Strona 1 z 1

wymiar krzyżaka wału przedniego

: śr lut 17, 2010 9:11 pm
autor: skorek
witam. mam pytanko zwymiarował ktoś kiedyś krzyżak wału przedniego od strony reduktora w Mitsubishi pajero 1996 r 2,8 tdi long skrzynia super selekt.
krzyżak dostał luzu, pewnie niebawem sie wysypie dlatego chciałem zamówić nowy poprosiłem aby kolega zmierzył (mi ze złamana noga cięko sie wchodzi pod auto :cry: ) i wyszło mu że 25 mm /około 84 mm. wał nie jest wyciagniety także podane wymiary krzyżaka nie sa dokładne a ja potrzebuje konkretów.
z góry dzieki.

Re: wymiar krzyżaka wału przedniego

: czw lut 18, 2010 7:42 am
autor: goszen
25x 77

Re: wymiar krzyżaka wału przedniego

: czw lut 18, 2010 11:50 am
autor: skorek
dzieki za odpowiedz. zamowiłem i przyszły odpowiednie już założone.

Re: wymiar krzyżaka wału przedniego

: sob kwie 03, 2010 8:23 pm
autor: Videlec
Panowie pozwolą, odgrzeje kotleta :)21

dziś przy smarowaniu pajera zauważyłem duży luz na tym samym krzyżaku co w temacie kolegi i też wróże mu szybki zgon, wymiary już znam ale mam takie pytanko:

- jak to się demontuje? :)21
- czy w 12-sto letnim aucie wypadało by przy okazji demontażu wymienić też i drugi krzyzak (ten od strony mostu) pomimo tego, że jest sprawny (nie zauważyłem na nim luzu).
- co warto założyć by temat szybko nie wrócił, np. "zakładowym sklepiku" jest GMB, wystarczy?

Re: wymiar krzyżaka wału przedniego

: ndz kwie 04, 2010 9:25 am
autor: KML1
Videlec pisze:
- jak to się demontuje? :)21
Przy przednim wale musisz spuścić olej ze skrzyni, bo jak go wysuniesz to Ci na glebę wyleci (przy okazji można świeży zalać).
Ewentualnie możesz kombinować z podniesieniem przodu bardzo wysoko, aby olej na tył spłynął, przy okazji można też uszczelniacz wymienić w reduktorze.
Co do samego krzyżaka to najlepiej i najbezpieczniej robi się to na prasie, wybijanie młotem raczej nie wchodzi w grę.
Na krzyżaku masz zabezpieczenia , w przednich z tego co pamiętam są od zewnętrznej strony, w tylnych od wewnętrznej.
Dopasowujesz sobie jakąś tulejkę np klucz nasadowy mniejszej średnicy niż miseczka i ją wypychasz, jak wyjdzie to ją ściągasz (rozsypią Ci się igiełki), teraz wciskasz tą miskę co wylazła po drugiej stronie i też ja zdejmujesz.
Bez misek krzyżak powinien swobodnie wyjść , tak samo robisz ze wszystkimi czterema miskami, składasz w odwrotnej kolejności na logikę, uważaj aby miski równo weszły, jak się będzie coś kosić to cofnij, lub napieraj na rant co nie wchodził.
Ważne aby były idealnie osiowo bo krzyżak nie będzie pracował właściwie, po złożeniu powinien chodzić z delikatnym oporem ale bez żadnych zacięć.

Od razu wymień dwa będziesz miał spokój, a i zrób sobie znaki na wale i flanszy abyś jej czasem nie obrócił o 180* , wał jest wyważony jak złożysz odwrotnie to będą wibracje.

Powodzenia :)21 :)2