Garść pytań o L200

Pajero, Montero, Shogun, L200

Moderator: Kosiarz

Rekwizytornia
 
 
Posty: 258
Rejestracja: wt kwie 19, 2005 8:11 pm
Lokalizacja: Beskid Niski

Garść pytań o L200

Post autor: Rekwizytornia » pn lip 05, 2010 10:02 pm

Witam
Przymierzam się do zakupu pickup'a - być może L-200. I w związku z tym kilka pytań:
Czym konkretnym różni się L200 przed 2001 i po? Oprócz możliwości zapinania przodu w czasie jazdy i dodania silnika 136 (?) KM. Czy to była zmiana głównie kosmetyczna?
Czy silnik 100 (99?) koni daje sobie radę w trasie? A z przyczepą ok ok 1 tony (konie)
Czy blokada tylnego mostu jest sterowana jak w Pajero II?
Jak trwały jest łańcuch w reduktorze w stos. do tego z jedynki, który uchodzi za dość delikatny?
Czy skrzynie (biegów i redukcyjna) różnych wersji diesla różnią się jakoś (np zestopniowaniem, trwałością)?
Czy sztuki niebite, ale 10cio letnie są pordzewiałe z zasady, czy raczej sporadycznie? a może wcale?
Czy rama ma jakieś specyficzne miejsca gnicia, albo jakieś "myki" inne niż w innych markach?
Czy dręczą Was (a raczej wasze L-200) jakieś upierdliwe usterki, czy inne koszmarne sny, o których nie da się przeczytać na kilku pierwszych stronach googli?
Pozdrawiam
Michał
Dodge Durango 5,9
Mitsubischi L-200

http://wielodzietni.net

maro21
 
 
Posty: 147
Rejestracja: wt lis 28, 2006 4:22 pm
Lokalizacja: Wrocław

Re: Garść pytań o L200

Post autor: maro21 » wt lip 06, 2010 1:05 pm

1. Nie 136 a 115 km pompa wtryskowa sterowana elektronicznie .
2. 100 km daje sobie radę ostatnio zrobiłem 4500km z max zapakowanym autem prędkość podróżna ok 100km /h zużycie paliwa ok 10.5 litra , przyczepy nie ciągałem .
3. blokada nie występuje we wszystkich i jest sterowana z kabiny (moim zdanie w elce niezbędna jeśli auto ma być do trochę trudniejszego terenu)
4.Mam 10 letnie auto nie jest pordzewiałe , pojedynczne ogniska rdzy powierzchownej na ramie.
5.W moim przypadku pompa oleju , gumy zawieszenia ze wskazaniem na gumy resora.
samurai `91 1.3 30"MT do błocenia
mitsu l200 do podróżowania

Rekwizytornia
 
 
Posty: 258
Rejestracja: wt kwie 19, 2005 8:11 pm
Lokalizacja: Beskid Niski

Re: Garść pytań o L200

Post autor: Rekwizytornia » wt lip 06, 2010 7:08 pm

Dzięki i czekam na więcej wrażeń od użytkowników.
Nie zrozumiałem tylko: "Nie 136 a 115 km pompa wtryskowa sterowana elektronicznie " - tutaj powinno być "136 i 115"?
Że blokada konieczna, to wiem, bo mi brakuje w Durango, a jeżdżę dużo po polach wkoło siebie i zimą trochę ciągam różne rzeczy...
Dodge Durango 5,9
Mitsubischi L-200

http://wielodzietni.net

maro21
 
 
Posty: 147
Rejestracja: wt lis 28, 2006 4:22 pm
Lokalizacja: Wrocław

Re: Garść pytań o L200

Post autor: maro21 » wt lip 06, 2010 9:49 pm

chodziło mi o to ,że wg danych z netu l200 do 2006 miało max 115km jeśli chodzi o 2.5td
źródło http://www.l200.org.uk/information/technical.php
samurai `91 1.3 30"MT do błocenia
mitsu l200 do podróżowania

Rekwizytornia
 
 
Posty: 258
Rejestracja: wt kwie 19, 2005 8:11 pm
Lokalizacja: Beskid Niski

Re: Garść pytań o L200

Post autor: Rekwizytornia » śr lip 07, 2010 11:22 am

A jest sens przytulać Angola i przekładać go na właściwą stronę? Robił to ktoś z L200, albo PII?
Dodge Durango 5,9
Mitsubischi L-200

http://wielodzietni.net

Awatar użytkownika
DamnIt!
 
 
Posty: 3268
Rejestracja: śr paź 29, 2008 11:09 pm
Lokalizacja: ok. Krakał

Re: Garść pytań o L200

Post autor: DamnIt! » czw lip 08, 2010 2:58 pm

Jeśli znajdziesz części do przekładki i kogoś kto Ci to przełoży(lub umiesz sam to zrobić dobrze) i zarejestruje - to czemu nie. Natomiast z moich obserwacji wynika, iż handlarzy anglikami pojebało od jakiegoś czasu dosyć konkretnie. Krzyczą za anglika niewiele mniej niż za samochód z kierownicą po właściwej stronie i do tego zarejestrowany w kraju. No ale wolny rynek jest - więc im wolno. Mniejsza z tym - moim zdaniem jeśli kupisz anglika 8 - 9 tysi mniej to od biedy jest sens się w to bawić. Jeśli różnica w cenie jest mniejsza to szkoda sobie dupy zawracać - bo części do przekładki kosztują swoje, robota też nie jest gratis - a i kiedyś przy odsprzedaży może być całkiem spory problem. Uważam, że prościej i taniej poświęcić trochę czasu i poszukać odpowiedniego samochodu w kraju lub na kontynencie i dobrze się potargować. A później zrobić mu uczciwy starter-pack i jeździć :)2
Lewicowość jest rodzajem fantazji masturbacyjnej, dla której fakty nie mają znaczenia. G.Orwell

Awatar użytkownika
Mroczny
     
     
Posty: 40591
Rejestracja: ndz mar 27, 2005 12:55 am
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Garść pytań o L200

Post autor: Mroczny » czw lip 08, 2010 3:20 pm

nie pchałbym się w anglika...

lepiej więcej energii stracić na poszukiwania lhd - angliki (poza rejestracją i sama przekładką) to jeszcze problem rpzy póxniejszej odsprzedaży..

