Strona 1 z 2
W co lepiej zainwestować?
: sob maja 08, 2010 1:23 am
autor: Marcus65
Zamierzam dozbroić swojego misia. Ilość dostępnych szelestów zmusza mnie jednak do dokonania wyboru pomiędzy blokadą ARB przedniego "mostu" i windą. Co będzie lepsze i miało więcej sensu? Weryfikował w ogóle ktoś tę blokadę? Robi to to?
Nosiłem się z zamiarem kupna innego misia, ale póki co muszę pozostać przy dotychczasowym. A skoro tak, to czas coś zamotać...
Pozdro
Marcus
Re: W co lepiej zainwestować?
: sob maja 08, 2010 5:42 am
autor: Adas
Sam zakup windy pociąga za sobą kolejne inwestycje - drążki zderzak , amortyzatory , akumulator żelowy ...
Zakup blokady przy aucie używanym na co dzień do dojazdów do pracy nie ma sensu , sam montaż jej w aucie nie podnosi dzielności terenowej auta na tyle, aby czuć się bezpiecznie w terenie w każdej sytuacji.
Jeśli już chcesz na siłę doinwestować auto to kup tirfora i woź go w bagażniku

Re: W co lepiej zainwestować?
: sob maja 08, 2010 6:31 am
autor: polaff
a co myślicie o tym???
http://www.youtube.com/watch?v=JY4cKc4F ... re=related
http://going4wd.com/bushwinch.htm
koszt zakupu podobny do windy elektrycznej, ale wygląda na łatwe do podrobienia i nie zmusza do kolejnych inwestycji...
Re: W co lepiej zainwestować?
: sob maja 08, 2010 11:04 am
autor: DamnIt!
Marcus65 pisze:Zamierzam dozbroić swojego misia. Ilość dostępnych szelestów zmusza mnie jednak do dokonania wyboru pomiędzy blokadą ARB przedniego "mostu" i windą. Co będzie lepsze i miało więcej sensu? Weryfikował w ogóle ktoś tę blokadę? Robi to to?
Nosiłem się z zamiarem kupna innego misia, ale póki co muszę pozostać przy dotychczasowym. A skoro tak, to czas coś zamotać...
Pozdro
Marcus
Jeśli jeszcze nie masz - to zrób porządne zaczepy, kup jakieś pasy, szekle, łopatę/saperkę, porządną latarkę, zmotaj porządne progi, kup Hi-Lifta, skombinuj trapy i, jak radzi @Adas, kup Tirfora(budowlanego a nie chińczyka z allegro) + linę do niego. A dla pojarki porządne MTki.
Re: W co lepiej zainwestować?
: sob maja 08, 2010 2:25 pm
autor: Marcus65
No, nie wiem. Jakoś mnie ta proteza nie przekonuje... Ale co do uwag, kolegów, to wydają się być rozsądne. Gdzie można zakupić przyzwoitego trifora?
Pozdro
Marcus
Re: W co lepiej zainwestować?
: sob maja 08, 2010 7:04 pm
autor: Eskapada
@ Marcus a co masz dłubnięte już w swoim aucie
Moim zdaniem - zakup windy nie musi się wiązać z jednoczesnym zakupem zderzaka wystarczy płyta montażowa za 100 zł.
Akumulator żelowy nie jest potrzebny, przez dwa lata używania Tmaxa wystarczył mi klasyczny akumulator Baner. Teraz mam Optime i sobie bardzo ją chwalę ale tak jak pisałem zakup żelowego akumulatora nie jest obligatoryjny w przypadku zakupu wyciągarki.
Wymiana amortyzatorów również nie jest konieczna aczkolwiek zalecałbym bo inaczej i przyjemniej się jeździ na wzmocnionych ale bez drążków skrętnych montaż wyciągraki w Pajero to bubel techniczny
Zestaw A -blokada ARB + kompresor to wydatek około 4 tys.
Zestaw B -wyciągarka chińska np More4x4 = 1.600 + drażki OME 1.300 zł .
Ponadto pozostaje sprawa jest montażu. Jeśli zrobisz to samemu to pal licho ale jeśli zlecisz jakiemuś warsztatowi montaż blokady to nikt tego poniżej 500 zł nie zrobi. Do zestawu A dolicz koszt łożysk
Osobiście wybrałbym zestaw B. Bez problemu sobie sam wszystko zamontujesz i zostaje Ci około 1.000 zł na inne szpeje
Re: W co lepiej zainwestować?
: sob maja 08, 2010 11:03 pm
autor: DUDAS
Jak to jest auto do normalnej turystyki to wystarczy zwykła winda. to działa i jest sprawdzone, użyjesz jej pewnie ze cztery razy w roku, o ile jeździsz w ogóle w jakiś teren. A jak rzeczywiście chcesz skorzystać z jazdy "terenowej" to zaczynają sie wydatki, duże wydatki. Jak zakupisz wciągarkę to przede wszystkim dobrze ją zamontuj mechanicznie, elektryka wytrzymuje tylko nie gaś silnika jak korzystasz z wciągarki.
Re: W co lepiej zainwestować?
: pn maja 10, 2010 5:54 am
autor: bobon
Marcus, najpierw zastanów się co chcesz tym samochodem robić, a później go dozbrajaj.Pojeździj na razie takim golasem i sam zobaczysz co Ci jest potrzebne.Wg mnie blokada to ostatnia rzecz .
Re: W co lepiej zainwestować?
: pn maja 10, 2010 9:08 am
autor: majcher
bobon pisze:Wg mnie blokada to ostatnia rzecz .
jezeli mówisz o przedniej to jak nigdy sie z toba zgodzę

Re: W co lepiej zainwestować?
: pn maja 10, 2010 9:21 am
autor: bobon
Re: W co lepiej zainwestować?
: pn maja 10, 2010 12:22 pm
autor: Masmo
Marcus65 pisze:...pomiędzy blokadą ARB przedniego "mostu" i windą. ...
Blokada spowoduje że wkleisz dużo głębiej i dużo trudniej będzie wyciagnąć padalca

.
Winda Escape to raptem 1500, wcale nie trzeba na początek stalowych zderzaków, żelek. Drążki do mojego kosztowały 900

.
Re: W co lepiej zainwestować?
: pn maja 10, 2010 10:12 pm
autor: majcher
będziesz mi wypominał tych parę fajek...

Re: W co lepiej zainwestować?
: wt maja 11, 2010 6:18 am
autor: Eskapada
majcher pisze:bobon pisze:Wg mnie blokada to ostatnia rzecz .
jezeli mówisz o przedniej to jak nigdy sie z toba zgodzę

też się nie zgodzę - to jest rzecz która zamontowana w Pajero czyni auto o wiele bardziej dzielnym niż Pajero na 35 calowej oponie MT bez blokady.
Jeśli z by z Marka i Adasia aut pousuwać blokady mostów i zostawić w tych autach 35 calowe Silverstone to Pajero na BFG MT 31x10,50 z dwoma blokadami mostów objedzie te dwa w/w auta w większości przypadków.
Re: W co lepiej zainwestować?
: wt maja 11, 2010 6:33 am
autor: bobon
Eska ja nie piszę o tym kto kogo i czym objedzie. Rok temu myślałem że jak zapodam blokadę , wolne mosty i jeszcze parę innych pierdół to będzie mnie przenosić nad przeszkodami. Teraz jak troszkę pojeździłem , patrzę na to inaczej.
Blokada tyłu jak najbardziej , na ostatnie imprezie praktycznie cały czas jechałem z zapiętą , ale na przednią patrzę już trochę inaczej. Jest duże ryzyko rozwalenia przodu, tak więc myślę że lepszym rozwiązaniem jest wyciągarka.
Wielu tu pisze o przedniej blokadzie , ale jeszcze nie wypowiadał się nikt kto by na tym jeździł. Tak więc jak takiego kogoś spotkam i z nim pogadam , albo jak będę miał luźne pięć tysi i sobie zapodam to napiszę czy warto czy nie.
Re: W co lepiej zainwestować?
: wt maja 11, 2010 6:56 am
autor: Eskapada
bobon pisze:Teraz jak troszkę pojeździłem , patrzę na to inaczej.
.
ooo to jest kluczowe ... ja tez pojeździłem i patrzę inaczej - do turystki przednia blokada mi nie jest potrzeba, Tmax mi się z fajczył i jędzę bez widny a jak zamorduje moje opony to zapodam sobie 31

Re: W co lepiej zainwestować?
: wt maja 11, 2010 7:03 am
autor: bobon
Wg mnie najlepszym rozwiązaniem jest troszkę pojeździć, dorosnąć do samochodu,przekonać się co nas kręci a na końcu dozbrajać furę.
Kupowanie na urra różnego rodzaju gadżetów kończy się tym że powstaje samochód nie wiadomo do czego , jesteśmy wkurzeni że wydaliśmy worek szelestów i próbujemy znaleźć jelenia który od nas odkupi to cudo techniki

Re: W co lepiej zainwestować?
: wt maja 11, 2010 7:27 am
autor: pinc6x6
Eskapada pisze:majcher pisze:bobon pisze:Wg mnie blokada to ostatnia rzecz .
jezeli mówisz o przedniej to jak nigdy sie z toba zgodzę

też się nie zgodzę - to jest rzecz która zamontowana w Pajero czyni auto o wiele bardziej dzielnym niż Pajero na 35 calowej oponie MT bez blokady.
Jeśli z by z Marka i Adasia aut pousuwać blokady mostów i zostawić w tych autach 35 calowe Silverstone to Pajero na BFG MT 31x10,50 z dwoma blokadami mostów objedzie te dwa w/w auta w większości przypadków.
teza wydaje mi się lekko naciąganą

ale jeśli to prawda to Misiek jest autem innym niż wszystkie

Re: W co lepiej zainwestować?
: wt maja 11, 2010 7:42 am
autor: bobon
Re: W co lepiej zainwestować?
: wt maja 11, 2010 7:54 am
autor: Eskapada
Re: W co lepiej zainwestować?
: wt maja 11, 2010 8:01 am
autor: pinc6x6
miała być większość przypadków

a poza tym Adas spoko dałby radę

Re: W co lepiej zainwestować?
: wt maja 11, 2010 8:22 am
autor: bobon
Nie wiem gdzie to jest, ale na twój koszt mogę pojechać
A w praktyce wygląda to tak :taki tor mogę przejechać bez blokad przy pomocy wyciągarki, natomiast są przeszkody których nie da się przejechać mając blokady , zwolnice, koła mega wielkie. Tak więc wydaje mi się że zamiast bulić 5 tysi za blokadę która podnosi nam ryzyko zmielenia przodu. Lepiej za 3 tysie kupić wyciągarkę
Re: W co lepiej zainwestować?
: wt maja 11, 2010 9:31 am
autor: Eskapada
bobon pisze: Tak więc wydaje mi się że zamiast bulić 5 tysi za blokadę która podnosi nam ryzyko zmielenia przodu. Lepiej za 3 tysie kupić wyciągarkę
tak i ja uważam
Eskapada pisze:
Zestaw B -wyciągarka chińska np More4x4 = 1.600 + drążki OME 1.300 zł .
a reszta to dywagacje

Re: W co lepiej zainwestować?
: wt maja 11, 2010 4:09 pm
autor: Masmo
bobon pisze:
..... Wielu tu pisze o przedniej blokadzie , ale jeszcze nie wypowiadał się nikt kto by na tym jeździł. ......
No właśnie

Czyli nikt w PL nie ma blokady z przodu
Ja ćwiczyłem Lock-righta w Vitarze i trakcja jest niesamowita, gdyby miśkowy przód wytrzymał blokadę.... echh

.
Najśmieszniejsze że goście z Australii mają w Terakanach i Pajero ARB-a z przodu i nie powoduje ciągłych wybuchów (lub się nimi nie chwalą

).
Tak kombinuje, że ARB-a można nie blokować.
Re: W co lepiej zainwestować?
: wt maja 11, 2010 4:30 pm
autor: Marcus65
Eskapada pisze:@ Marcus a co masz dłubnięte już w swoim aucie
Trudno tu mówić o jakimś dłubaniu... Autko jest ciut podniesione na drążkach, żeby cokolwiek wyżej było. Ale kapcie 33" i tak nie podejdą. Teraz mam MT 31". Niestety bywa, że w modach auta największą przeszkodą jest... kobita

Np. mojej się wydaje, że jak podniosę budę o te 5 cm, to na pierwszym zakręcie będę leżał do góry kołami. No więc albo to zrobię po kryjomu, wsadzę 33" i wmówię jej, że autko tak urosło przez te gumy, albo nie wiem co... Może jednak da się kiedyś przekonać.
Co do mojego pytania, to tak: trochę już sobie pojeździłem i po błotku, i po piasku. No ale wiadomo przecież, że w im głębszy zajzajer da się wjechać i, co ważniejsze, z niego wyjechać, tym większy fun. Tylko że na pewnym etapie potrzeba jakiegoś wspomagania. No, taka jest moja koncepcja, tak ja to widzę...
Pozdro
Marcus
Re: W co lepiej zainwestować?
: wt maja 11, 2010 6:46 pm
autor: Kajen
Tirfor. Tanie i dobre. Sam stale woze w aucie (juz) i powiem Ci ze za taka kase to wole sobie pomachac rureczka niz co wyjazd leciec z buta po traktor i sypac 50tkami rolnikom...