeździ się na tym dobrze w starszych silnikach i nic nie szkodzi. Wystarczy przed zimą wymienić filtr paliwa i zdobyć się na odwagę.

: śr paź 31, 2007 10:17 am
autor: powa
możesz podać źródło tych informacji?
: śr paź 31, 2007 10:40 am
autor: Balu-Balu
Laboratorium Rafinerii Gdańskiej.
: śr paź 31, 2007 10:54 am
autor: powa
Równie dobrze mogłeś napisać "przemysł petrochemiczny" lub np. "internet".
: śr paź 31, 2007 11:19 am
autor: Balu-Balu
Również mogłeś się sam domyśleć. Piszę co wiem, wierzyć nie musisz. Co mam jeszcze napisać? Protokół przedstawić? Jeśli moja odpowiedź Cię nie satysfakcjonuje to odpowiadam
"przemysł petrochemiczny" lub np. "internet"

: śr paź 31, 2007 12:02 pm
autor: powa