www.forum4x4.pl

Witam!
Mam pytanie:
nie wiem co dokładnie padło w mojej Pajerce, chodzi o przekładnie. Biegi wchodzą OK ale nie ma zupełnie mocy. Zarówno na 1 jak i na każdym innym biegu max 30 km/h Biegi wchodzą OK Co to może być i gdzie ewentualnie w okolicach Bydgoszczy można dostac częsci? Jestem tu przejazdem a do Częstochowy mam kawałek drogi. aha Motor 2,5 TDI
Dajcie znać plizzzz

Wyłącz reduktor

nie zależnie od napędu to samo Aż taki matoł nie jestem Zanim napisałem testowałem wszystkie opcje napędu i nic Ciągle to samo a poza tym na 4L czy 4H powinien rwać do przodu a tu nic. Chwile wcześniej w terenie szedł rewelacja i po chwili się zje,,,,ło

LongWay pisze:nie zależnie od napędu to samo Aż taki matoł nie jestem Zanim napisałem testowałem wszystkie opcje napędu i nic Ciągle to samo a poza tym na 4L czy 4H powinien rwać do przodu a tu nic. Chwile wcześniej w terenie szedł rewelacja i po chwili się zje,,,,ło

A jak jedziesz i nacisniesz sprzeglo to ostro sam hamuje? Z kol Ci sie przypadkiem nie dymi?

nie ale śmierdzi przepalonym olejem i lekko dym i się z okolic sprzęgła

LongWay pisze:nie ale śmierdzi przepalonym olejem i lekko dym i się z okolic sprzęgła

Wymiekam

LongWay pisze:nie ale śmierdzi przepalonym olejem i lekko dym i się z okolic sprzęgła

czyli wykończyłeś sprzęgło

fotomysz pisze:

LongWay pisze:nie ale śmierdzi przepalonym olejem i lekko dym i się z okolic sprzęgła

czyli wykończyłeś sprzęgło

Taa...wielotarczowe...w kapieli olejowej w dodatku

no dobra Czyli co mnie czeka oprócz wymiany sprzęgła i gdzie ewentualnie w okolicy Bydgoszczy mogę je dostać? :/

no to już z takimi szczegółami musisz poczekać na tubylców

oprócz wymiany sprzęgła wymieniłbym jeszcze płyn w układzie wysprzęglania, a sprzęgło kompletne

a tak w ogóle jak objawia się brak mocy? silnik nie wkręca się i nie jedzie, czy poprostu wyje na obrotach, a auto się ledwo kula?
bo w pierwszym przypadku to raczej nie będzie sprzęgło

auto wchodzi na obroty, ale ledwo się kula więc stawiam na sprzęgło

Sprzeglo, mialem kiedys tak w plaskatym, poza tym udalo mi sie wtedy w ciagu 2 dni zjarac 2 sztuki. Pierwsze bo myslalem ze przejade stara passacina przez taki piach = nie dalo rady, drugie bo... ach szkoda sie przyznawac... :)

P.S. I tez w okolicy Bydgoszczy...

no i git Sprzęgło & docisk & oporowe nówki i Pajka śmiga aż miło Naciorałem się jak dziki, ale warto było się tak upierniczyć pod autem

Pozdro i thx za podpowiedzi