www.forum4x4.pl

ellou. mam pytanko, czy da sie do pajero wlozyc jakis inny silnik niz mitsu? chodzi mi o to aby wspolpracowal ze skrzynia automatem od v6 3.0 i mial jakas ciekawsza moc. w moim silniku pekla glowica, i strasza mnie kosztami, i nie wiem, czy silnik ten naprawiac, czy kupowac nowy, czy tez wlozyc calkiem cos innego?

Jeśli pęknięta głowica w 3.0V6 skłania Cię do wymyślania niekoszernego swapu motorka do Pajero, to lepiej jedź do Patagonii na rowerze... serio.

sklania mnie to do myslenia, bo zapomnialem dodac ze cos mi stuka w silniku w dolnej czesci. a sie na silnikach poprostu nie znam.

Dlatego są ludzie zwani mechanikami którzy mają trochę pojęcia o silnikach (choć nie zawsze ) i powiedzą co jest nie tak...

leniviec pisze:ellou. mam pytanko, czy da sie do pajero wlozyc jakis inny silnik niz mitsu? chodzi mi o to aby wspolpracowal ze skrzynia automatem od v6 3.0 i mial jakas ciekawsza moc. w moim silniku pekla glowica, i strasza mnie kosztami, i nie wiem, czy silnik ten naprawiac, czy kupowac nowy, czy tez wlozyc calkiem cos innego?

włożyć można wszystko , ale rzeźba będzie dużą szukałbym angola na dawcę

wlasnie moj mechanik proponowalem mi dawce. ale korci mnie wlozenie czegos mocnejszego, i dlatego chcialem poznac wasze opinie.

Zatem:
- sprzedaj to co masz - bez picowania i kolejnych kosztów;
- kup Pajero z motorkiem 3.5V6.

Nie wymyślisz nic lepszego/tańszego.

sprzedam to co mam, i chyba kupie to samo, bo silnik 3,5 w pajero to porazka

leniviec pisze:sprzedam to co mam, i chyba kupie to samo, bo silnik 3,5 w pajero to porazka

a dlaczegóż tak uważasz

bo 3 osoby z klubu takie silniki wykonczyly i dlatego na poczatku postu napisalem, ze nie interesuja mnie mocniejsze silniki do pajero od mitsu.

leniviec pisze:bo 3 osoby z klubu takie silniki wykonczyly i dlatego na poczatku postu napisalem, ze nie interesuja mnie mocniejsze silniki do pajero od mitsu.

ci kolesie z klubu to jakieś mega debile jak potrafią zajebać nie zajebliwy silnik


ciekawy jestem co by zrobili z silnikiem 2,8TD w GR

Dlatego są ludzie zwani mechanikami którzy mają trochę pojęcia o silnikach (choć nie zawsze ) i powiedzą co jest nie tak...

I ich unikaj.
Jeżeli nie interesuje Cię benzyna to nie ma sensu powielać 4d56 i za tą samą kasę kupić jakiegoś VW 1.9 tdi pewnie młodszego, ekonomiczniejszego itp.

Faja pisze:

Dlatego są ludzie zwani mechanikami którzy mają trochę pojęcia o silnikach (choć nie zawsze ) i powiedzą co jest nie tak...

I ich unikaj.
Jeżeli nie interesuje Cię benzyna to nie ma sensu powielać 4d56 i za tą samą kasę kupić jakiegoś VW 1.9 tdi pewnie młodszego, ekonomiczniejszego itp.

GENIALNIE
Nigdy nie rozumiałem miłośników VW. Pytasz jaka juro będzie pogoda, a On odpowiada 1.9 tdiVW

leniviec pisze:wlasnie moj mechanik proponowalem mi dawce. ale korci mnie wlozenie czegos mocnejszego, i dlatego chcialem poznac wasze opinie.

I co Ci to da jak skrzynia nie przeniesie większego momentu i za miesiąc od swapu zapytasz od czego można wsadzić mocniejszą skrzynię do mitsu z silnikiem od nie mitsu, żeby była mocniejsza niż ta w mitsu z silnikiem z mitsu po swapie do nie mitsu ze skrzynią która nie dała rady bo mechanik Ci proponuje dawcę ale masz 0,75 mitsu i boisz się, że znów nie wytrzyma ta skrzynia od mitsu

acinski pisze:

leniviec pisze:wlasnie moj mechanik proponowalem mi dawce. ale korci mnie wlozenie czegos mocnejszego, i dlatego chcialem poznac wasze opinie.

I co Ci to da jak skrzynia nie przeniesie większego momentu i za miesiąc od swapu zapytasz od czego można wsadzić mocniejszą skrzynię do mitsu z silnikiem od nie mitsu, żeby była mocniejsza niż ta w mitsu z silnikiem z mitsu po swapie do nie mitsu ze skrzynią która nie dała rady bo mechanik Ci proponuje dawcę ale masz 0,75 mitsu i boisz się, że znów nie wytrzyma ta skrzynia od mitsu

@aciński z całym szacunkiem ale jak sobie wpiszesz w google symbol skrzyni z miśka i sprawdzisz jej parametry to zobaczysz że ta skrzynia potrafi przenieść naprawde duże momenty w połączenie z dużymi silnikami

Ja tak ogólnie tylko. Nic nie mam przeciwko motaniu.

Faja pisze:

Dlatego są ludzie zwani mechanikami którzy mają trochę pojęcia o silnikach (choć nie zawsze ) i powiedzą co jest nie tak...

I ich unikaj.
Jeżeli nie interesuje Cię benzyna to nie ma sensu powielać 4d56 i za tą samą kasę kupić jakiegoś VW 1.9 tdi pewnie młodszego, ekonomiczniejszego itp.

Ale że o co Koledze chodzi??

Zmień sobie silnik, potem zmień mosty, potem zmień skrzynie, potem powycinaj karoserie...
A na koniec zastanów się po co to wszystko...
3 litry w pajero to naprawdę porządna jednostka, trwała i z niezłą mocą. Jak padł ci silnik to po prostu miałeś pecha. Mój 2,8 też padł, też miałem pecha. wymienię na taki sam motorek i będę jeździł dalej do następnego pecha
Zmieniając silnik na inny ładujesz się w niekończące się kłopoty. Zawsze coś wylezie. Coś z czymś nie pasuje i trzeba przerobić. Zaczniesz pod maską a skończysz pod tylnym zderzakiem.

czyli szukam tego samego silnika. amen

A czy ktoś ze sigmy próbował może 3.0l V6 włożyć Niby podobny

To jest ten sam silnik (blok), ma tylko inne głowice , były montowane w pajero/pajero sport bodajże po 95 roku. w sigmie miał 170-177 KM i 248-251 Nm w zależności od wersji, w pajero nawet 181 KM i 255 Nm. Ten sam silnik był w 3000 GT ze sprężarką miał 286 KM i 407 Nm.

rudypajero.koszalin pisze:.....ze sprężarką miał 286 KM i 407 Nm.

Legenda mówi że był montowany do pajero, ale tylko i wyłącznie na rynek wewnętrzny czyli japoński.Ale to niepotwierdzone plotki.