Strona 1 z 2

Blokada tylnego mostu - nie robi

: wt mar 17, 2009 5:35 pm
autor: Hagis
Witam
ostatnio sie lekko zagrzebalem i przy prubie uruchomienia blokada nie zadzialala (zapiety reduktor, kontrolka od blokady nie lapie). Pol roku temu zmienialem amory z oryginalnych regulowanych na zwykle - moze tu jest problem? - One chyba tez byly regulowane cisnieniowo tak jak blokada - moze dzialaja na tej samej sprezarce? Moze ktos to przerabial juz ?

Dodam ze przedtem przy zalaczaniu blokady bylo slychac takie to bziuum :) a teraz nie slychac.

Pozdrawiam Wszystkich

Hubert

Re: Blokada tylnego mostu - nie robi

: wt mar 17, 2009 5:41 pm
autor: DamnIt!
Hagis pisze:Witam
ostatnio sie lekko zagrzebalem i przy prubie uruchomienia blokada nie zadzialala (zapiety reduktor, kontrolka od blokady nie lapie). Pol roku temu zmienialem amory z oryginalnych regulowanych na zwykle - moze tu jest problem? - One chyba tez byly regulowane cisnieniowo tak jak blokada - moze dzialaja na tej samej sprezarce? Moze ktos to przerabial juz ?

Dodam ze przedtem przy zalaczaniu blokady bylo slychac takie to bziuum :) a teraz nie slychac.

Pozdrawiam Wszystkich

Hubert
- blokada tylnego dyferencjału nie ma nic wspólnego z zawieszeniem - tym bardziej amortyzatorami;
- regulacja charakterystyki amortyzatorów odbywa się elektrycznie, bez pomocy ciśnienia z zewnątrz;
- nie, nie działają na tej samej sprężarce z powodu jak wyżej;
- blokada zapinana jest ciśnieniem 0.4 bar i takie ciśnienie produkuje kompresorek ukryty w nadkolu(robi bziuum);
- nie ma bziuum - nie ma blokady;
zatem sprawdź bezpieczniki, a później spróbuj "na krótko" dać prąd do kompresorka. I będziesz wiedział już co i jak.

Re: Blokada tylnego mostu - nie robi

: wt mar 17, 2009 8:50 pm
autor: Hagis
Bardzo dziekuje - bede badal. Do tej pory zadnych usterek nie mialem a po wymianie amortyzatorow myslalem ze byly one pneumatyczne dlatego tez moje pytanie .

Re: Blokada tylnego mostu - nie robi

: wt mar 17, 2009 8:56 pm
autor: artmit
Sprawdz czy przy wymianie amorów nie urwali/ucieli wężyka podającego ciśnienie z kompresora do główki mostu

pozdro Arturo

Re: Blokada tylnego mostu - nie robi

: wt mar 17, 2009 10:23 pm
autor: rudypajero.koszalin
artmit pisze:Sprawdz czy przy wymianie amorów nie urwali/ucieli wężyka podającego ciśnienie z kompresora do główki mostu

pozdro Arturo
Gdyby urwali wężyk to kompresor by się włączał po uruchomieniu blokady i chodził cały czas.
Kompresorek się nie włącza bo to nie perpetum mobile i potrzebuje prądu który gdzieś pewnie zniknął.

Re: Blokada tylnego mostu - nie robi

: ndz mar 07, 2010 11:59 pm
autor: Szarbia
DamnIt! pisze:
Hagis pisze:Witam
ostatnio sie lekko zagrzebalem i przy prubie uruchomienia blokada nie zadzialala (zapiety reduktor, kontrolka od blokady nie lapie). Pol roku temu zmienialem amory z oryginalnych regulowanych na zwykle - moze tu jest problem? - One chyba tez byly regulowane cisnieniowo tak jak blokada - moze dzialaja na tej samej sprezarce? Moze ktos to przerabial juz ?

Dodam ze przedtem przy zalaczaniu blokady bylo slychac takie to bziuum :) a teraz nie slychac.

Pozdrawiam Wszystkich

Hubert
- blokada tylnego dyferencjału nie ma nic wspólnego z zawieszeniem - tym bardziej amortyzatorami;
- regulacja charakterystyki amortyzatorów odbywa się elektrycznie, bez pomocy ciśnienia z zewnątrz;
- nie, nie działają na tej samej sprężarce z powodu jak wyżej;
- blokada zapinana jest ciśnieniem 0.4 bar i takie ciśnienie produkuje kompresorek ukryty w nadkolu(robi bziuum);
- nie ma bziuum - nie ma blokady;
zatem sprawdź bezpieczniki, a później spróbuj "na krótko" dać prąd do kompresorka. I będziesz wiedział już co i jak.
Czy kompresorek bziuum robi nad- czy podcisnienie do załanczania blokady?

Re: Blokada tylnego mostu - nie robi

: pn mar 08, 2010 12:16 am
autor: Kajen
Raczej nad bo chłopaki podają 0.4 Bar wiec jakby ssało to by pisali -0.4... Czyli cos tam trzeba lekko popchnąc. Ale pewny nie jestem...

Re: Blokada tylnego mostu - nie robi

: pn mar 08, 2010 7:26 am
autor: DamnIt!
Jak pisze @Kajen - ma być nadciśnienie. Niestety do tej pory nie umiem się wyrażać w jednostkach ciśnienia :)21 Natomiast przednia oś jest rozpinana podciśnieniem.

Re: Blokada tylnego mostu - nie robi

: pn mar 08, 2010 9:26 am
autor: Eskapada
kompresor się nie włączy również jak czujnik w reduktorze jest uszkodzony, odpięty lub kabelek jest urwany -

Re: Blokada tylnego mostu - nie robi

: pn mar 08, 2010 9:48 am
autor: cordoba_2004
W tym dziale posty to aż radość bierze czytać , prosto czysto fachowo szczegółowo.
Czapka z głowy przed DAmmit Escapadą Kajenem

Re: Blokada tylnego mostu - nie robi

: pn mar 08, 2010 10:53 am
autor: denso
mi tez nie działało.poł dnia szukałem przyczyny az w koncu okazało sie ze spalił sie bezpiecznik. 8)

Re: Blokada tylnego mostu - nie robi

: pn mar 08, 2010 1:40 pm
autor: DUDAS
Eskapada pisze:kompresor się nie włączy również jak czujnik w reduktorze jest uszkodzony, odpięty lub kabelek jest urwany -
czasami warto też kilka razy włączyć i wyłączyć reduktor i blokadę międzymostową (u mnie to pomagało, oczywiście doraźnie), trzeba też zwrócić uwagę na kontrolkę blokady międzymostowej, ma świecić a nie migać (bo to jest objaw niezadziałania czujnika, a te czujniki działają chyba w ten sposób że "normalnie zwarty" i jak się zasyfi to sprężynka go nie wypchnie)

Re: Blokada tylnego mostu - nie robi

: pn mar 08, 2010 4:24 pm
autor: Szarbia
DamnIt! pisze:Jak pisze @Kajen - ma być nadciśnienie. Niestety do tej pory nie umiem się wyrażać w jednostkach ciśnienia :)21 Natomiast przednia oś jest rozpinana podciśnieniem.
Troche szkoda, ze nadcisnieniem.
Juz knulem wizje prostego zaworka kulowego z kolektora :(
Zostaje tylko zapinanie przodu w prosty sposob do zmotania.

Re: Blokada tylnego mostu - nie robi

: pn mar 08, 2010 5:00 pm
autor: Kajen
Jak chcesz to mam małe zgrabne pneumatyczne siłowniki festo. Jak dostanie vaccum to tez sie ruszy :) Tylko w drugą strone wiec kwestia dorobienia jakiegos uchwytu.

Re: Blokada tylnego mostu - nie robi

: wt mar 09, 2010 11:01 am
autor: Szarbia
Kajen pisze:Jak chcesz to mam małe zgrabne pneumatyczne siłowniki festo. Jak dostanie vaccum to tez sie ruszy :) Tylko w drugą strone wiec kwestia dorobienia jakiegos uchwytu.
Mi chodzi o P3 a tam silownik jest we wnatrz zdaje sie:

Obrazek

Kiedy odsune ten talerzyk to blokuje sie:

Obrazek

Ta druga dziura jest pod czujnik, tak?
Czlowiek, ktory to sprzedal nie wiedzial:

Obrazek

BTW przelozenie 4.9 wystepuje tylko w 2.5TD. Mi sie udalo kupic z blokadka wlasnie 8)

Obrazek

Re: Blokada tylnego mostu - nie robi

: wt mar 09, 2010 11:06 am
autor: DamnIt!
Na upartego i na chwilę możesz blokadę z jakiejś butli załączać - nie musisz mieć kompresora. Zużycie powietrza do załączania jest minimalne.

