gumowy hamulec

[ppxt]

pedal hamulca wpada powoli w podloge, wiec wymieniono:

- plyn
- wszytstkie rurki metalowe(dalem miedziane)
- uszczelki tloczkow(bo jeden sie nie cofal)
- klocki
- tarcze
- szczeki
- bebny
- pompa hamulcowa
w calym ukladzie niewymienione zostaly tylko przewody elastyczne i pompa abs

efekt: pedal nadal wpada powoli w podloge.
pedal wpada tylko jak silnik uruchomiony i jest wspomaganie. przy braku wspomagania i stawaniu dwoma nogami na pedal - nie zapada sie.
odpowietrzone bardzo dobrze i kilkukrotnie w roznych sekwencjach (lewy przod itd do prawego tylu, pozniej na odwrot i tak kilka razy)

prosze o rady co mozna jeszcze zrobic. czy jest mozliwe ze az tak sie rozszerzaja elastyczne rurki ze pedal wpada.? ogolnie auto hamuje wporzo i rowno.

[gruszkin]

tak ma być

[ppxt]

spodziewalem sie powaznych porad...

[gruszkin]

aha

[Kajen]

Dobrze grucha mowi.

[ppxt]

ciekawe.... mialem wiele aut i w zadnym hamulec nie opadal do podlogi.

[gruszkin]

aha

[ppxt]

to skoroś taki madry to moze objasnisz mechanizm opadania pedalu w sprawnym ukladzie?

[gruszkin]

a może zmienisz swoje mitsubishi na jedno z wielu aut, które miałeś i przestaniesz zadawać durne pytania?

[ppxt]

aha czyli głupiś po prostu
trza bylo tak od razu.
pozdrawiam

[gruszkin]

przyzwyczajaj się

[ppxt]

idz sobie z takimi odpowiedziali do dzialu LR. tam idealnie beda pasowac.

[Mroczny]

jeszcze upewniłbym się czy nie ma źle ustawionego luzu na szczękach - może samoregulatory nie żyją?

[gruszkin]

chłopcze śmiesznie zbudowany polecam dowiedzieć się z jakich elementów zbudowany jest układ hamulcowy

[ppxt]

jeszcze upewniłbym się czy nie ma źle ustawionego luzu na szczękach - może samoregulatory nie żyją?

wymienialem wszystko z tylu nawet sprezyny.
chyba zle napisalem z tymn spadaniem.
wyglada to tak ze przy nacisnieciu pedalu opada on do samego konca przez 2-3 sekundy tak jakby byla jakas mala dziurka w ukladzie i plyn spieprzal, lub jakby przepuszczala pompa miedzy sekcjami(jest nowa wiec wykluczam). oczywiscie plynu nie ubywa a uklad szczelny. nie rozumiem tez troche dlaczego tak sie dzieje przy dzialajacym wspomaganiu. bez niego mozna stanac na pedale i stoi on w miejscu. w innych moich autach hamulce sa ostre jak cholera i twarde, auta staja w miejscu a ta cholera jest miekka i nie wiem czemu. hmuje rowno na wszystkei kola jednak zablokowac kola jest bardzo ciezko na asfalcie(dla idiotow - tak, jest ABS o ktorym pisalem wiec mowie o zablokowaniu i zadzialaniu absu)pozostaje jeszcze wymienic elastyczne wezyki ale cos czuje ze gowno to da.

[N2O]

Upewnij się, że szczęki mają minimalny odstęp od bębnów, a i sprawdź jaki kształt mają te twoje końcówki przewodów miedzianych w stosunku do oryginalnych metalowych, może nie uszczelnia idealnie.

Ogólnie jak na zgaszonym silniku pedał nie wpada do olać temat, wiele samochodów tak ma, że na odpalonym powoli idzie w dół.

[ppxt]

koncowki przewodow sa ok, uszczelnia. ubytkow plynu nie zauwazylem a jezdze juz tak z pol roku. wkurza mnie to i chcialbym sie dowiedziec czemu tak sie dzieje. wymienie jeszcze elastyczne a jak to nie pomoze to podmienie pompe abs. moze tam gdzies przepuszcza ? w sumie nigdy nie rozbebeszalem pompy abs i nie wiem jak to wyglada w srodku.

[gruszkin]

może lepiej nie rozbieraj bo zadasz kolejne pytanie z dupy

[Tenogr]

Kolego ppxt niczego nie rozbieraj ! To nie ma nic wspólnego z ABSem. To jest związane z działaniem wspomagania. Płyn nigdzie nie ucieka.
Tak jak pisał kolega gruszkin "Ten Typ Tak Ma".

[ppxt]

nie moge sie zgodzic. poniewaz w dwoch innych egzemplarzach hamulec jest twardy jak skala a u mnie opada.
jezeli ten typ tak ma, to znaczy ze jest cos niesprawne. bo chyba nie wmowicie mi ze te dwa egzemplarze sa niesprawne ? hamulec w nich a w moim to niebo a ziemia. jutro wymieniam przewody elastyczne i napisze co to dalo.

[Adas]

sproszkuj wiagrę i dodaj do płynu, pedał będzie stał

a tak na poważnie to masz wyciek, pedał będzie delikatnie wpadał, ale nie po 2-3 sekundach do podłogi

[ppxt]

sproszkuj wiagrę i dodaj do płynu, pedał będzie stał

a tak na poważnie to masz wyciek, pedał będzie delikatnie wpadał, ale nie po 2-3 sekundach do podłogi

kurde... pisalem ze nie mam wycieku

[Adas]

sproszkuj wiagrę i dodaj do płynu, pedał będzie stał

a tak na poważnie to masz wyciek, pedał będzie delikatnie wpadał, ale nie po 2-3 sekundach do podłogi

kurde... pisalem ze nie mam wycieku

sprawdzaj musi być, cudów nie ma

[Kajen]

Pewnie ze nie ma cudów, ten typ tak ma i tyle, ale spoko, rozbebesz jeszcze pompe ABSu, wywal w układ hamulcowy jeszcze z tysiaka i zdaj relecje czy...
Hm...
Pedał stoi

[ppxt]

Pewnie ze nie ma cudów, ten typ tak ma i tyle, ale spoko, rozbebesz jeszcze pompe ABSu, wywal w układ hamulcowy jeszcze z tysiaka i zdaj relecje czy...
Hm...
Pedał stoi

tak tak. ten typ tak ma. w zajechanych szrotach waszych chyba
ciekawe, bo jak byl nowy to hamulec był żyleta. to jak z tym typem ?
gdyby tak auto wychodzilo z fabryki to by homologacji nigdzie na swiecie nie dostalo. droga hamowania ze 100 z 70 metrow
chociaz chyba macie racje . skoro wszyscy maja zajechany uklad hamulcowy - to faktycznie - zgodze sie ze ten typ tak ma.