dystanse pod sworznie wahaczy

Pajero, Montero, Shogun, L200

Moderator: Kosiarz

Awatar użytkownika
Eskapada
 
 
Posty: 6434
Rejestracja: pn paź 11, 2004 4:02 pm
Lokalizacja: Wrocław

dystanse pod sworznie wahaczy

Post autor: Eskapada » pn paź 20, 2008 3:21 pm

Dystanse pod sworznie wahaczy od strony praktycznej. Był już na forum temat czysto teoretyczny. A z praktycznego punku wiedzenia wygląda to tak:

Nowe sworznie dłuższe śruby w klasie 12.9 oraz podkłada dystansowa w odpowiedniego stopu aluminium

Obrazek

Montaż:

Obrazek

Efekt - skok koła góra dól - rewelacja :)2

Obrazek

dla porówna drugie koło z identycznie ustawionymi drążkami skrętnymi

Obrazek

Jest też efekt uboczny takiego liftu. Kąt pochylenia koła

Obrazek


Ja już ( chyba )mam sposób na rozwiązanie tego problemu nie mniej jednak chętnie posłucham gawiedzi co ma do powiedzenia :)21
Ostatnio zmieniony czw wrz 09, 2010 10:09 am przez Eskapada, łącznie zmieniany 2 razy.
Dżip z lebiodką :)21
GSM 501 44 66 33

Awatar użytkownika
acinski
Posty: 1604
Rejestracja: pn sie 06, 2007 11:51 am
Lokalizacja: Chorzów

Post autor: acinski » pn paź 20, 2008 5:17 pm

Takiego kąta chyba samymi podkładkami nie zniwelujesz a zakładając podobny patent na dolny wachacz będziesz miał lift jedynie a powrócisz do starego skoku koła. Jest to jakieś rozwiązanie bo nie meczysz drążków a buda i tak wyżej i prześwit większy :)
Dziadek 2,5TD `98

Awatar użytkownika
Mroczny
     
     
Posty: 40590
Rejestracja: ndz mar 27, 2005 12:55 am
Lokalizacja: Rzeszów

Post autor: Mroczny » pn paź 20, 2008 5:19 pm

Bartku - a nie da się dolnego wahacza zrobić na nowo?

Awatar użytkownika
Adas
 
 
Posty: 5932
Rejestracja: wt cze 05, 2007 7:01 pm
Lokalizacja: Bielkówko/Gdańsk
Kontaktowanie:

Post autor: Adas » pn paź 20, 2008 5:38 pm

popatrz na to
http://picasaweb.google.com/adam.babkie ... 3232714818

tak podniesiony górny zawias daje ci skok o 1-2 cm a i tak amortyzator i drążek mocowany jest do dolnego wahacza .

Ważniejsze jest zrobienie zawieszanie niezależnego od drążka , czyli sprężyna z amortyzatorem , ale kąt pracy przegubu będzie ograniczony dolnym wahaczem.
Ideałem byłoby spiąć półmost przedni z dolnym wahaczem i wymusić mu pracę łączną

Awatar użytkownika
Eskapada
 
 
Posty: 6434
Rejestracja: pn paź 11, 2004 4:02 pm
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: Eskapada » pn paź 20, 2008 6:23 pm

Mroczny pisze:Bartku - a nie da się dolnego wahacza zrobić na nowo?
Oczywiście że się da tylko jest to akcja znacznie droższa. Nikt mi gotowego projektu a autocadzie nie poda a projektowanie to czasochłonne i pracochłonne zajęcie. Oryginalne wahacze w Pajero II są mocno, wytrzymałe, są doskonale mocowane w przeciwieństwie do np. Terrano. Tak więc chciałem tylko i wyłącznie popracować na skokiem koła. Zależało mi lifcie przedniego zawieszenia bez pogorszenia pracy koła góra / dól. Na zdjęciu w którym górny wahacz dotyka prawie górnego odboju lift jest zadowalający , przeguby pracują pod odpowiednim katem ale skok koła jest mocno ograniczony. Niestety szybka jazda po wybojach skutkuje dobijaniem o górny odbój.