Re: Blokada tylnego mostu - nie robi

: wt mar 09, 2010 11:11 am
autor: Kajen
Te 0.4 Bara to ustami dmuchniesz. Jak nie palisz papierosów :)

Re: Blokada tylnego mostu - nie robi

: wt mar 09, 2010 1:05 pm
autor: DUDAS
W p II też jest siłownik wewnątrz, do sterowania można wykorzystać elektrozawory od sterowania siłownikiem przedniego dyfra (widziałem na allegro po 30 zł lub od tempomatu a kompresorek to wystarczy ten do pompowania kół za 2 dychy. Najprościej jednak kupić ten kompresorek od P II, spotyka się je po ok. 100 zł, nie mamy wtedy problemu z za dużym ciśnieniem bo ma on wyłącznik ciśnieniowy i w razie spadku sam dopompuje. Przypuszczam że ciśnienie też ma duże znaczenia dla trwałości uszczelnień itp.

Re: Blokada tylnego mostu - nie robi

: wt mar 09, 2010 3:00 pm
autor: Szarbia

Re: Blokada tylnego mostu - nie robi

: wt mar 09, 2010 3:24 pm
autor: rudypajero.koszalin
DUDAS pisze:W p II też jest siłownik wewnątrz, do sterowania można wykorzystać elektrozawory od sterowania siłownikiem przedniego dyfra

Nie można. Te zaworki sterują podciśnieniem, nadciśnienia nie utrzymają (mają zbyt słabe sprężynki dociskowe grzybków).
Oryginalny kompresorek to dobry pomysł, tym bardziej że cena jest przystępna. Ma wszystko co potrzeba do sterowania blokadą i jest w pełni autonomiczny.

Re: Blokada tylnego mostu - nie robi

: śr mar 10, 2010 8:32 pm
autor: DUDAS
rudypajero.koszalin pisze:
DUDAS pisze:W p II też jest siłownik wewnątrz, do sterowania można wykorzystać elektrozawory od sterowania siłownikiem przedniego dyfra

Nie można. Te zaworki sterują podciśnieniem, nadciśnienia nie utrzymają (mają zbyt słabe sprężynki dociskowe grzybków).
Oryginalny kompresorek to dobry pomysł, tym bardziej że cena jest przystępna. Ma wszystko co potrzeba do sterowania blokadą i jest w pełni autonomiczny.
Tak i nie, właśnie testowałem i do 1 atmosfery działają, wcześniej próbowałem z oryginalnym kompresorem od blokady a on ma wyłącznik ciśnienia i działało dobrze, ale faktycznie powyżej 1 atmosfery nie działa, ma kłopot z otwieraniem i jeszcze większy z zamykaniem a przy trzech atm. całkiem przestał działać. Tak że przyznaję Ci rację z kompresorkiem do kół nie zadziała, chyba że zastosuje się reduktor ciśnienia, ale to już chyba przerost formy nad treścią.

Re: Blokada tylnego mostu - nie robi

: ndz mar 28, 2010 5:41 pm
autor: harcio
witam a czy ejst roznica miedzy polosiami tylnimi do mostu z blokada i mostu bez blokady?

Re: Blokada tylnego mostu - nie robi

: ndz mar 28, 2010 5:52 pm
autor: Kajen
Bylo gdzies w ktoryms wątku. Ponoc jest.

Re: Blokada tylnego mostu - nie robi

: ndz mar 28, 2010 8:26 pm
autor: krzysiek p
harcio pisze:witam a czy ejst roznica miedzy polosiami tylnimi do mostu z blokada i mostu bez blokady?
w moście z blokadą jedna półośka jest dłuższa od drugiej

Re: Blokada tylnego mostu - nie robi

: czw kwie 01, 2010 2:19 pm
autor: Eskapada
pytanie do elektryków jak zmostkować

Do reduktora wchodzi wtyczka która po włączeniu 4H przekazuje napięcie do włącznika i ten umożliwia włącznie kompresora. Ja mam reduktor od Gallopera i nie mogę sobie wtyczki włożyć tak gdzie powinna. Czyli co, dwa kabelki skręcić i będzie robić ??