www.forum4x4.pl

Przerobiłem mocowanie alternatora , jest on teraz na wysokości pokrywy zaworów , jestem w fazie testów i na razie
Wyeliminowałem najbardziej drażniącą Mnie wadę konstrukcyjną w Pajero 2,5 TD

foty niebawem

Czekamy na foty.

krótki opis :
- wakupompa została na miejscu w starym alternatorze , alternator ten wybebeszyłem , została sama ośka i koło pasowe do napędu pompy wody
- uchwyt od nowego alternatora zaadoptowałem z uchwytu pompy wspomagania
- pompę wspomagania obniżyłem , zostawiając ją w tym samym miejscu , zbiorniczek płynu przeniosłem na błotnik koło akumulatora , wężyki przedłużyłem
- nowy alternator pochodzi z vw, (audi, skoda ,seat ) 90A
- pasek nowy dłuższy 13x975

foty z przygotowań , końcowe popołudniu ( przepraszam za brudny silnik )

a masz brudny silnik

kolejne fotki

Fajnie, ze sie udalo, tez nad tym myslalem ale nie mialem za bardzo koncepcji jak to ugrysc.

Bedzie ok

a silnik nadal brudny

fakt nadal brudny

Adaś - a dojście do wymainy filtru oleju zostawiłeś?

Zadam jeszcze jedno pytanie bo widzę, że dołożyłeś intercooler. Jak rozwiązałeś kolektor? No i czy ta operacja coś dała bo klapę masz dalej bez wlotu.

Zazdroszczę suchego silnika. Walczę z wyciekami i dupa. Ciągle się leje.

acinski pisze:Zadam jeszcze jedno pytanie bo widzę, że dołożyłeś intercooler. Jak rozwiązałeś kolektor? No i czy ta operacja coś dała bo klapę masz dalej bez wlotu.

Zazdroszczę suchego silnika. Walczę z wyciekami i dupa. Ciągle się leje.

wlot niebawem wytnę , interkooler i turbina jest dołożony z silnika 2,8 , kolektor jest od silnika 2,5 za interkoolerem , a różnica jest

Majcher dostęp do filtra jest super, lepszy niż był , trzeba tylko wyjąć silnik , żarty na bok jest dostęp od nadkola , trzeba tylko podnieść auto albo zdjąć koło . Majcher wiesz co to oznacza , że mam wyżej alternator wjazd do wody powyżej jaj

Adas pisze: Majcher wiesz co to oznacza , że mam wyżej alternator wjazd do wody powyżej jaj

taaa
rozglądam sie za spodniobutami zamiast woderów

majcher pisze:

Adas pisze: Majcher wiesz co to oznacza , że mam wyżej alternator wjazd do wody powyżej jaj

taaa
rozglądam sie za spodniobutami zamiast woderów

ja na twoim miejscu szukałbym w sklepie dla płetwonurków , pianka i maska sie przyda no i rurka do oddychania bo mały majcher może zrobić się jeszcze mniejszy a może tylko półpiersie zostanie

pianke mam narturalnie wychodowaną

majcher pisze:pianke mam narturalnie wychodowaną

no i mocher też masz , to tylko się wysmarować łojem coby sierść nie piła wody i będzie git

Adas pisze:

majcher pisze:pianke mam narturalnie wychodowaną

no i mocher też masz , to tylko się wysmarować łojem coby sierść nie piła wody i będzie git

wystarczy ze sie pod twoje wycieki podsunę - pięc minut i bede zaimpregnowany jak kaczuszka

test wyszedł pomyślnie , alternator działa ok, przejechałem jakieś 600km i nic, polecam taką przeróbkę, mniej stresu w jeździe w terenie i koszty nie duże bo koło 300zł

kilka fotek z efektu końcowego

http://picasaweb.google.com/adam.babkie ... LGvRpEXmWY

Adas pisze:

acinski pisze:Zadam jeszcze jedno pytanie bo widzę, że dołożyłeś intercooler. Jak rozwiązałeś kolektor? No i czy ta operacja coś dała bo klapę masz dalej bez wlotu.

Zazdroszczę suchego silnika. Walczę z wyciekami i dupa. Ciągle się leje.

wlot niebawem wytnę , interkooler i turbina jest dołożony z silnika 2,8 , kolektor jest od silnika 2,5 za interkoolerem , a różnica jest

Majcher dostęp do filtra jest super, lepszy niż był , trzeba tylko wyjąć silnik , żarty na bok jest dostęp od nadkola , trzeba tylko podnieść auto albo zdjąć koło . Majcher wiesz co to oznacza , że mam wyżej alternator wjazd do wody powyżej jaj

Adas jak to wszystko grac Ci przelozenie gratow z 2,8 a pompe jak przestawiałes? Ja caly czas wlasnie mysle o jakies dodatkowej mocy i na mysleniu sie nrazie konczy.... kiedys taki temat zalozylem ale tylko to co z niego sie dowiedzialem to ze komus po roku czasu taki silnik odmowil posluszenstwa... ale co konkretnie sie z nim stalo to nie wiem....

no i silnik wreszcie umyty

A ja się tak zastanawiam, czy nie masz lęków na trawersach w związku z podniesieniem środka ciężkości

Jak sobie z tym radzisz ?



Dobra robota.

Wielu myślało żeby zrobić, jeden zrobił.

majcher pisze:no i silnik wreszcie umyty

wyczyszczony bo normalnie chory byłem , że taki brudny

A ja się tak zastanawiam, czy nie masz lęków na trawersach w związku z podniesieniem środka ciężkości
Jak sobie z tym radzisz ?
Dobra robota.
Wielu myślało żeby zrobić, jeden zrobił.

służę pomocą , prościzna nie wiem dlaczego fabryka tego tak nie zrobiła

Wczasowicz pisze:A ja się tak zastanawiam, czy nie masz lęków na trawersach w związku z podniesieniem środka ciężkości

Jak sobie z tym radzisz ?

Adaś unika trawersów Bo nie może dzidy zrobić

Adas pisze:Przerobiłem mocowanie alternatora , jest on teraz na wysokości pokrywy zaworów , jestem w fazie testów i na razie
Wyeliminowałem najbardziej drażniącą Mnie wadę konstrukcyjną w Pajero 2,5 TD

foty niebawem

Czekam i czekam a tu podziękowania za pomysł nie ma

Za patent z "elektrownią" stawiasz..........................................kawę.

Balu-Balu pisze:
Czekam i czekam a tu podziękowania za pomysł nie ma

Za patent z "elektrownią" stawiasz..........................................kawę.

Chciałem z tego miejsca podziękować Balusiowi z pomoc w pomyśle , bez Ciebie całej operacji by nie było
a na kawę zaproszę się do Ciebie

Adas pisze:

Balu-Balu pisze:
Czekam i czekam a tu podziękowania za pomysł nie ma

Za patent z "elektrownią" stawiasz..........................................kawę.

Chciałem z tego miejsca podziękować Balusiowi z pomoc w pomyśle , bez Ciebie całej operacji by nie było
a na kawę zaproszę się do Ciebie

No.............

No i kolejny szczęśliwy posiadacz pajero 2,5 z podniesionym alternatorem
Wczasowicz , 5 godzin niedzielnego popołudnia i gotowe , napisz po Magamie jak się spisał --- wrażenie bezcenne