Cały cholerny świat robi podkładki pod górny sworzeń i nigdzie, na żadnym australijskim, amerykańskim forum nie przeczytałem żeby był tak duży problem z kątem pochylenia koła. Przy moich szerokich kołach i feldze z ET -30 prawie 1/3 bieżnika nie dotyka podłoża. Zbieżność można ustawić ale kąta pochylenia kola już nie.
Dżip z lebiodką :)21
GSM 501 44 66 33

Awatar użytkownika
Mroczny
     
     
Posty: 40590
Rejestracja: ndz mar 27, 2005 12:55 am
Lokalizacja: Rzeszów

Post autor: Mroczny » pn paź 20, 2008 6:30 pm

poluzuj łozysko
:)21

Awatar użytkownika
Eskapada
 
 
Posty: 6434
Rejestracja: pn paź 11, 2004 4:02 pm
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: Eskapada » pn paź 20, 2008 6:42 pm

acinski pisze:Takiego kąta chyba samymi podkładkami nie zniwelujesz a zakładając podobny patent na dolny wachacz będziesz miał lift jedynie a powrócisz do starego skoku koła. Jest to jakieś rozwiązanie bo nie meczysz drążków a buda i tak wyżej i prześwit większy :)
Nie wiem ale chyba nie bardzo sie rozumiemy :roll:
acinski pisze:Takiego kąta chyba samymi podkładkami nie zniwelujesz a
przecież ja tymi podkładkami nie próbowałem niwelować kąta pochylenia koła tylko go pogorszyłem.
acinski pisze: zakładając podobny patent na dolny wachacz będziesz miał lift jedynie a powrócisz do starego skoku koła.
chyba się mylisz - jutro mam zamiar sprawdzić podobne rozwiązanie przy dolnym sworzniu. Moim zdaniem 5mm dystans pod górny i dolny sworzeń może rozwiać problem.
acinski pisze: Jest to jakieś rozwiązanie bo nie meczysz drążków a buda i tak wyżej i prześwit większy :)
Drążków sie nie męczy bez względu na ich podkręcenie. Podkręcanie drążków nie powoduje zwiększenia naprężenia. Możesz sobie auto podkręcić na drążkach tak wysoko aż wahacz oprze się o górny odbój i będą sie one tak samo ,,męczyć'' ( lub nie ) jakbyś tego nie zrobił
Dżip z lebiodką :)21
GSM 501 44 66 33

Awatar użytkownika
Eskapada
 
 
Posty: 6434
Rejestracja: pn paź 11, 2004 4:02 pm
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: Eskapada » pn paź 20, 2008 6:44 pm

Mroczny pisze:poluzuj łozysko
:)21


jasne a zwieracze same mi się poluzują po 5 minutach jazdy :)21
Dżip z lebiodką :)21
GSM 501 44 66 33

Awatar użytkownika
Przemy
 
 
Posty: 923
Rejestracja: pt lut 08, 2008 8:58 am
Lokalizacja: Szczecin

Post autor: Przemy » pn paź 20, 2008 6:51 pm

a jeśli dasz podkładkę pod dolny sworzeń to nie będzie za duży "skok" w gore? Bo wahacz dolny pójdzie jeszcze bardziej w dol i wtedy trzeba by bylo dać większy odbojnik ? No chyba ze cos pokręciłem
# Racja jest jak dupa, każdy ma swoją

[J. Piłsudski].

gg1196424

Awatar użytkownika
Videlec
 
 
Posty: 4114
Rejestracja: pn maja 15, 2006 1:38 pm
Lokalizacja: Lublin

Post autor: Videlec » pn paź 20, 2008 7:03 pm

Eskapada pisze:
acinski pisze:Takiego kąta chyba samymi podkładkami nie zniwelujesz a
przecież ja tymi podkładkami nie próbowałem niwelować kąta pochylenia koła tylko go pogorszyłem.
kolega acinski miał chyba na mysli podkładki do regulacji kąta pochylenia koła, te w miejscu łączenia wahacza z ramą :roll:
PIV 3,2DiD

Szczęście to jedyna rzecz, która staje się większa, gdy się ją dzieli.

Awatar użytkownika
acinski
Posty: 1604
Rejestracja: pn sie 06, 2007 11:51 am
Lokalizacja: Chorzów

Post autor: acinski » pn paź 20, 2008 7:03 pm

Eskapada pisze:
acinski pisze:Takiego kąta chyba samymi podkładkami nie zniwelujesz a zakładając podobny patent na dolny wachacz będziesz miał lift jedynie a powrócisz do starego skoku koła. Jest to jakieś rozwiązanie bo nie meczysz drążków a buda i tak wyżej i prześwit większy :)
Nie wiem ale chyba nie bardzo sie rozumiemy :roll:
Chodziło mi o podkładki regulujące kąt pochylenia wachacza. W Pojarach ustawia się nie tylko zbieznośc ale i kąt. O te właśnie podkładki mi chodziło ale biorąc pod uwagę duży kąt chyba braknie podkładek :)
Jak mawiają jednak grubsza podkładka i dłuższe śruby czynią cuda :D
Dziadek 2,5TD `98

Awatar użytkownika
Eskapada
 
 
Posty: 6434
Rejestracja: pn paź 11, 2004 4:02 pm
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: Eskapada » pn paź 20, 2008 7:07 pm