Rekwizytornia
 
 
Posty: 258
Rejestracja: wt kwie 19, 2005 8:11 pm
Lokalizacja: Beskid Niski

Re: Garść pytań o L200

Post autor: Rekwizytornia » czw lip 08, 2010 3:37 pm

Tak też wychodzi mi po rozmowie w warsztacie, który zajmuje się moimi padalcami, bo sam raczej nie mechanikuję.
Niestety mam niedużo czasu i możliwości na dokładne przeszukiwanie Europy, bo zostałem nagle z jedną Pandą i środkiem sezonu na głowie. Jednym samochodem tego nie obrobię, tym bardziej, że Żonka też by sobie pojeździła w swoich sprawach. Coś tam znajdę, tyloma padakami już jeździłem, że jeszcze i tę przeżyję :wink:
Bardziej niż kupowania samochodów nie lubią tylko ich późniejszego sprzedawania :evil:
Dodge Durango 5,9
Mitsubischi L-200

http://wielodzietni.net

Rekwizytornia
 
 
Posty: 258
Rejestracja: wt kwie 19, 2005 8:11 pm
Lokalizacja: Beskid Niski

Re: Garść pytań o L200

Post autor: Rekwizytornia » pt lip 09, 2010 9:48 pm

Jeszcze jedno pytanie :
Da się odróżnić "na oko" silnik 99 koni od 116? jakaś tabliczka znam., albo kształt sprężarki np?
W papierach jest wpisanie coś mało prawdopodobnego (52 kw), właściciel (starszy pan ) nie wie. A mi zależy jednak na trochę silniejszym silniku.
Dodge Durango 5,9
Mitsubischi L-200

http://wielodzietni.net

maro21
 
 
Posty: 147
Rejestracja: wt lis 28, 2006 4:22 pm
Lokalizacja: Wrocław

Re: Garść pytań o L200

Post autor: maro21 » pt lip 09, 2010 11:07 pm

ręczny gaz występuje tylko w 99 konnej wersji , i przemyślałbym te parę koni więcej - w 99km czysta mechanika bez elektroniki ma to pewne zalety.
samurai `91 1.3 30"MT do błocenia
mitsu l200 do podróżowania

Awatar użytkownika
andrzej:)
 
 
Posty: 2894
Rejestracja: sob kwie 12, 2008 12:57 am
Lokalizacja: p-ń

Re: Garść pytań o L200

Post autor: andrzej:) » pt lip 09, 2010 11:29 pm

ktoś pisał o fordzie ranger - całkiem ciekawe oferty cenowe są na alledrogo......może takie coś (tylko przyznam, że nie mam pojęcia jak tam wygląda zawieszenie, napędy, itd.)...

Rekwizytornia
 
 
Posty: 258
Rejestracja: wt kwie 19, 2005 8:11 pm
Lokalizacja: Beskid Niski

Re: Garść pytań o L200

Post autor: Rekwizytornia » pt lip 16, 2010 11:38 am

W końcu kupiłem sztrucla z dychawicznym 99konnym motorkiem, ale z blokadą, sprawnego, ze Szwecji (więc wszystko podgrzewane + fabryczna przetwornica 220v) , ale z klimą. Trochę przy nim będzie dłubania, ale zasadnicze rzeczy są ok.
Przejechałem nim 1000 km i jest niemęczący. Taki niewysublimowany prostaczek.
A koło Kielc stoi fajna Mazda B, ale nie mieściła się w budżecie, poza tym egzotyczne samochody już miałem :)11 . Teraz pora na coś, czego jest dużo...
Dodge Durango 5,9
Mitsubischi L-200

http://wielodzietni.net

maro21
 
 
Posty: 147
Rejestracja: wt lis 28, 2006 4:22 pm
Lokalizacja: Wrocław

Re: Garść pytań o L200

Post autor: maro21 » pt lip 16, 2010 5:11 pm

A z którego roku kupiłeś ? Do diesla się przyzwyczaisz , wiem ,że to nie 5.9 , ja jeździłem jeepem 4.0 i dałem radę.
samurai `91 1.3 30"MT do błocenia
mitsu l200 do podróżowania

Rekwizytornia
 
 
Posty: 258
Rejestracja: wt kwie 19, 2005 8:11 pm
Lokalizacja: Beskid Niski

Re: Garść pytań o L200

Post autor: Rekwizytornia » pt lip 16, 2010 7:28 pm

W końcu padło na rocznik 99. Oglądałem kilka z 2000, ale wydawały mi się gorsze. W tych rocznikach nie trafiłem na żaden 116Km. W ogłoszeniach często jest co innego niż w rozmowie tel, a potem w realu jest jeszcze co innego. I to wkurza, szczególnie jeśli się daleko jedzie obejrzeć samochód. Ten, który kupiłem też miał mieć 116 i webasto, ale i tak go kupiłem, bo miał praktycznie nie wybite zawieszenie i prawie suchy silnik. No i nie był poważnie "walony" ( a niepoważnie, to są wszystkie oprócz tych, co poważnie)...
Dodge Durango 5,9
Mitsubischi L-200

http://wielodzietni.net

ODPOWIEDZ

Wróć do „Mitsubishi”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości