Strona 1 z 2

glupie pytanie

: pt maja 30, 2008 4:49 pm
autor: piotr_popiel
panowie pytanie bardzo glupie ale musze je zadac :P ile kilometrow zrobie krotkim pajero II 2,8 na rezerwie. zagapilem sie dzis ijak wracalem do domu to nie zatankowalem a zauwazylem ze zyd dal o sobie znac, i nie chcial bym karmic miska oranzadka czyli paliwem rolniczym czyli poprostu olejem opalowym, ale juz wole wlac piateczke tego swinstwa niz mam zapowietrzyc pojare.

: pt maja 30, 2008 5:01 pm
autor: Przemy
50km powinienes dac rade a od orenzadki nic mu nie będzie 8) 8)

: pt maja 30, 2008 5:02 pm
autor: harcownik1979g
ja swoim zrobiłem jakies 70 wiecej sie bałem

: pt maja 30, 2008 5:25 pm
autor: fotam
Zapowietrzenie to nic strasznego, przy takim silniczku można podpompować na rozruszniku a dalej sam się odpowietrza 8)
Kilka razy się zdażyło w celach poznawczo-naukowych :roll:

: pt maja 30, 2008 6:08 pm
autor: Videlec
rezerwa zwykle ma wartosc sredniego zuzycia paliwa na 100 km przez dane auto. Czyli teoretycznie powinno dac sie przejechac 100km w cyklu mieszanym. Zuzycie paliwa nie jest jednak wartoscią stałą i auto moze stanąc przed lub po przebyciu tego dystansu. W PII Long rezerwa ma ok 11l.

Plaskaczem kiedys przejechalem na rezerwie 96km zanim dotarlem do czynnej stacji benzynowej.

: pt maja 30, 2008 11:30 pm
autor: harcownik1979g
podpompować na rozruszniku co to znaczy ????? i czy przy silniku 2,5 dizelka tez tak mozna

: pt maja 30, 2008 11:40 pm
autor: ap4x4
harcownik1979g pisze:podpompować na rozruszniku co to znaczy ????? i czy przy silniku 2,5 dizelka tez tak mozna
To znaczy Pokręcić rozrusznikiem jak byś go odpalał tylko trochę dłużej.
Przy 2.5 jest tak samo.
A jeszcze lepiej będzie jak wcześniej podpompujesz pompką na filtrze paliwa.

: pt maja 30, 2008 11:42 pm
autor: ap4x4
Przemy pisze:50km powinienes dac rade a od orenzadki nic mu nie będzie 8) 8)
Ja uważam że 70 km na rezerwie to taki realny przebieg

: sob maja 31, 2008 11:47 am
autor: Gerappa
to ,może z innej beczki

czy przy tankowaniu macie taki problem żeby zatankować do pełna tj. prawie po korek to trwa to wieki,
winne odpowietrzenie baku ??

: sob maja 31, 2008 12:04 pm
autor: poreb
Gerappa pisze:to ,może z innej beczki

czy przy tankowaniu macie taki problem żeby zatankować do pełna tj. prawie po korek to trwa to wieki,
winne odpowietrzenie baku ??
tak mam to samo kiedys po wybiciu bawiles sie 10 minut a dalej nie bylo pod korek bo powoli sobie splywa puszczajac banki
od tamtej pory tankuje do wybicia i potem jeszcze z 2 - razy z wysunietym nieco pistoletem :)2

: sob maja 31, 2008 12:16 pm
autor: piotr_popiel
aha, dzieki wielkie za odpowiedzi. wiem ze moge smialo jechac :lol: a ztym tankowaniem to tez tak mam, powinien byc odpowietrzynik przy w lewie jak np a audi zatankujeszc do ociecia wciskasz guzik za syczy i lejesz dalej :D

: sob maja 31, 2008 2:46 pm
autor: kabbbatunio
Przemy pisze:50km powinienes dac rade a od orenzadki nic mu nie będzie 8) 8)
a ty skad wiesz ze nie bedie ?? :wink: :)

: sob maja 31, 2008 2:57 pm
autor: Przemy
przetestowałem :P :P

: sob maja 31, 2008 8:53 pm
autor: kabbbatunio
tak tez myslałem :)

ja tez :P zielone czerwone słonecznikowe :P

: sob maja 31, 2008 9:53 pm
autor: piotr_popiel
zielona to chyba do kotrow rybackich o ile sie nie myle,slyszalem ze ten barwnik co ja tak uzielenia zle wplywa na silnik

: sob maja 31, 2008 10:13 pm
autor: kabbbatunio
taa barki :)

a teraz BP :)

jak bym miał tak latac non stop to bym pewnie silnika nie znalazł

ale raz na jakis czas, tryk + mam takie cos 20 ml do kazdego zbiornika doewka i jest good :P

: ndz cze 01, 2008 8:15 am
autor: Przemy
@kabbbatunio nie mów głośno bo wiesz... :P w erze podsłuchów... itp itd... :D :D

a tak apropo widziałem kiedyś testy laboratoryjne składu orenzadki i normalnego ON i... składem chemicznym bylo to samo lecz orenzada zawierała trochszke większe ilości siarki....

lania tego do silnika nie popieram chodz przyznam sie ze czasem mi sie to zdarzyło :wink: ale znam ludzi odemnie z okolicy co leja to do swoich plaskaczy już od X czasu i jeżdżą dalej

: ndz cze 01, 2008 8:03 pm
autor: tigerr
Przemy pisze:@kabbbatunio nie mów głośno bo wiesz... :P w erze podsłuchów... itp itd... :D :D

a tak apropo widziałem kiedyś testy laboratoryjne składu orenzadki i normalnego ON i... składem chemicznym bylo to samo lecz orenzada zawierała trochszke większe ilości siarki....

lania tego do silnika nie popieram chodz przyznam sie ze czasem mi sie to zdarzyło :wink: ale znam ludzi odemnie z okolicy co leja to do swoich plaskaczy już od X czasu i jeżdżą dalej
ja widziałem podobne testy i wynikało z nich że oranżadka zawiera mniej parafiny i dlatego zamarza w niższej temperaturze a siarka swoja drogą

: ndz cze 01, 2008 8:30 pm
autor: piotr_popiel
tak dla rozwiazania to powiem ze za nim dojechalem do stacji to przejechalem ponad 50 km, a co do orenzadki to u mnie znajomy tez leje do okulara i jezdzi calyczas,mowi ze do wczesniejszych samochodow tez lal i nigdy nic mu sie od tego nie stalo. A jeszcze inna historia jakis znajomy mi kiedys opowiadalze za "pieknych" czasow komuny kiedy to sila napedowa kraju byly PGR-y to tam tez mielitakie paliwko tez zielone bodajze i paru zajezdzilo swoje fiaty125 na tym eliksirze :-? :roll:

: ndz cze 01, 2008 8:33 pm
autor: klucz13
Za komuny jeździło się na wszystkim benzen,toulen,paliwo lotnicze itd.
:)21

: ndz cze 01, 2008 8:44 pm
autor: piotr_popiel
paliwo lotnicze uuu taaa,to jeszcze inna historia jak typ dogadal sie ze strozem co pilnowal w pgrze samolotu i tego niby lotniska(kawalek plaskiej laki i do tego jak sie potem przekonal bardzo grzaskiej :P ) ze mu stroz ten wlasnie sprzeda troche paliwa no i on sie w srodku nocy swoim duzym fiatem wraz z przyczepka z beczka paliwa zakopal na srodku laki a gdyby mial pojarke to obylo by sie bez ekscesów :P

: ndz cze 01, 2008 8:50 pm
autor: tigerr
to samo paliwko które u nas jest opałem we francji i belgii jest paliwem rolniczym a jest inne dlatego ,że podatek jest mniejszy i kary za używanie tego wbrew zaleceniom urzedu skarbowego są większe.ja zrobiłem na oranżadzie ze 100 000 km i nic mi sie nie działo ze starym VW.nowe auta z pompowtryskami zdychają jak to piją ale starsze dają rade

: ndz cze 01, 2008 9:33 pm
autor: kabbbatunio
tyle ze chyba paliwo lotnicze nosi nazwe suchego, zwz na zmniejszona ilosc smarowideł

: ndz cze 01, 2008 9:36 pm
autor: tigerr
z tego co wiem to lotnicze ma więcej oktanów

: ndz cze 01, 2008 9:37 pm
autor: Przemy
kabbbatunio pisze:tyle ze chyba paliwo lotnicze nosi nazwe suchego, zwz na zmniejszona ilosc smarowideł
nie liczac szkod jakie by narobilo takie paliwo to jakiego "kopa" miala by jakas benzynka :D:D:D:D jak myślicie po ilu by wypluło zawory :D