Przemy pisze:a jeśli dasz podkładkę pod dolny sworzeń to nie będzie za duży "skok" w gore? Bo wahacz dolny pójdzie jeszcze bardziej w dol i wtedy trzeba by bylo dać większy odbojnik ? No chyba ze cos pokręciłem
Dystans pod górny sworzeń ma aktualnie 10mm grubości za to skok koła zwiększył się o 55mm. Tak wiec wydaje mi się że 5mm pod górny za skutkuje skokiem plus 25 mm co już będzie na plus. Ponadto kąt pochylenia koła będzie mniejszy Za to 5mm pod dolny sworzeń polepszy prace koła w górę i zniweluje kąt pochylenia koła :roll:

tyle jeśli chodzi o teorię :)21
Dżip z lebiodką :)21
GSM 501 44 66 33

Awatar użytkownika
Przemy
 
 
Posty: 923
Rejestracja: pt lut 08, 2008 8:58 am
Lokalizacja: Szczecin

Post autor: Przemy » pn paź 20, 2008 7:12 pm

to czekamy na jakies info z "praktyki" i wtedy ja będę walczył przez przetarty szlak...
# Racja jest jak dupa, każdy ma swoją

[J. Piłsudski].

gg1196424

Awatar użytkownika
Videlec
 
 
Posty: 4114
Rejestracja: pn maja 15, 2006 1:38 pm
Lokalizacja: Lublin

Post autor: Videlec » pn paź 20, 2008 7:20 pm

acinski pisze:Jak mawiają jednak grubsza podkładka i dłuższe śruby czynią cuda :D
też mi sie wydaje to być słusznym rozwiązaniem w tej sprawie...
PIV 3,2DiD

Szczęście to jedyna rzecz, która staje się większa, gdy się ją dzieli.

Awatar użytkownika
Adas
 
 
Posty: 5932
Rejestracja: wt cze 05, 2007 7:01 pm
Lokalizacja: Bielkówko/Gdańsk
Kontaktowanie:

Post autor: Adas » pn paź 20, 2008 7:30 pm

efekt który uzyskałeś podkładając podkładki pod górny sworzeń równie dobrze możesz uzyskać demontując górny odbój ( co nie jest wskazane ) lub przez podcięcie wewnętrznego ogranicznika a nie zmienia to geometrii koła .

Awatar użytkownika
Eskapada
 
 
Posty: 6434
Rejestracja: pn paź 11, 2004 4:02 pm
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: Eskapada » pn paź 20, 2008 7:31 pm

Videlec pisze:
acinski pisze:Jak mawiają jednak grubsza podkładka i dłuższe śruby czynią cuda :D
też mi sie wydaje to być słusznym rozwiązaniem w tej sprawie...
to akurat nie jest rozwiązanie tylko powód problemów 8)
Dżip z lebiodką :)21
GSM 501 44 66 33

Awatar użytkownika
Adas
 
 
Posty: 5932
Rejestracja: wt cze 05, 2007 7:01 pm
Lokalizacja: Bielkówko/Gdańsk
Kontaktowanie:

Re: dystanse pod sworznie wahaczy

Post autor: Adas » pn paź 20, 2008 7:33 pm

Eskapada pisze:...


Obrazek

...
wystarczy podciąć ten element od góry

Awatar użytkownika
Eskapada
 
 
Posty: 6434
Rejestracja: pn paź 11, 2004 4:02 pm
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: Eskapada » pn paź 20, 2008 7:34 pm

Adas pisze:efekt który uzyskałeś podkładając podkładki pod górny sworzeń równie dobrze możesz uzyskać demontując górny odbój ( co nie jest wskazane ) .
parafrazując wltaców much a po czemu nie jest wskazane ??
Dżip z lebiodką :)21
GSM 501 44 66 33

Awatar użytkownika
Adas
 
 
Posty: 5932
Rejestracja: wt cze 05, 2007 7:01 pm
Lokalizacja: Bielkówko/Gdańsk
Kontaktowanie:

Post autor: Adas » pn paź 20, 2008 7:37 pm

Eskapada pisze:
Adas pisze:efekt który uzyskałeś podkładając podkładki pod górny sworzeń równie dobrze możesz uzyskać demontując górny odbój ( co nie jest wskazane ) .
parafrazując wltaców much a po czemu nie jest wskazane ??
mam tak i strasznie skrzypi i trzeszczy , że smar miedziany nie wystarcza

Awatar użytkownika
Adas
 
 
Posty: 5932
Rejestracja: wt cze 05, 2007 7:01 pm
Lokalizacja: Bielkówko/Gdańsk
Kontaktowanie:

Post autor: Adas » pn paź 20, 2008 7:38 pm

Bartek dziwię się , że masz z przodu stabilizator

Awatar użytkownika
Eskapada
 
 
Posty: 6434
Rejestracja: pn paź 11, 2004 4:02 pm
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: Eskapada » pn paź 20, 2008 8:08 pm

Adas pisze:Bartek dziwię się , że masz z przodu stabilizator
a jakoś uważam że wykrzyże zasadniczą się nie poprawią a jakość jazdy się zasadniczo pogorszy. Po drugie zainwestowałem w nowe polibusze super pro w nowe łączniki stabilizatorów i szkoda mi to wszystko usuwać :)21
Dżip z lebiodką :)21
GSM 501 44 66 33

Awatar użytkownika
Videlec
 
 
Posty: 4114
Rejestracja: pn maja 15, 2006 1:38 pm
Lokalizacja: Lublin

Post autor: Videlec » pn paź 20, 2008 8:10 pm

Eskapada pisze:
Videlec pisze:
acinski pisze:Jak mawiają jednak grubsza podkładka i dłuższe śruby czynią cuda :D
też mi sie wydaje to być słusznym rozwiązaniem w tej sprawie...
to akurat nie jest rozwiązanie tylko powód problemów 8)
:o nie kumasz o czym ja do Ciebie rozmawiam...
PIV 3,2DiD

Szczęście to jedyna rzecz, która staje się większa, gdy się ją dzieli.

Awatar użytkownika
Adas
 
 
Posty: 5932
Rejestracja: wt cze 05, 2007 7:01 pm
Lokalizacja: Bielkówko/Gdańsk
Kontaktowanie:

Post autor: Adas » pn paź 20, 2008 8:15 pm

Eskapada pisze:
Adas pisze:Bartek dziwię się , że masz z przodu stabilizator
a jakoś uważam że wykrzyże zasadniczą się nie poprawią a jakość jazdy się zasadniczo pogorszy. Po drugie zainwestowałem w nowe polibusze super pro w nowe łączniki stabilizatorów i szkoda mi to wszystko usuwać :)21
na zdjęciu widać te niebieski polibusze , więc tak tylko spytałem :)21 ,

jak wymyślisz coś w tym skokiem zawiasu zapodaj foty , widzę że masz te małe przeguby 24 zębne , więc masz trochę więcej miejsca między dołem przegubu a górą dolnego wahacza ,

Awatar użytkownika
rudypajero.koszalin
Posty: 1895
Rejestracja: sob gru 03, 2005 10:13 pm
Lokalizacja: koszalin
Kontaktowanie:

Post autor: rudypajero.koszalin » pn paź 20, 2008 9:07 pm

Jedyną słuszną metodą będzie regulacja kąta pochylenia koła.
Dając podkładkę pod górny sworzeń, wydłużyłeś górny wahacz (mocowanie sworznia jest pod kątem, odległość pomiędzy osią wahacza a kulą sworznia zwiększyła się) jedyna słuszna metoda - wahacz przesunąć tak, aby sworzeń był tam gdzie przewidziała to fabryka.
Podłożenie podkładki pod górny sworzeń spowodowało powiększenie kąta pomiędzy wahaczami, stąd większy skok koła. Podłożenie podkładki pod dolny sworzeń spowoduje nie powiększenie kąta pomiędzy wahaczami, a jedynie przesunięcie zwrotnicy w dół w stosunku do auta. Da to tylko lift, ale nie powiększy skoku koła.
Zamiast dawać podkładkę, wystarczyło podciąć odbojniki górnego wahacza. Daje to taki sam efekt jak podkładka, jednak bez zbędnego pitolenia się. Można też zupełnie eksmitować odbojniki z wahacza, a na ramie w miejscu styku z wahaczem przynitować lub przykręcić kawał pasa transmisyjnego lub twardej gumy. Taki tjuning 8) jest trochę niebezpieczny, ponieważ przegub zaczyna w czasie skoków pracować na granicy swoich możliwości i grozi wybuchem.
Alkohol spożywany z umiarem, nie szkodzi nawet w dużych ilościach.

Awatar użytkownika
gebels
 
 
Posty: 9720
Rejestracja: pt lut 10, 2006 5:33 pm
Lokalizacja: dziś Polska jutro Australia, emigracja mnie przyciąga i to coraz intensywniej

Post autor: gebels » pn paź 20, 2008 9:49 pm

parafrazując temat


Eska kombinuj bo tak trzeba

a fedimierz w Pajerce i tak cię opierniczy w terenie :)21



ps. ja się nie znam, tak sobie pisze czytając forum i pijąc kuterkowego browara :)21
Czwarte serce :cry:

ODPOWIEDZ

Wróć do „Mitsubishi”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 10 gości